60 Brama się otwiera

Punkt widzenia Vivian

To była dla mnie długa i uciążliwa noc.

Po pożegnaniu się z Delią i Katarzyną, wszyscy zdjęliśmy maski. Starałam się naśladować beznamiętną postawę Krala, skanując twarze innych, zanim podążyłam za grupą do miejsca znanego jako Świątynia.

Wydawało się, że ma ono wielkie znac...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie