Rozdział 74

HADES' POV

Dźwięk opon mielących żwir jeszcze nie ucichł, gdy się odwróciłem, a tam stał Aeson, sztywny jak wyrzeźbiona z kości sucha lodowa statua, jego oczy utkwione w kierunku, w którym zniknęło auto Caidena, jakby mógł je przyciągnąć samą siłą woli.

Sposób, w jaki stał, z zaciśniętą szczęką i ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie