Rozdział 77

Brian zignorował ją i wpatrywał się w dal na Amelię.

Jego wzrok był skomplikowany, pełen frustracji. Po dłuższej chwili w końcu przemówił powoli, "Pani Jackson, zostawmy to. Nie drążmy tego dalej."

Nie odważył się spojrzeć Abigail w oczy.

Abigail odpowiedziała, rzucając w niego torebką i uderzają...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie