

Osierocona Królowa
Brandi Ray · Zakończone · 125.1k słów
Wstęp
Rozdział 1
Życie to nie bajka. Życie jest trudne i bolesne. Jest ciemne i puste. Może dla większości ludzi jest szczęśliwe i zawsze słoneczne, ale nie dla mnie. Kim jestem? Mam na imię Rain, bez nazwiska, po prostu Rain. Jestem osieroconą czarownicą w stadzie wilkołaków Niebieskiej Rzeki. Zawsze zastanawiałam się, jacy byli moi rodzice i dlaczego porzucili mnie w stadzie wilków. Czy po prostu mnie nie kochali, czy byłam pomyłką, czy w ogóle żyją? Nigdy nie poznam odpowiedzi na te liczne pytania, które mam, i wątpię, że w ogóle mam jakąś przyszłość.
Wszyscy w stadzie mnie nienawidzą, no może poza moją najlepszą przyjaciółką Jessicą Tompson, również sierotą. Jej rodzice zostali zabici w ataku łotrów na stado, gdy miała 7 lat. Z całą rodziną martwą, mimo że urodziła się w stadzie, stała się sierotą jak ja. Z tym że gdy skończy 17 lat, otrzyma swojego wilka i swoje miejsce w domu stada, ja natomiast zostanę niewolnicą stada. Nie dostanę nawet swoich mocy aż do następnej pełni księżyca po moich siedemnastych urodzinach, nie mówiąc już o tym, że nie mam nikogo, kto mógłby mnie nauczyć, jak ich używać.
Ach tak, moje urodziny są podobno za trzy tygodnie (stado nie znało mojej faktycznej daty urodzin, więc po prostu zgadywali), a urodziny Jessiki są tydzień i pół przed moimi. Może dlatego tak dobrze się dogadujemy. Stado wciąż organizuje dla niej przyjęcie urodzinowe z tortem i prezentami, ponieważ technicznie nadal jest członkiem. Mimo że nie ma dla mnie przyjęcia, zawsze trzyma kilka prezentów zapakowanych, żeby mi je dać, i nawet robi mi mały tort urodzinowy, ponieważ nie mam przyjęcia, bo nie jestem częścią stada.
Czasami żałuję, że się urodziłam. Moje życie było długie i nieszczęśliwe. Ale Jessica zawsze stara się je poprawić. Spędzamy większość nocy w naszym małym pokoju, na naszych łóżkach piętrowych rozmawiając. Zawsze o czymś innym. Jess mówi, że to po to, żebym się nie nudziła, ale myślę, że po prostu nie lubi się powtarzać. Ale bogini, jak ona uwielbia mówić, a ja uwielbiam słuchać.
"Rainie, robaczku... Rainie... Rain!" Jess krzyczy, kopiąc dolną część górnego łóżka, żeby mnie obudzić.
"Wstaję, wstaję!" jęczę, przecierając oczy.
"O, dzięki bogini za kolejny piękny, słoneczny dzień" Jess promienieje, patrząc przez okno. "Jestem taka podekscytowana, nie mogę uwierzyć, że za dwa tygodnie dostanę swojego wilka i będę mogła wyczuć swojego partnera! Mam nadzieję, że jest przystojny."
"Jess, co to jest partner?" pytam, schodząc z górnego łóżka.
"Partner to twoja druga połowa, twoja bratnia dusza, osoba, która ma cię kochać i pielęgnować przez resztę życia." mówi z uśmiechem na twarzy.
"Czy ja też będę miała partnera?" pytam, myśląc, jak to pięknie brzmi.
"Nie jestem pewna, nie wiem zbyt wiele o tym, jak to wszystko działa w przypadku czarownic." mówi, gdy idziemy korytarzem.
"Okej," odpowiedziałam płasko. Wiedziałam, że to brzmi zbyt dobrze, żeby było prawdziwe w moim przypadku.
"Nie martw się, Rainie, robaczku. Z partnerem czy bez, zawsze będę przy twoim boku." mówi z uśmiechem.
"Kocham cię, Jess," mówię z małym uśmiechem, schodząc po schodach sierocińca i idąc w stronę kuchni, żeby zacząć gotować śniadanie dla młodszych sierot.
Po tym jak wszyscy zjedli, Jess i ja upewniamy się, że są ubrani i mają wszystko, czego potrzebują, zanim Jess odprowadzi ich do szkoły. Gdy wszyscy wyjdą, czas zabrać się za codzienne sprzątanie. Jest osiem sypialni, kuchnia, salon i dwie łazienki do posprzątania, potem przechodzę do prania i ścielenia łóżek, zanim zacznę przygotowywać obiad dla wszystkich. Jestem jedyną, która musi sprzątać i gotować od ósmego roku życia. Pani Leana mówi, że to przygotowanie i trening na czas, kiedy skończę 17 lat, stanę się niewolnicą stada i przeniosą mnie do piwnicy domu stada.
"Rain, wróciłam ze szkoły," Jess woła, wchodząc po schodach do jednego z pokoi, w którym jestem. Kiedy się odwracam, widzi panikę na mojej twarzy i zdaje sobie sprawę, że nie skończyłam sprzątania ani nie zaczęłam kolacji. Obydwie wiemy, że jeśli wszystko nie będzie zrobione i perfekcyjne, kiedy pani Leana przyjdzie na swoje cotygodniowe przechadzki z Alfą, żeby pokazać, jak czysto utrzymuje dom, będzie zawstydzona przed Alfą, a ja znowu dostanę baty.
"O nie. Jeszcze nawet nie wyleczyłaś się z ostatnich razów," mówi spanikowana, rzucając się do działania, żeby zacząć pranie i kolację, podczas gdy ja kończę ostatnie dwa pokoje. Po około dwudziestu minutach podłogi są zamiecione i umyte, zabawki dzieci są w swoich pojemnikach, łóżka starannie pościelone, a okna wyczyszczone.
"Zostały tylko schody," mówię do siebie. Szybko chwytam mokrą szmatkę i wybiegam z pokoju na korytarz. Kiedy docieram do pierwszego stopnia i zaczynam je wycierać, otwierają się drzwi wejściowe. "Jestem w dupie," szepczę do siebie, upewniając się, że mówię na tyle cicho, żeby tego nie usłyszeli. Schodzę po schodach i za rogiem widzę, jak pani Leana idzie kilka kroków za Alfą, który inspektuje dom. Widzi mnie ukrywającą się w rogu i jeśli spojrzenia mogłyby zabijać, jestem pewna, że już bym nie żyła.
Po dziesięciu minutach inspekcji domu Alfa gratuluje pani Leanie utrzymania wszystkiego w czystości, wręcza jej premię i wychodzi. Jak tylko odchodzi, wiem, czego się spodziewać. Chwyta mnie za włosy i ciągnie do piwnicy, gdzie trzyma swoje bicze. Przykuwa moje nadgarstki do ściany i rozdziera moją koszulę, aby odsłonić plecy.
"Ty mała suko. Ubieram cię i karmię, a ty wybierasz mnie zawstydzać przed moim Alfą!" Krzyczy, uderzając bicz mocno w moje nagie plecy.
"Nie, pani Leano, przepraszam. To była pomyłka. Proszę, wybacz mi." Błagam ją przez zaciśnięte zęby, starając się nie płakać, bo wiem, że płacz tylko pogorszy sprawę. Jedyną rzeczą, którą nienawidzi bardziej niż to, że wygląda źle przed Alfą, jest płacząca sierota... No i ja.
Po kilku kolejnych uderzeniach biczem w końcu przestaje. "Posprzątaj się i przygotuj kolację. Dzieci wrócą ze szkoły i będą chciały jeść," mówi, zanim wychodzi po schodach i przez drzwi, żeby zrobić zakupy z premią.
"O Bogini Rainie, tym razem jest gorzej niż ostatnio. Dlaczego ona nie rozumie, że nie jesteś wilkiem, potrzebujesz dużo więcej czasu na wyzdrowienie." Jess płacze, schodząc po schodach i odpinając łańcuchy, które trzymają moje nadgarstki przy ścianie, oceniając szkody na moich plecach. "Trzymaj się, żebym mogła cię oczyścić."
"Nie ma czasu, Jess, muszę przygotować kolację, zanim dzieci wrócą ze szkoły," mówię, próbując wstać.
"Już jest gotowa, teraz trzymaj się, jak ci kazałam, żebym mogła cię oczyścić." Mówi, delikatnie wycierając moje plecy ciepłą, mokrą szmatką. "Nie chcesz, żeby dzieci widziały cię w takim stanie, prawda?"
"Jesteś moim wybawieniem, co ja zrobię bez ciebie, kiedy odejdziesz?" mówię.
Ostatnie Rozdziały
#111 Jak to się kończy
Ostatnia Aktualizacja: 8/1/2025#110 Odpłata
Ostatnia Aktualizacja: 8/1/2025#109 Nieznany
Ostatnia Aktualizacja: 8/1/2025#108 Chaotyczne narodziny
Ostatnia Aktualizacja: 8/1/2025#107 Obchody Zmartwychwstania
Ostatnia Aktualizacja: 8/1/2025#106 Zdrajca
Ostatnia Aktualizacja: 8/1/2025#105 Więcej tajemnic
Ostatnia Aktualizacja: 8/1/2025#104 Przyszła żeńska alfa
Ostatnia Aktualizacja: 8/1/2025#103 Odpoczynek w łóżku
Ostatnia Aktualizacja: 8/1/2025#102 Posiedzenie Rady
Ostatnia Aktualizacja: 8/1/2025
Może Ci się spodobać 😍
Jednonocna przygoda z moim szefem
Rozwiedź się ze mną, zanim śmierć mnie zabierze, CEO
Moja ręka instynktownie powędrowała do brzucha. "Więc... naprawdę go nie ma?"
"Twoje osłabione przez raka ciało nie jest w stanie utrzymać ciąży. Musimy ją zakończyć, i to szybko," powiedział lekarz.
Po operacji ON się pojawił. "Audrey Sinclair! Jak śmiesz podejmować taką decyzję bez konsultacji ze mną?"
Chciałam wylać swój ból, poczuć jego objęcia. Ale kiedy zobaczyłam KOBIETĘ obok niego, zrezygnowałam.
Bez wahania odszedł z tą "delikatną" kobietą. Takiej czułości nigdy nie zaznałam.
Jednak już mi to nie przeszkadza, bo nie mam nic - mojego dziecka, mojej miłości, a nawet... mojego życia.
Audrey Sinclair, biedna kobieta, zakochała się w mężczyźnie, w którym nie powinna. Blake Parker, najpotężniejszy miliarder w Nowym Jorku, ma wszystko, o czym mężczyzna może marzyć - pieniądze, władzę, wpływy - ale jednej rzeczy nie ma: nie kocha jej.
Pięć lat jednostronnej miłości. Trzy lata potajemnego małżeństwa. Diagnoza, która pozostawia jej trzy miesiące życia.
Kiedy hollywoodzka gwiazda wraca z Europy, Audrey Sinclair wie, że nadszedł czas, by zakończyć swoje bezmiłosne małżeństwo. Ale nie rozumie - skoro jej nie kocha, dlaczego odmówił, gdy zaproponowała rozwód? Dlaczego torturuje ją w ostatnich trzech miesiącach jej życia?
Czas ucieka jak piasek przez klepsydrę, a Audrey musi wybrać: umrzeć jako pani Parker, czy przeżyć swoje ostatnie dni w wolności.
Poślubiona brzydkiemu mężowi? Nie!
Jednak po ślubie odkryłam, że ten mężczyzna wcale nie był brzydki; wręcz przeciwnie, był przystojny i czarujący, a do tego był miliarderem!
Jego obietnica: Dzieci mafii
Serena jest spokojna, podczas gdy Christian jest nieustraszony i bezpośredni, ale jakoś muszą sprawić, by to zadziałało. Kiedy Christian zmusza Serenę do udawanych zaręczyn, ona stara się jak może wpasować w rodzinę i luksusowe życie, jakie prowadzą kobiety, podczas gdy Christian walczy, aby chronić swoją rodzinę. Wszystko jednak zmienia się, gdy na jaw wychodzi ukryta prawda o Serenie i jej biologicznych rodzicach.
Ich planem było udawanie do momentu narodzin dziecka, a zasada była taka, żeby się nie zakochać, ale plany nie zawsze idą zgodnie z oczekiwaniami.
Czy Christian będzie w stanie ochronić matkę swojego nienarodzonego dziecka?
I czy w końcu poczują coś do siebie?
Plan Geniusznych Dzieci: Przejęcie Imperium Miliardera Taty
Kiedy przyjmuje lukratywną ofertę leczenia Adama Havena, bezwzględnego prezesa Haven Enterprise, Irene znajduje się w sąsiedztwie najpotężniejszego człowieka w Silver City. Przywiązany do wózka inwalidzkiego po wypadku, Adam jest przyzwyczajony do kontrolowania wszystkiego i wszystkich wokół siebie. Jednak jego nowa lekarka okazuje się irytująco odporna na jego autorytet, nawet gdy jej jaśminowe perfumy wywołują wspomnienia, których nie może do końca uchwycić.
Gdy napięcie między lodowatym prezesem a upartą lekarką narasta, trójka genialnych dzieci pracuje za kulisami nad "Operacją Szczęście Mamy". W końcu, czy mogłyby prosić o lepszego ojca niż człowiek, który przeszedł ich test DNA?
Zacznij Od Nowa
© 2020-2021 Val Sims. Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej powieści nie może być reprodukowana, dystrybuowana ani transmitowana w jakiejkolwiek formie ani za pomocą jakichkolwiek środków, w tym fotokopii, nagrywania lub innych metod elektronicznych czy mechanicznych, bez uprzedniej pisemnej zgody autora i wydawców.
Szczenię Księcia Lykanów
„Wkrótce będziesz mnie błagać. A kiedy to zrobisz – wykorzystam cię, jak mi się podoba, a potem cię odrzucę.”
—
Kiedy Violet Hastings rozpoczyna pierwszy rok w Akademii Zmiennokształtnych Starlight, pragnie tylko dwóch rzeczy – uczcić dziedzictwo swojej matki, stając się wykwalifikowaną uzdrowicielką dla swojej watahy, oraz przetrwać akademię, nie będąc nazywaną dziwakiem z powodu swojego dziwnego schorzenia oczu.
Sytuacja dramatycznie się zmienia, gdy odkrywa, że Kylan, arogancki dziedzic tronu Lykanów, który od momentu ich spotkania uprzykrzał jej życie, jest jej przeznaczonym partnerem.
Kylan, znany ze swojego zimnego charakteru i okrutnych sposobów, jest daleki od zadowolenia. Odmawia zaakceptowania Violet jako swojej partnerki, ale nie chce jej również odrzucić. Zamiast tego widzi w niej swojego szczeniaka i jest zdeterminowany, by uczynić jej życie jeszcze bardziej nieznośnym.
Jakby zmagania z torturami Kylana nie były wystarczające, Violet zaczyna odkrywać tajemnice dotyczące swojej przeszłości, które zmieniają wszystko, co myślała, że wie. Skąd naprawdę pochodzi? Jaka jest tajemnica jej oczu? I czy całe jej życie było kłamstwem?
Błogość anioła
„Zamknij się, do cholery!” ryknął na nią. Zamilkła, a on zobaczył, jak jej oczy zaczynają się napełniać łzami, a jej wargi drżą. O cholera, pomyślał. Jak większość mężczyzn, płacząca kobieta przerażała go na śmierć. Wolałby stoczyć strzelaninę z setką swoich najgorszych wrogów, niż musieć radzić sobie z jedną płaczącą kobietą.
„Jak masz na imię?” zapytał.
„Ava,” odpowiedziała cienkim głosem.
„Ava Cobler?” chciał wiedzieć. Jej imię nigdy wcześniej nie brzmiało tak pięknie, co ją zaskoczyło. Prawie zapomniała skinąć głową. „Nazywam się Zane Velky,” przedstawił się, wyciągając rękę. Oczy Avy zrobiły się większe, gdy usłyszała to imię. O nie, tylko nie to, pomyślała.
„Słyszałaś o mnie,” uśmiechnął się, brzmiał zadowolony. Ava skinęła głową. Każdy, kto mieszkał w mieście, znał nazwisko Velky, była to największa grupa mafijna w stanie, z siedzibą w mieście. A Zane Velky był głową rodziny, donem, wielkim szefem, współczesnym Al Capone. Ava czuła, jak jej spanikowany umysł wymyka się spod kontroli.
„Spokojnie, aniołku,” powiedział Zane, kładąc rękę na jej ramieniu. Jego kciuk zjechał w dół przed jej gardło. Gdyby ścisnął, miałaby trudności z oddychaniem, zdała sobie sprawę Ava, ale jakoś jego ręka uspokoiła jej umysł. „Dobra dziewczynka. Ty i ja musimy porozmawiać,” powiedział jej. Umysł Avy sprzeciwił się, gdy nazwał ją dziewczynką. Irytowało ją to, mimo że była przerażona. „Kto cię uderzył?” zapytał. Zane przesunął rękę, aby przechylić jej głowę na bok, żeby mógł spojrzeć na jej policzek, a potem na wargę.
******************Ava zostaje porwana i zmuszona do uświadomienia sobie, że jej wujek sprzedał ją rodzinie Velky, aby spłacić swoje długi hazardowe. Zane jest głową kartelu rodziny Velky. Jest twardy, brutalny, niebezpieczny i śmiertelny. W jego życiu nie ma miejsca na miłość ani związki, ale ma potrzeby jak każdy gorący mężczyzna.
Ukoronowana przez Los
„Ona byłaby tylko Rozmnażaczką, ty byłabyś Luną. Kiedy zajdzie w ciążę, nie dotknąłbym jej więcej.” Szczęka mojego partnera, Leona, zacisnęła się.
Zaśmiałam się, gorzkim, złamanym dźwiękiem.
„Jesteś niewiarygodny. Wolałabym przyjąć twoje odrzucenie, niż żyć w ten sposób.”
——
Jako dziewczyna bez wilka, opuściłam mojego partnera i moją watahę.
Wśród ludzi przetrwałam, stając się mistrzynią tymczasowości: przenosząc się z pracy do pracy... aż stałam się najlepszą barmanką w małym miasteczku.
Tam znalazł mnie Alfa Adrian.
Nikt nie mógł oprzeć się czarującemu Adrianowi, więc dołączyłam do jego tajemniczej watahy, ukrytej głęboko na pustyni.
Rozpoczął się Turniej Króla Alfów, odbywający się co cztery lata. Ponad pięćdziesiąt watah z całej Ameryki Północnej rywalizowało.
Świat wilkołaków stał na krawędzi rewolucji. Wtedy znowu zobaczyłam Leona...
Rozdarta między dwoma Alfami, nie miałam pojęcia, że to, co nas czeka, to nie tylko zawody, ale seria brutalnych, bezlitosnych prób.
Zastępcza Narzeczona Mafii
Boże, chciała więcej.
Valentina De Luca nigdy nie miała być panną młodą Caruso. To była rola jej siostry — dopóki Alecia nie uciekła ze swoim narzeczonym, pozostawiając rodzinę tonącą w długach i umowie, której nie dało się cofnąć. Teraz Valentina została wystawiona jako zastaw, zmuszona do małżeństwa z najniebezpieczniejszym mężczyzną w Neapolu.
Luca Caruso nie miał żadnego użytku dla kobiety, która nie była częścią pierwotnej umowy. Dla niego Valentina jest tylko zastępstwem, sposobem na odzyskanie tego, co mu obiecano. Ale ona nie jest tak krucha, jak się wydaje. Im bardziej ich życia się splatają, tym trudniej jest ją ignorować.
Wszystko zaczyna iść dobrze dla niej, aż do momentu, gdy jej siostra wraca. A wraz z nią, rodzaj kłopotów, które mogą zrujnować ich wszystkich.
Odzyskując Jej Serce
Tak jak zamężna Selena Fair nigdy by nie pomyślała, że skończy w łóżku z mężczyzną, którego spotkała tylko raz...
I że ten mężczyzna okaże się jej mężem, którego nigdy wcześniej nie poznała!