Rozdział 10

Silvy

Macy podchodzi, żeby przyjąć nasze zamówienie. "Hej, Silvy i panie Tony," mówi. Macy to prawdziwa radość. Pracuje tutaj od czasów liceum. "Hej, Macy. Jak się masz?" zapytałam. "W porządku. Właśnie skończyłam pierwszy rok studiów. Więc pomagam babci przez lato," odpowiedziała. "To świetnie. Al...

登入並繼續閱讀