Rozdział 27

KYRIE.

Gdy tylko wróciłem do domu, jedyne, czego pragnąłem, to gorąca kąpiel, mocny drink i żeby wszyscy dali mi święty spokój. Tylko ja i cisza. Rzadkie połączenie, za które ostatnio mógłbym zabić.

Chciałem mieć chwilę dla siebie, żeby przemyśleć wszystko, co wydarzyło się podczas naszej misji.

...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie