

Małżeńskie Zawirowania: Odstąp, Pierwsza Miłości!
Lila Moonstone · Zakończone · 443.2k słów
Wstęp
Prestiżowa rodzina nie mogła sobie pozwolić na taki skandal, nawet jeśli nie byli spokrewnieni krwią, rodzina nie mogła znieść tego wstydu.
"To tylko moja siostra, nie doszukuj się niczego!" W obliczu moich pytań, zawsze zostawiał mnie bez słów.
Nie mogłam dłużej w to brnąć. Musiałam przejąć inicjatywę.
Po serii zmian, stopniowo zaczęłam rozumieć prawdziwe oblicze miłości, uczucia i przyjaźni, i w końcu postanowiłam wskrzesić rodzinny biznes pozostawiony przez moich rodziców.
Rozdział 1
W pokoju panowała martwa cisza, jedynym dźwiękiem było zamykające się drzwi. Wiedział, że wszyscy już wyszli. Pobiegł do jej pokoju i zamknął drzwi za sobą. "Nie, boję się."
"Nie martw się, jestem tutaj."
Zadzwonił telefon, a lodowaty głos Edwarda Howarda przeszedł przez słuchawkę, "Anne jest w szpitalu. Przynieś mi czyste ubrania; tutaj ich nie mają."
Byłam oszołomiona i szybko zapytałam, "Co się stało? Czy wszystko z nią w porządku?" Ale połączenie zostało przerwane.
Cztery lata małżeństwa z Edwardem przyzwyczaiły mnie do jego zimnego usposobienia. Kiedy dotarłam do szpitala, nie znałam numeru pokoju, a żadne z nich nie odbierało telefonów. Musiałam zapytać pielęgniarkę, tylko po to, by dowiedzieć się, że nie ma nikogo o imieniu Anne. Z niepokojem krążyłam po korytarzach, aż dostrzegłam znajomą sylwetkę w tłumie. To był Edward.
Zawołałam i pobiegłam w jego stronę, "Jak się ma Anne? Dlaczego nie odbierałeś telefonu?" Edward, jak zawsze obojętny, stał tam bez wyrazu i powiedział chłodno, "Po prostu daj mi ubrania i wracaj do domu."
Cała ta droga, tylko po to, by być kurierem? Oczywiście, że służący mógł to załatwić.
Zapytałam, "Na co choruje Anne? Naprawdę się martwię."
"To nic poważnego, nie martw się."
Czy ukrywał prawdę, żeby mnie nie martwić? Później zrozumiałam, że nadinterpretowałam sytuację.
Usta Edwarda lekko się wykrzywiły w ledwo zauważalnym uśmiechu, potem bez słowa zabrał rzeczy z moich rąk i odszedł, nie oglądając się za siebie.
Stałam tam, pogrążona w myślach. Czy Anne mogła mieć chorobę śmiertelną? Wróciłam do stanowiska pielęgniarek, żeby zapytać ponownie. Po wielu wysiłkach w końcu dowiedziałam się, że miała "szczelinę odbytu", a lekarz dodał, "Podejrzewa się, że jest to spowodowane aktywnością seksualną." Na te słowa zakręciło mi się w głowie i prawie zemdlałam.
Anne nie miała chłopaka, przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. Ale jej uraz... i fakt, że mój mąż przywiózł ją do szpitala pod fałszywym imieniem... Co ukrywali?
Podziękowałam pielęgniarce i wyszłam w oszołomieniu. Pielęgniarki szeptały za moimi plecami, "Ludzie dzisiaj są zbyt dzicy. Kiedy coś się dzieje, proszą nas o posprzątanie ich bałaganu."
Wędrowałam po korytarzach szpitala, chcąc wrócić do domu, ale jednocześnie nie chcąc. Chciałam iść do sali szpitalnej, ale bałam się prawdy.
W końcu postanowiłam to sprawdzić. Szłam powoli, myśląc po drodze. Anne York nie miała żadnych więzów krwi z rodziną Howardów. Jej matka, Clara York, była macochą Edwarda. Clara przyprowadziła Anne ze sobą, kiedy wyszła za mąż za jego ojca. Wtedy Anne miała pięć lat, a Edward trzynaście. Wychowywali się razem.
Po ślubie z Edwardem, Anne nagle powiedziała, że nie chce mieszkać z rodzicami w starym domu i nalegała, żeby zamieszkać z nami. Tak więc w naszym małżeńskim domu zawsze były trzy osoby. To było naprawdę dziwne.
Zastanawiałam się, jak mogłam się na to zgodzić. Przez te lata często widziałam, jak Anne przylegała do szyi Edwarda, zachowując się rozpieszczona. Naiwnie myślałam, że są po prostu bliskimi rodzeństwem, ale teraz... co działo się, kiedy nikt nie patrzył?
Nie śmiałam myśleć dalej i zatoczyłam się pod drzwi sali szpitalnej. Przez szybę zobaczyłam Anne leżącą w łóżku, jej twarz była blada i zapłakana. Trzymała Edwarda za rękę, mówiąc coś żałośnie. Edward siedział przy łóżku, lekko pochylony do przodu, jakby ją pocieszał. Ale z jego plecami zwróconymi do drzwi, nie mogłam zobaczyć jego wyrazu twarzy ani usłyszeć jego głosu, ale czułam jego troskę.
Chwyciłam klamkę drzwi, ale jej nie przekręciłam, w końcu puszczając.
Co mogłabym zrobić, gdybym teraz wtargnęła? Wywołać scenę? Nie, to byłoby zbyt nierozsądne.
W rodzinach takich jak nasza, zwłaszcza tych zjednoczonych dla interesów ekonomicznych, utrzymanie pozorów było kluczowe. Mogłam stracić miłość, ale nie mogłam stracić godności.
Przed ślubem moi przyjaciele ostrzegali mnie raz po raz, że w zaaranżowanych małżeństwach nie ma miłości. Ale byłam wtedy naiwna, myśląc, że Edward naprawdę mnie kocha.
Potem zmarł mój tata, a mama miała trudności z utrzymaniem rodzinnego biznesu. Chciałam pomóc, ale nie miałam smykałki do interesów.
Firma potrzebowała pomocy Edwarda. Gdybym zrobiła scenę na podstawie samych podejrzeń, nasze już i tak chwiejne małżeństwo mogłoby tego nie przetrwać. Mój racjonalny umysł mówił mi, żeby wrócić do domu. Kiedy nikogo tam nie było, miałam szansę znaleźć jakieś wskazówki.
Postanowiłam przeszukać pokój Anny. Dziewczyny mają mnóstwo sekretów, a w jej pokoju musiały być jakieś wskazówki.
Ale się myliłam. Jej pokój był zaskakująco pusty – żadnych książek, żadnych pamiętników, żadnego ukrytego dziennika.
Jedyną rzeczą na toaletce było zdjęcie, stare, żółknące zdjęcie, które wyróżniało się na tle luksusowego wystroju pokoju. Nie wyglądało na to, że pasuje do tego miejsca.
Ale to dziwne zdjęcie było skarbem Anny.
Na zdjęciu młoda Anna opierała się o wysokiego Edwarda. Zdjęcie zostało zrobione w pierwszy dzień Anny w rodzinie Howardów. Edward, już młody mężczyzna, wyglądał przystojnie, ale ponuro, wyraźnie niechętny do zrobienia zdjęcia, ale nadal współpracujący z Anną.
To więc stało się ulubionym zdjęciem Anny.
Przeszukałam pokój kilka razy, ale nic nie znalazłam. To nie wyglądało na pokój uczennicy, ale dla Anny to było normalne. Była bez ambicji, często opuszczała zajęcia na studiach, a jej największym hobby prawdopodobnie było wydawanie pieniędzy.
Kiedy Anna kończyła pieniądze, przytulała się do ramienia Edwarda i udawała rozpieszczoną, żeby dostać więcej.
Gdyby ktoś inny tak robił, to mogłoby być irytujące, ale nie Anna. Była urocza, ważyła 45 kilogramów i miała 150 cm wzrostu, malutka jak mały ziemniak, a jej uśmiech przypominał lalkę z anime.
Nawet ja nie mogłam się powstrzymać, żeby nie dać jej dodatkowych 20 tysięcy złotych na kieszonkowe.
Ale teraz tego żałowałam.
Nie chcąc się poddać, poszłam do gabinetu Edwarda i nawet przeszukałam sejf, ale nic nie znalazłam.
O trzeciej nad ranem byłam online, szukając "jak znaleźć dowody zdrady męża."
Wskazówki od internautów nie pasowały do mojej rodziny.
Po przewracaniu się w łóżku, w końcu napisałam do Edwarda, [Kochanie, wrócisz dziś wieczorem do domu?]
Dlaczego napisałam do Edwarda? Bo chciałam wykorzystać jego troskę o mnie jako dowód, że nie zdradza. W głębi duszy nie mogłam zaakceptować, że Edward miał romans, zwłaszcza nie z jego siostrą Anną.
Ale też wiedziałam, że Edward nie wróci do domu. Zostanie z Anną całą noc.
Ku mojemu zaskoczeniu, Edward odpowiedział natychmiast. Choć to było tylko zimne "tak", wystarczyło, żeby mnie uszczęśliwić.
Natychmiast przebrałam się w najseksowniejszą bieliznę i usiadłam na sofie w salonie, czekając, aż Edward mnie zobaczy, jak tylko wejdzie. Chciałam cieszyć się tą rzadką chwilą bycia sam na sam.
Ale mój plan znów się nie powiódł. Czas mijał, a Edward nie wracał do domu.
Edward mnie okłamał.
Ściskałam telefon, łzy spadały na ekran.
Półprzytomna, poczułam, że ktoś potrząsa moim ramieniem. Otworzyłam oczy, widząc przystojną twarz Edwarda.
Usiadłam na sofie, koc zsunął się, odsłaniając moje starannie wystrojone ciało. Delikatnie zapytałam, "Kochanie, jesteś głodny? Chcesz coś zjeść?"
Edward się zawahał, a potem szybko podniósł mnie i zaniósł do sypialni na górze.
Pocałowałam jabłko Adama Edwarda, mieszanka niewinności i uwodzenia, mówiąc, "Kochanie, chcę cię."
Ale Edward nie kochał się ze mną.
"Załóż coś, żebyś się nie przeziębiła." Edward położył mnie na łóżku. Z tym, wszedł do łazienki.
Moje serce pękło. Mógł być namiętny, troskliwy... z nią. Ale ze mną, swoją własną żoną, to było nie do zniesienia zadanie.
Namiętność szybko zgasła. Opierając się o zimną ścianę, powoli się uspokajałam. Mój mózg, już nie napędzany pożądaniem, zaczął myśleć jasno. Postanowiłam przetestować go jeszcze raz.
Ostatnie Rozdziały
#488 Rozdział 488 Niespodzianka
Ostatnia Aktualizacja: 5/16/2025#487 Rozdział 487 Zawsze Bądźcie Razem
Ostatnia Aktualizacja: 5/16/2025#486 Rozdział 486 Umyślny raz
Ostatnia Aktualizacja: 5/16/2025#485 Rozdział 485 Obsesja Fiony
Ostatnia Aktualizacja: 5/16/2025#484 Rozdział 484 Werdykt
Ostatnia Aktualizacja: 5/16/2025#483 Rozdział 483 Spowiedź
Ostatnia Aktualizacja: 5/16/2025#482 Rozdział 482 Sesja Sądowa
Ostatnia Aktualizacja: 5/16/2025#481 Rozdział 481 Orchidea w szklarni
Ostatnia Aktualizacja: 5/15/2025#480 Rozdział 480 Kluczowe łącze
Ostatnia Aktualizacja: 5/15/2025#479 Rozdział 479 Róża
Ostatnia Aktualizacja: 5/14/2025
Może Ci się spodobać 😍
Rozwiedź się ze mną, zanim śmierć mnie zabierze, CEO
Moja ręka instynktownie powędrowała do brzucha. "Więc... naprawdę go nie ma?"
"Twoje osłabione przez raka ciało nie jest w stanie utrzymać ciąży. Musimy ją zakończyć, i to szybko," powiedział lekarz.
Po operacji ON się pojawił. "Audrey Sinclair! Jak śmiesz podejmować taką decyzję bez konsultacji ze mną?"
Chciałam wylać swój ból, poczuć jego objęcia. Ale kiedy zobaczyłam KOBIETĘ obok niego, zrezygnowałam.
Bez wahania odszedł z tą "delikatną" kobietą. Takiej czułości nigdy nie zaznałam.
Jednak już mi to nie przeszkadza, bo nie mam nic - mojego dziecka, mojej miłości, a nawet... mojego życia.
Audrey Sinclair, biedna kobieta, zakochała się w mężczyźnie, w którym nie powinna. Blake Parker, najpotężniejszy miliarder w Nowym Jorku, ma wszystko, o czym mężczyzna może marzyć - pieniądze, władzę, wpływy - ale jednej rzeczy nie ma: nie kocha jej.
Pięć lat jednostronnej miłości. Trzy lata potajemnego małżeństwa. Diagnoza, która pozostawia jej trzy miesiące życia.
Kiedy hollywoodzka gwiazda wraca z Europy, Audrey Sinclair wie, że nadszedł czas, by zakończyć swoje bezmiłosne małżeństwo. Ale nie rozumie - skoro jej nie kocha, dlaczego odmówił, gdy zaproponowała rozwód? Dlaczego torturuje ją w ostatnich trzech miesiącach jej życia?
Czas ucieka jak piasek przez klepsydrę, a Audrey musi wybrać: umrzeć jako pani Parker, czy przeżyć swoje ostatnie dni w wolności.
Odkupienie Byłej Żony: Odrodzona Miłość
Ból mojej nieślubnej ciąży jest raną, o której nigdy nie mogę mówić, ponieważ ojciec dziecka zniknął bez śladu. Kiedy byłam na skraju życia, Henry pojawił się, oferując mi dom i obiecując, że będzie traktował moje dziecko bez ojca jak swoje własne.
Zawsze byłam mu wdzięczna za uratowanie mnie tamtego dnia, dlatego znosiłam upokorzenie tego nierównego małżeństwa tak długo.
Ale wszystko zmieniło się, gdy jego dawna miłość, Isabella Scott, wróciła.
Teraz jestem gotowa podpisać papiery rozwodowe, ale Henry żąda dziesięciu milionów dolarów jako cenę za moją wolność - sumę, której nigdy nie uda mi się zebrać.
Spojrzałam mu w oczy i powiedziałam zimno: "Dziesięć milionów dolarów za zakup twojego serca."
Henry, najpotężniejszy spadkobierca na Wall Street, jest byłym pacjentem kardiologicznym. Nigdy nie podejrzewałby, że jego tak zwana haniebna eks-żona zorganizowała bijące serce w jego piersi.
Mój Szef, Mój Tajemniczy Mąż
Złamana sercem, w końcu wyszła za mąż za nieznajomego. Następnego ranka jego twarz była tylko zamazaną plamą.
W pracy sytuacja się skomplikowała, gdy odkryła, że nowym dyrektorem generalnym jest nikt inny, jak jej tajemniczy mąż z Vegas?!
Teraz Hazel musi znaleźć sposób, jak poradzić sobie z tym niespodziewanym zwrotem w swoim życiu osobistym i zawodowym...
Nie odzyskasz mnie z powrotem
W dniu, w którym poślubił swoją pierwszą miłość, Aurelia miała wypadek samochodowy, a bliźnięta w jej łonie przestały mieć bicie serca.
Od tego momentu zmieniła wszystkie swoje dane kontaktowe i całkowicie zniknęła z jego życia.
Później Nathaniel porzucił swoją nową żonę i szukał na całym świecie kobiety o imieniu Aurelia.
W dniu, w którym się spotkali, zablokował ją w jej samochodzie i błagał: "Aurelia, proszę, daj mi jeszcze jedną szansę!"
(Gorąco polecam wciągającą książkę, której nie mogłam odłożyć przez trzy dni i noce. Jest niesamowicie angażująca i warto ją przeczytać. Tytuł książki to "Łatwy rozwód, trudne ponowne małżeństwo". Można ją znaleźć, wpisując tytuł w wyszukiwarkę.)
Blizny
Amelie zawsze pragnęła prowadzić proste życie, z dala od blasku reflektorów związanych z jej alfą rodowodem. Czuła, że to osiągnęła, gdy znalazła swojego pierwszego partnera. Po latach razem, jej partner okazał się nie być tym, za kogo się podawał. Amelie jest zmuszona przeprowadzić Rytuał Odrzucenia, aby poczuć się wolna. Jej wolność ma swoją cenę, jedną z nich jest brzydka czarna blizna.
"Nic! Nic nie ma! Przywróćcie ją!" krzyczę z całych sił. Wiedziałam, zanim cokolwiek powiedział. Czułam, jak w moim sercu mówiła do widzenia i odchodziła. W tym momencie niewyobrażalny ból promieniował do mojego rdzenia.
Alpha Gideon Alios traci swoją partnerkę w dniu, który powinien być najszczęśliwszym w jego życiu, narodzinach jego bliźniaczek. Gideon nie ma czasu na żałobę, pozostawiony bez partnerki, samotny, i jako nowo upieczony ojciec dwóch niemowląt. Gideon nigdy nie pokazuje swojego smutku, ponieważ byłoby to oznaką słabości, a on jest Alfą Straży Durit, armii i ramienia śledczego Rady; nie ma czasu na słabość.
Amelie Ashwood i Gideon Alios to dwoje złamanych wilkołaków, których los połączył. Czy to ich druga szansa na miłość, czy może pierwsza? Gdy ci dwaj przeznaczeni partnerzy zbliżają się do siebie, wokół nich ożywają złowrogie intrygi. Jak zjednoczą się, aby chronić to, co uważają za najcenniejsze?
Zrujnowana: Zawsze będziesz moja.
"Kurwa", nie mogłam powstrzymać krzyku.
"Musisz nauczyć się być posłuszna" - powiedział, ciągle się we mnie wbijając. Gdy poczułam jego ręce na moim łechtaczce, moje ciało zadrżało.
"Asher, proszę, to za dużo".
"Nie. Gdybym naprawdę chciał cię ukarać, dałbym ci całego siebie" - powiedział do mojego ucha, a całe moje ciało zamarło. Nagle się poruszył i znów stałam. Ten człowiek był szalony.
Poczułam go za sobą. "Dziesięć batów za nieposłuszeństwo" - powiedział.
"Asher, proszę".
"Nie". Jego głos był zimny i pozbawiony emocji.
Asher był tym, czego chciałam, czego naprawdę pragnęłam, aż było za późno. Sierota nigdy nie powinna zakochiwać się w kimś poza swoim zasięgiem. Myślałam, że kochanie go było właściwą rzeczą, dopóki nie ujawnił swojej prawdziwej tożsamości i mnie zrujnował. Byłam zrujnowana dla wszystkich innych. Nadal czułam jego dotyk, jakby był wyryty w mojej skórze. Starałam się go unikać, ale los nie pozwalał na to.
Sterlingowie byli najpotężniejsi w Havenwood, a Dorian Sterling był poza zasięgiem.
Jako sierota trudno jest przyjąć, że ktoś się tobą interesuje, ale gdy okazuje się, że są to ludzie bogaci i wpływowi, wybrałam inną drogę i uciekłam, ale ucieczka doprowadziła mnie z powrotem do miejsca, które unikałam, i osoby, którą unikałam.
Asher i Dorian Sterling, jedno i to samo. Gdy pojawiła się jego pierwsza miłość, wraz ze wszystkimi, którzy chcieli mnie zniszczyć, modliłam się, żeby mógł mnie ochronić.
Król Podziemia
Jednak pewnego pamiętnego dnia, Król Podziemia pojawił się przede mną i uratował mnie z rąk syna najpotężniejszego bossa mafii. Z jego głębokimi, niebieskimi oczami utkwionymi w moich, powiedział cicho: "Sephie... skrót od Persefona... Królowa Podziemia. W końcu cię znalazłem." Zdezorientowana jego słowami, wyjąkałam pytanie: "P..przepraszam? Co to znaczy?"
Ale on tylko uśmiechnął się do mnie i delikatnie odgarnął włosy z mojej twarzy: "Jesteś teraz bezpieczna."
Sephie, nazwana na cześć Królowej Podziemia, Persefony, szybko odkrywa, że jest przeznaczona do wypełnienia roli swojej imienniczki. Adrik jest Królem Podziemia, szefem wszystkich szefów w mieście, którym rządzi.
Była pozornie zwykłą dziewczyną, z normalną pracą, aż wszystko zmieniło się pewnej nocy, kiedy wszedł przez frontowe drzwi i jej życie nagle się odmieniło. Teraz znajduje się po niewłaściwej stronie potężnych mężczyzn, ale pod ochroną najpotężniejszego z nich.
Zakochaj się w Dominującym Miliarderze
(Codzienne aktualizacje z trzema rozdziałami)
Szczenię Księcia Lykanów
„Wkrótce będziesz mnie błagać. A kiedy to zrobisz – wykorzystam cię, jak mi się podoba, a potem cię odrzucę.”
—
Kiedy Violet Hastings rozpoczyna pierwszy rok w Akademii Zmiennokształtnych Starlight, pragnie tylko dwóch rzeczy – uczcić dziedzictwo swojej matki, stając się wykwalifikowaną uzdrowicielką dla swojej watahy, oraz przetrwać akademię, nie będąc nazywaną dziwakiem z powodu swojego dziwnego schorzenia oczu.
Sytuacja dramatycznie się zmienia, gdy odkrywa, że Kylan, arogancki dziedzic tronu Lykanów, który od momentu ich spotkania uprzykrzał jej życie, jest jej przeznaczonym partnerem.
Kylan, znany ze swojego zimnego charakteru i okrutnych sposobów, jest daleki od zadowolenia. Odmawia zaakceptowania Violet jako swojej partnerki, ale nie chce jej również odrzucić. Zamiast tego widzi w niej swojego szczeniaka i jest zdeterminowany, by uczynić jej życie jeszcze bardziej nieznośnym.
Jakby zmagania z torturami Kylana nie były wystarczające, Violet zaczyna odkrywać tajemnice dotyczące swojej przeszłości, które zmieniają wszystko, co myślała, że wie. Skąd naprawdę pochodzi? Jaka jest tajemnica jej oczu? I czy całe jej życie było kłamstwem?
Tron Wilków
Jego odrzucenie uderzyło mnie natychmiast.
Nie mogłam oddychać, nie mogłam złapać tchu, gdy moja klatka piersiowa unosiła się i opadała, a żołądek skręcał się, nie mogłam się pozbierać, patrząc, jak jego samochód pędzi w dół podjazdu, oddalając się ode mnie.
Nie mogłam nawet pocieszyć mojej wilczycy, natychmiast wycofała się na tyły mojego umysłu, uniemożliwiając mi rozmowę z nią.
Czułam, jak moje usta drżą, a twarz marszczy się, gdy próbowałam się pozbierać, ale bezskutecznie.
Minęły tygodnie od ostatniego spotkania z Toreyem, a moje serce zdawało się łamać coraz bardziej z każdym dniem.
Ale ostatnio odkryłam, że jestem w ciąży.
Ciąże wilkołaków były znacznie krótsze niż u ludzi. Z Toreyem będącym Alfą, czas skracał się do czterech miesięcy, podczas gdy u Bety trwałoby to pięć, Trzeci w Dowództwie sześć, a u zwykłego wilka między siedem a osiem miesięcy.
Zgodnie z sugestią, udałam się do łóżka, z głową pełną pytań i rozmyślań. Jutro miało być intensywne, czekało mnie wiele decyzji do podjęcia.
Dla osób powyżej 18 roku życia.---Dwoje nastolatków, impreza i nieomylny towarzysz.
Nici Przeznaczenia
Jak wszystkie dzieci, zostałem przetestowany pod kątem magii, gdy miałem zaledwie kilka dni. Ponieważ moja specyficzna linia krwi jest nieznana, a moja magia nie do zidentyfikowania, zostałem oznaczony delikatnym, wirującym wzorem wokół górnej części prawego ramienia.
Mam magię, tak jak wykazały testy, ale nigdy nie pasowała do żadnego znanego gatunku Magicznych.
Nie potrafię zionąć ogniem jak Przemieniony smok, ani rzucać klątw na ludzi, którzy mnie wkurzają, jak Czarownice. Nie umiem robić eliksirów jak Alchemik ani uwodzić ludzi jak Sukub. Nie chcę być niewdzięczny za moc, którą posiadam, jest interesująca i wszystko, ale naprawdę nie ma wielkiego znaczenia i większość czasu jest po prostu bezużyteczna. Moja specjalna umiejętność magiczna to zdolność widzenia nici przeznaczenia.
Większość życia jest dla mnie wystarczająco irytująca, a co nigdy mi nie przyszło do głowy, to że mój partner jest niegrzecznym, nadętym utrapieniem. Jest Alfą i bratem bliźniakiem mojego przyjaciela.
„Co ty robisz? To mój dom, nie możesz tak po prostu wchodzić!” Staram się utrzymać stanowczy ton, ale kiedy odwraca się i patrzy na mnie swoimi złotymi oczami, kurczę się. Jego spojrzenie jest wyniosłe i automatycznie spuszczam wzrok na podłogę, jak mam w zwyczaju. Potem zmuszam się, by znów spojrzeć w górę. Nie zauważa, że na niego patrzę, bo już odwrócił ode mnie wzrok. Jest niegrzeczny, odmawiam pokazania, że mnie przeraża, chociaż zdecydowanie tak jest. Rozgląda się i po zorientowaniu się, że jedyne miejsce do siedzenia to mały stolik z dwoma krzesłami, wskazuje na niego.
„Siadaj.” rozkazuje. Patrzę na niego gniewnie. Kim on jest, żeby tak mną rozkazywać? Jak ktoś tak nieznośny może być moją bratnią duszą? Może wciąż śnię. Szczypię się w ramię i moje oczy zachodzą łzami od ukłucia bólu.