Rozdział 64

Serena POV

Skinęłam głową, serce wciąż biło jakby nie opuściło jego domu.

„No?” naciskała, pochylając się bliżej.

Westchnęłam drżąco, zamykając oczy, gdy wspomnienie wróciło jak gorączkowy sen. „Po tym, jak mnie pocałował… zanim zdążyłam go powstrzymać, zerwałam to i chciałam wyjść. Ale wtedy po...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie