Rozdział 79

KYRIE.

Łatwe.

Za cholerę za łatwe.

Wyostrzyłem w głowie tysiąc odpowiedzi, przećwiczyłem je jakbym miał stanąć przed sądem, z powodu niespójności i absurdalnych warunków, które niosła umowa.

Ale ona nawet nie przeczytała tego cholernego dokumentu.

Po prostu podpisała.

Długopis odłożony, dusza ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie