Lubię ją

Leander

Cholera. Myślałem, że Hyacinth i ja mamy skomplikowaną relację, ale nie byłem pewien, jak nazwać wymianę zdań między Lucą a Sydney, którą właśnie zobaczyłem.

Wyswobadzając się z mojego uścisku, Hyacinth ruszyła w stronę Luki. Jej głos był niski, ale wciąż wystarczająco wyraźny, bym mógł go...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie