

Moje Zatracenie
Thalimaedaalicia · W trakcie · 47.4k słów
Wstęp
"Jęcz dla mnie, moja rozkoszna. Uwielbiam słyszeć twoje jęki," powiedziałem, poruszając palcem powoli w jej wnętrzu.
**
Isabela właśnie zakończyła 15-letni związek. W noc swojego rozwodu, zdruzgotana, opuszczona i zrozpaczona, postanawia wyjść na drinka do opustoszałego baru w mieście. Złamana sercem i zniszczona, decyduje się utopić smutki w alkoholu. Ale nigdy nie przypuszczała, że skończy w łóżku z nieznajomym. Kiedy myślała, że to będzie jednorazowa przygoda, Isabela zostaje poproszona o przeprowadzenie wywiadu z najnowszą gwiazdą sportu i nie mogła sobie wyobrazić, że to właśnie on. Nieznajomy, z którym spędziła noc.
Rozdział 1
POV ISABELA
Coś we mnie boli. Jestem rozbita i nie wiem, jak to naprawić. Moje serce jest ciężkie i złamane. Chciałam krzyczeć, ale to nic by nie dało; nikt mnie nie słyszał. Boli tak bardzo w środku.
Moja klatka piersiowa była zmiażdżona bólem, bólem tak głębokim i realnym, że zaczęłam się zastanawiać, czy moje serce naprawdę może się złamać.
Trzasnęłam drzwiami samochodu, uruchamiając alarm, i rozejrzałam się po ciemnej drodze. Zauważyłam światła jedynego lokalu w okolicy; to był opuszczony bar, dosłownie na końcu świata. Przez chwilę zastanawiałam się, dlaczego na tej pustej ulicy znajduje się bar. Nie było w pobliżu żadnych domów ani innych lokali oprócz tego baru.
Cóż, jeśli jest otwarty, to muszą być klienci, prawda? Może to bardziej powszechne niż myślę, że ludzie szukają opuszczonych barów... albo chcą utopić swoje smutki z dala od wszystkiego i wszystkich, jak ja teraz.
Wzięłam głęboki oddech, zbierając odwagę, by podejść do baru. Włożyłam klucze do małej torebki i powoli, ostrożnie podeszłam do wejścia.
"Pyszne!" Usłyszałam głos mężczyzny i lekko podskoczyłam ze strachu. To był pijany mężczyzna leżący na chodniku. Obrzydliwe!
Zignorowałam obecność tego obrzydliwego mężczyzny i weszłam do baru, zawsze obserwując wszystko wokół. W końcu to był mój pierwszy raz tutaj.
Nie było zbyt wielu ludzi; w rzeczywistości stoły i krzesła były puste. Grała spokojna, cicha muzyka.
Podeszłam do lady, siadając na jednym z krzeseł. Rozejrzałam się za kimś, kto mógłby mnie obsłużyć, i wkrótce zauważyłam mężczyznę wstającego zza lady.
"Dobry wieczór," powiedział uprzejmie. "Co chciałabyś wypić?" zapytał.
"Najmocniejszy drink, jaki masz."
Uśmiechnął się, analizując mnie przez chwilę.
"Zły dzień?" zapytał, biorąc butelkę ciemnego alkoholu i małą szklankę, stawiając szklankę przede mną i nalewając drinka.
Nie odpowiedziałam. Wypiłam szklankę jednym haustem, co wywołało zdziwione spojrzenie mężczyzny.
"Wow," skinął głową. "Bez grymasów. Jesteś silna!"
Rzeczywiście, jestem bardzo silna, i nie mówię tylko o drinku.
Nalał trochę więcej do mojej szklanki.
"Dlaczego bar na końcu świata?" zapytałam z ciekawością.
Znowu się zaśmiał.
Przynajmniej ktoś tu jest szczęśliwy, pomyślałam.
"Kiedy zdecydowałem się otworzyć bar tutaj, mówili, że jestem szalony," skomentował. "Ale, wiesz, to była najlepsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjąłem. Nie mamy sąsiadów i nikogo, kto by narzekał na hałas."
"Hm," mruknęłam, popijając drinka. "Ale, czy jest tu ruch?"
"Co cię tu przyciągnęło?" zapytał sugestywnie. I zdałam sobie sprawę, że moje myśli, kiedy tu przyjechałam, były trafne. Wiele osób szuka opuszczonych miejsc, żeby się upić.
"Mam parszywy dzień. Parszywe życie." odpowiedziałam.
"Jestem dobrym słuchaczem." Przysunął krzesło i usiadł naprzeciwko mnie po drugiej stronie lady.
"Właśnie się rozwiodłam. Po 15 latach małżeństwa..." westchnęłam, patrząc na moją szklankę.
"Och," powiedział zaskoczony. "Przykro mi!"
"Nie przejmuj się." To było jedyne, co odpowiedziałam, bo nadal nie wiedziałam, czy rozwód jest dla mnie ulgą, czy nie.
Mężczyzna przede mną wstał i uśmiechnął się do czegoś za mną, na co nawet nie zwróciłam uwagi. Moja szklanka była bardziej interesująca!
"Noah!" powiedział podekscytowany. "Zajmę się klientem," poinformował mnie.
"Zostaw butelkę tutaj," poprosiłam.
Spojrzał na mnie z wahaniem, ale zostawił butelkę przede mną, zanim poszedł obsłużyć klienta, który właśnie przyszedł.
Spojrzałam na swoją szklankę, a potem na butelkę około trzy razy z rzędu. Wzięłam butelkę do rąk i zaczęłam pić prosto z szyjki.
"Wypiłaś całą butelkę." Usłyszałam głos mężczyzny, którego imienia nadal nie znałam. Spojrzałam na jego twarz, która również patrzyła na mnie.
"Jeszcze nie powiedziałeś mi swojego imienia!"
"Jestem żonaty!" Podniósł ręce w geście poddania się, a oboje wybuchnęliśmy śmiechem. Byłam już na pewno pijana; nie jestem przyzwyczajona do picia, bo według mojego byłego męża to coś, co robi wulgarna kobieta. Wulgarna? Jeśli ja jestem wulgarna, to kim on jest? Mężczyzna śmiał się, bo śmiał się ze wszystkiego. "Żartuję," powiedział, przestając się śmiać. "To znaczy, jestem żonaty." Zająknął się, co sprawiło, że znów się zaśmiałam. "Mam na imię Liam. A ty, kobieto z złamanym sercem?" zapytał.
"Isabela."
"Wypiłaś całą butelkę. Czas przestać, nie sądzisz?" Szybko zaprzeczyłam. "Isa," powiedział, patrząc na mnie z wyrzutem.
"Jestem w porządku!" powiedziałam z entuzjazmem. "Jestem szczęśliwa. A tak przy okazji, zagraj piosenkę, chcę tańczyć." Poprosiłam.
Bez zastanowienia odszedł, a ja wkrótce usłyszałam inną piosenkę grającą trochę głośniej. Żywiołową piosenkę!
Wstałam z miejsca, na którym siedziałam, i podeszłam do małego parkietu. W tym momencie nie obchodziło mnie, czy było tam kilka innych osób; chciałam tylko tańczyć i dobrze się bawić. Minęło wiele lat, odkąd tańczyłam i naprawdę cieszyłam się. A dziś postanowiłam sobie na to pozwolić.
Stopniowo zaczęłam tańczyć w rytm muzyki, uśmiechając się do wiatru.
Zanim się zorientowałam, mężczyzna tańczył przede mną. Nie jestem pewna, kiedy to się stało, ale tam był, mężczyzna przede mną.
Wyciągnął do mnie rękę, a ja podałam mu swoją, kładąc ją na jego dłoni. Podniósł moją rękę, obracając mnie, co wywołało u mnie szczery śmiech. On też się śmiał, a jaki miał piękny uśmiech.
Przyciągnął mnie do siebie, nasze ciała dotknęły się. Jego oczy patrzyły na mnie intensywnie; był trochę wyższy ode mnie, więc musiałam unieść głowę, by spotkać jego piękne niebieskie oczy. Jego wzrok przenosił się między moimi oczami a ustami.
Muzyka zniknęła w tle, a ja zapomniałam, że jestem w środku baru; czułam, jakby wszystko wokół nas zniknęło, zostawiając tylko mnie i tego nieznajomego. Przesunął ręce z mojej talii w górę pleców, wywołując dreszcz, który prawie sprawił, że zadrżałam. Mocno chwycił tył mojej szyi i, bez pytania o pozwolenie, schwycił moje usta swoimi.
Ostatnie Rozdziały
#46 Izabela. Cały mój cholerny świat.
Ostatnia Aktualizacja: 8/7/2025#45 44 - „Będę cię pieprzył tak dobrze, że nigdy więcej nie będziesz chciał mnie zostawić”.
Ostatnia Aktualizacja: 8/7/2025#44 43 - „Jesteś moim upadkiem. Moja ruina. Mój chaos.
Ostatnia Aktualizacja: 8/7/2025#43 42 - Wygląda...
Ostatnia Aktualizacja: 8/7/2025#42 41 - Szkolenie
Ostatnia Aktualizacja: 8/7/2025#41 40 - Pijaństwo...
Ostatnia Aktualizacja: 8/7/2025#40 39 - Rozczarowanie miłosne.
Ostatnia Aktualizacja: 8/7/2025#39 38 - Nie kocham cię, Noah.
Ostatnia Aktualizacja: 8/7/2025#38 37 - Potrzebuję odpowiedzi!!!
Ostatnia Aktualizacja: 8/7/2025#37 36 - Dystans.
Ostatnia Aktualizacja: 8/7/2025
Może Ci się spodobać 😍
Związana Kontraktem z Alfą
William — mój niesamowicie przystojny, bogaty narzeczony wilkołak, przeznaczony na Deltę — miał być mój na zawsze. Po pięciu latach razem, byłam gotowa stanąć na ślubnym kobiercu i odebrać swoje szczęśliwe zakończenie.
Zamiast tego, znalazłam go z nią. I ich synem.
Zdradzona, bez pracy i tonąca w rachunkach za leczenie mojego ojca, osiągnęłam dno głębiej, niż kiedykolwiek mogłam sobie wyobrazić. Kiedy myślałam, że straciłam wszystko, zbawienie przyszło w formie najbardziej niebezpiecznego mężczyzny, jakiego kiedykolwiek spotkałam.
Damien Sterling — przyszły Alfa Srebrnego Księżycowego Cienia i bezwzględny CEO Sterling Group — przesunął kontrakt po biurku z drapieżną gracją.
„Podpisz to, mała łani, a dam ci wszystko, czego pragnie twoje serce. Bogactwo. Władzę. Zemstę. Ale zrozum to — w chwili, gdy przyłożysz pióro do papieru, stajesz się moja. Ciałem, duszą i wszystkim pomiędzy.”
Powinnam była uciec. Zamiast tego, podpisałam swoje imię i przypieczętowałam swój los.
Teraz należę do Alfy. I on pokaże mi, jak dzika może być miłość.
Jednonocna przygoda z moim szefem
Ścigając Moją Uciekającą Żonę Z Powrotem
„Twoja sukienka aż prosi się o zdjęcie, Morgan,” warknął mi do ucha.
Całował moją szyję aż do obojczyka, jego ręka przesuwała się wyżej, sprawiając, że jęknęłam. Moje kolana się ugięły; uczepiłam się jego ramion, gdy przyjemność narastała.
Przypierał mnie do okna, światła miasta za nami, jego ciało twardo przylegało do mojego.
Morgan Reynolds myślała, że małżeństwo z hollywoodzką elitą przyniesie jej miłość i poczucie przynależności. Zamiast tego stała się tylko pionkiem – wykorzystywaną dla swojego ciała, ignorowaną dla swoich marzeń.
Pięć lat później, w ciąży i mając dość, Morgan składa pozew o rozwód. Chce odzyskać swoje życie. Ale jej potężny mąż, Alexander Reynolds, nie jest gotów jej puścić. Teraz obsesyjnie zdeterminowany, postanawia ją zatrzymać, bez względu na wszystko.
Kiedy Morgan walczy o wolność, Alexander walczy, by ją odzyskać. Ich małżeństwo zamienia się w walkę o władzę, tajemnice i pożądanie – gdzie miłość i kontrola zlewają się w jedno.
Bez Wilka, Przeznaczone Spotkania
Rue, niegdyś najdzielniejsza wojowniczka Krwawego Czerwonego Stada, doznaje bolesnej zdrady ze strony najbliższego przyjaciela, a przeznaczona jednorazowa noc zmienia jej ścieżkę. Została wygnana z watahy przez własnego ojca. 6 lat później, gdy ataki łotrów narastają, Rue zostaje wezwana z powrotem do swojego burzliwego świata, teraz w towarzystwie uroczego małego chłopca.
Wśród tego chaosu, Travis, potężny dziedzic najpotężniejszej watahy w Ameryce Północnej, ma za zadanie szkolić wojowników do walki z zagrożeniem ze strony łotrów. Gdy ich drogi w końcu się krzyżują, Travis jest zdumiony, gdy dowiaduje się, że Rue, obiecana mu, jest już matką.
Nawiedzony przez dawną miłość, Travis zmaga się z sprzecznymi emocjami, gdy nawiguję swoją rosnącą więź z niezłomną i niezależną Rue. Czy Rue przezwycięży swoją przeszłość, aby objąć nową przyszłość? Jakie decyzje podejmą w wilkołaczym świecie, gdzie pasja i obowiązek zderzają się w wirze przeznaczenia?
Jego obietnica: Dzieci mafii
Serena jest spokojna, podczas gdy Christian jest nieustraszony i bezpośredni, ale jakoś muszą sprawić, by to zadziałało. Kiedy Christian zmusza Serenę do udawanych zaręczyn, ona stara się jak może wpasować w rodzinę i luksusowe życie, jakie prowadzą kobiety, podczas gdy Christian walczy, aby chronić swoją rodzinę. Wszystko jednak zmienia się, gdy na jaw wychodzi ukryta prawda o Serenie i jej biologicznych rodzicach.
Ich planem było udawanie do momentu narodzin dziecka, a zasada była taka, żeby się nie zakochać, ale plany nie zawsze idą zgodnie z oczekiwaniami.
Czy Christian będzie w stanie ochronić matkę swojego nienarodzonego dziecka?
I czy w końcu poczują coś do siebie?
Szczenię Księcia Lykanów
„Wkrótce będziesz mnie błagać. A kiedy to zrobisz – wykorzystam cię, jak mi się podoba, a potem cię odrzucę.”
—
Kiedy Violet Hastings rozpoczyna pierwszy rok w Akademii Zmiennokształtnych Starlight, pragnie tylko dwóch rzeczy – uczcić dziedzictwo swojej matki, stając się wykwalifikowaną uzdrowicielką dla swojej watahy, oraz przetrwać akademię, nie będąc nazywaną dziwakiem z powodu swojego dziwnego schorzenia oczu.
Sytuacja dramatycznie się zmienia, gdy odkrywa, że Kylan, arogancki dziedzic tronu Lykanów, który od momentu ich spotkania uprzykrzał jej życie, jest jej przeznaczonym partnerem.
Kylan, znany ze swojego zimnego charakteru i okrutnych sposobów, jest daleki od zadowolenia. Odmawia zaakceptowania Violet jako swojej partnerki, ale nie chce jej również odrzucić. Zamiast tego widzi w niej swojego szczeniaka i jest zdeterminowany, by uczynić jej życie jeszcze bardziej nieznośnym.
Jakby zmagania z torturami Kylana nie były wystarczające, Violet zaczyna odkrywać tajemnice dotyczące swojej przeszłości, które zmieniają wszystko, co myślała, że wie. Skąd naprawdę pochodzi? Jaka jest tajemnica jej oczu? I czy całe jej życie było kłamstwem?
Zakazane pragnienie króla Lykanów
Te słowa spłynęły okrutnie z ust mojego przeznaczonego-MOJEGO PARTNERA.
Odebrał mi niewinność, odrzucił mnie, dźgnął, a potem kazał zabić w naszą noc poślubną. Straciłam swoją wilczycę, pozostawiona w okrutnym świecie, by znosić ból sama...
Ale tej nocy moje życie przybrało inny obrót - obrót, który wciągnął mnie do najgorszego piekła możliwego.
Jednego momentu byłam dziedziczką mojego stada, a następnego - niewolnicą bezwzględnego Króla Lykanów, który był na skraju obłędu...
Zimny.
Śmiertelny.
Bez litości.
Jego obecność była samym piekłem.
Jego imię szeptem terroru.
Przyrzekł, że jestem jego, pożądana przez jego bestię; by zaspokoić, nawet jeśli miałoby to mnie złamać
Teraz, uwięziona w jego dominującym świecie, muszę przetrwać mroczne uściski Króla, który miał mnie owiniętą wokół palca.
Jednak w tej mrocznej rzeczywistości kryje się pierwotny los...
Kontraktowa Żona Prezesa
Rozwiedź się ze mną, zanim śmierć mnie zabierze, CEO
Moja ręka instynktownie powędrowała do brzucha. "Więc... naprawdę go nie ma?"
"Twoje osłabione przez raka ciało nie jest w stanie utrzymać ciąży. Musimy ją zakończyć, i to szybko," powiedział lekarz.
Po operacji ON się pojawił. "Audrey Sinclair! Jak śmiesz podejmować taką decyzję bez konsultacji ze mną?"
Chciałam wylać swój ból, poczuć jego objęcia. Ale kiedy zobaczyłam KOBIETĘ obok niego, zrezygnowałam.
Bez wahania odszedł z tą "delikatną" kobietą. Takiej czułości nigdy nie zaznałam.
Jednak już mi to nie przeszkadza, bo nie mam nic - mojego dziecka, mojej miłości, a nawet... mojego życia.
Audrey Sinclair, biedna kobieta, zakochała się w mężczyźnie, w którym nie powinna. Blake Parker, najpotężniejszy miliarder w Nowym Jorku, ma wszystko, o czym mężczyzna może marzyć - pieniądze, władzę, wpływy - ale jednej rzeczy nie ma: nie kocha jej.
Pięć lat jednostronnej miłości. Trzy lata potajemnego małżeństwa. Diagnoza, która pozostawia jej trzy miesiące życia.
Kiedy hollywoodzka gwiazda wraca z Europy, Audrey Sinclair wie, że nadszedł czas, by zakończyć swoje bezmiłosne małżeństwo. Ale nie rozumie - skoro jej nie kocha, dlaczego odmówił, gdy zaproponowała rozwód? Dlaczego torturuje ją w ostatnich trzech miesiącach jej życia?
Czas ucieka jak piasek przez klepsydrę, a Audrey musi wybrać: umrzeć jako pani Parker, czy przeżyć swoje ostatnie dni w wolności.
Przypadkowo Twoja
Enzo Marchesi chciał tylko jednej nocy wolności. Zamiast tego obudził się przywiązany do łóżka nieznajomej, bez żadnej pamięci o tym, jak się tam znalazł—i absolutnie nie chce odejść, gdy tylko zobaczy kobietę odpowiedzialną za to.
To, co zaczyna się jako ogromna pomyłka, przeradza się w udawane zaręczyny, prawdziwe niebezpieczeństwo i dziką namiętność. Między tajemnicami mafii, brokatowymi narkotykami i babcią, która kiedyś prowadziła burdel, Lola i Enzo są w to zaangażowani po uszy.
Jeden błędny ruch to zapoczątkował.
Teraz żadne z nich nie chce się wycofać.
Rumieniąca się narzeczona bestii mafii
Icaro Lucchesi, który nigdy nie unikał niczego złego, czerpie ogromną przyjemność z wprawiania swojej nowej żony w zakłopotanie. Każda nieprzyzwoita myśl, jaka przychodzi mu do głowy, została przez niego przynajmniej raz zrealizowana, ale teraz chce to wszystko zrobić z nią.
Zorah z kolei ma niespodziankę dla swojego nowego męża. Nie oszczędzała się przez całe życie tylko po to, by oddać się mężczyźnie, którego nie zna, a tym bardziej nie kocha. Jeśli jej pragnie, będzie musiał na nią zasłużyć. Spędziła większość swojego życia na kolanach, modląc się, ale teraz chce, aby Icaro klęczał przed nią, błagając.
Zorah znajduje się w zupełnie nowym świecie przestępczości, przemocy i seksu, czasami wszystko naraz. Icaro nie był dobrym człowiekiem od samego początku, ale dla niej, dla swojej rumieniącej się żony, desperacko próbuje się zmienić.
Czy Zorah nauczy się kochać całego Icaro Lucchesiego, czy jego mroczna strona zmusi ją do ucieczki, jakby gonił ją sam diabeł?
Narzeczona Wojennego Boga Alpha
Jednak Aleksander jasno określił swoją decyzję przed całym światem: „Evelyn jest jedyną kobietą, którą kiedykolwiek poślubię.”