
Błyskawiczne Małżeństwo dla Przetrwania
Harper Hall · W trakcie · 105.4k słów
Wstęp
Quinn Sullivan, desperacko próbując uciec przed długami swojego ojczyma, odważnie wchodzi w małżeństwo z miliarderem, Carlem Wardem. Niespodziewanie, wkrótce odkrywa, że nosi w sobie dziedzica fortuny wartej bilion dolarów.
Pomimo plotek o przeszłych romansach Carla, zapewnia on Quinn: "Pani Sullivan, w nadchodzących latach pragnę być tylko przy twoim boku!"
Gdy imperium Wardów rozkwita, Carl chce więcej dziedziców, aby zabezpieczyć ich plan wczesnej emerytury...
Książka jest publikowana w odcinkach codziennie.
Rozdział 1
Był późny wrzesień w Sunrise City, a słońce prażyło.
Quinn Sullivan stała u wejścia do Unitu 1, Budynku 6, Willow Creek Estates, wpatrując się w akt małżeństwa, który trzymała w ręku. Jej twarz była poważna, a oczy pełne emocji.
„No cóż, jesteśmy teraz małżeństwem. To było najlepsze, a może i jedyne, rozwiązanie obecnego kryzysu.” Westchnęła i wsiadła do windy na 16. piętro. Gdy tylko drzwi się otworzyły, usłyszała głośny krzyk.
„Jake! Jeśli dziś pozwolisz komuś zabrać moją córkę, zabiję cię!”
„Mamo, co ty robisz?”
W pokoju 1603 kobieta wymachiwała nożem kuchennym w stronę mężczyzny trzymającego butelkę alkoholu, jego twarz była pokryta zarostem, a włosy niechlujne.
Kobieta to była mama Quinn, Emily Sullivan. Mężczyzna to jej ojczym, Jake Sherman.
„Quinn, wynoś się stąd. Ten drań chce cię oddać temu zboczeńcowi Danielowi.”
Serce Quinn zabiło szybciej. Odwróciła się, aby nacisnąć przycisk windy.
W następnym momencie, wcześniej pijany i zataczający się Jake rzucił się na nią, ciągnąc ją z powrotem do mieszkania za włosy.
Drzwi zatrzasnęły się, a on rzucił ją na bok jak pustą butelkę, podnosząc z podłogi taśmę.
„Ty niewdzięczna smarkulo! Może nie jestem twoim prawdziwym ojcem, ale cię wychowałem. A tak mi się odwdzięczasz?”
„Nie dotykaj mnie!” krzyknęła Quinn.
„Nie dotykaj mojej córki!” krzyknęła Emily.
Emily rzuciła się do przodu, ale Jake uderzył ją, a ona uderzyła o ścianę i zemdlała.
Quinn próbowała się ruszyć, ale Jake złapał ją i związał jej ręce i nogi taśmą.
Poirytowany jej krzykami, owinął jej usta taśmą kilka razy.
Widząc, jak pełznie w stronę Emily jak gąsienica, w końcu uśmiechnął się i klasnął w ręce.
„Poświęciłem tyle, żeby cię wychować! Teraz, gdy jesteś jeszcze coś warta, skorzystaj z tego. Za kilka lat będziesz bezwartościowa.”
Poszedł do kuchni, wziął piwo i paczkę chipsów, usiadł, kładąc nogę na stołku. Wziął kilka łyków piwa i wyciągnął telefon, naciskając przycisk głośnika.
„Jake, masz pieniądze, czy sprzedajesz mi swoją córkę?”
Oczy Quinn rozszerzyły się na dźwięk głosu.
Mieszkali w slumsach. Rząd przejął wioskę na potrzeby budowy drogi i zbudował małą społeczność na obrzeżach miasta dla mieszkańców wioski. Daniel Wilson był miejscowym bandytą i łobuzem.
Bez obecności służb porządkowych, Daniel często sprawiał kłopoty.
Kasyno Slum Luck było jego miejscem, gdzie oddawał się piciu, hazardowi i gorszym rzeczom. Pożyczał też pieniądze.
W zeszłym miesiącu, Quinn słyszała plotki od plotkujących kobiet. Kilka dni temu dostała zdjęcie pokazujące dług hazardowy Jake'a i weksel, który podpisał.
Jeśli Jake nie mógłby zapłacić, ona musiałaby. Plotki były prawdziwe; Jake chciał oddać ją Danielowi, aby spłacić dług.
„Daniel, jak możesz tak mówić do swojego przyszłego teścia? Mam moją córkę pod kontrolą. Myślę, że nasza poprzednia umowa nie była uczciwa. Jest najpiękniejszą dziewczyną w okolicy. Jest warta więcej pieniędzy!”
Nawet przez telefon, Quinn mogła niemal wyobrazić sobie lubieżny wyraz twarzy Daniela w tej chwili, jak pociera ręce i praktycznie ślini się.
W liceum Quinn miała spięcie z pijanym Danielem po lekcjach. Gdyby Emily się nie pojawiła, mogła zostać porwana i zgwałcona tej nocy.
„Haha! Jake, możemy coś załatwić. Co powiesz na to – wymażę ci te sześćdziesiąt tysięcy, które mi jesteś winien, i dorzucę jeszcze sześć tysięcy. Umowa?”
„Umowa! Jestem człowiekiem słowa. Przyjeżdżaj szybko. Będę jej pilnował, żeby znowu nie uciekła.”
„Jestem w drodze.”
Rozmowa się zakończyła. Quinn, pogrążona w rozpaczy, osunęła się na kolana, szlochając niekontrolowanie. Odwróciła się do Jake'a, kłaniając się raz po raz, błagając o litość.
Ale on był niewzruszony, już marząc o tym, jak wyda te sześć tysięcy dolarów.
Czoło Quinn krwawiło od uderzeń.
Dziesięć minut minęło jak z bicza strzelił. Ludzie Daniela jeszcze nie wyszli z windy, gdy on krzyknął: „Jake, jestem tutaj. Otwórz.”
Drzwi się rozwarły, ukazując Daniela z teczką i dużym brzuchem.
Natychmiast zauważył Quinn, a jego oczy błysnęły chciwością.
„Wiedziałem. Jake, twoja córka staje się coraz ładniejsza! Co powiesz na dodatkowy tysiąc, a może teraz zrobi mi laskę?”
Jake spojrzał na Emily leżącą na podłodze. „Daniel, jeśli nie boisz się, że ta wariatka obudzi się w połowie i odetnie ci twoje małe genitalia nożem, to proszę bardzo.”
„Sama myśl o tym jest ekscytująca.”
Ale widząc krwawiące czoło Emily, Daniel zrezygnował z tego pomysłu. Otworzył teczkę, wyciągnął stos gotówki i weksel, i podał je Jake'owi.
„Jake, gdybyś miał więcej córek, pławiłbyś się w kasie.”
Potem zwrócił się do swoich ludzi i warknął: „Wy idioci! Szybko, zabierzcie ją do mojego miejsca.”
W rękach czterech dorosłych mężczyzn, Quinn mogła tylko bezradnie patrzeć, jak wynoszą ją z domu.
W windzie Daniel zerwał taśmę z jej ust.
„Kochanie, wydajesz się chętna. Kiedy wrócimy, sprawię, że poczujesz się niesamowicie.”
„Daniel, to jest nielegalne. Puść mnie, a udam, że nic się nie stało. W przeciwnym razie pójdę do sądu i sprawię, że trafisz do więzienia.”
Daniel zaśmiał się, przykucnął i wziął głęboki wdech z zamkniętymi oczami.
„Pachniesz tak dobrze, nic dziwnego, że jesteś dziewicą. Możesz mnie pozwać po tym, jak się zabawię.”
Quinn odwróciła głowę.
„Daniel, jestem już mężatką. Nie boisz się, że mój mąż cię dopadnie? Jeśli mnie dotkniesz, na pewno odetnie ci rękę.”
Daniel spojrzał na swoich ludzi.
„Słyszeliście to? Ktoś chce odciąć mi rękę!”
Jego twarz nagle się wykrzywiła, i mocno chwycił jej podbródek, sprawiając, że Quinn skrzywiła się z bólu, jej głowa zwrócona w stronę złowieszczego uśmiechu Daniela.
„Może nie wiesz, ale najbardziej lubię cudze żony! W ten sposób mogę się nimi po prostu cieszyć, rozumiesz?”
W tym momencie drzwi windy się otworzyły. Podał teczkę swoim ludziom, przerzucił Quinn przez ramię i bez wahania uderzył ją w pośladki.
„Lubię, gdy się szarpiesz. Upewnij się, że będziesz głośno krzyczeć później, bo inaczej będę rozczarowany.”
Jeden z jego ludzi podszedł i otworzył drzwi furgonetki.
Łzy Quinn płynęły nieprzerwanie. Nagle dostrzegła samochód, który widziała niedawno, i krzyknęła głośno: „Kochanie, pomóż!”
Ostatnie Rozdziały
#113 Rozdział 113 Steven rusza do grupy
Ostatnia Aktualizacja: 1/16/2025#112 Rozdział 112 Zapytaj niewłaściwą osobę
Ostatnia Aktualizacja: 1/15/2025#111 Rozdział 111 Steven zostaje złapany
Ostatnia Aktualizacja: 1/14/2025#110 Rozdział 110 Konsultacja Cudownego Lekarza
Ostatnia Aktualizacja: 1/13/2025#109 Rozdział 109 Prezent dla dziecka
Ostatnia Aktualizacja: 1/12/2025#108 Rozdział 108 Prezydent i jego żona dobrze pasują
Ostatnia Aktualizacja: 1/11/2025#107 Rozdział 107 Prezydent nie ma miłości
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#106 Rozdział 106 Prezydent źle rozumie swoją żonę
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#105 Rozdział 105 Zwolnij go, czy się zgodziłem?
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#104 Rozdział 104 Wypadek Alana
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025
Może Ci się spodobać 😍
Uderzyłam mojego narzeczonego—poślubiłam jego miliardowego wroga
Technicznie rzecz biorąc, Rhys Granger był teraz moim narzeczonym – miliarder, zabójczo przystojny, chodzący mokry sen Wall Street. Moi rodzice wepchnęli mnie w to zaręczyny po tym, jak Catherine zniknęła, i szczerze mówiąc? Nie miałam nic przeciwko. Podkochiwałam się w Rhysie od lat. To była moja szansa, prawda? Moja kolej, by być wybraną?
Błędnie.
Pewnej nocy uderzył mnie. Przez kubek. Głupi, wyszczerbiony, brzydki kubek, który moja siostra dała mu lata temu. Wtedy mnie olśniło – on mnie nie kochał. Nawet mnie nie widział. Byłam tylko ciepłym ciałem zastępującym kobietę, którą naprawdę chciał. I najwyraźniej nie byłam warta nawet tyle, co podrasowana filiżanka do kawy.
Więc uderzyłam go z powrotem, rzuciłam go i przygotowałam się na katastrofę – moich rodziców tracących rozum, Rhysa rzucającego miliarderską furię, jego przerażającą rodzinę knującą moją przedwczesną śmierć.
Oczywiście, potrzebowałam alkoholu. Dużo alkoholu.
I wtedy pojawił się on.
Wysoki, niebezpieczny, niesprawiedliwie przystojny. Taki mężczyzna, który sprawia, że chcesz grzeszyć tylko przez jego istnienie. Spotkałam go tylko raz wcześniej, a tej nocy akurat był w tym samym barze co ja, pijana i pełna litości dla siebie. Więc zrobiłam jedyną logiczną rzecz: zaciągnęłam go do pokoju hotelowego i zerwałam z niego ubrania.
To było lekkomyślne. To było głupie. To było zupełnie nierozsądne.
Ale było też: Najlepszy. Seks. W. Moim. Życiu.
I, jak się okazało, najlepsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjęłam.
Bo mój jednonocny romans nie był po prostu jakimś przypadkowym facetem. Był bogatszy od Rhysa, potężniejszy od całej mojej rodziny i zdecydowanie bardziej niebezpieczny, niż powinnam się bawić.
I teraz, nie zamierza mnie puścić.
Zakazane pragnienie króla Lykanów
Te słowa spłynęły okrutnie z ust mojego przeznaczonego-MOJEGO PARTNERA.
Odebrał mi niewinność, odrzucił mnie, dźgnął, a potem kazał zabić w naszą noc poślubną. Straciłam swoją wilczycę, pozostawiona w okrutnym świecie, by znosić ból sama...
Ale tej nocy moje życie przybrało inny obrót - obrót, który wciągnął mnie do najgorszego piekła możliwego.
Jednego momentu byłam dziedziczką mojego stada, a następnego - niewolnicą bezwzględnego Króla Lykanów, który był na skraju obłędu...
Zimny.
Śmiertelny.
Bez litości.
Jego obecność była samym piekłem.
Jego imię szeptem terroru.
Przyrzekł, że jestem jego, pożądana przez jego bestię; by zaspokoić, nawet jeśli miałoby to mnie złamać
Teraz, uwięziona w jego dominującym świecie, muszę przetrwać mroczne uściski Króla, który miał mnie owiniętą wokół palca.
Jednak w tej mrocznej rzeczywistości kryje się pierwotny los...
Zacznij Od Nowa
© 2020-2021 Val Sims. Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej powieści nie może być reprodukowana, dystrybuowana ani transmitowana w jakiejkolwiek formie ani za pomocą jakichkolwiek środków, w tym fotokopii, nagrywania lub innych metod elektronicznych czy mechanicznych, bez uprzedniej pisemnej zgody autora i wydawców.
Zakochana w bracie mojego chłopaka z marynarki
"Co jest ze mną nie tak?
Dlaczego jego obecność sprawia, że czuję się jakby moja skóra była zbyt ciasna, jakbym nosiła sweter o dwa rozmiary za mały?
To tylko nowość, mówię sobie stanowczo.
To tylko nieznajomość kogoś nowego w przestrzeni, która zawsze była bezpieczna.
Przyzwyczaję się.
Muszę.
To brat mojego chłopaka.
To rodzina Tylera.
Nie pozwolę, żeby jedno zimne spojrzenie to zniszczyło.
**
Jako baletnica, moje życie wygląda idealnie—stypendium, główna rola, słodki chłopak Tyler. Aż do momentu, gdy Tyler pokazuje swoje prawdziwe oblicze, a jego starszy brat, Asher, wraca do domu.
Asher to weteran Marynarki z bliznami po bitwach i zerową cierpliwością. Nazywa mnie "księżniczką" jakby to była obelga. Nie mogę go znieść.
Kiedy kontuzja kostki zmusza mnie do rekonwalescencji w domku nad jeziorem rodziny Tylera, utknęłam z obydwoma braćmi. Co zaczyna się jako wzajemna nienawiść, powoli przeradza się w coś zakazanego.
Zakochuję się w bracie mojego chłopaka.
**
Nienawidzę dziewczyn takich jak ona.
Rozpieszczonych.
Delikatnych.
A jednak—
Jednak.
Obraz jej stojącej w drzwiach, ściskającej sweter mocniej wokół wąskich ramion, próbującej uśmiechać się przez niezręczność, nie opuszcza mnie.
Ani wspomnienie Tylera. Zostawiającego ją tutaj bez chwili zastanowienia.
Nie powinno mnie to obchodzić.
Nie obchodzi mnie to.
To nie mój problem, że Tyler jest idiotą.
To nie moja sprawa, jeśli jakaś rozpieszczona mała księżniczka musi wracać do domu po ciemku.
Nie jestem tu, żeby kogokolwiek ratować.
Szczególnie nie jej.
Szczególnie nie kogoś takiego jak ona.
Ona nie jest moim problemem.
I do diabła, upewnię się, że nigdy nim nie będzie.
Ale kiedy moje oczy padły na jej usta, chciałem, żeby była moja.
Związana Kontraktem z Alfą
William — mój niesamowicie przystojny, bogaty narzeczony wilkołak, przeznaczony na Deltę — miał być mój na zawsze. Po pięciu latach razem, byłam gotowa stanąć na ślubnym kobiercu i odebrać swoje szczęśliwe zakończenie.
Zamiast tego, znalazłam go z nią. I ich synem.
Zdradzona, bez pracy i tonąca w rachunkach za leczenie mojego ojca, osiągnęłam dno głębiej, niż kiedykolwiek mogłam sobie wyobrazić. Kiedy myślałam, że straciłam wszystko, zbawienie przyszło w formie najbardziej niebezpiecznego mężczyzny, jakiego kiedykolwiek spotkałam.
Damien Sterling — przyszły Alfa Srebrnego Księżycowego Cienia i bezwzględny CEO Sterling Group — przesunął kontrakt po biurku z drapieżną gracją.
„Podpisz to, mała łani, a dam ci wszystko, czego pragnie twoje serce. Bogactwo. Władzę. Zemstę. Ale zrozum to — w chwili, gdy przyłożysz pióro do papieru, stajesz się moja. Ciałem, duszą i wszystkim pomiędzy.”
Powinnam była uciec. Zamiast tego, podpisałam swoje imię i przypieczętowałam swój los.
Teraz należę do Alfy. I on pokaże mi, jak dzika może być miłość.
Po Romansie: W Ramionach Miliardera
W moje urodziny zabrał ją na wakacje. Na naszą rocznicę przyprowadził ją do naszego domu i kochał się z nią w naszym łóżku...
Zrozpaczona, podstępem zmusiłam go do podpisania papierów rozwodowych.
George pozostał obojętny, przekonany, że nigdy go nie opuszczę.
Jego oszustwa trwały aż do dnia, kiedy rozwód został sfinalizowany. Rzuciłam mu papiery w twarz: "George Capulet, od tej chwili wynoś się z mojego życia!"
Dopiero wtedy panika zalała jego oczy, gdy błagał mnie, żebym została.
Kiedy jego telefony zalały mój telefon później tej nocy, to nie ja odebrałam, ale mój nowy chłopak Julian.
"Nie wiesz," zaśmiał się Julian do słuchawki, "że porządny były chłopak powinien być cichy jak grób?"
George zgrzytał zębami: "Daj mi ją do telefonu!"
"Obawiam się, że to niemożliwe."
Julian delikatnie pocałował moje śpiące ciało wtulone w niego. "Jest wykończona. Właśnie zasnęła."
Kontraktowa Żona Prezesa
Narzeczona Wojennego Boga Alpha
Jednak Aleksander jasno określił swoją decyzję przed całym światem: „Evelyn jest jedyną kobietą, którą kiedykolwiek poślubię.”
Accardi
Jej kolana się ugięły i gdyby nie jego uchwyt na jej biodrze, upadłaby. Wsunął swoje kolano między jej uda jako dodatkowe wsparcie, na wypadek gdyby potrzebował rąk gdzie indziej.
"Czego chcesz?" zapytała.
Jego usta musnęły jej szyję, a ona jęknęła, gdy przyjemność, którą przyniosły jego usta, rozlała się między jej nogami.
"Twojego imienia," wyszeptał. "Twojego prawdziwego imienia."
"Dlaczego to takie ważne?" zapytała, po raz pierwszy ujawniając, że jego przypuszczenie było trafne.
Zaśmiał się cicho przy jej obojczyku. "Żebym wiedział, jakie imię wykrzyczeć, gdy znów w ciebie wejdę."
Genevieve przegrywa zakład, na którego spłatę nie może sobie pozwolić. W ramach kompromisu zgadza się przekonać dowolnego mężczyznę, którego wybierze jej przeciwnik, aby poszedł z nią do domu tej nocy. Nie zdaje sobie sprawy, że mężczyzna, którego wskaże przyjaciółka jej siostry, siedzący samotnie przy barze, nie zadowoli się tylko jedną nocą z nią. Nie, Matteo Accardi, Don jednej z największych gangów w Nowym Jorku, nie robi jednonocnych przygód. Nie z nią.
Zabawa z Ogniem
„Wkrótce sobie porozmawiamy, dobrze?” Nie mogłam mówić, tylko wpatrywałam się w niego szeroko otwartymi oczami, podczas gdy moje serce biło jak oszalałe. Mogłam tylko mieć nadzieję, że to nie mnie szukał.
Althaia spotyka niebezpiecznego szefa mafii, Damiana, który zostaje zauroczony jej dużymi, niewinnymi zielonymi oczami i nie może przestać o niej myśleć. Althaia była ukrywana przed tym niebezpiecznym diabłem. Jednak los przyprowadził go do niej. Tym razem nie pozwoli jej już odejść.
Moja Oznaczona Luna
„Tak.”
Wypuszcza powietrze, podnosi rękę i ponownie uderza mnie w nagi tyłek... mocniej niż wcześniej. Dyszę pod wpływem uderzenia. Boli, ale jest to takie gorące i seksowne.
„Zrobisz to ponownie?”
„Nie.”
„Nie, co?”
„Nie, Panie.”
„Dobra dziewczynka,” przybliża swoje usta, by pocałować moje pośladki, jednocześnie delikatnie je głaszcząc.
„Teraz cię przelecę,” sadza mnie na swoich kolanach w pozycji okrakiem. Nasze spojrzenia się krzyżują. Jego długie palce znajdują drogę do mojego wejścia i wślizgują się do środka.
„Jesteś mokra dla mnie, maleńka,” mówi z zadowoleniem. Rusza palcami w tę i z powrotem, sprawiając, że jęczę z rozkoszy.
„Hmm,” Ale nagle, jego palce znikają. Krzyczę, gdy moje ciało tęskni za jego dotykiem. Zmienia naszą pozycję w sekundę, tak że jestem pod nim. Oddycham płytko, a moje zmysły są rozproszone, oczekując jego twardości we mnie. Uczucie jest niesamowite.
„Proszę,” błagam. Chcę go. Potrzebuję tego tak bardzo.
„Więc jak chcesz dojść, maleńka?” szepcze.
O, bogini!
Życie Apphii jest ciężkie, od złego traktowania przez członków jej stada, po brutalne odrzucenie przez jej partnera. Jest sama. Pobita w surową noc, spotyka swojego drugiego szansowego partnera, potężnego, niebezpiecznego Lykańskiego Alfę, i cóż, czeka ją jazda życia. Jednak wszystko się komplikuje, gdy odkrywa, że nie jest zwykłym wilkiem. Dręczona zagrożeniem dla swojego życia, Apphia nie ma wyboru, musi stawić czoła swoim lękom. Czy Apphia będzie w stanie pokonać zło, które zagraża jej życiu i w końcu będzie szczęśliwa ze swoim partnerem? Śledź, aby dowiedzieć się więcej.
Ostrzeżenie: Treści dla dorosłych
Przypadkowo Twoja
Enzo Marchesi chciał tylko jednej nocy wolności. Zamiast tego obudził się przywiązany do łóżka nieznajomej, bez żadnej pamięci o tym, jak się tam znalazł—i absolutnie nie chce odejść, gdy tylko zobaczy kobietę odpowiedzialną za to.
To, co zaczyna się jako ogromna pomyłka, przeradza się w udawane zaręczyny, prawdziwe niebezpieczeństwo i dziką namiętność. Między tajemnicami mafii, brokatowymi narkotykami i babcią, która kiedyś prowadziła burdel, Lola i Enzo są w to zaangażowani po uszy.
Jeden błędny ruch to zapoczątkował.
Teraz żadne z nich nie chce się wycofać.












