Rozdział 46

"Odpuść sobie, pani Martinez. Nie chcę tego robić, ale dręczyłaś Faye, a ona musi się wyładować," powiedział Brian.

Amelia wstała z ziemi, założyła z powrotem rękawice i przez chwilę patrzyła na Briana, zanim wybuchnęła śmiechem.

Brian wyglądał na zdezorientowanego i zapytał, "Co cię tak śmieszy?"...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie