Rozdział 78

Punkt widzenia Sereny

Delikatnie zamknęłam drzwi do mojego biura i na chwilę oparłam się o nie. Moje serce nadal czuło się, jakby dostało cios. Powoli podeszłam do biurka, odsunęłam krzesło i opadłam na nie. Plik projektu, który dał mi Aeson, patrzył na mnie jak góra, która zaraz się na mnie zawali...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie