Jesteśmy firmą

Reszta wilków dołączyła do nas na dole schodów. Dagger warknął, "Zwiążcie ją."

Natychmiast moja uwaga skupiła się na kajdanach wiszących z sufitu. To miało być złe. Wiedziałam to.

"Chwila! Porozmawiajmy o tym przez chwilę."

Dagger zaśmiał się mrocznie, "O, porozmawiamy... i nie tylko."

Walczyłam...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie