60:Postanowiłem cię kochać

Jego druga ręka dotknęła jej twarzy, palce delikatnie głaskały jej policzek. Przełknął ślinę powoli, gdy jego palce ostrożnie wędrowały w dół jej policzka, zatrzymując się na kąciku jej ust. Jej prawa ręka kurczowo ściskała sukienkę, szukając wsparcia, gdy jej ciało ogarniały fale doznań.

„Mogę?” W...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie