Rozdział 129

Serena’s POV

Śmiech Caidena rozbrzmiewał w powietrzu, lekki i beztroski, gdy opowiadał kolejny żart podczas kolacji. Resztki grillowanego mięsa i pieczonych warzyw wciąż parowały na naszych talerzach. Caiden bez wysiłku sprawiał, że śmiałam się przez cały posiłek, rzucając lekkie docinki na swój te...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie