

Związana z Braćmi
Suzi de beer · Zakończone · 117.7k słów
Wstęp
Sprawy między nimi szybko stały się poważne. Byli na skraju małżeństwa, gdy nagle pojawił się ojciec Silasa i zażądał, aby wrócił do domu.
Lara nagle znalazła się w zupełnie nowym świecie, gdzie istniały stworzenia, o których nigdy nie słyszała. Okazało się, że Silas miał brata bliźniaka, który również jej pragnął.
Ale sprawy zaczęły się komplikować. Miała dwóch mężczyzn, którzy jej chcieli, i kogoś, kto chciał ją skrzywdzić.
Czy bracia będą w stanie odłożyć na bok swoje różnice, aby zapewnić swojej wybrance bezpieczeństwo i szczęście?
Rozdział 1
Silas
„Bijatyka! Bijatyka! Bijatyka! Bijatyka!”
Cios w policzek sprawił, że moja głowa odskoczyła do tyłu. Ból przeszył mnie, gdy tył mojej głowy uderzył o twardą ziemię. Kolejny cios sprawił, że moja głowa odskoczyła na bok. Warknąłem, ale kolejny cios przerwał mi ten dźwięk. Następny cios, który zadał, chybił, bo udało mi się szarpnąć głową w lewo. Zaklął pod nosem i potrząsnął pulsującą ręką. To była rozproszenie, na które czekałem.
Wyciągnąłem ramię i uderzyłem łokciem w jego podbródek. Jego głowa odskoczyła do tyłu z jękiem. Wykorzystałem jego brak równowagi, żeby nas przewrócić. Syknął na mnie i pokazał ostre zęby. Udało mi się cofnąć ramię, zanim jego zęby mogły wbić się w moją skórę, ale to także oznaczało, że zostawiłem mu otwartą drogę.
Jego cios sprawił, że poleciałem do tyłu. Uderzyłem o ziemię z jękiem i zanim zdążyłem zareagować, jego ciało znów było na mnie. Usłyszałem trzask, gdy jego pięść połączyła się z moją kością policzkową, sekundy przed tym, jak ból mnie ogarnął. Moje żołądek się przewrócił, a głowa zaczęła wirować. Napełniła mnie mdłości, a krew wypełniająca moje usta tylko to pogorszyła.
Ostatnią rzeczą, jaką zobaczyłem, zanim zapadłem w ciemność, było, jak mój brat rzuca się na chłopaka, który był na mnie.
„Na pewno jest złamany.”
„Ile czasu zajmie, zanim się zagoi?”
„Około trzech tygodni. O ile nie wda się w kolejną bójkę przedtem.”
„Dziękuję, panie doktorze.”
Ciężkie kroki, a potem drzwi otworzyły się i zamknęły delikatnie, zanim cisza wypełniła pokój. Wciągnąłem powietrze i natychmiast się skrzywiłem. Każda część mojego ciała bolała. Powoli otworzyłem oczy i spojrzałem w sufit. Moje lewe oko było spuchnięte, a prawe otworzyło się tylko do połowy. Zapach mojej matki dotarł do mnie, gdy się zbliżyła. Czas stawić czoła jej gniewowi.
Powoli odwróciłem głowę w jej stronę. Unosiła się obok mojego łóżka, skupiając wzrok na mojej ręce. Moje palce drgnęły, zanim zacisnąłem dłoń w pięść. Siniaki na skórze napięły się na moich kostkach. Wypuściłem powietrze, gdy jej delikatna ręka zamknęła się wokół mojej pięści.
„To musi się skończyć, Silas,” powiedziała cicho. „Nie możesz chodzić i zaczynać bójek w ten sposób.”
„To on zaczął,” mruknąłem. „Miałem odejść, ale on nie odpuszczał.”
Gdyby trzymał język za zębami, odszedłbym, ale on musiał otworzyć swoją głupią gębę. Gniew znów mnie ogarnął, ale szybko go stłumiłem. Radziłem sobie. Miałbym go na łopatkach w kilka sekund, gdyby jego kumple się nie pojawili.
„Silas—”
Drzwi do sypialni nagle otworzyły się z hukiem i weszli moi ojcowie. Oboje patrzyli na mnie gniewnie. Moja matka westchnęła i odsunęła się ode mnie. Natychmiast zatęskniłem za jej uspokajającym dotykiem. Z westchnieniem z mojej strony, powoli podniosłem się do pozycji siedzącej. Moja matka była przy mnie, układając poduszki za moimi plecami.
„Dzięki.”
„Val, możemy porozmawiać z nim sami?”
„Nie muszę wychodzić. To też mój syn, wiesz. Ja—”
„Val,” przerwał ojciec.
Uśmiechnęła się do mnie lekko, zanim przeszła obok nich i wyszła z pokoju. Serce zaczęło mi bić szybciej, gdy ponownie zwrócili się w moją stronę. Opuściłem wzrok. Fale, które do mnie wysyłali, były takie same jak te, które Ethan używał na członkach stada. Wszystko odziedziczył po nich.
Zacisnąłem pięści. „To on zaczął.”
„Nie obchodzi mnie, kto zaczął. Jesteś Alfą. Twoim zadaniem jest utrzymywać pokój, a nie zaczynać bójki!”
„Nie jestem Alfą,” wymamrotałem, podnosząc głowę, by spojrzeć na nich z gniewem. „Oboje wiemy, że nigdy nie będę Alfą. To rola Ethana.”
„Nie podoba mi się, że ciągniesz nasze nazwisko przez błoto.”
„Twoja matka ciężko pracowała, żeby zdobyć szacunek tego stada, zwłaszcza starszych,” powiedział Devon cicho, robiąc krok bliżej. „To nie pierwszy raz, kiedy zaczynasz bójkę.”
„Nie zacząłem—”
„Zamknij się!” krzyknął, natychmiast mnie uciszając. „Mam dość twojego lekkomyślnego zachowania. Czego się spodziewasz? Dlaczego zawsze wychodzisz i zaczynasz bójki, których nawet nie możesz skończyć?”
Podniosłem głowę, gdy jego słowa przeniknęły do mojego umysłu. „Skończyłbym je, gdyby Ethan zawsze nie przerywał—”
„Gdyby nie robił tego, co robi, już dawno byś nie żył!” Twarz Davida była czerwona. Jego ręce były zaciśnięte po bokach.
Moje oczy spotkały się z jego na kilka sekund, zanim opadły. Jego oczy migały między czarnym a brązowym. Jego wilk był blisko powierzchni. Zacisnąłem wargi i odwróciłem wzrok. Moje oczy opadły na zaciśnięte pięści na kolanach.
Co było w nim takiego wyjątkowego? Dlaczego zawsze go chwalili? Dlaczego zawsze dostawał całą uwagę? Wielki Ethan, przyszły Alfa i syn Devona i Davida. Bliźniak, który potrafi się przemieniać jak wszyscy inni w stadzie. Ten, który zawsze dostawał same piątki i trzymał się z dala od kłopotów.
„Dlaczego nie możesz być bardziej odpowiedzialny jak Ethan?” zapytał cicho Devon. „Masz osiemnaście lat, Silas. Musisz zacząć podejmować właściwe decyzje.”
David ruszył w stronę drzwi. Chwycił za klamkę, ale jeszcze raz się odwrócił. Ich oczy spotkały się na kilka sekund, zanim przeniósł wzrok na mnie.
„Zostaniesz ukarany biczem. Ojciec chłopaków zażądał tego jako kary.”
„A co z Ethanem?” zapytałem. „Czy on też zostanie ukarany?”
„Nie,” warknął. „To ty zacząłeś bójkę i to ty zostaniesz ukarany.”
Drzwi trzasnęły za nim. Patrzyłem na drzwi przez kilka sekund, zanim spojrzałem na Devona. Patrzył na podłogę. Devon westchnął głośno i przeczesał ręką włosy.
„Zobaczymy się na podium za pół godziny.”
„Karzecie mnie przed wszystkimi?”
„Tak.” Spojrzał na mnie. „To było albo to, albo jego ojciec sam by cię wychłostał. Twoja matka też ci nie pomoże, Silas. Gdybyś tylko słuchał, nie musielibyśmy cię tak karać.”
Ostatnie Rozdziały
#91 89. LARA: PCHNIĘCIE WE WŁAŚCIWYM KIERUNKU
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#90 88. SILAS: WYZWANIE I WALKA AŻ DO ŚMIERCI
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#89 87. LARA: JAK WDOWA NA WYSTAWIE
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#88 86. LARA: TRADYCJA
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#87 EPILOG: SILAS
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#86 85. SILAS: CONFFESIONS
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#85 84. LARA: NIEGODZIWA SUKA STADA
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#84 83. LARA: DEJA VU
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#83 82. LARA: PRZEKLĘTY
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#82 81. LARA: PIEKŁO
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025
Może Ci się spodobać 😍
Jednonocna przygoda z moim szefem
Rozwiedź się ze mną, zanim śmierć mnie zabierze, CEO
Moja ręka instynktownie powędrowała do brzucha. "Więc... naprawdę go nie ma?"
"Twoje osłabione przez raka ciało nie jest w stanie utrzymać ciąży. Musimy ją zakończyć, i to szybko," powiedział lekarz.
Po operacji ON się pojawił. "Audrey Sinclair! Jak śmiesz podejmować taką decyzję bez konsultacji ze mną?"
Chciałam wylać swój ból, poczuć jego objęcia. Ale kiedy zobaczyłam KOBIETĘ obok niego, zrezygnowałam.
Bez wahania odszedł z tą "delikatną" kobietą. Takiej czułości nigdy nie zaznałam.
Jednak już mi to nie przeszkadza, bo nie mam nic - mojego dziecka, mojej miłości, a nawet... mojego życia.
Audrey Sinclair, biedna kobieta, zakochała się w mężczyźnie, w którym nie powinna. Blake Parker, najpotężniejszy miliarder w Nowym Jorku, ma wszystko, o czym mężczyzna może marzyć - pieniądze, władzę, wpływy - ale jednej rzeczy nie ma: nie kocha jej.
Pięć lat jednostronnej miłości. Trzy lata potajemnego małżeństwa. Diagnoza, która pozostawia jej trzy miesiące życia.
Kiedy hollywoodzka gwiazda wraca z Europy, Audrey Sinclair wie, że nadszedł czas, by zakończyć swoje bezmiłosne małżeństwo. Ale nie rozumie - skoro jej nie kocha, dlaczego odmówił, gdy zaproponowała rozwód? Dlaczego torturuje ją w ostatnich trzech miesiącach jej życia?
Czas ucieka jak piasek przez klepsydrę, a Audrey musi wybrać: umrzeć jako pani Parker, czy przeżyć swoje ostatnie dni w wolności.
Poślubiona brzydkiemu mężowi? Nie!
Jednak po ślubie odkryłam, że ten mężczyzna wcale nie był brzydki; wręcz przeciwnie, był przystojny i czarujący, a do tego był miliarderem!
Jego obietnica: Dzieci mafii
Serena jest spokojna, podczas gdy Christian jest nieustraszony i bezpośredni, ale jakoś muszą sprawić, by to zadziałało. Kiedy Christian zmusza Serenę do udawanych zaręczyn, ona stara się jak może wpasować w rodzinę i luksusowe życie, jakie prowadzą kobiety, podczas gdy Christian walczy, aby chronić swoją rodzinę. Wszystko jednak zmienia się, gdy na jaw wychodzi ukryta prawda o Serenie i jej biologicznych rodzicach.
Ich planem było udawanie do momentu narodzin dziecka, a zasada była taka, żeby się nie zakochać, ale plany nie zawsze idą zgodnie z oczekiwaniami.
Czy Christian będzie w stanie ochronić matkę swojego nienarodzonego dziecka?
I czy w końcu poczują coś do siebie?
Plan Geniusznych Dzieci: Przejęcie Imperium Miliardera Taty
Kiedy przyjmuje lukratywną ofertę leczenia Adama Havena, bezwzględnego prezesa Haven Enterprise, Irene znajduje się w sąsiedztwie najpotężniejszego człowieka w Silver City. Przywiązany do wózka inwalidzkiego po wypadku, Adam jest przyzwyczajony do kontrolowania wszystkiego i wszystkich wokół siebie. Jednak jego nowa lekarka okazuje się irytująco odporna na jego autorytet, nawet gdy jej jaśminowe perfumy wywołują wspomnienia, których nie może do końca uchwycić.
Gdy napięcie między lodowatym prezesem a upartą lekarką narasta, trójka genialnych dzieci pracuje za kulisami nad "Operacją Szczęście Mamy". W końcu, czy mogłyby prosić o lepszego ojca niż człowiek, który przeszedł ich test DNA?
Zacznij Od Nowa
© 2020-2021 Val Sims. Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej powieści nie może być reprodukowana, dystrybuowana ani transmitowana w jakiejkolwiek formie ani za pomocą jakichkolwiek środków, w tym fotokopii, nagrywania lub innych metod elektronicznych czy mechanicznych, bez uprzedniej pisemnej zgody autora i wydawców.
Szczenię Księcia Lykanów
„Wkrótce będziesz mnie błagać. A kiedy to zrobisz – wykorzystam cię, jak mi się podoba, a potem cię odrzucę.”
—
Kiedy Violet Hastings rozpoczyna pierwszy rok w Akademii Zmiennokształtnych Starlight, pragnie tylko dwóch rzeczy – uczcić dziedzictwo swojej matki, stając się wykwalifikowaną uzdrowicielką dla swojej watahy, oraz przetrwać akademię, nie będąc nazywaną dziwakiem z powodu swojego dziwnego schorzenia oczu.
Sytuacja dramatycznie się zmienia, gdy odkrywa, że Kylan, arogancki dziedzic tronu Lykanów, który od momentu ich spotkania uprzykrzał jej życie, jest jej przeznaczonym partnerem.
Kylan, znany ze swojego zimnego charakteru i okrutnych sposobów, jest daleki od zadowolenia. Odmawia zaakceptowania Violet jako swojej partnerki, ale nie chce jej również odrzucić. Zamiast tego widzi w niej swojego szczeniaka i jest zdeterminowany, by uczynić jej życie jeszcze bardziej nieznośnym.
Jakby zmagania z torturami Kylana nie były wystarczające, Violet zaczyna odkrywać tajemnice dotyczące swojej przeszłości, które zmieniają wszystko, co myślała, że wie. Skąd naprawdę pochodzi? Jaka jest tajemnica jej oczu? I czy całe jej życie było kłamstwem?
Błogość anioła
„Zamknij się, do cholery!” ryknął na nią. Zamilkła, a on zobaczył, jak jej oczy zaczynają się napełniać łzami, a jej wargi drżą. O cholera, pomyślał. Jak większość mężczyzn, płacząca kobieta przerażała go na śmierć. Wolałby stoczyć strzelaninę z setką swoich najgorszych wrogów, niż musieć radzić sobie z jedną płaczącą kobietą.
„Jak masz na imię?” zapytał.
„Ava,” odpowiedziała cienkim głosem.
„Ava Cobler?” chciał wiedzieć. Jej imię nigdy wcześniej nie brzmiało tak pięknie, co ją zaskoczyło. Prawie zapomniała skinąć głową. „Nazywam się Zane Velky,” przedstawił się, wyciągając rękę. Oczy Avy zrobiły się większe, gdy usłyszała to imię. O nie, tylko nie to, pomyślała.
„Słyszałaś o mnie,” uśmiechnął się, brzmiał zadowolony. Ava skinęła głową. Każdy, kto mieszkał w mieście, znał nazwisko Velky, była to największa grupa mafijna w stanie, z siedzibą w mieście. A Zane Velky był głową rodziny, donem, wielkim szefem, współczesnym Al Capone. Ava czuła, jak jej spanikowany umysł wymyka się spod kontroli.
„Spokojnie, aniołku,” powiedział Zane, kładąc rękę na jej ramieniu. Jego kciuk zjechał w dół przed jej gardło. Gdyby ścisnął, miałaby trudności z oddychaniem, zdała sobie sprawę Ava, ale jakoś jego ręka uspokoiła jej umysł. „Dobra dziewczynka. Ty i ja musimy porozmawiać,” powiedział jej. Umysł Avy sprzeciwił się, gdy nazwał ją dziewczynką. Irytowało ją to, mimo że była przerażona. „Kto cię uderzył?” zapytał. Zane przesunął rękę, aby przechylić jej głowę na bok, żeby mógł spojrzeć na jej policzek, a potem na wargę.
******************Ava zostaje porwana i zmuszona do uświadomienia sobie, że jej wujek sprzedał ją rodzinie Velky, aby spłacić swoje długi hazardowe. Zane jest głową kartelu rodziny Velky. Jest twardy, brutalny, niebezpieczny i śmiertelny. W jego życiu nie ma miejsca na miłość ani związki, ale ma potrzeby jak każdy gorący mężczyzna.
Ukoronowana przez Los
„Ona byłaby tylko Rozmnażaczką, ty byłabyś Luną. Kiedy zajdzie w ciążę, nie dotknąłbym jej więcej.” Szczęka mojego partnera, Leona, zacisnęła się.
Zaśmiałam się, gorzkim, złamanym dźwiękiem.
„Jesteś niewiarygodny. Wolałabym przyjąć twoje odrzucenie, niż żyć w ten sposób.”
——
Jako dziewczyna bez wilka, opuściłam mojego partnera i moją watahę.
Wśród ludzi przetrwałam, stając się mistrzynią tymczasowości: przenosząc się z pracy do pracy... aż stałam się najlepszą barmanką w małym miasteczku.
Tam znalazł mnie Alfa Adrian.
Nikt nie mógł oprzeć się czarującemu Adrianowi, więc dołączyłam do jego tajemniczej watahy, ukrytej głęboko na pustyni.
Rozpoczął się Turniej Króla Alfów, odbywający się co cztery lata. Ponad pięćdziesiąt watah z całej Ameryki Północnej rywalizowało.
Świat wilkołaków stał na krawędzi rewolucji. Wtedy znowu zobaczyłam Leona...
Rozdarta między dwoma Alfami, nie miałam pojęcia, że to, co nas czeka, to nie tylko zawody, ale seria brutalnych, bezlitosnych prób.
Zastępcza Narzeczona Mafii
Boże, chciała więcej.
Valentina De Luca nigdy nie miała być panną młodą Caruso. To była rola jej siostry — dopóki Alecia nie uciekła ze swoim narzeczonym, pozostawiając rodzinę tonącą w długach i umowie, której nie dało się cofnąć. Teraz Valentina została wystawiona jako zastaw, zmuszona do małżeństwa z najniebezpieczniejszym mężczyzną w Neapolu.
Luca Caruso nie miał żadnego użytku dla kobiety, która nie była częścią pierwotnej umowy. Dla niego Valentina jest tylko zastępstwem, sposobem na odzyskanie tego, co mu obiecano. Ale ona nie jest tak krucha, jak się wydaje. Im bardziej ich życia się splatają, tym trudniej jest ją ignorować.
Wszystko zaczyna iść dobrze dla niej, aż do momentu, gdy jej siostra wraca. A wraz z nią, rodzaj kłopotów, które mogą zrujnować ich wszystkich.
Odzyskując Jej Serce
Tak jak zamężna Selena Fair nigdy by nie pomyślała, że skończy w łóżku z mężczyzną, którego spotkała tylko raz...
I że ten mężczyzna okaże się jej mężem, którego nigdy wcześniej nie poznała!