Rozdział sześćdziesiąty pierwszy

Rozdział 61

"Musisz się rozebrać!" powiedział, patrząc na nią, jego oczy wędrowały po jej ciele. "Bo jestem obsesyjnie zakochany i chcę cię poczuć."

Tia mrugnęła, niepewna, jak odpowiedzieć. "Co powiedziałeś?"

Adam uśmiechnął się lekko, jego wyraz twarzy był nieodgadniony. "Słyszałaś mnie."

Tia ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie