Rozdział pięćdziesiąty pierwszy

Rozdział 51

Weszła do domu, a panna Jenkins powitała ją w drzwiach z tajemniczym uśmiechem.

„Pan Black czeka na ciebie, Tia,” powiedziała.

„On wrócił?” zapytała Tia, unosząc brwi w zdziwieniu.

„Tak, wrócił około godziny temu.”

„Och, to... wcześnie,” mruknęła Tia, kiwając głową, gdy wchodziła po...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie