25: Rozwód

To było tak, jakby jego płonące oczy wypalały jej duszę. Nigdy wcześniej nie widziała takich oczu.

„Co ty mi robisz?” Jego głos zabrzmiał jak grzmot, a Athena poczuła, jak powietrze, którym oddycha, zostawia piekące uczucie w jej gardle.

Athena zaniemówiła. To on coś jej robił. Nie na odwrót. Jak ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie