

Pieśń serca wilkołaka
DizzyIzzyN · Zakończone · 280.1k słów
Wstęp
Wyglądałam silnie, a mój wilk był absolutnie przepiękny.
Spojrzałam na miejsce, gdzie siedziała moja siostra, a ona i reszta jej paczki mieli na twarzach wyraz zazdrosnej furii. Następnie spojrzałam w górę, gdzie byli moi rodzice, którzy patrzyli na moje zdjęcie z takim gniewem, że gdyby spojrzenia mogły podpalać, wszystko by płonęło.
Uśmiechnęłam się do nich złośliwie, a potem odwróciłam się, by stanąć twarzą w twarz z moim przeciwnikiem, wszystko inne przestało istnieć poza tym, co było tutaj na tej platformie. Zdjęłam spódnicę i kardigan. Stojąc tylko w topie i rybaczkach, przyjęłam pozycję bojową i czekałam na sygnał do rozpoczęcia -- Do walki, do udowodnienia, i do tego, by już się nie ukrywać.
To będzie zabawa. Pomyślałam, z uśmiechem na twarzy.
Tylko dla dorosłych: Zawiera dojrzały język, seks, przemoc i brutalność
Rozdział 1
Podczas czterodniowej przerwy skończyłam osiemnaście lat, co sprawiło, że byłam podekscytowana dzisiejszym dniem. Może dzisiaj spotkam swojego partnera. Moja wilczyca, Xena, również jest podekscytowana.
'Wiem, że jestem bardziej podekscytowana,' zauważa.
'Dlaczego?' pytam żartobliwie.
'Bo nasz partner będzie nas kochał, będziemy miały kogoś, kto doceni nas za to, kim naprawdę jesteśmy,' mówi z entuzjazmem.
'Czy taki partner naprawdę może istnieć? Nie możemy czekać na innych, żeby nas uratowali, musimy polegać na sobie.' Gdybyś wiedziała, przez co przeszłam, zrozumiałabyś, co mam na myśli.
Wilki z mojego Klanu, od wielu pokoleń, rodzą się bladymi, z blond włosami i niebieskimi oczami. Oba Klanów moich rodziców celowo eliminowały wszelkie ciemne cechy. Ale ja jestem wyjątkiem.
Urodziłam się z fioletowymi, prawie indygo oczami. Miałam czarne włosy tak ciemne, że w świetle pojawia się niebieski odcień. A moja skóra miała miedziano-oliwkowy odcień.
Ta różnica sprawiła, że moja rodzina mnie odrzuciła i znęcała się nade mną. Co było jeszcze bardziej niefortunne, to fakt, że naprawdę byłam dzieckiem moich rodziców. Nawet miałam zrobione testy. Wyniki testów wykazały, że jestem związana z jednym z siedmiu oryginalnych wilczych rodów naszej watahy - Luna Heartsong.
Mówiło się, że Bogini Księżyca pobłogosławiła jej ród mocą i niesamowitymi głosami. Pieśń Heartsong... pochodzi z serca, jak sugeruje nazwisko, a podczas śpiewu mogą wpływać na emocje tych, którzy słyszą.
Trzymałam wyniki w tajemnicy przed rodzicami. Bałam się, co mogłaby ze mną zrobić moja rodzina, gdyby wiedzieli, że mam tę wiedzę. To była jedyna droga, bym mogła się chronić.
'Kiedy przestaniemy ukrywać wszystko, co osiągnęłaś, przed rodziną?' Xena domaga się odpowiedzi.
'Alfa obiecał mi, że za dwa tygodnie, kiedy skończę szkołę średnią, da mi klucze do mieszkania i będziemy mogły się wyprowadzić.' Mówiąc o tym, trochę się martwiłam, że moja siostra Sarah znowu mnie skrzywdzi, i dodałam, 'Mam nadzieję, że wytrzymam do tego czasu.'
'Alfa naprawdę cię szanuje, jesteś jak córka, której nigdy nie miał.' Przypomina mi Xena.
Xena miała rację. Alfa i jego najstarszy syn uratowali mi życie raz. Nigdy nie zapomnę tego ekscytującego dnia, dnia, w którym moja siostra próbowała mnie zabić, i znalazłam światło mojego życia.
Padało przez tydzień bez przerwy, a w końcu mieliśmy słoneczny dzień. Jeden z naszych sąsiadów dał mi trochę używanych ubrań, a wśród nich była ta sukienka.
To była prosta sukienka, biała z niebieskimi kwiatami, sięgająca tuż za kolana. Moja siostra próbowała ją założyć, ale była na nią za duża. Zostawiłam ją na ten dzień. Uczestniczyliśmy w pikniku watahy, świętowaniu końca zimy i początku wiosny.
Problemy zaczęły się, gdy wszyscy zaczęli komentować, jak ładnie wyglądam w tej sukience. Moje włosy były splecione w dwa francuskie warkocze po obu stronach twarzy. Mówili, jak pięknie wygląda mój odcień skóry w zestawieniu z kolorem sukienki, jak ładnie podkreśla moje oczy.
Moja siostra natomiast miała na sobie bladoróżową sukienkę, taką samą jak wszystkie jej inne sukienki, więc podczas gdy ona usłyszała tylko "Wyglądasz ładnie, jak zawsze kochanie", była coraz bardziej wściekła na wszystkie komplementy, które otrzymywałam. Poszła i powiedziała naszym rodzicom, że robię scenę publicznie przed watahą, zwracając na siebie uwagę. Moi rodzice podeszli wtedy i stanęli blisko, ale wciąż na dystans, od grupy wilków, które komplementowały mnie za to, jak pięknie wyglądam.
Komplementowali wszystko, czego moja rodzina i Klan we mnie nienawidzili, czyli wszystko. Zawsze mówili, że jestem brzydka, że jestem ciemnym błędem, bo nie byłam blada, moje włosy nie były blond, moje oczy nie były niebieskie. Byłam plamą na rodzinie, wstydliwą skazą niedoskonałości w Klanie, a te wilki na pikniku chwaliły wszystkie te cechy jako piękne. Moi rodzice byli wściekli.
Nie mogli po prostu podejść i wyrwać mnie stamtąd, zbyt publiczna konfrontacja. To byłoby złe dla ich wizerunku, wizerunku Klanu. Zamiast tego wysłali moją siostrę, żeby mnie zabrała. Chwyciła mnie za ramię mocnym, bolesnym uściskiem i powiedziała jasnym, dziecięcym głosem: "Mama i tata cię szukają". Dorośli pożegnali się z nami i zostawili mnie na łaskę rodziców.
Łaska... gdyby tylko naprawdę ją mieli, moja matka uderzyła mnie, jak tylko mogła to zrobić bez świadków.
"Ty niewdzięczna łajdaczko, jak śmiesz szkalować swoją siostrę, jak śmiesz wychodzić publicznie w takim stanie, jesteś wstydem dla tej rodziny, brzydkim dzieckiem, plamą, którą powinnam była utopić przy narodzinach, wracaj do domu! TERAZ!" Wrzasnęła ostatnie słowo.
Idąc do domu, zawstydzona, z czerwonym policzkiem od jej dłoni i łzami spływającymi po twarzy, moja siostra i jej przyjaciółki otoczyły mnie. "To masz za to, że próbowałaś mnie przyćmić, bezwartościowa łajdaczko!" syknęła Sarah.
"Oni po prostu lubili sukienkę, nie zrobiłam tego celowo." Miałam nadzieję, że zrozumie i nie ukarze mnie za to, jakże się myliłam.
"Ta sukienka to koszmar," powiedziała Agata.
"Tak, zróbmy coś z tym," powiedziała Laura.
"Tak, pozbądźmy się jej," zasugerowała Beata.
"Masz rację, to by było lepsze... ale czy to wystarczy?" Ton Sary sprawił, że mój brzuch się skurczył, strach mnie ogarnął.
Spojrzała wtedy na wzburzoną rzekę za mną i błotnisty brzeg.
"Wiem, co zrobię, co powiesz na małą kąpiel, siostrzyczko?" powiedziała z diabelskim uśmiechem na twarzy.
Sięgnęła po mnie i zaczęła mnie ciągnąć. Wbiłam stopy w ziemię, żeby nie mogła mnie dalej ciągnąć. Jej paznokcie wbiły się w moją skórę, powodując krwawienie.
To bolało i płakałam z bólu. Krew sprawiła, że moje ramię stało się śliskie i udało mi się wyrwać z jej uścisku. Odwróciłam się i zaczęłam uciekać od rzeki, ale jej przyjaciółki rzuciły się na mnie, zanim zdążyłam uciec daleko.
Laura i Beata złapały mnie za nogi i pociągnęły z powrotem do rzeki. Agata i Sarah próbowały złapać moje ręce, ale biłam, klepałam i drapałam, teraz Sarah miała krew spływającą po policzku i była wściekła.
"To lepiej, żeby nie zostawiło blizny, ty mały dziwaku! Utopię cię, ty suko!" wrzasnęła.
Podniosły mnie z ziemi, Sarah uderzyła mnie tak mocno, że zadzwoniło mi w uszach. Byłam oszołomiona, moje widzenie było zamglone od łez, kiedy w końcu udało im się wrzucić mnie z brzegu do wzburzonej rzeki. Zanurzyłam się, rzeka rzucała mną raz po raz, gdy walczyłam, żeby wypłynąć na powierzchnię, tylko po to, by móc zaczerpnąć oddechu, zanim prąd znów mnie zanurzył. Zaczęłam kierować się w stronę brzegu.
Woda rzucała mną o skały i rzeczne śmieci raz po raz. W końcu złapałam gałąź i trzymałam się, żeby rzeka nie porwała mnie znowu, dysząc, próbując złapać oddech, ale byłam poobijana i słaba.
Drżąc, ale zdeterminowana, użyłam gałęzi, żeby dostać się do krawędzi stromej i błotnistej skarpy. Trzymając się gałęzi, zaczęłam wspinać się w górę, błoto i ziemia osypywały się na mnie, gdy w końcu wydostałam się z rzeki. Upadłam tam na brzegu rzeki, w błocie, i straciłam przytomność.
Ocknęłam się, gdy ktoś dotknął mojego ramienia, przewracając mnie na plecy, poczułam zapach wilka.
Otoczył mnie trawiasty aromat, a moja dusza zadrżała.
Ostatnie Rozdziały
#211 Rozdział 27: *... śpiewaj dla mnie... *
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#210 Rozdział 26: * „Nie może być taka głupia, prawda?” *
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#209 Rozdział 25: *... w klanie niezwykle fanatycznych wilków... *
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#208 Rozdział 24: * „Jest narcystyczną psychopatą. ” *
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#207 Rozdział 23: * „Autonomia!” *
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#206 Rozdział 22: *... sprawi, że żałujesz, że kiedykolwiek się urodziłeś!... *
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#205 Rozdział 21: *... zbyt eklektyczny, aby zadowolić się ulubionym... *
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#204 Rozdział 20: *... zdecydowałem, że moje uszy są zbyt wrażliwe... *
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#203 Rozdział 19: Powód
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#202 Rozdział 18: Zmęczony ukrywaniem
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025
Może Ci się spodobać 😍
Król Podziemia
Jednak pewnego pamiętnego dnia, Król Podziemia pojawił się przede mną i uratował mnie z rąk syna najpotężniejszego bossa mafii. Z jego głębokimi, niebieskimi oczami utkwionymi w moich, powiedział cicho: "Sephie... skrót od Persefona... Królowa Podziemia. W końcu cię znalazłem." Zdezorientowana jego słowami, wyjąkałam pytanie: "P..przepraszam? Co to znaczy?"
Ale on tylko uśmiechnął się do mnie i delikatnie odgarnął włosy z mojej twarzy: "Jesteś teraz bezpieczna."
Sephie, nazwana na cześć Królowej Podziemia, Persefony, szybko odkrywa, że jest przeznaczona do wypełnienia roli swojej imienniczki. Adrik jest Królem Podziemia, szefem wszystkich szefów w mieście, którym rządzi.
Była pozornie zwykłą dziewczyną, z normalną pracą, aż wszystko zmieniło się pewnej nocy, kiedy wszedł przez frontowe drzwi i jej życie nagle się odmieniło. Teraz znajduje się po niewłaściwej stronie potężnych mężczyzn, ale pod ochroną najpotężniejszego z nich.
Zakochaj się w Dominującym Miliarderze
(Codzienne aktualizacje z trzema rozdziałami)
Szczenię Księcia Lykanów
„Wkrótce będziesz mnie błagać. A kiedy to zrobisz – wykorzystam cię, jak mi się podoba, a potem cię odrzucę.”
—
Kiedy Violet Hastings rozpoczyna pierwszy rok w Akademii Zmiennokształtnych Starlight, pragnie tylko dwóch rzeczy – uczcić dziedzictwo swojej matki, stając się wykwalifikowaną uzdrowicielką dla swojej watahy, oraz przetrwać akademię, nie będąc nazywaną dziwakiem z powodu swojego dziwnego schorzenia oczu.
Sytuacja dramatycznie się zmienia, gdy odkrywa, że Kylan, arogancki dziedzic tronu Lykanów, który od momentu ich spotkania uprzykrzał jej życie, jest jej przeznaczonym partnerem.
Kylan, znany ze swojego zimnego charakteru i okrutnych sposobów, jest daleki od zadowolenia. Odmawia zaakceptowania Violet jako swojej partnerki, ale nie chce jej również odrzucić. Zamiast tego widzi w niej swojego szczeniaka i jest zdeterminowany, by uczynić jej życie jeszcze bardziej nieznośnym.
Jakby zmagania z torturami Kylana nie były wystarczające, Violet zaczyna odkrywać tajemnice dotyczące swojej przeszłości, które zmieniają wszystko, co myślała, że wie. Skąd naprawdę pochodzi? Jaka jest tajemnica jej oczu? I czy całe jej życie było kłamstwem?
Tron Wilków
Jego odrzucenie uderzyło mnie natychmiast.
Nie mogłam oddychać, nie mogłam złapać tchu, gdy moja klatka piersiowa unosiła się i opadała, a żołądek skręcał się, nie mogłam się pozbierać, patrząc, jak jego samochód pędzi w dół podjazdu, oddalając się ode mnie.
Nie mogłam nawet pocieszyć mojej wilczycy, natychmiast wycofała się na tyły mojego umysłu, uniemożliwiając mi rozmowę z nią.
Czułam, jak moje usta drżą, a twarz marszczy się, gdy próbowałam się pozbierać, ale bezskutecznie.
Minęły tygodnie od ostatniego spotkania z Toreyem, a moje serce zdawało się łamać coraz bardziej z każdym dniem.
Ale ostatnio odkryłam, że jestem w ciąży.
Ciąże wilkołaków były znacznie krótsze niż u ludzi. Z Toreyem będącym Alfą, czas skracał się do czterech miesięcy, podczas gdy u Bety trwałoby to pięć, Trzeci w Dowództwie sześć, a u zwykłego wilka między siedem a osiem miesięcy.
Zgodnie z sugestią, udałam się do łóżka, z głową pełną pytań i rozmyślań. Jutro miało być intensywne, czekało mnie wiele decyzji do podjęcia.
Dla osób powyżej 18 roku życia.---Dwoje nastolatków, impreza i nieomylny towarzysz.
Rozpieszczana przez miliarderów po zdradzie
Emily i jej miliarder mąż byli w małżeństwie kontraktowym; miała nadzieję, że zdobędzie jego miłość poprzez wysiłek. Jednak gdy jej mąż pojawił się z ciężarną kobietą, straciła nadzieję. Po wyrzuceniu z domu, bezdomną Emily przygarnął tajemniczy miliarder. Kim on był? Skąd znał Emily? Co ważniejsze, Emily była w ciąży.
Nici Przeznaczenia
Jak wszystkie dzieci, zostałem przetestowany pod kątem magii, gdy miałem zaledwie kilka dni. Ponieważ moja specyficzna linia krwi jest nieznana, a moja magia nie do zidentyfikowania, zostałem oznaczony delikatnym, wirującym wzorem wokół górnej części prawego ramienia.
Mam magię, tak jak wykazały testy, ale nigdy nie pasowała do żadnego znanego gatunku Magicznych.
Nie potrafię zionąć ogniem jak Przemieniony smok, ani rzucać klątw na ludzi, którzy mnie wkurzają, jak Czarownice. Nie umiem robić eliksirów jak Alchemik ani uwodzić ludzi jak Sukub. Nie chcę być niewdzięczny za moc, którą posiadam, jest interesująca i wszystko, ale naprawdę nie ma wielkiego znaczenia i większość czasu jest po prostu bezużyteczna. Moja specjalna umiejętność magiczna to zdolność widzenia nici przeznaczenia.
Większość życia jest dla mnie wystarczająco irytująca, a co nigdy mi nie przyszło do głowy, to że mój partner jest niegrzecznym, nadętym utrapieniem. Jest Alfą i bratem bliźniakiem mojego przyjaciela.
„Co ty robisz? To mój dom, nie możesz tak po prostu wchodzić!” Staram się utrzymać stanowczy ton, ale kiedy odwraca się i patrzy na mnie swoimi złotymi oczami, kurczę się. Jego spojrzenie jest wyniosłe i automatycznie spuszczam wzrok na podłogę, jak mam w zwyczaju. Potem zmuszam się, by znów spojrzeć w górę. Nie zauważa, że na niego patrzę, bo już odwrócił ode mnie wzrok. Jest niegrzeczny, odmawiam pokazania, że mnie przeraża, chociaż zdecydowanie tak jest. Rozgląda się i po zorientowaniu się, że jedyne miejsce do siedzenia to mały stolik z dwoma krzesłami, wskazuje na niego.
„Siadaj.” rozkazuje. Patrzę na niego gniewnie. Kim on jest, żeby tak mną rozkazywać? Jak ktoś tak nieznośny może być moją bratnią duszą? Może wciąż śnię. Szczypię się w ramię i moje oczy zachodzą łzami od ukłucia bólu.
Moi Zaborczy Alfa Bliźniacy Na Partnera
Luna w ucieczce - Ukradłam synów Alfy
Następnego ranka, gdy wraca jasność umysłu, Elena odrzuca Alfę Axtona. Rozwścieczony jej odrzuceniem, ujawnia skandaliczne nagranie, aby ją zrujnować. Gdy nagranie trafia do sieci, jej ojciec wyrzuca ją z watahy. Alfa Axton wierzy, że to zmusi ją do powrotu, ponieważ nie ma dokąd pójść.
Nie wie jednak, że Elena jest uparta i nie zamierza ugiąć się przed żadnym Alfą, zwłaszcza nie przed tym, którego odrzuciła. On chce swojej Luny i nie cofnie się przed niczym, aby ją mieć. Zdegustowana, że jej własny partner mógł ją zdradzić, ucieka. Jest tylko jeden problem: Elena jest w ciąży i właśnie ukradła synów Alfy.
Motywy i wyzwalacze: Zemsta, ciąża, mroczny romans, dubcon, porwanie, stalker, Noncon (nie przez głównego bohatera), psycho Alfa, niewola, silna kobieca postać, zaborczy, okrutny, dominujący, Alfa-dupek, gorący. Od biedy do bogactwa, wrogowie do kochanków.
BXG, ciąża, uciekająca Luna, mroczny, zbuntowana Luna, obsesyjny, okrutny, pokręcony. Niezależna kobieta, Alfa kobieta.
Ukoronowana przez Los
„Ona byłaby tylko Rozmnażaczką, ty byłabyś Luną. Kiedy zajdzie w ciążę, nie dotknąłbym jej więcej.” Szczęka mojego partnera, Leona, zacisnęła się.
Zaśmiałam się, gorzkim, złamanym dźwiękiem.
„Jesteś niewiarygodny. Wolałabym przyjąć twoje odrzucenie, niż żyć w ten sposób.”
——
Jako dziewczyna bez wilka, opuściłam mojego partnera i moją watahę.
Wśród ludzi przetrwałam, stając się mistrzynią tymczasowości: przenosząc się z pracy do pracy... aż stałam się najlepszą barmanką w małym miasteczku.
Tam znalazł mnie Alfa Adrian.
Nikt nie mógł oprzeć się czarującemu Adrianowi, więc dołączyłam do jego tajemniczej watahy, ukrytej głęboko na pustyni.
Rozpoczął się Turniej Króla Alfów, odbywający się co cztery lata. Ponad pięćdziesiąt watah z całej Ameryki Północnej rywalizowało.
Świat wilkołaków stał na krawędzi rewolucji. Wtedy znowu zobaczyłam Leona...
Rozdarta między dwoma Alfami, nie miałam pojęcia, że to, co nas czeka, to nie tylko zawody, ale seria brutalnych, bezlitosnych prób.
Sekretna Ciąża Byłej Żony Miliardera
W dniu, w którym otrzymałam wyniki testu ciążowego, Sean poprosił o rozwód.
"Rozwiedźmy się. Christina wróciła."
"Wiem, że jesteś wściekła," mruknął. "Pozwól, że to naprawię."
Jego ręce znalazły mój pas, ciepłe i nieustępliwe, przesuwając się w dół krzywizny mojego kręgosłupa, aby objąć moje pośladki.
Odepchnęłam go od siebie, półserio, moja determinacja topniała, gdy pchnął mnie z powrotem na łóżko.
"Jesteś dupkiem," wyszeptałam, nawet gdy poczułam, jak zbliża się, jego czubek dotykający mojego wejścia.
Wtedy zadzwonił telefon – ostry, natarczywy – wyrywając nas z tej mgły.
To była Christina.
Więc zniknęłam, niosąc ze sobą tajemnicę, której miałam nadzieję, że mój mąż nigdy nie odkryje.
Jednonocna przygoda z moim szefem
Poślubiona brzydkiemu mężowi? Nie!
Jednak po ślubie odkryłam, że ten mężczyzna wcale nie był brzydki; wręcz przeciwnie, był przystojny i czarujący, a do tego był miliarderem!