

Na Jego Łasce
RavenSage · Zakończone · 163.4k słów
Wstęp
Yalda, młoda studentka z trudną przeszłością, znajduje się w sytuacji jednonocnej przygody z dominującym mężczyzną, który okazuje się jednym z najbogatszych i najbardziej wpływowych ludzi na kontynencie. Zdesperowana, by poprawić swoje życie, przyjmuje jego ofertę, by być jego wyłączną kochanką bez zobowiązań, a cztery lata później pracuje jako jego sekretarka, wciąż związana kontraktem. Wkrótce zdaje sobie sprawę, że jej emocjonalne przywiązanie do niego przyniesie jej tylko ból i cierpienie, i prosi o rozwiązanie umowy. Nieświadoma, że podobnie jak ona, on również miał mroczną przeszłość, która wpłynęła na jego zainteresowanie nią od samego początku.
Co się stanie, gdy odmówi jej odejścia?
Rozdział 1
Ciepła woda z prysznica spływała po zmęczonym ciele Yaldy niemal zmysłowo; zdawało się, że podąża za każdym zakrętem i krawędzią jej ciała. Luksusowa łazienka była zaparowana, po ponad trzydziestu minutach używania, ale ona zdawała się tym nie przejmować, a przynajmniej nie zauważała.
Można by pomyśleć, że wspomina przyjemne wydarzenia poprzedniej nocy; spocone ciała poruszające się jak jedno, zmysłowe krzyki odbijające się od ścian jego sypialni, jego palce wywierające dokładnie odpowiedni nacisk na jej gardło.
Jednak jej myśli powędrowały do samego początku. Jej mózg znów przypominał jej, jak to wszystko się zaczęło; jak młoda, głupia i lekkomyślna była. A może nie była głupia; może była po prostu zdesperowana.
To było cztery lata temu; wtedy była na studiach. Po stracie rodziców w wieku nastoletnim, była zmuszona mieszkać z dalekimi krewnymi, którzy byli prawie agresywni. Jak można było się spodziewać, opuściła ich, gdy tylko była wystarczająco dorosła i poszła na studia.
Pierwsze dwa lata na studiach wydawały się być dla niej najtrudniejsze w tamtym momencie. Była zdesperowana, walcząc z pracą na pół etatu i nauką, aby zarobić wystarczająco, by się utrzymać.
I oczywiście, od czasu do czasu, musiała się jakoś odprężyć.
Jej bliskowschodnie korzenie sprawiały, że jej uroda wyróżniała się większość czasu, od oliwkowej skóry po pełne i falujące czarne włosy, które spływały jej po plecach z gracją, oraz smukłą, ale krągłą sylwetkę. Jej wygląd przyciągał chłopaków, i najczęściej była zapraszana na ich imprezy.
To była impreza w bractwie; nadal pamiętała, jak powietrze pachniało papierosami, alkoholem, potem i tanimi perfumami. Nie przejmowała się tym; po prostu pozwoliła sobie zatracić się w chwili, kołysząc swoje krągłe biodra w rytm bezlitosnych bitów.
Plan był prosty; upije się, a potem pójdzie do łóżka, a następny dzień spędzi, lecząc kaca. A kiedy wszystko będzie już załatwione, wróci do swojego trudnego życia.
Jednak podeszła do niej dziewczyna. Wyglądała jak każda inna dziewczyna wokół; miała na sobie prowokacyjną sukienkę, mnóstwo kolczyków, pasemka farby we włosach i obcasy wystarczająco wysokie, by zrekompensować jej wzrost 4'8".
"Siema?" powiedziała do niej.
I może gdyby nie była lekko wstawiona, zauważyłaby, że w przeciwieństwie do wszystkich innych, jej oddech był wolny od zapachu alkoholu czy papierosów.
Jej uderzająco zielone oczy przesunęły się po jej sylwetce niemal z uznaniem, a ona uśmiechnęła się złośliwie.
"Co robisz dzisiaj wieczorem?" zapytała.
Oczywiście, Yalda pokręciła głową i miała zamiar powiedzieć jej, że zamierza dziś zaliczyć, ale nie z tak gorącą laską jak ona. Ale nie zdążyła odpowiedzieć, zanim tamta znów się odezwała.
"Mogłabyś zarobić dziś wieczorem sporo kasy, wiesz." powiedziała, "Mówię o dużej kasie."
To natychmiast ją otrzeźwiło. Miała jej pełną uwagę.
"Co muszę zrobić?" zapytała.
Dziewczyna wzruszyła ramionami, jakby to było nic wielkiego.
"Rzuć tę nudną imprezę i chodź ze mną." odpowiedziała prosto.
Yalda uniosła brew podejrzliwie.
"A skąd mam wiedzieć, że mnie nie zabijesz, jeśli za tobą pójdę?" zapytała ją.
Nigdy nie można było być zbyt ostrożnym. W końcu takie straszne rzeczy działy się każdego dnia.
"Przypuszczam, że się nie dowiesz, dopóki nie pójdziesz za mną."
Było w niej coś, co mówiło Yaldzie, że jest autentyczna. Może to była jej arogancja, a może znudzenie w jej oczach; wyglądało to tak, jakby nie mogła się doczekać, żeby to wszystko zakończyć.
Yalda skinęła głową, zanim jej racjonalne myśli mogły ją powstrzymać.
"Dobrze," powiedziała.
Wyszła za nią z ciasnego domu w chłodną noc, a po drugiej stronie ulicy stał zaparkowany czarny SUV; był tak elegancki, że niemal zlewał się z ciemnością.
Jej serce biło mocno, gdy wsiadła do SUV-a, ale zapewniała siebie, że wszystko pójdzie dobrze, a jeśli nie, skończy w wiadomościach jak te ofiary napaści i morderstw. W końcu nie miała nic do stracenia.
Powtarzała to sobie raz za razem. I uspokoiła się, gdy dziewczyna zaprowadziła ją do luksusowego budynku. Powitała ich elegancka młoda kobieta, która wydawała się całkowicie profesjonalna i poważna. Była zbyt oczarowana otaczającym ją luksusem, żeby zauważyć, kiedy dziewczyna odeszła.
"Tędy," powiedziała kobieta, właśnie gdy odwróciła się i zaczęła kierować się w stronę windy.
Yalda wróciła do zmysłów i pospieszyła za nią, najszybciej jak pozwalały jej na to obcasy. I choć jej serce nadal biło mocno, zachowywała spokój, gdy winda płynnie wyniosła ich na najwyższe piętro; penthouse.
Jej serce opadło do samego dna, gdy winda się zatrzymała, drzwi otworzyły się z cichym dźwiękiem, a kobieta wyszła elegancko.
Weszły do penthouse'u, a tam na czarnym skórzanym fotelu siedział mężczyzna o oszałamiająco przenikliwych szarych oczach, obserwując ich wejście. Jego poniżające spojrzenie powoli prześlizgnęło się po niej, zanim przeniosło się na kobietę.
"Czy jest w twoim guście, panie?" zapytała go.
Nie zdawała sobie sprawy, że jej oddech zaczął się załamywać. Stała tam, wpatrując się w niego, pochłaniając jego wygląd, który wydawał się zbyt dobry, by był prawdziwy; od jego ciemnych, potarganych włosów, przez bladą skórę, aż po bardzo atrakcyjne rysy twarzy. Może i siedział, ale mogła powiedzieć, że jest wysokim mężczyzną, szczupłym, ale dobrze zbudowanym.
Wyglądał na nie starszego niż trzydzieści lat. Wyglądał na bogatego. Wyglądał... potężnie.
"Będzie odpowiednia," odpowiedział.
Jego głos był gładki i klarowny. I była w nim elokwencja; jak u człowieka, który był przyzwyczajony do mówienia i sprawiania, że ludzie słuchają, nie tylko słuchają, ale pochłaniają każde jego słowo.
"To ja już się pożegnam," powiedziała kobieta, "Miłej nocy."
On tylko skinął głową.
A ona stała tam, jej oddechy stały się płytkie i niemal nieistniejące. Jej serce zaczęło bić jeszcze mocniej, a ciało zaczęło lekko drżeć.
Dźwięk zamykającej się cicho windy powiedział jej, że została z nim sama. I z jakiegoś powodu, pożądliwa część między jej udami zaczęła mrowić z oczekiwaniem.
Ostatnie Rozdziały
#165 165
Ostatnia Aktualizacja: 5/30/2025#164 164
Ostatnia Aktualizacja: 5/29/2025#163 163
Ostatnia Aktualizacja: 5/29/2025#162 162
Ostatnia Aktualizacja: 5/29/2025#161 161
Ostatnia Aktualizacja: 5/29/2025#160 160
Ostatnia Aktualizacja: 5/29/2025#159 159
Ostatnia Aktualizacja: 5/29/2025#158 158
Ostatnia Aktualizacja: 5/29/2025#157 157
Ostatnia Aktualizacja: 5/29/2025#156 156
Ostatnia Aktualizacja: 5/29/2025
Może Ci się spodobać 😍
Rozwiedź się ze mną, zanim śmierć mnie zabierze, CEO
Moja ręka instynktownie powędrowała do brzucha. "Więc... naprawdę go nie ma?"
"Twoje osłabione przez raka ciało nie jest w stanie utrzymać ciąży. Musimy ją zakończyć, i to szybko," powiedział lekarz.
Po operacji ON się pojawił. "Audrey Sinclair! Jak śmiesz podejmować taką decyzję bez konsultacji ze mną?"
Chciałam wylać swój ból, poczuć jego objęcia. Ale kiedy zobaczyłam KOBIETĘ obok niego, zrezygnowałam.
Bez wahania odszedł z tą "delikatną" kobietą. Takiej czułości nigdy nie zaznałam.
Jednak już mi to nie przeszkadza, bo nie mam nic - mojego dziecka, mojej miłości, a nawet... mojego życia.
Audrey Sinclair, biedna kobieta, zakochała się w mężczyźnie, w którym nie powinna. Blake Parker, najpotężniejszy miliarder w Nowym Jorku, ma wszystko, o czym mężczyzna może marzyć - pieniądze, władzę, wpływy - ale jednej rzeczy nie ma: nie kocha jej.
Pięć lat jednostronnej miłości. Trzy lata potajemnego małżeństwa. Diagnoza, która pozostawia jej trzy miesiące życia.
Kiedy hollywoodzka gwiazda wraca z Europy, Audrey Sinclair wie, że nadszedł czas, by zakończyć swoje bezmiłosne małżeństwo. Ale nie rozumie - skoro jej nie kocha, dlaczego odmówił, gdy zaproponowała rozwód? Dlaczego torturuje ją w ostatnich trzech miesiącach jej życia?
Czas ucieka jak piasek przez klepsydrę, a Audrey musi wybrać: umrzeć jako pani Parker, czy przeżyć swoje ostatnie dni w wolności.
Jednonocna przygoda z moim szefem
Poślubiona brzydkiemu mężowi? Nie!
Jednak po ślubie odkryłam, że ten mężczyzna wcale nie był brzydki; wręcz przeciwnie, był przystojny i czarujący, a do tego był miliarderem!
Jego obietnica: Dzieci mafii
Serena jest spokojna, podczas gdy Christian jest nieustraszony i bezpośredni, ale jakoś muszą sprawić, by to zadziałało. Kiedy Christian zmusza Serenę do udawanych zaręczyn, ona stara się jak może wpasować w rodzinę i luksusowe życie, jakie prowadzą kobiety, podczas gdy Christian walczy, aby chronić swoją rodzinę. Wszystko jednak zmienia się, gdy na jaw wychodzi ukryta prawda o Serenie i jej biologicznych rodzicach.
Ich planem było udawanie do momentu narodzin dziecka, a zasada była taka, żeby się nie zakochać, ale plany nie zawsze idą zgodnie z oczekiwaniami.
Czy Christian będzie w stanie ochronić matkę swojego nienarodzonego dziecka?
I czy w końcu poczują coś do siebie?
Plan Geniusznych Dzieci: Przejęcie Imperium Miliardera Taty
Kiedy przyjmuje lukratywną ofertę leczenia Adama Havena, bezwzględnego prezesa Haven Enterprise, Irene znajduje się w sąsiedztwie najpotężniejszego człowieka w Silver City. Przywiązany do wózka inwalidzkiego po wypadku, Adam jest przyzwyczajony do kontrolowania wszystkiego i wszystkich wokół siebie. Jednak jego nowa lekarka okazuje się irytująco odporna na jego autorytet, nawet gdy jej jaśminowe perfumy wywołują wspomnienia, których nie może do końca uchwycić.
Gdy napięcie między lodowatym prezesem a upartą lekarką narasta, trójka genialnych dzieci pracuje za kulisami nad "Operacją Szczęście Mamy". W końcu, czy mogłyby prosić o lepszego ojca niż człowiek, który przeszedł ich test DNA?
Zacznij Od Nowa
© 2020-2021 Val Sims. Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej powieści nie może być reprodukowana, dystrybuowana ani transmitowana w jakiejkolwiek formie ani za pomocą jakichkolwiek środków, w tym fotokopii, nagrywania lub innych metod elektronicznych czy mechanicznych, bez uprzedniej pisemnej zgody autora i wydawców.
Szczenię Księcia Lykanów
„Wkrótce będziesz mnie błagać. A kiedy to zrobisz – wykorzystam cię, jak mi się podoba, a potem cię odrzucę.”
—
Kiedy Violet Hastings rozpoczyna pierwszy rok w Akademii Zmiennokształtnych Starlight, pragnie tylko dwóch rzeczy – uczcić dziedzictwo swojej matki, stając się wykwalifikowaną uzdrowicielką dla swojej watahy, oraz przetrwać akademię, nie będąc nazywaną dziwakiem z powodu swojego dziwnego schorzenia oczu.
Sytuacja dramatycznie się zmienia, gdy odkrywa, że Kylan, arogancki dziedzic tronu Lykanów, który od momentu ich spotkania uprzykrzał jej życie, jest jej przeznaczonym partnerem.
Kylan, znany ze swojego zimnego charakteru i okrutnych sposobów, jest daleki od zadowolenia. Odmawia zaakceptowania Violet jako swojej partnerki, ale nie chce jej również odrzucić. Zamiast tego widzi w niej swojego szczeniaka i jest zdeterminowany, by uczynić jej życie jeszcze bardziej nieznośnym.
Jakby zmagania z torturami Kylana nie były wystarczające, Violet zaczyna odkrywać tajemnice dotyczące swojej przeszłości, które zmieniają wszystko, co myślała, że wie. Skąd naprawdę pochodzi? Jaka jest tajemnica jej oczu? I czy całe jej życie było kłamstwem?
Pan Ryan
Podszedł bliżej z mrocznym i głodnym wyrazem twarzy,
tak blisko,
jego ręce sięgnęły mojej twarzy, a on przycisnął swoje ciało do mojego.
Jego usta pochłonęły moje z zapałem, trochę niegrzecznie.
Jego język odebrał mi dech.
„Jeśli nie pójdziesz ze mną, przelecę cię tutaj.” Szepnął.
Katherine zachowała dziewictwo przez lata, nawet po ukończeniu 18 lat. Ale pewnego dnia spotkała w klubie niezwykle seksualnego mężczyznę, Nathana Ryana. Miał najbardziej uwodzicielskie niebieskie oczy, jakie kiedykolwiek widziała, wyraźnie zarysowaną szczękę, prawie złociste blond włosy, pełne usta, idealnie wykrojone, i najwspanialszy uśmiech, z idealnymi zębami i tymi cholernymi dołeczkami. Niesamowicie seksowny.
Ona i on mieli piękną i gorącą jednonocną przygodę...
Katherine myślała, że już nigdy nie spotka tego mężczyzny.
Ale los miał inny plan.
Katherine ma właśnie objąć stanowisko asystentki miliardera, który jest właścicielem jednej z największych firm w kraju i jest znany jako zdobywca, autorytatywny i całkowicie nieodparty mężczyzna. To Nathan Ryan!
Czy Kate będzie w stanie oprzeć się urokowi tego atrakcyjnego, potężnego i uwodzicielskiego mężczyzny?
Czytaj, aby poznać relację rozdartej między gniewem a niekontrolowaną żądzą przyjemności.
Ostrzeżenie: R18+, tylko dla dojrzałych czytelników.
Ukoronowana przez Los
„Ona byłaby tylko Rozmnażaczką, ty byłabyś Luną. Kiedy zajdzie w ciążę, nie dotknąłbym jej więcej.” Szczęka mojego partnera, Leona, zacisnęła się.
Zaśmiałam się, gorzkim, złamanym dźwiękiem.
„Jesteś niewiarygodny. Wolałabym przyjąć twoje odrzucenie, niż żyć w ten sposób.”
——
Jako dziewczyna bez wilka, opuściłam mojego partnera i moją watahę.
Wśród ludzi przetrwałam, stając się mistrzynią tymczasowości: przenosząc się z pracy do pracy... aż stałam się najlepszą barmanką w małym miasteczku.
Tam znalazł mnie Alfa Adrian.
Nikt nie mógł oprzeć się czarującemu Adrianowi, więc dołączyłam do jego tajemniczej watahy, ukrytej głęboko na pustyni.
Rozpoczął się Turniej Króla Alfów, odbywający się co cztery lata. Ponad pięćdziesiąt watah z całej Ameryki Północnej rywalizowało.
Świat wilkołaków stał na krawędzi rewolucji. Wtedy znowu zobaczyłam Leona...
Rozdarta między dwoma Alfami, nie miałam pojęcia, że to, co nas czeka, to nie tylko zawody, ale seria brutalnych, bezlitosnych prób.
Błogość anioła
„Zamknij się, do cholery!” ryknął na nią. Zamilkła, a on zobaczył, jak jej oczy zaczynają się napełniać łzami, a jej wargi drżą. O cholera, pomyślał. Jak większość mężczyzn, płacząca kobieta przerażała go na śmierć. Wolałby stoczyć strzelaninę z setką swoich najgorszych wrogów, niż musieć radzić sobie z jedną płaczącą kobietą.
„Jak masz na imię?” zapytał.
„Ava,” odpowiedziała cienkim głosem.
„Ava Cobler?” chciał wiedzieć. Jej imię nigdy wcześniej nie brzmiało tak pięknie, co ją zaskoczyło. Prawie zapomniała skinąć głową. „Nazywam się Zane Velky,” przedstawił się, wyciągając rękę. Oczy Avy zrobiły się większe, gdy usłyszała to imię. O nie, tylko nie to, pomyślała.
„Słyszałaś o mnie,” uśmiechnął się, brzmiał zadowolony. Ava skinęła głową. Każdy, kto mieszkał w mieście, znał nazwisko Velky, była to największa grupa mafijna w stanie, z siedzibą w mieście. A Zane Velky był głową rodziny, donem, wielkim szefem, współczesnym Al Capone. Ava czuła, jak jej spanikowany umysł wymyka się spod kontroli.
„Spokojnie, aniołku,” powiedział Zane, kładąc rękę na jej ramieniu. Jego kciuk zjechał w dół przed jej gardło. Gdyby ścisnął, miałaby trudności z oddychaniem, zdała sobie sprawę Ava, ale jakoś jego ręka uspokoiła jej umysł. „Dobra dziewczynka. Ty i ja musimy porozmawiać,” powiedział jej. Umysł Avy sprzeciwił się, gdy nazwał ją dziewczynką. Irytowało ją to, mimo że była przerażona. „Kto cię uderzył?” zapytał. Zane przesunął rękę, aby przechylić jej głowę na bok, żeby mógł spojrzeć na jej policzek, a potem na wargę.
******************Ava zostaje porwana i zmuszona do uświadomienia sobie, że jej wujek sprzedał ją rodzinie Velky, aby spłacić swoje długi hazardowe. Zane jest głową kartelu rodziny Velky. Jest twardy, brutalny, niebezpieczny i śmiertelny. W jego życiu nie ma miejsca na miłość ani związki, ale ma potrzeby jak każdy gorący mężczyzna.
Zastępcza Narzeczona Mafii
Boże, chciała więcej.
Valentina De Luca nigdy nie miała być panną młodą Caruso. To była rola jej siostry — dopóki Alecia nie uciekła ze swoim narzeczonym, pozostawiając rodzinę tonącą w długach i umowie, której nie dało się cofnąć. Teraz Valentina została wystawiona jako zastaw, zmuszona do małżeństwa z najniebezpieczniejszym mężczyzną w Neapolu.
Luca Caruso nie miał żadnego użytku dla kobiety, która nie była częścią pierwotnej umowy. Dla niego Valentina jest tylko zastępstwem, sposobem na odzyskanie tego, co mu obiecano. Ale ona nie jest tak krucha, jak się wydaje. Im bardziej ich życia się splatają, tym trudniej jest ją ignorować.
Wszystko zaczyna iść dobrze dla niej, aż do momentu, gdy jej siostra wraca. A wraz z nią, rodzaj kłopotów, które mogą zrujnować ich wszystkich.
Odzyskując Jej Serce
Tak jak zamężna Selena Fair nigdy by nie pomyślała, że skończy w łóżku z mężczyzną, którego spotkała tylko raz...
I że ten mężczyzna okaże się jej mężem, którego nigdy wcześniej nie poznała!