Zabrał ją

POV Arabelli

"Emery!"

Nie powinna tu być. Powinna być daleko stąd. Potrząsnęłam nią, ale nadal leżała nieprzytomna na ziemi. Musiałam ją wziąć do środka i zadzwonić do Luciano. Wtedy poczułam zapach wilków zbliżających się. Czułam, że są trzy.

Mogli to być strażnicy z perymetru, o których mówił m...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie