

Pojmana Partnerka
Rex White · Zakończone · 105.2k słów
Wstęp
Mój mózg też musi źle funkcjonować, nie mogę uwierzyć, że łamię wszystkie zasady, biorąc ją teraz, przed grami. Wzięcie jej w ten sposób mogłoby skutkować moim własnym chłostaniem lub gorzej. Znałem zasady, ale każda kara byłaby warta tego, by ją mieć.
"Muszę to usłyszeć, piękna."
"Tak, Lucas, proszę, weź mnie." Jej głos jest na granicy błagania, czuję jej słodkie podniecenie, które perfumuje pokój.
To tak, jakby moje ciało odmawiało zatrzymania się, mimo że wiem, że powinienem.
Pojmana i zabrana daleko od swojego domu wraz z pięćdziesięcioma innymi kobietami, została wrzucona w zupełnie nowy świat.
Opuszczając swoje ukochane miasteczko i znane życie, wkroczyła w nieznaną przygodę, ale przyciągnęło ją dwóch niebezpiecznych mężczyzn. Ich podobne oczy patrzyły na mnie z pożądaniem i miłością, a ja zgubiłam się w tej erotycznej grze.
Kto jest moim partnerem? Wydaje mi się, że czuję palące spojrzenie.
Jego źrenice rozszerzają się, a moje usta wysychają od kontaktu. Dlaczego tak bardzo przyciągają mnie ci dwaj mężczyźni, mężczyźni, którzy mnie zabrali i prawdopodobnie mnie skrzywdzą? Dlaczego nagle czuję się bezpieczna, gdy ich oczy są na mnie? Oficjalnie straciłam rozum.
Ostrzeżenie: ta książka zawiera mocne treści seksualne i mocny język.
Rozdział 1
Nigdy nie chciałam prowadzić prostego życia, jakie zawsze wiodłam. Nie było we mnie nic nadzwyczajnego; moi rodzice byli rolnikami i zarabiali na życie uczciwie i skromnie. Wstawaliśmy wcześnie rano, podlewaliśmy i karmiliśmy zwierzęta oraz rośliny, wyrywaliśmy chwasty i zbieraliśmy dojrzałe owoce i warzywa. Zbieraliśmy drewno na opał i robiliśmy naprawy, ale żadna z tych czynności, choć pożyteczna, nie przynosiła nam radości. Nic z tego, co robiliśmy, nie niosło przygody. Dzień po dniu te same monotonne czynności. Jedyną rzeczą, która przynosiła mi ekscytację, były kursy korespondencyjne, dzięki którym zdobywałam certyfikat nauczyciela.
Byłam tak blisko ukończenia kursu i gdyby mi się udało, z pewnością wyszłabym za dobrego, średnio zamożnego mężczyznę z naszej wioski. Potem miałabym dzieci i albo wychowywałabym je, pracując na naszej własnej farmie, albo wychowywałabym je, ucząc małą grupkę dzieci w naszej małej szkółce. Nie było nic złego w tej prostej przyszłości, ale gdy myślałam o tym, co miało nadejść, czułam, że jakaś część mnie umiera.
Moja matka zawsze powtarzała, że sięganie po słońce skończy się tylko poparzeniem i że urodziłam się piękna, więc powinnam być wdzięczna za swój los. "Wiele dziewcząt ma gorzej" - mówiła. "Przynajmniej jesteś ładna i złapiesz dobrze ułożonego chłopca." Wiem, że brzmi to niewdzięcznie, ale chcę czegoś więcej niż tylko uprawiania roli i wychowywania dzieci przez całe życie. Chcę, aby ludzie cenili mnie za coś więcej niż tylko za wygląd. Chcę przygody i być częścią czegoś wielkiego, chcę zostawić swój ślad na świecie. Moja matka mówiłaby, że żyję w krainie fantazji, ale nie obchodzi mnie to, potrzebuję czegoś więcej.
Gdy Tomasz mi się oświadczył, moi rodzice zachowywali się, jakby to było największe szczęście, jakie mogło mnie spotkać. W ich umysłach pewnie tak było, był zamożny i z pewnością była to najlepsza oferta, jaką mogłabym dostać. Tak, jest wystarczająco przystojny i uprzejmy, i mógłby zapewnić mi dobry dom, ale gdy poprosił o moją rękę, czułam tylko rozpacz. Nie było między nami iskry, żadnego ognia. W rzeczywistości, gdybym myślała, że mam prawdziwy wybór, powiedziałabym "nie", ale oczekiwania mojej rodziny zmusiły mnie do zaakceptowania propozycji z wymuszonym uśmiechem. Marzyłam o mężczyźnie, który sprawiłby, że moje serce biłoby szybciej, chciałam należeć do kogoś sercem i duszą. Myśl, że przeżyję całe życie i umrę w tej samej małej wiosce, nie doświadczając prawdziwego życia, niszczyła mnie, ale postępowałam zgodnie z oczekiwaniami, choć z każdym krokiem traciłam część swojej duszy. Nie wiedziałam, że przygoda, której zawsze szukałam, była już w drodze…
˜
Kołysanie statku już nie przyprawiało mnie o mdłości, za co byłam wdzięczna, ciągłe wymioty wyczerpały mnie. Moim głównym dyskomfortem był teraz przenikliwy chłód kąsający moje kończyny i mroźne łańcuchy ocierające się o moje obtarte skórę. Mężczyźni zdjęli łańcuchy z naszych rąk po wypłynięciu, ale zostawili te na naszych kostkach. Przypuszczam, że nie chcą, abyśmy próbowały skakać ze statku i sprawdzać swoje szczęście w wodzie. Jakbyśmy były na tyle głupie, choć kto wie, co nas czeka, może śmierć byłaby lepsza. Jesteśmy na statku już prawie dwa tygodnie i nie wiem, czy cieszyć się z opuszczenia łodzi i łańcuchów, czy się bać. Podsłuchałam, jak niektórzy mężczyźni mówili, że będziemy cumować dziś po południu.
Fakt, że nie byłam sama w swoich łańcuchach, był zarówno pocieszający, jak i przygnębiający. Jesteśmy grupą pięćdziesięciu dwóch kobiet, najmłodsza z nas ma szesnaście lat, a najstarsza trzydzieści. Wszystkie byłyśmy trzymane razem w dużym pomieszczeniu na statku. Zostałam zabrana dwa dni przed wejściem na pokład, ale większość innych kobiet została zebrana wcześniej ode mnie. Mniej niż dziesięć kobiet zostało przyprowadzonych do obozu i zakutych w łańcuchy jak my przed wypłynięciem. Wszystkie kobiety zabrane z domów, zmuszone do noszenia kajdan, chciałabym tylko wiedzieć, czego ci mężczyźni od nas chcą.
Kabina, która była naszym domem na statku, miała prycze wzdłuż ścian i kilka stołów ustawionych na środku, gdzie dzieliliśmy się naszymi dwoma skromnymi posiłkami dziennie. Pozwalano nam opuszczać nasze kwatery, ale tylko raz dziennie, kiedy Komendant (tak nazywa go jego grupa, której członków uważam za żołnierzy) przychodził po nas. Mogłyśmy spacerować po małej przestrzeni na pokładzie i oddychać świeżym powietrzem, ale tylko przez około trzydzieści minut, po czym byłyśmy z powrotem zapędzane do kabiny. Powietrze stało się znacznie chłodniejsze od momentu, gdy weszłyśmy na pokład, co sprawia, że myślę, że podróżowałyśmy daleko od domu, z którego zostałam zabrana. Mieliśmy właśnie najgorętszy miesiąc, zanim ten straszny dzień, w którym zostałam zabrana przez mężczyzn.
Kiedy jesteśmy na pokładzie, myślę o mojej rodzinie i jak daleko są ode mnie. Czy mnie teraz nienawidzą? Czy obwiniają mnie za śmierć mojego brata? Czy będą mnie szukać? Żałuję, że nie słuchałam, dlaczego musiałam być tak uparta? Jakie teraz będzie moje życie? Co czeka nas, gdy dotrzemy na brzeg?
Ostatnie Rozdziały
#73 Rozdział bonusowy (ostrzeżenie o bardzo silnych treściach seksualnych)
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#72 Rozdział 72 - Koniec (ostrzeżenie o bardzo pikantnej treści)
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#71 Rozdział 71-
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#70 Rozdział 70-
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#69 Rozdział 69-
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#68 Rozdział 68-
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#67 Rozdział 67-
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#66 Rozdział 66-
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#65 Rozdział 65- (Niektóre pikantne treści)
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#64 Rozdział 64- (Pikantny)
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025
Może Ci się spodobać 😍
Rozwiedź się ze mną, zanim śmierć mnie zabierze, CEO
Moja ręka instynktownie powędrowała do brzucha. "Więc... naprawdę go nie ma?"
"Twoje osłabione przez raka ciało nie jest w stanie utrzymać ciąży. Musimy ją zakończyć, i to szybko," powiedział lekarz.
Po operacji ON się pojawił. "Audrey Sinclair! Jak śmiesz podejmować taką decyzję bez konsultacji ze mną?"
Chciałam wylać swój ból, poczuć jego objęcia. Ale kiedy zobaczyłam KOBIETĘ obok niego, zrezygnowałam.
Bez wahania odszedł z tą "delikatną" kobietą. Takiej czułości nigdy nie zaznałam.
Jednak już mi to nie przeszkadza, bo nie mam nic - mojego dziecka, mojej miłości, a nawet... mojego życia.
Audrey Sinclair, biedna kobieta, zakochała się w mężczyźnie, w którym nie powinna. Blake Parker, najpotężniejszy miliarder w Nowym Jorku, ma wszystko, o czym mężczyzna może marzyć - pieniądze, władzę, wpływy - ale jednej rzeczy nie ma: nie kocha jej.
Pięć lat jednostronnej miłości. Trzy lata potajemnego małżeństwa. Diagnoza, która pozostawia jej trzy miesiące życia.
Kiedy hollywoodzka gwiazda wraca z Europy, Audrey Sinclair wie, że nadszedł czas, by zakończyć swoje bezmiłosne małżeństwo. Ale nie rozumie - skoro jej nie kocha, dlaczego odmówił, gdy zaproponowała rozwód? Dlaczego torturuje ją w ostatnich trzech miesiącach jej życia?
Czas ucieka jak piasek przez klepsydrę, a Audrey musi wybrać: umrzeć jako pani Parker, czy przeżyć swoje ostatnie dni w wolności.
Jednonocna przygoda z moim szefem
Poślubiona brzydkiemu mężowi? Nie!
Jednak po ślubie odkryłam, że ten mężczyzna wcale nie był brzydki; wręcz przeciwnie, był przystojny i czarujący, a do tego był miliarderem!
Jego obietnica: Dzieci mafii
Serena jest spokojna, podczas gdy Christian jest nieustraszony i bezpośredni, ale jakoś muszą sprawić, by to zadziałało. Kiedy Christian zmusza Serenę do udawanych zaręczyn, ona stara się jak może wpasować w rodzinę i luksusowe życie, jakie prowadzą kobiety, podczas gdy Christian walczy, aby chronić swoją rodzinę. Wszystko jednak zmienia się, gdy na jaw wychodzi ukryta prawda o Serenie i jej biologicznych rodzicach.
Ich planem było udawanie do momentu narodzin dziecka, a zasada była taka, żeby się nie zakochać, ale plany nie zawsze idą zgodnie z oczekiwaniami.
Czy Christian będzie w stanie ochronić matkę swojego nienarodzonego dziecka?
I czy w końcu poczują coś do siebie?
Plan Geniusznych Dzieci: Przejęcie Imperium Miliardera Taty
Kiedy przyjmuje lukratywną ofertę leczenia Adama Havena, bezwzględnego prezesa Haven Enterprise, Irene znajduje się w sąsiedztwie najpotężniejszego człowieka w Silver City. Przywiązany do wózka inwalidzkiego po wypadku, Adam jest przyzwyczajony do kontrolowania wszystkiego i wszystkich wokół siebie. Jednak jego nowa lekarka okazuje się irytująco odporna na jego autorytet, nawet gdy jej jaśminowe perfumy wywołują wspomnienia, których nie może do końca uchwycić.
Gdy napięcie między lodowatym prezesem a upartą lekarką narasta, trójka genialnych dzieci pracuje za kulisami nad "Operacją Szczęście Mamy". W końcu, czy mogłyby prosić o lepszego ojca niż człowiek, który przeszedł ich test DNA?
Zacznij Od Nowa
© 2020-2021 Val Sims. Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej powieści nie może być reprodukowana, dystrybuowana ani transmitowana w jakiejkolwiek formie ani za pomocą jakichkolwiek środków, w tym fotokopii, nagrywania lub innych metod elektronicznych czy mechanicznych, bez uprzedniej pisemnej zgody autora i wydawców.
Szczenię Księcia Lykanów
„Wkrótce będziesz mnie błagać. A kiedy to zrobisz – wykorzystam cię, jak mi się podoba, a potem cię odrzucę.”
—
Kiedy Violet Hastings rozpoczyna pierwszy rok w Akademii Zmiennokształtnych Starlight, pragnie tylko dwóch rzeczy – uczcić dziedzictwo swojej matki, stając się wykwalifikowaną uzdrowicielką dla swojej watahy, oraz przetrwać akademię, nie będąc nazywaną dziwakiem z powodu swojego dziwnego schorzenia oczu.
Sytuacja dramatycznie się zmienia, gdy odkrywa, że Kylan, arogancki dziedzic tronu Lykanów, który od momentu ich spotkania uprzykrzał jej życie, jest jej przeznaczonym partnerem.
Kylan, znany ze swojego zimnego charakteru i okrutnych sposobów, jest daleki od zadowolenia. Odmawia zaakceptowania Violet jako swojej partnerki, ale nie chce jej również odrzucić. Zamiast tego widzi w niej swojego szczeniaka i jest zdeterminowany, by uczynić jej życie jeszcze bardziej nieznośnym.
Jakby zmagania z torturami Kylana nie były wystarczające, Violet zaczyna odkrywać tajemnice dotyczące swojej przeszłości, które zmieniają wszystko, co myślała, że wie. Skąd naprawdę pochodzi? Jaka jest tajemnica jej oczu? I czy całe jej życie było kłamstwem?
Pan Ryan
Podszedł bliżej z mrocznym i głodnym wyrazem twarzy,
tak blisko,
jego ręce sięgnęły mojej twarzy, a on przycisnął swoje ciało do mojego.
Jego usta pochłonęły moje z zapałem, trochę niegrzecznie.
Jego język odebrał mi dech.
„Jeśli nie pójdziesz ze mną, przelecę cię tutaj.” Szepnął.
Katherine zachowała dziewictwo przez lata, nawet po ukończeniu 18 lat. Ale pewnego dnia spotkała w klubie niezwykle seksualnego mężczyznę, Nathana Ryana. Miał najbardziej uwodzicielskie niebieskie oczy, jakie kiedykolwiek widziała, wyraźnie zarysowaną szczękę, prawie złociste blond włosy, pełne usta, idealnie wykrojone, i najwspanialszy uśmiech, z idealnymi zębami i tymi cholernymi dołeczkami. Niesamowicie seksowny.
Ona i on mieli piękną i gorącą jednonocną przygodę...
Katherine myślała, że już nigdy nie spotka tego mężczyzny.
Ale los miał inny plan.
Katherine ma właśnie objąć stanowisko asystentki miliardera, który jest właścicielem jednej z największych firm w kraju i jest znany jako zdobywca, autorytatywny i całkowicie nieodparty mężczyzna. To Nathan Ryan!
Czy Kate będzie w stanie oprzeć się urokowi tego atrakcyjnego, potężnego i uwodzicielskiego mężczyzny?
Czytaj, aby poznać relację rozdartej między gniewem a niekontrolowaną żądzą przyjemności.
Ostrzeżenie: R18+, tylko dla dojrzałych czytelników.
Ukoronowana przez Los
„Ona byłaby tylko Rozmnażaczką, ty byłabyś Luną. Kiedy zajdzie w ciążę, nie dotknąłbym jej więcej.” Szczęka mojego partnera, Leona, zacisnęła się.
Zaśmiałam się, gorzkim, złamanym dźwiękiem.
„Jesteś niewiarygodny. Wolałabym przyjąć twoje odrzucenie, niż żyć w ten sposób.”
——
Jako dziewczyna bez wilka, opuściłam mojego partnera i moją watahę.
Wśród ludzi przetrwałam, stając się mistrzynią tymczasowości: przenosząc się z pracy do pracy... aż stałam się najlepszą barmanką w małym miasteczku.
Tam znalazł mnie Alfa Adrian.
Nikt nie mógł oprzeć się czarującemu Adrianowi, więc dołączyłam do jego tajemniczej watahy, ukrytej głęboko na pustyni.
Rozpoczął się Turniej Króla Alfów, odbywający się co cztery lata. Ponad pięćdziesiąt watah z całej Ameryki Północnej rywalizowało.
Świat wilkołaków stał na krawędzi rewolucji. Wtedy znowu zobaczyłam Leona...
Rozdarta między dwoma Alfami, nie miałam pojęcia, że to, co nas czeka, to nie tylko zawody, ale seria brutalnych, bezlitosnych prób.
Błogość anioła
„Zamknij się, do cholery!” ryknął na nią. Zamilkła, a on zobaczył, jak jej oczy zaczynają się napełniać łzami, a jej wargi drżą. O cholera, pomyślał. Jak większość mężczyzn, płacząca kobieta przerażała go na śmierć. Wolałby stoczyć strzelaninę z setką swoich najgorszych wrogów, niż musieć radzić sobie z jedną płaczącą kobietą.
„Jak masz na imię?” zapytał.
„Ava,” odpowiedziała cienkim głosem.
„Ava Cobler?” chciał wiedzieć. Jej imię nigdy wcześniej nie brzmiało tak pięknie, co ją zaskoczyło. Prawie zapomniała skinąć głową. „Nazywam się Zane Velky,” przedstawił się, wyciągając rękę. Oczy Avy zrobiły się większe, gdy usłyszała to imię. O nie, tylko nie to, pomyślała.
„Słyszałaś o mnie,” uśmiechnął się, brzmiał zadowolony. Ava skinęła głową. Każdy, kto mieszkał w mieście, znał nazwisko Velky, była to największa grupa mafijna w stanie, z siedzibą w mieście. A Zane Velky był głową rodziny, donem, wielkim szefem, współczesnym Al Capone. Ava czuła, jak jej spanikowany umysł wymyka się spod kontroli.
„Spokojnie, aniołku,” powiedział Zane, kładąc rękę na jej ramieniu. Jego kciuk zjechał w dół przed jej gardło. Gdyby ścisnął, miałaby trudności z oddychaniem, zdała sobie sprawę Ava, ale jakoś jego ręka uspokoiła jej umysł. „Dobra dziewczynka. Ty i ja musimy porozmawiać,” powiedział jej. Umysł Avy sprzeciwił się, gdy nazwał ją dziewczynką. Irytowało ją to, mimo że była przerażona. „Kto cię uderzył?” zapytał. Zane przesunął rękę, aby przechylić jej głowę na bok, żeby mógł spojrzeć na jej policzek, a potem na wargę.
******************Ava zostaje porwana i zmuszona do uświadomienia sobie, że jej wujek sprzedał ją rodzinie Velky, aby spłacić swoje długi hazardowe. Zane jest głową kartelu rodziny Velky. Jest twardy, brutalny, niebezpieczny i śmiertelny. W jego życiu nie ma miejsca na miłość ani związki, ale ma potrzeby jak każdy gorący mężczyzna.
Zastępcza Narzeczona Mafii
Boże, chciała więcej.
Valentina De Luca nigdy nie miała być panną młodą Caruso. To była rola jej siostry — dopóki Alecia nie uciekła ze swoim narzeczonym, pozostawiając rodzinę tonącą w długach i umowie, której nie dało się cofnąć. Teraz Valentina została wystawiona jako zastaw, zmuszona do małżeństwa z najniebezpieczniejszym mężczyzną w Neapolu.
Luca Caruso nie miał żadnego użytku dla kobiety, która nie była częścią pierwotnej umowy. Dla niego Valentina jest tylko zastępstwem, sposobem na odzyskanie tego, co mu obiecano. Ale ona nie jest tak krucha, jak się wydaje. Im bardziej ich życia się splatają, tym trudniej jest ją ignorować.
Wszystko zaczyna iść dobrze dla niej, aż do momentu, gdy jej siostra wraca. A wraz z nią, rodzaj kłopotów, które mogą zrujnować ich wszystkich.
Odzyskując Jej Serce
Tak jak zamężna Selena Fair nigdy by nie pomyślała, że skończy w łóżku z mężczyzną, którego spotkała tylko raz...
I że ten mężczyzna okaże się jej mężem, którego nigdy wcześniej nie poznała!