178 To czas pokazu

Perspektywa Seleny

„Co ci mówiłem?” powiedział Charles, prowadząc mnie naprzód, jego oczy były utkwione we mnie. „Zachwycisz wszystkich.”

W drodze z pokoju, my, a w zasadzie głównie ja, przyciągaliśmy uwagę, której nigdy wcześniej nie doświadczyłam.

"Dziękuję." Spojrzałam w górę, uśmiechnęłam się...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie