Ciemna Róża

Ciemna Róża

Bethany Donaghy · Zakończone · 84.9k słów

1.1k
Gorące
8.7k
Wyświetlenia
600
Dodano
Dodaj do Półki
Rozpocznij Czytanie
Udostępnij:facebooktwitterpinterestwhatsappreddit

Wstęp

"Czy ty... naprawdę jesteś Królem?" pytam, szeroko otwierając oczy.
"Jestem... czy nie wyglądam na odpowiedniego?" Uśmiecha się złośliwie, a ja znowu się rumienię... on ma na mnie taki wpływ, nie wiem dlaczego.
"N-Nie, uh... chciałam tylko wyjaśnić... przepraszam." Mówię nieśmiało, obserwując, jak on nadal patrzy na drogę.
"Kolejne pytanie, kochanie?" Zerka na mnie, łapiąc mnie na gapieniu się, a ja natychmiast odwracam wzrok.
Uhhhh... co miałeś na myśli, mówiąc, że jestem twoją... uh, jak to było? Twoją..." urywam, próbując przypomnieć sobie, jak mnie nazwał w wiosce.
"Towarzyszką?" Kończy, a ja kiwam głową, przypominając sobie to słowo.


Dani została przeniesiona do dziwnego świata przez demona. Stała na scenie aukcyjnej, nie mając nadziei na przyszłość. Jednak Król Lykanów kupił ją i dał jej nowe, wymarzone życie.

Axel był Królem Lykanów całej krainy Revnok. Był silny i potężny, ale znany z tego, że był przeklęty i bez towarzyszki. Aż pewnej nocy kupił... ludzką towarzyszkę, dziewczynę, której szukał przez stulecie. Przysiągł chronić ją w niebezpiecznym świecie.

Jak potoczą się sprawy, gdy ukryci wrogowie zaczną działać?
Co zrobi Król Lykanów, aby chronić swoją towarzyszkę przed niebezpieczeństwem?

Przeczytaj tę uroczą historię, aby się dowiedzieć!

Rozdział 1

Nie przestawałam biec, mimo ostrych bóli, które ściskały moje płuca za każdym razem, gdy wdychałam rześkie zimowe powietrze.

Nie mogłam i nigdy bym nie przestała biec... On zamierzał mnie zabić tym razem, wiedziałam to na pewno.

Mimo że znałam te lasy jak własną kieszeń, czułam się jakbym była o mile od jakiejkolwiek drogi czy ludzi, biegnąc w ciemnościach nocy - moje bose stopy ocierały się o szorstkie podłoże lasu.

Moje stopy były na pewno rozerwane na strzępy w tym momencie, ale adrenalina była zbyt wysoka, przez co ledwo czułam cokolwiek w moim obecnym stanie.

Biegłam dalej przez las, podczas gdy moje ciało zaczynało drżeć, chcąc się poddać i powoli zamarznąć w chłodzie nocy.

Kiedy usłyszałam nagły strzał z oddali... to wystarczyło, bym kontynuowała szybkim krokiem.

Musiałam uciec jak najdalej od tego psychopatycznego drania, który mnie ścigał.

Czy kiedykolwiek odważyłabym się nazwać go tak prosto w twarz? Nie. Ale czasami znajdowałam pocieszenie w świadomości, że moja podświadomość nie była tak niespokojna jak prawdziwa ja.

Tym razem na pewno miałam umrzeć.

On zamierzał mnie zabić.

Obwiniał mnie za śmierć mojej matki... torturował mnie za to... ale to, co zrobiłam, było nieuniknione... nie mogłam zmienić wyniku tamtej nocy... ale dzisiejsza noc była jego ostatecznym punktem krytycznym. W momencie, gdy usłyszałam ładowanie pistoletu z dołu, wiedziałam, że muszę uciekać. Dzisiejsza noc była tą, w której zamierzał mnie zabić, i szczerze mówiąc... nawet zastanawiałam się, czy mu na to pozwolić.

Biegłam dalej, bojąc się, że moje życie wkrótce się skończy... Nagle zatrzymałam się, gdy jasny błysk przyciągnął moją uwagę z pobliskiej linii drzew.

Obróciłam się gwałtownie w panice, by zobaczyć, co to było, zanim spotkałam się z dwoma olśniewającymi czerwonymi oczami patrzącymi na mnie z oddali.

Kto, do diabła, ma czerwone oczy? To muszą być jakieś przerażające soczewki kontaktowe... i znaleźć kogoś noszącego kolorowe soczewki w naszym małym wiejskim miasteczku? To musiał być absolutny pierwszy raz.

"K-Kim jesteś?" Zająknęłam się panicznie, obserwując postać wyłaniającą się z drzew, podczas gdy cofałam się lekko.

Miał na sobie pełny czarny garnitur i wyglądał jak biznesmen (nie w dobry sposób... bardziej jak mafijny diler narkotyków, zabójca typu biznesmen).

"Lupin." Oznajmił złowieszczo, przedstawiając się, po czym przechylił głowę, by mnie obejrzeć.

Lupin? Nigdy nie spotkałam ani nie słyszałam o nikim o imieniu Lupin w moim życiu. Na pewno nie był stąd.

"C-Czego chcesz ode mnie?" Zająknęłam się, robiąc kolejny krok w tył, strach ogarniający moje ciało, gdy on uśmiechał się z góry na moje drobne 158 cm wzrostu.

Myśląc o wzroście mojego ojca, ten mężczyzna musiał mieć około 180 cm, co dawało mu pełne prawo patrzeć na mnie z góry.

Byłam bezradna. Głupia, przerażona, bezradna dziewczyna.

Wstydziłam się, jak łatwo się bałam... ale z drugiej strony, ile dziewczyn w moim wieku jest ściganych przez szalonego ojca przez las z bronią (i w międzyczasie wpada na jakiegoś gangstera noszącego soczewki kontaktowe w jasnym czerwonym kolorze)?

"Mogę cię zabrać daleko stąd... daleko od twojego ojca, gdzie nie będzie mógł cię zabić ani skrzywdzić... wszystko, co musisz zrobić, to wziąć moją rękę." Przechylił głowę na drugą stronę, wyciągając do mnie swoją długą, kościstą rękę, podczas gdy patrzyłam na niego szeroko otwartymi oczami, obserwując, jak ostrożnie podchodzi bliżej.

Moje usta otwierały się i zamykały jak ryba wyjęta z wody, patrząc na niego... skąd on wiedział, że mój ojciec chce mnie zabić? Kim on jest? Zna go dobrze? Może to pułapka!

W trakcie moich rozmyślań podskoczyłam prawie na trzy metry w powietrze, gdy usłyszałam dźwięk kolejnego wystrzału - tym razem zdecydowanie zbyt blisko, jak na mój gust.

Dokąd ten człowiek mógłby mnie zabrać? Gdziekolwiek pójdę, mój ojciec i tak mnie znajdzie... Musiałabym uciec do zupełnie innego wszechświata, żeby się od niego uwolnić.

Ale chyba moje życie nie mogłoby się bardziej pogorszyć, jeśli spróbuję? Może ma gdzieś w pobliżu samochód, który mógłby mnie od niego zabrać, a potem mogłabym dotrzeć na komisariat policji? O ile w ogóle potraktowaliby moją historię poważnie.

Ale z drugiej strony, ten człowiek może być totalnym szaleńcem... kto wie, jakie ma wobec mnie zamiary?

"Czas ucieka, człowieku..." Uśmiechnął się, a moje oddechy stały się nieregularne na myśl o mojej obecnej sytuacji.

Zaraz?

Czy on właśnie nazwał mnie człowiekiem? Co za sposób, żeby kogoś tak nazwać? Chyba to nie jest najlepszy moment, żeby zastanawiać się nad jego dziwnym doborem słów...

Nie mogłam przestać myśleć o czasie, który teraz marnuję, stojąc tu jak skończona idiotka, kiedy mogłam już biec. Mogłam już dotrzeć do wioski... Mogłam pójść na policję... ale zamiast tego stoję tu, sparaliżowana strachem, gapiąc się na tego przerażającego nieznajomego.

"Dani... słyszę cię... wiem, że jesteś blisko..." Słyszę śpiewny głos mojego ojca dochodzący z pobliskich drzew, co sprawia, że drżę.

On jest szalony! Nie ma sensu próbować go przekonać. Wszystkie błagania świata nie powstrzymają go przed zabiciem mnie. Nienawidził mnie.

Nie zawaha się przed strzeleniem mi w głowę, kiedy mnie tu znajdzie... Mam około dwadzieścia sekund na ruch, inaczej będę martwa...

"Chwyć moją rękę, a sprawię, że zniknie." Mężczyzna o imieniu Lupin teraz porusza swoimi kościstymi palcami, kusząc mnie, bym ponownie wzięła jego rękę.

Jak mógłby mnie od niego zabrać? Mam około dziesięciu sekund, zanim rozwali nam obu mózgi!

Pot spływał mi z głowy strumieniami, mimo że było zimno jak na śnieg. Byłam kłębkiem nerwów. Nie mogłam myśleć ani o ukryciu się, ani o ucieczce. Byłam sparaliżowana, patrząc na dziwnego mężczyznę przede mną. Nie mogłam się powstrzymać... trzymał mnie w niewoli swoim spojrzeniem...

Mój oddech szybko wydmuchiwał zimny dym, gdy stałam tam, dysząc z desperacji.

"O, tutaj jesteś, ty mała suko! A patrzcie, co my tu mamy... jakiś pieprzony dziwak, który chce cię uratować... Zawsze wiedziałem, że jesteś żałosną dziwką, która pieprzy się z czym popadnie... Nawet różnica wieku mnie nie zaskakuje!" Mój ojciec szydzi, patrząc na nas obu z obrzydzeniem, stukając bokiem strzelby w swoją dłoń.

"Jeśli myślisz, że przez pieprzoną sekundę on mnie powstrzyma przed zakończeniem twojego nędznego życia, Dani, to jesteś tak głupia i naiwna, jak myślałem! Więc pożegnaj się teraz, kochanie... zanim odeślę cię z powrotem do pieprzonego piekła, skąd przyszłaś!" Śmiał się szaleńczo, podnosząc karabin, by go przeładować i przygotować się do ostatniego strzału...

Moje serce biło szybko, a ja czułam się fizycznie chora, widząc, jak mój ojciec przygotowuje broń. Szybko spojrzałam na mężczyznę stojącego obok mnie. Zauważyłam, że wcale nie był przerażony obecnością mojego ojca, nie mówiąc już o jego broni...

Zamiast tego, dziwny mężczyzna o imieniu Lupin powoli skłonił głowę i gestem wskazał na swoją wciąż wyciągniętą rękę, którą ponownie kusił mnie, bym ją wzięła, i tym razem... bez zastanowienia...

Chwyciłam ją.

W tym samym czasie,

widzę, jak mój ojciec pociąga za spust, a kula leci prosto we mnie.

Bang!

Ostatnie Rozdziały

Może Ci się spodobać 😍

Nie odzyskasz mnie z powrotem

Nie odzyskasz mnie z powrotem

418.2k Wyświetlenia · W trakcie · Sarah
Aurelia Semona i Nathaniel Heilbronn byli potajemnie małżeństwem od trzech lat. Pewnego dnia rzucił przed nią dokumenty rozwodowe, mówiąc, że jego pierwsza miłość wróciła i chce się z nią ożenić. Aurelia podpisała je z ciężkim sercem.
W dniu, w którym poślubił swoją pierwszą miłość, Aurelia miała wypadek samochodowy, a bliźnięta w jej łonie przestały mieć bicie serca.
Od tego momentu zmieniła wszystkie swoje dane kontaktowe i całkowicie zniknęła z jego życia.
Później Nathaniel porzucił swoją nową żonę i szukał na całym świecie kobiety o imieniu Aurelia.
W dniu, w którym się spotkali, zablokował ją w jej samochodzie i błagał: "Aurelia, proszę, daj mi jeszcze jedną szansę!"

(Gorąco polecam wciągającą książkę, której nie mogłam odłożyć przez trzy dni i noce. Jest niesamowicie angażująca i warto ją przeczytać. Tytuł książki to "Łatwy rozwód, trudne ponowne małżeństwo". Można ją znaleźć, wpisując tytuł w wyszukiwarkę.)
Jednonocna przygoda z moim szefem

Jednonocna przygoda z moim szefem

624.8k Wyświetlenia · Zakończone · Ela Osaretin
Alkohol i złamane serce to zdecydowanie nie jest dobre połączenie. Szkoda, że dowiedziałam się o tym trochę za późno. Jestem Tessa Beckett i boleśnie zostałam porzucona przez mojego chłopaka po trzech latach związku. To doprowadziło mnie do tego, że upiłam się w barze i miałam jednonocną przygodę z nieznajomym. Zanim mógłby mnie następnego dnia uznać za puszczalską, zapłaciłam mu za seks i głęboko obraziłam jego umiejętności zadowalania kobiety. Okazało się jednak, że ten nieznajomy to mój nowy szef!
Blizny

Blizny

600.4k Wyświetlenia · Zakończone · Jessica Bailey
"Ja, Amelie Ashwood, odrzucam cię, Tate Cozad, jako mojego partnera. ODRZUCAM CIĘ!" krzyknęłam. Wzięłam srebrne ostrze zanurzone w mojej krwi i przyłożyłam je do znaku mojego partnera.
Amelie zawsze pragnęła prowadzić proste życie, z dala od blasku reflektorów związanych z jej alfą rodowodem. Czuła, że to osiągnęła, gdy znalazła swojego pierwszego partnera. Po latach razem, jej partner okazał się nie być tym, za kogo się podawał. Amelie jest zmuszona przeprowadzić Rytuał Odrzucenia, aby poczuć się wolna. Jej wolność ma swoją cenę, jedną z nich jest brzydka czarna blizna.

"Nic! Nic nie ma! Przywróćcie ją!" krzyczę z całych sił. Wiedziałam, zanim cokolwiek powiedział. Czułam, jak w moim sercu mówiła do widzenia i odchodziła. W tym momencie niewyobrażalny ból promieniował do mojego rdzenia.
Alpha Gideon Alios traci swoją partnerkę w dniu, który powinien być najszczęśliwszym w jego życiu, narodzinach jego bliźniaczek. Gideon nie ma czasu na żałobę, pozostawiony bez partnerki, samotny, i jako nowo upieczony ojciec dwóch niemowląt. Gideon nigdy nie pokazuje swojego smutku, ponieważ byłoby to oznaką słabości, a on jest Alfą Straży Durit, armii i ramienia śledczego Rady; nie ma czasu na słabość.

Amelie Ashwood i Gideon Alios to dwoje złamanych wilkołaków, których los połączył. Czy to ich druga szansa na miłość, czy może pierwsza? Gdy ci dwaj przeznaczeni partnerzy zbliżają się do siebie, wokół nich ożywają złowrogie intrygi. Jak zjednoczą się, aby chronić to, co uważają za najcenniejsze?
Król Podziemia

Król Podziemia

2.1m Wyświetlenia · Zakończone · RJ Kane
W moim życiu jako kelnerka, ja, Sephie - zwykła osoba - znosiłam lodowate spojrzenia i obelgi klientów, starając się zarobić na życie. Wierzyłam, że taki będzie mój los na zawsze.

Jednak pewnego pamiętnego dnia, Król Podziemia pojawił się przede mną i uratował mnie z rąk syna najpotężniejszego bossa mafii. Z jego głębokimi, niebieskimi oczami utkwionymi w moich, powiedział cicho: "Sephie... skrót od Persefona... Królowa Podziemia. W końcu cię znalazłem." Zdezorientowana jego słowami, wyjąkałam pytanie: "P..przepraszam? Co to znaczy?"

Ale on tylko uśmiechnął się do mnie i delikatnie odgarnął włosy z mojej twarzy: "Jesteś teraz bezpieczna."


Sephie, nazwana na cześć Królowej Podziemia, Persefony, szybko odkrywa, że jest przeznaczona do wypełnienia roli swojej imienniczki. Adrik jest Królem Podziemia, szefem wszystkich szefów w mieście, którym rządzi.

Była pozornie zwykłą dziewczyną, z normalną pracą, aż wszystko zmieniło się pewnej nocy, kiedy wszedł przez frontowe drzwi i jej życie nagle się odmieniło. Teraz znajduje się po niewłaściwej stronie potężnych mężczyzn, ale pod ochroną najpotężniejszego z nich.
Szczenię Księcia Lykanów

Szczenię Księcia Lykanów

786.3k Wyświetlenia · W trakcie · chavontheauthor
„Jesteś moja, mały szczeniaku,” warknął Kylan przy mojej szyi.
„Wkrótce będziesz mnie błagać. A kiedy to zrobisz – wykorzystam cię, jak mi się podoba, a potem cię odrzucę.”


Kiedy Violet Hastings rozpoczyna pierwszy rok w Akademii Zmiennokształtnych Starlight, pragnie tylko dwóch rzeczy – uczcić dziedzictwo swojej matki, stając się wykwalifikowaną uzdrowicielką dla swojej watahy, oraz przetrwać akademię, nie będąc nazywaną dziwakiem z powodu swojego dziwnego schorzenia oczu.

Sytuacja dramatycznie się zmienia, gdy odkrywa, że Kylan, arogancki dziedzic tronu Lykanów, który od momentu ich spotkania uprzykrzał jej życie, jest jej przeznaczonym partnerem.

Kylan, znany ze swojego zimnego charakteru i okrutnych sposobów, jest daleki od zadowolenia. Odmawia zaakceptowania Violet jako swojej partnerki, ale nie chce jej również odrzucić. Zamiast tego widzi w niej swojego szczeniaka i jest zdeterminowany, by uczynić jej życie jeszcze bardziej nieznośnym.

Jakby zmagania z torturami Kylana nie były wystarczające, Violet zaczyna odkrywać tajemnice dotyczące swojej przeszłości, które zmieniają wszystko, co myślała, że wie. Skąd naprawdę pochodzi? Jaka jest tajemnica jej oczu? I czy całe jej życie było kłamstwem?
Zakochaj się w Dominującym Miliarderze

Zakochaj się w Dominującym Miliarderze

812.6k Wyświetlenia · Zakończone · Nora Hoover
Krążą plotki, że prestiżowy potomek rodu Flynnów jest sparaliżowany i pilnie potrzebuje żony. Reese Brooks, adoptowana wychowanka wiejskiej rodziny Brooksów, niespodziewanie zostaje zaręczona z Malcolmem Flynnem jako zastępstwo za swoją siostrę. Początkowo pogardzana przez Flynnów jako niewykształcona prowincjuszka bez odrobiny ogłady, Reese staje się ofiarą złośliwych plotek, które przedstawiają ją jako niepiśmienną, nieelegancką morderczynię. Wbrew wszelkim przeciwnościom, wyłania się jako wzór doskonałości: crème de la crème projektantów mody, elitarna hakerka, gigant finansów i wirtuozka nauk medycznych. Jej wiedza staje się złotym standardem, pożądanym przez inwestycyjnych tytanów i medycznych półbogów, a jednocześnie przyciąga uwagę ekonomicznego lalkarza z Warszawy.
(Codzienne aktualizacje z trzema rozdziałami)
Zrujnowana: Zawsze będziesz moja.

Zrujnowana: Zawsze będziesz moja.

383.1k Wyświetlenia · Zakończone · Nia Kas
Czułam, jak stoi przede mną. Złapał mnie za nogi i jednym ruchem wepchnął się we mnie.
"Kurwa", nie mogłam powstrzymać krzyku.
"Musisz nauczyć się być posłuszna" - powiedział, ciągle się we mnie wbijając. Gdy poczułam jego ręce na moim łechtaczce, moje ciało zadrżało.
"Asher, proszę, to za dużo".
"Nie. Gdybym naprawdę chciał cię ukarać, dałbym ci całego siebie" - powiedział do mojego ucha, a całe moje ciało zamarło. Nagle się poruszył i znów stałam. Ten człowiek był szalony.
Poczułam go za sobą. "Dziesięć batów za nieposłuszeństwo" - powiedział.
"Asher, proszę".
"Nie". Jego głos był zimny i pozbawiony emocji.

Asher był tym, czego chciałam, czego naprawdę pragnęłam, aż było za późno. Sierota nigdy nie powinna zakochiwać się w kimś poza swoim zasięgiem. Myślałam, że kochanie go było właściwą rzeczą, dopóki nie ujawnił swojej prawdziwej tożsamości i mnie zrujnował. Byłam zrujnowana dla wszystkich innych. Nadal czułam jego dotyk, jakby był wyryty w mojej skórze. Starałam się go unikać, ale los nie pozwalał na to.
Sterlingowie byli najpotężniejsi w Havenwood, a Dorian Sterling był poza zasięgiem.

Jako sierota trudno jest przyjąć, że ktoś się tobą interesuje, ale gdy okazuje się, że są to ludzie bogaci i wpływowi, wybrałam inną drogę i uciekłam, ale ucieczka doprowadziła mnie z powrotem do miejsca, które unikałam, i osoby, którą unikałam.
Asher i Dorian Sterling, jedno i to samo. Gdy pojawiła się jego pierwsza miłość, wraz ze wszystkimi, którzy chcieli mnie zniszczyć, modliłam się, żeby mógł mnie ochronić.
Tron Wilków

Tron Wilków

347.4k Wyświetlenia · W trakcie · BestofNollywood
"Ja, Torey Black, Alfa Czarnego Księżyca, odrzucam cię."
Jego odrzucenie uderzyło mnie natychmiast.
Nie mogłam oddychać, nie mogłam złapać tchu, gdy moja klatka piersiowa unosiła się i opadała, a żołądek skręcał się, nie mogłam się pozbierać, patrząc, jak jego samochód pędzi w dół podjazdu, oddalając się ode mnie.

Nie mogłam nawet pocieszyć mojej wilczycy, natychmiast wycofała się na tyły mojego umysłu, uniemożliwiając mi rozmowę z nią.

Czułam, jak moje usta drżą, a twarz marszczy się, gdy próbowałam się pozbierać, ale bezskutecznie.

Minęły tygodnie od ostatniego spotkania z Toreyem, a moje serce zdawało się łamać coraz bardziej z każdym dniem.

Ale ostatnio odkryłam, że jestem w ciąży.

Ciąże wilkołaków były znacznie krótsze niż u ludzi. Z Toreyem będącym Alfą, czas skracał się do czterech miesięcy, podczas gdy u Bety trwałoby to pięć, Trzeci w Dowództwie sześć, a u zwykłego wilka między siedem a osiem miesięcy.

Zgodnie z sugestią, udałam się do łóżka, z głową pełną pytań i rozmyślań. Jutro miało być intensywne, czekało mnie wiele decyzji do podjęcia.

Dla osób powyżej 18 roku życia.---Dwoje nastolatków, impreza i nieomylny towarzysz.
Moi Zaborczy Alfa Bliźniacy Na Partnera

Moi Zaborczy Alfa Bliźniacy Na Partnera

357.9k Wyświetlenia · Zakończone · Veejay
Sophia Drake przygotowała się na najgorsze, gdy była zmuszona przeprowadzić się na drugi koniec kraju w połowie trzeciej klasy liceum. Zdesperowana, by uciec z rozbitego domu, jak tylko skończy osiemnaście lat, jej plany zostają zakłócone przez enigmatycznych i urzekających bliźniaków Ashford. Sophia nie może pojąć intensywnego przyciągania, jakie czuje do bliźniaków, i stara się unikać ich na każdym kroku. W miarę jak zostaje wrzucona w nieznany świat, jej demony z przeszłości powracają, zmuszając ją do kwestionowania swojej prawdziwej tożsamości. Czy Sophia ucieknie przed sekretami swojej przeszłości, czy też przyjmie swoje przeznaczenie i przejmie kontrolę nad swoją przyszłością?
Rozpieszczana przez miliarderów po zdradzie

Rozpieszczana przez miliarderów po zdradzie

845.7k Wyświetlenia · W trakcie · FancyZ
Emily była mężatką od czterech lat, ale wciąż nie miała dzieci. Diagnoza w szpitalu zamieniła jej życie w piekło. Nie może zajść w ciążę? Ale jej mąż rzadko bywał w domu przez te cztery lata, więc jak mogła zajść w ciążę?
Emily i jej miliarder mąż byli w małżeństwie kontraktowym; miała nadzieję, że zdobędzie jego miłość poprzez wysiłek. Jednak gdy jej mąż pojawił się z ciężarną kobietą, straciła nadzieję. Po wyrzuceniu z domu, bezdomną Emily przygarnął tajemniczy miliarder. Kim on był? Skąd znał Emily? Co ważniejsze, Emily była w ciąży.
Nici Przeznaczenia

Nici Przeznaczenia

654.6k Wyświetlenia · Zakończone · Kit Bryan
Jestem zwykłym kelnerem, ale potrafię widzieć ludzkie przeznaczenie, w tym także Przemienionych.
Jak wszystkie dzieci, zostałem przetestowany pod kątem magii, gdy miałem zaledwie kilka dni. Ponieważ moja specyficzna linia krwi jest nieznana, a moja magia nie do zidentyfikowania, zostałem oznaczony delikatnym, wirującym wzorem wokół górnej części prawego ramienia.

Mam magię, tak jak wykazały testy, ale nigdy nie pasowała do żadnego znanego gatunku Magicznych.

Nie potrafię zionąć ogniem jak Przemieniony smok, ani rzucać klątw na ludzi, którzy mnie wkurzają, jak Czarownice. Nie umiem robić eliksirów jak Alchemik ani uwodzić ludzi jak Sukub. Nie chcę być niewdzięczny za moc, którą posiadam, jest interesująca i wszystko, ale naprawdę nie ma wielkiego znaczenia i większość czasu jest po prostu bezużyteczna. Moja specjalna umiejętność magiczna to zdolność widzenia nici przeznaczenia.

Większość życia jest dla mnie wystarczająco irytująca, a co nigdy mi nie przyszło do głowy, to że mój partner jest niegrzecznym, nadętym utrapieniem. Jest Alfą i bratem bliźniakiem mojego przyjaciela.

„Co ty robisz? To mój dom, nie możesz tak po prostu wchodzić!” Staram się utrzymać stanowczy ton, ale kiedy odwraca się i patrzy na mnie swoimi złotymi oczami, kurczę się. Jego spojrzenie jest wyniosłe i automatycznie spuszczam wzrok na podłogę, jak mam w zwyczaju. Potem zmuszam się, by znów spojrzeć w górę. Nie zauważa, że na niego patrzę, bo już odwrócił ode mnie wzrok. Jest niegrzeczny, odmawiam pokazania, że mnie przeraża, chociaż zdecydowanie tak jest. Rozgląda się i po zorientowaniu się, że jedyne miejsce do siedzenia to mały stolik z dwoma krzesłami, wskazuje na niego.

„Siadaj.” rozkazuje. Patrzę na niego gniewnie. Kim on jest, żeby tak mną rozkazywać? Jak ktoś tak nieznośny może być moją bratnią duszą? Może wciąż śnię. Szczypię się w ramię i moje oczy zachodzą łzami od ukłucia bólu.
Poślubiona brzydkiemu mężowi? Nie!

Poślubiona brzydkiemu mężowi? Nie!

461.4k Wyświetlenia · Zakończone · Amelia Hart
Moja złośliwa przyrodnia siostra zagroziła życiu mojego brata, zmuszając mnie do poślubienia mężczyzny, o którym krążyły plotki, że jest niewyobrażalnie brzydki. Nie miałam wyboru i musiałam się zgodzić.
Jednak po ślubie odkryłam, że ten mężczyzna wcale nie był brzydki; wręcz przeciwnie, był przystojny i czarujący, a do tego był miliarderem!