Rozdział 78

Punkt widzenia Rebeki

Czułam ciężar jego ręki w pobliżu mojego ramienia, wyczuwając wyraźne oświadczenie, które składał. Zażenowanie i irytacja zapłonęły we mnie w równym stopniu.

"Zarejestrowałam się późno na kurs," wyjaśniłam, starając się utrzymać głos na równym poziomie. "Profesor Lane był na ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie