67:To jeszcze nie koniec

„Zbrodnia Ateny jest poważna. Rada starszych zdecydowała, że zostanie spalona żywcem, mój królu.” - powiedział Starszy 1 po długiej chwili szeptów i pomruków.

„Nikt nie tknie jej nawet palcem!” - warknął Alaris, jego głos był przesiąknięty jadem i groźbą.

„Jeśli choćby jeden włos z jej głowy zgini...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie