Bez majtek

HYCYNT

Moja Wilczyca była w niebie. Wiatr smagał jej futro, gdy pędziliśmy obok wysokich drzew wyrastających z ziemi, by całować niebo. Jej nozdrza rozszerzały się od zapachów mchu, kory i dzikich grzybów. Miękka powierzchnia pod naszymi łapami ustępowała łatwo, wciąż wilgotna po niedawnych opadach...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie