Rozdział 68

Fala ciszy przywitała ich.

Słabe szepty dotarły do uszu Amelii.

"Słyszałeś to? Powiedziała, że o tym wspomniała, ale ja nic nie pamiętam."

"Chyba coś kojarzę. Faktycznie, powiedziała coś, przedstawiła się jako Amelia i twierdziła, że jest z rodziny Martinez. Ale kto tak po prostu zdradza swoją pr...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie