Rozdział 45

EWA.

Pierwsze, co zauważyłam, to jasność. Oślepiające białe światło zalało moją twarz.

Zmrużyłam oczy, jęcząc, próbując je otworzyć, ale ból za powiekami sprawił, że poczułam, jakby moja głowa została rozbita na kawałki.

Boże, co się stało?

Zmuszałam się, by otworzyć oczy, kawałek po kawałku, i ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie