Rozdział czwarty ósmy

Rozdział 48

Tia usiadła na swoim miejscu, mocno ściskając torbę, podczas gdy spojrzenia innych nie ustawały, a szepty w tle brzmiały jak irytujący szum.

Unikała kontaktu wzrokowego, udając, że skupia się na swoim notatniku, jakby ciężar całej sali nie przygniatał jej.

I wtedy go zobaczyła.

Cade ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie