Rozdział Sto Dziewiętnasty

Rozdział Sto Dziewiętnasty

Piątek.

"Dbaj o siebie, synu. Upewnij się, że wszystko jest w porządku. Ta konferencja definiuje wszystko. I chcę, żebyśmy byli najlepsi w tegorocznym turnieju budowlanym," powiedział pan Black, jego ton był spokojny, ale pełen autorytetu, gdy popijał poranną kawę.

Adam...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie