Rozdział 25

Serena’s POV

Następnego dnia wahałam się przed drzwiami gabinetu Caiden’a, wygładzając spódnicę i próbując uspokoić nerwy. Nie byłam pewna, dlaczego czułam się tak spięta, ale wejście do przestrzeni Caiden’a po raz pierwszy było jak wkroczenie do piekła—intensywne, przytłaczające i pochłaniające. ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie