Rozdział 37

Rebecca's POV

Stałam przed lustrem w pełnej długości, poprawiając sztywny srebrno-czarny mundurek, który dostarczył Steve. Bluzka nieprzyjemnie uciskała mnie w piersiach, a spódnica ołówkowa ograniczała moje ruchy przy każdym kroku. Wsuwając stopy w czarne baleriny, westchnęłam z ulgą.

Przynajmnie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie