

Zabawa z Ogniem
Mariam El-Hafi🔥 · Zakończone · 248.0k słów
Wstęp
„Wkrótce sobie porozmawiamy, dobrze?” Nie mogłam mówić, tylko wpatrywałam się w niego szeroko otwartymi oczami, podczas gdy moje serce biło jak oszalałe. Mogłam tylko mieć nadzieję, że to nie mnie szukał.
Althaia spotyka niebezpiecznego szefa mafii, Damiana, który zostaje zauroczony jej dużymi, niewinnymi zielonymi oczami i nie może przestać o niej myśleć. Althaia była ukrywana przed tym niebezpiecznym diabłem. Jednak los przyprowadził go do niej. Tym razem nie pozwoli jej już odejść.
Rozdział 1
Althaia
Stałam w swoim hotelowym pokoju, przygotowując się na zaręczyny mojej kuzynki. Zawsze byłam blisko z Carą, ponieważ praktycznie wychowywałyśmy się razem w tym samym domu, jako że nasi ojcowie prowadzili wspólnie biznes. Krótko mówiąc, odkryłam, że mój ojciec i wujek prowadzili mafię, a ponieważ byli zawsze zajęci swoimi sprawami, Cara spędzała większość czasu ze mną i moją mamą. Niestety, mama Cary zmarła, gdy byłyśmy dziećmi, a moja mama wychowywała Carę jak własną córkę. Poza tym, byliśmy dość szczęśliwą rodziną.
A przynajmniej tak myślałam.
Są rzeczy, których nie zauważasz, będąc dzieckiem, bo czemu miałbyś, skoro jesteś zajęty byciem dzieckiem, prawda? Mój ojciec, Gaetano, zawsze był zajętym człowiekiem, ale pamiętał, by spędzać ze mną czas od czasu do czasu, nie tak często, jak bym chciała, ale lepsze to niż nic.
Pewnego dnia, Cara i ja, jak zawsze ciekawskie, próbowałyśmy podsłuchać moich rodziców, bo wydawało się, że się kłócą. Skradłyśmy się po schodach, by lepiej widzieć i słyszeć, co się dzieje, ale nic nie mogłyśmy usłyszeć.
To, co wydarzyło się później, zszokowało nas obie.
Moja matka, Jacinta, spoliczkowała mojego ojca tamtej nocy. Stałyśmy nieruchomo, zszokowane tym, co właśnie się stało, zanim uciekłyśmy do naszego wspólnego pokoju i udawałyśmy, że śpimy, żeby nas nie złapano.
Następnego dnia moja mama spakowała nasze rzeczy i wyjechałyśmy. Pamiętam, jak bardzo płakałam tego dnia, bo Cara nie jechała z nami. Moja mama próbowała ją zabrać, ale wujek odmówił. Bolało moją mamę, że musiała zostawić Carę, i byłam pewna, że miała swoje powody, by odejść, jednak te powody wciąż pozostają nieznane. Mój ojciec i ja nie utrzymywaliśmy kontaktu po tym, chociaż próbowałam do niego dzwonić, bo za nim tęskniłam, ale on nigdy nie zadzwonił do mnie.
Przeprowadziłyśmy się daleko od naszego starego domu i spotykałam się z Carą, kiedy tylko było to możliwe, ale im była starsza, tym trudniej było jej wychodzić z domu, bo jej ojciec stawał się coraz bardziej surowy. Stał się rodzicem z piekła rodem. Zawsze był pod wpływem alkoholu i narkotyków, bardzo niebezpiecznej mieszanki, która czyniła go szalonym i bił Carę, kiedy był w takim stanie.
Powiedzieć, że byłam zdenerwowana, mając ich wszystkich wokół siebie po raz pierwszy od wieków, to mało powiedziane. Nie wiedziałam, czego się spodziewać i ciągle myślałam, czy mój ojciec będzie szczęśliwy, widząc mnie po tak długim czasie.
„...Nie zwymiotuj.” Powiedziałam do siebie, biorąc głęboki oddech, bo czułam mdłości, zwłaszcza teraz, gdy byłam już ubrana.
Zdecydowałam się na długą, czarną, jedwabną suknię bez pleców z cienkimi ramiączkami, z głębokim dekoltem w kształcie litery V, który pokazywał sporo mojego dekoltu. Suknia była obcisła na górze i luźniejsza od bioder, z długim rozcięciem po prawej stronie, sięgającym do połowy uda. Całość dopełniłam czarnymi sandałkami na szpilce z paskami wokół kostki.
Spojrzałam ostatni raz w lustro i byłam zadowolona z efektu. Moje długie, falowane i ciężkie brązowe włosy sięgały do końca pleców, a po prawej stronie miałam klips w kształcie liścia z kryształkami, który podnosił część włosów z twarzy. Zrobiłam prosty brązowy makijaż oczu, który dobrze komponował się z moimi zielonymi oczami i nadał im koci kształt.
„Chodźmy.” Westchnęłam do siebie, gdy skończyłam i ruszyłam w stronę lobby.
Cara upewniła się, że wysłała samochód do mojego hotelu, aby mnie odwieźć do rezydencji. Mojego dawnego domu. Serce zaczęło bić szybciej na myśl o powrocie po tylu latach i sprawdzeniu, czy wiele się zmieniło. Mój ojciec szybko znalazł sobie nową żonę po naszym wyjeździe i ma nawet syna. Nie biologicznego, bo to dziecko z poprzedniego małżeństwa jego żony, ale traktował go jak własnego. Kłamałabym, gdybym powiedziała, że mnie to nie wkurzało, bo traktował kogoś innego lepiej niż mnie.
Cara od razu wylała na mnie wszystkie plotki, mówiąc, że mój ojciec totalnie obniżył standardy. Powiedziała, że zobaczę, co miała na myśli, kiedy tam dotrę, i byłam gotowa patrzeć krzywo na tę, którą ostatecznie poślubił mój ojciec.
Podczas jazdy windą do lobby czułam, jak coraz bardziej się denerwuję, a moje ręce nerwowo bawiły się małym pudełkiem z prezentem. Miałam wrażenie, że mój żołądek jest związany w tysiąc węzłów, co powodowało ból brzucha.
„Weź się w garść, Althaia. Co najgorszego może się stać? To tylko rodzina.” Wypuściłam powietrze, próbując uspokoić nerwy.
Dotarłam do lobby, drzwi windy się otworzyły i wzięłam ostatni głęboki oddech, trzymając w rękach mały prezent zaręczynowy. To nie było nic wielkiego, tylko dwa kieliszki do szampana z napisami „Mr. Right” z wąsem i „Mrs. Always Right” z czerwonymi ustami. Od razu pomyślałam o Carze, bo ona uważała, że zawsze ma rację. Nawet w sytuacjach, w których jej nie miała, według niej i tak miała. Jest czasem trochę zarozumiała.
Idąc przez lobby, zatrzymałam się w miejscu, gdy zauważyłam wysokiego blondyna w szarym garniturze, który idealnie przylegał do jego ciała.
„Michael?!” powiedziałam zszokowana. Odwrócił się i uśmiechnął, gdy mnie zobaczył.
„Althaia. Dawno się nie widzieliśmy.” Powiedział, pokazując swoje idealnie białe zęby. Minęło tyle czasu, odkąd go ostatnio widziałam, mój pierwszy zauroczenie. Cholera, teraz pamiętam, dlaczego byłam nim zafascynowana. Miał najpiękniejsze niebieskie oczy, jakie kiedykolwiek widziałam, ostry zarys szczęki i gładko ogoloną twarz. Jego brudnoblond włosy były idealnie ułożone, dając efekt „nie starałem się”, co tylko sprawiało, że wyglądał jeszcze bardziej seksownie.
Właściwie umawialiśmy się, kiedy byliśmy młodsi. On po prostu o tym nie wiedział.
Po prostu patrzyłam na niego, lekko otwierając usta, nie mogąc uwierzyć własnym oczom.
„Cholera, Althaia, zrób sobie zdjęcie, jeśli masz zamiar tak na mnie gapić.” Zaśmiał się, a ja natychmiast poczułam, jak moje policzki robią się czerwone. Cholera, nadal ma na mnie taki wpływ.
„Nie pochlebiaj sobie za bardzo, Michael. Po prostu byłam zaskoczona, że cię tu widzę.” Zaśmiałam się, mając nadzieję, że nie zauważył moich zarumienionych policzków.
„Tak, no cóż, usłyszałem, jak Cara mówiła, że przyjeżdżasz i że wyśle kogoś, żeby cię odebrał. Nie mogłem uwierzyć, że to Althaia przyjedzie, więc powiedziałem, że sam po ciebie przyjadę.” Uśmiechnął się i wsunął ręce do kieszeni spodni. Jego oczy powoli przesunęły się od moich oczu w dół mojego ciała, a potem z powrotem do moich oczu, dając mi leniwy uśmiech.
„Nie mogę powiedzieć, że żałuję tej decyzji. Wyglądasz olśniewająco jak zawsze, Althaia.” Jego piękne niebieskie oczy przybrały ciemniejszy odcień, gdy mnie taksował wzrokiem. Moje serce biło trochę szybciej pod wpływem jego spojrzenia.
„A ty wyglądasz przystojnie jak zawsze, Michael.” Powiedziałam z uśmiechem, gdy powoli podchodził do mnie z seksownym uśmiechem na twarzy.
Oj, to będzie długa noc.
Ostatnie Rozdziały
#149 Nasze piękne nowe życie
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#148 Na zawsze i zawsze
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#147 Niech się pali
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#146 Prawda
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#145 Bomba
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#144 Stary płomień
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#143 Niech to się skończy
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#142 Nie więcej
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#141 Konsekwencje
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#140 Wróć do Mnie
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025
Może Ci się spodobać 😍
Jednonocna przygoda z moim szefem
Rozwiedź się ze mną, zanim śmierć mnie zabierze, CEO
Moja ręka instynktownie powędrowała do brzucha. "Więc... naprawdę go nie ma?"
"Twoje osłabione przez raka ciało nie jest w stanie utrzymać ciąży. Musimy ją zakończyć, i to szybko," powiedział lekarz.
Po operacji ON się pojawił. "Audrey Sinclair! Jak śmiesz podejmować taką decyzję bez konsultacji ze mną?"
Chciałam wylać swój ból, poczuć jego objęcia. Ale kiedy zobaczyłam KOBIETĘ obok niego, zrezygnowałam.
Bez wahania odszedł z tą "delikatną" kobietą. Takiej czułości nigdy nie zaznałam.
Jednak już mi to nie przeszkadza, bo nie mam nic - mojego dziecka, mojej miłości, a nawet... mojego życia.
Audrey Sinclair, biedna kobieta, zakochała się w mężczyźnie, w którym nie powinna. Blake Parker, najpotężniejszy miliarder w Nowym Jorku, ma wszystko, o czym mężczyzna może marzyć - pieniądze, władzę, wpływy - ale jednej rzeczy nie ma: nie kocha jej.
Pięć lat jednostronnej miłości. Trzy lata potajemnego małżeństwa. Diagnoza, która pozostawia jej trzy miesiące życia.
Kiedy hollywoodzka gwiazda wraca z Europy, Audrey Sinclair wie, że nadszedł czas, by zakończyć swoje bezmiłosne małżeństwo. Ale nie rozumie - skoro jej nie kocha, dlaczego odmówił, gdy zaproponowała rozwód? Dlaczego torturuje ją w ostatnich trzech miesiącach jej życia?
Czas ucieka jak piasek przez klepsydrę, a Audrey musi wybrać: umrzeć jako pani Parker, czy przeżyć swoje ostatnie dni w wolności.
Poślubiona brzydkiemu mężowi? Nie!
Jednak po ślubie odkryłam, że ten mężczyzna wcale nie był brzydki; wręcz przeciwnie, był przystojny i czarujący, a do tego był miliarderem!
Jego obietnica: Dzieci mafii
Serena jest spokojna, podczas gdy Christian jest nieustraszony i bezpośredni, ale jakoś muszą sprawić, by to zadziałało. Kiedy Christian zmusza Serenę do udawanych zaręczyn, ona stara się jak może wpasować w rodzinę i luksusowe życie, jakie prowadzą kobiety, podczas gdy Christian walczy, aby chronić swoją rodzinę. Wszystko jednak zmienia się, gdy na jaw wychodzi ukryta prawda o Serenie i jej biologicznych rodzicach.
Ich planem było udawanie do momentu narodzin dziecka, a zasada była taka, żeby się nie zakochać, ale plany nie zawsze idą zgodnie z oczekiwaniami.
Czy Christian będzie w stanie ochronić matkę swojego nienarodzonego dziecka?
I czy w końcu poczują coś do siebie?
Plan Geniusznych Dzieci: Przejęcie Imperium Miliardera Taty
Kiedy przyjmuje lukratywną ofertę leczenia Adama Havena, bezwzględnego prezesa Haven Enterprise, Irene znajduje się w sąsiedztwie najpotężniejszego człowieka w Silver City. Przywiązany do wózka inwalidzkiego po wypadku, Adam jest przyzwyczajony do kontrolowania wszystkiego i wszystkich wokół siebie. Jednak jego nowa lekarka okazuje się irytująco odporna na jego autorytet, nawet gdy jej jaśminowe perfumy wywołują wspomnienia, których nie może do końca uchwycić.
Gdy napięcie między lodowatym prezesem a upartą lekarką narasta, trójka genialnych dzieci pracuje za kulisami nad "Operacją Szczęście Mamy". W końcu, czy mogłyby prosić o lepszego ojca niż człowiek, który przeszedł ich test DNA?
Zacznij Od Nowa
© 2020-2021 Val Sims. Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej powieści nie może być reprodukowana, dystrybuowana ani transmitowana w jakiejkolwiek formie ani za pomocą jakichkolwiek środków, w tym fotokopii, nagrywania lub innych metod elektronicznych czy mechanicznych, bez uprzedniej pisemnej zgody autora i wydawców.
Szczenię Księcia Lykanów
„Wkrótce będziesz mnie błagać. A kiedy to zrobisz – wykorzystam cię, jak mi się podoba, a potem cię odrzucę.”
—
Kiedy Violet Hastings rozpoczyna pierwszy rok w Akademii Zmiennokształtnych Starlight, pragnie tylko dwóch rzeczy – uczcić dziedzictwo swojej matki, stając się wykwalifikowaną uzdrowicielką dla swojej watahy, oraz przetrwać akademię, nie będąc nazywaną dziwakiem z powodu swojego dziwnego schorzenia oczu.
Sytuacja dramatycznie się zmienia, gdy odkrywa, że Kylan, arogancki dziedzic tronu Lykanów, który od momentu ich spotkania uprzykrzał jej życie, jest jej przeznaczonym partnerem.
Kylan, znany ze swojego zimnego charakteru i okrutnych sposobów, jest daleki od zadowolenia. Odmawia zaakceptowania Violet jako swojej partnerki, ale nie chce jej również odrzucić. Zamiast tego widzi w niej swojego szczeniaka i jest zdeterminowany, by uczynić jej życie jeszcze bardziej nieznośnym.
Jakby zmagania z torturami Kylana nie były wystarczające, Violet zaczyna odkrywać tajemnice dotyczące swojej przeszłości, które zmieniają wszystko, co myślała, że wie. Skąd naprawdę pochodzi? Jaka jest tajemnica jej oczu? I czy całe jej życie było kłamstwem?
Błogość anioła
„Zamknij się, do cholery!” ryknął na nią. Zamilkła, a on zobaczył, jak jej oczy zaczynają się napełniać łzami, a jej wargi drżą. O cholera, pomyślał. Jak większość mężczyzn, płacząca kobieta przerażała go na śmierć. Wolałby stoczyć strzelaninę z setką swoich najgorszych wrogów, niż musieć radzić sobie z jedną płaczącą kobietą.
„Jak masz na imię?” zapytał.
„Ava,” odpowiedziała cienkim głosem.
„Ava Cobler?” chciał wiedzieć. Jej imię nigdy wcześniej nie brzmiało tak pięknie, co ją zaskoczyło. Prawie zapomniała skinąć głową. „Nazywam się Zane Velky,” przedstawił się, wyciągając rękę. Oczy Avy zrobiły się większe, gdy usłyszała to imię. O nie, tylko nie to, pomyślała.
„Słyszałaś o mnie,” uśmiechnął się, brzmiał zadowolony. Ava skinęła głową. Każdy, kto mieszkał w mieście, znał nazwisko Velky, była to największa grupa mafijna w stanie, z siedzibą w mieście. A Zane Velky był głową rodziny, donem, wielkim szefem, współczesnym Al Capone. Ava czuła, jak jej spanikowany umysł wymyka się spod kontroli.
„Spokojnie, aniołku,” powiedział Zane, kładąc rękę na jej ramieniu. Jego kciuk zjechał w dół przed jej gardło. Gdyby ścisnął, miałaby trudności z oddychaniem, zdała sobie sprawę Ava, ale jakoś jego ręka uspokoiła jej umysł. „Dobra dziewczynka. Ty i ja musimy porozmawiać,” powiedział jej. Umysł Avy sprzeciwił się, gdy nazwał ją dziewczynką. Irytowało ją to, mimo że była przerażona. „Kto cię uderzył?” zapytał. Zane przesunął rękę, aby przechylić jej głowę na bok, żeby mógł spojrzeć na jej policzek, a potem na wargę.
******************Ava zostaje porwana i zmuszona do uświadomienia sobie, że jej wujek sprzedał ją rodzinie Velky, aby spłacić swoje długi hazardowe. Zane jest głową kartelu rodziny Velky. Jest twardy, brutalny, niebezpieczny i śmiertelny. W jego życiu nie ma miejsca na miłość ani związki, ale ma potrzeby jak każdy gorący mężczyzna.
Ukoronowana przez Los
„Ona byłaby tylko Rozmnażaczką, ty byłabyś Luną. Kiedy zajdzie w ciążę, nie dotknąłbym jej więcej.” Szczęka mojego partnera, Leona, zacisnęła się.
Zaśmiałam się, gorzkim, złamanym dźwiękiem.
„Jesteś niewiarygodny. Wolałabym przyjąć twoje odrzucenie, niż żyć w ten sposób.”
——
Jako dziewczyna bez wilka, opuściłam mojego partnera i moją watahę.
Wśród ludzi przetrwałam, stając się mistrzynią tymczasowości: przenosząc się z pracy do pracy... aż stałam się najlepszą barmanką w małym miasteczku.
Tam znalazł mnie Alfa Adrian.
Nikt nie mógł oprzeć się czarującemu Adrianowi, więc dołączyłam do jego tajemniczej watahy, ukrytej głęboko na pustyni.
Rozpoczął się Turniej Króla Alfów, odbywający się co cztery lata. Ponad pięćdziesiąt watah z całej Ameryki Północnej rywalizowało.
Świat wilkołaków stał na krawędzi rewolucji. Wtedy znowu zobaczyłam Leona...
Rozdarta między dwoma Alfami, nie miałam pojęcia, że to, co nas czeka, to nie tylko zawody, ale seria brutalnych, bezlitosnych prób.
Zastępcza Narzeczona Mafii
Boże, chciała więcej.
Valentina De Luca nigdy nie miała być panną młodą Caruso. To była rola jej siostry — dopóki Alecia nie uciekła ze swoim narzeczonym, pozostawiając rodzinę tonącą w długach i umowie, której nie dało się cofnąć. Teraz Valentina została wystawiona jako zastaw, zmuszona do małżeństwa z najniebezpieczniejszym mężczyzną w Neapolu.
Luca Caruso nie miał żadnego użytku dla kobiety, która nie była częścią pierwotnej umowy. Dla niego Valentina jest tylko zastępstwem, sposobem na odzyskanie tego, co mu obiecano. Ale ona nie jest tak krucha, jak się wydaje. Im bardziej ich życia się splatają, tym trudniej jest ją ignorować.
Wszystko zaczyna iść dobrze dla niej, aż do momentu, gdy jej siostra wraca. A wraz z nią, rodzaj kłopotów, które mogą zrujnować ich wszystkich.
Odzyskując Jej Serce
Tak jak zamężna Selena Fair nigdy by nie pomyślała, że skończy w łóżku z mężczyzną, którego spotkała tylko raz...
I że ten mężczyzna okaże się jej mężem, którego nigdy wcześniej nie poznała!