Rozdział 221

KESTER.

Przysięgam na wszystko, miałem już dość słuchania tego drania, gdy prawie dusił mojego kumpla na śmierć.

Byłem gotów rzucić się na niego, nie zważając na konsekwencje, wyrwać mu gardło i zabrać Kasmine w bezpieczne miejsce, nawet jeśli miałbym dostać kulkę prosto w serce.

Ale Saint przemó...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie