225 Och... Tak...

Perspektywa Penelope

Charles wyciągnął ciało Mike'a z pokoju i posprzątał całą krew na podłodze swoimi narzędziami.

W każdym ruchu zachowywał się jak wytrenowany zawodowy zabójca.

To strona Charlesa, której nigdy wcześniej nie widziałam.

Siedziałam na łóżku, myśląc o tym, co właśnie powiedział C...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie