Podwójna zdrada

Podwójna zdrada

Mia · W trakcie · 91.2k słów

1.1k
Gorące
4.8k
Wyświetlenia
651
Dodano
Dodaj do Półki
Rozpocznij Czytanie
Udostępnij:facebooktwitterpinterestwhatsappreddit

Wstęp

Podczas próby ślubnej byłam w szoku, gdy odkryłam, że mój narzeczony i moja kuzynka potajemnie uprawiają seks. Poczułam ból zdrady zarówno ze strony narzeczonego, jak i kuzynki!
Aby zemścić się na narzeczonym, zdecydowanie go opuściłam i pośpiesznie wyszłam za mąż za lekarza. Jednak wkrótce zdałam sobie sprawę, że ten lekarz może nie być tak prostolinijny, jak się wydawało; wyglądało na to, że miał ukrytą tożsamość, o której nie miałam pojęcia...
(Jestem autorką tej książki i dokonałam zmian w jej treści. Proszę odnieść się do najnowszej wersji historii.)

Rozdział 1

Próba generalna przed ślubem miała się zaraz rozpocząć, a Margaret Thorne zdała sobie sprawę, że Howard Fields nigdzie nie można znaleźć.

Ceremoniant nalegał, aby pan młody był obecny, ale Howard nie odbierał żadnych jej telefonów.

W końcu kelner powiedział jej, że widział Howarda idącego w kierunku salonu.

Margaret pospiesznie pobiegła w tamtym kierunku, a gdy się zbliżyła, nagle usłyszała intymne dźwięki dochodzące ze środka.

"Howard, to takie przyjemne. Wkrótce będziesz mężem Margaret, ale tylko w takich momentach możesz udowodnić, że jesteś mój."

"Obiecałem ci, że jej nie dotknę. Bądź grzeczna, przyciśnij się mocniej."

Howard wydał stłumiony jęk, jego ruchy przyspieszały, a jęki kobiety stawały się głośniejsze. Oboje byli całkowicie pochłonięci swoją przyjemnością, nieświadomi wszystkiego wokół.

Margaret, która słyszała wszystko z zewnątrz, poczuła się, jakby wpadła do lodowej piwnicy.

Dwójka kochających się osób w środku to jej narzeczony od pięciu lat, Howard, i jej kuzynka, z którą się wychowała.

Głęboko zakorzenione głosy sprawiły, że nie mogła się oszukiwać.

Dziś był dzień jej ślubu!

Dziesięć minut temu myślała, że jest najszczęśliwszą osobą na świecie.

Teraz zrozumiała, że była największą idiotką, nieświadoma, że dwie najbliższe jej osoby były ze sobą przez cały czas!

Jej ciotka, Layla Waverly, która przyszła z nią do salonu, naturalnie rozpoznała głos swojej córki.

Twarz Layli zesztywniała, a ona instynktownie zablokowała drogę, "Na zewnątrz jest jeszcze wielu gości, Margaret. Ty idź ich zabawić, ja się tym zajmę."

Margaret odepchnęła ją na bok, "Nie, dlaczego miałabym się ukrywać!"

Powiedziała to i bezpośrednio otworzyła drzwi. Jeśli nie mogli kontrolować swojego pożądania i obrzydzić ją na jej ślubie, to pozwoli, żeby wszyscy razem się zawstydzili!

Drzwi nagle się otworzyły, a dwójka ludzi w szczytowym momencie zamarła, dźwięk ich rozdzielających się ciał sprawił, że wszyscy się zarumienili.

Jej kuzynka, Stella Thorne, instynktownie odwróciła głowę i krzyknęła, gdy zobaczyła tyle osób stojących w drzwiach.

Pośpiesznie chwyciła za swoje ubrania.

Howard szybko osłonił ją za sobą. Widząc Laylę, na jego twarzy pojawił się moment paniki, ale szybko się uspokoił.

Spojrzał na Margaret bez żadnej winy czy wstydu, nawet z odrobiną zniecierpliwienia, "Jeśli masz problem, wyżyj się na mnie, nie rób jej kłopotów."

Słysząc ton Howarda, ostatnie resztki uczuć do niego zniknęły.

Jej oczy były czerwone z gniewu, ale zmusiła się, by spojrzeć na scenę, jej głos był ochrypły, "Czy nie masz nic do wyjaśnienia? Nasza ceremonia ślubna zaraz się zacznie, czy po prostu lubisz taki dreszcz emocji?"

Howard zawahał się, unikając jej wzroku, "Nie ma nic do wyjaśnienia. To, co widzisz, to prawda."

"Margaret," twarz Stelli była rozczochrana i zalana łzami, przejęła rozmowę, "To moja wina, nie obwiniaj Howarda. Kocham go tak bardzo, że nie mogłam się powstrzymać, żeby się do niego zbliżyć."

"Ale Margaret, nie jest źle, że się kochamy!"

Jej łzy spadły, a Howard patrzył na nią ze współczuciem.

Widząc, jak wygląda na tak pokrzywdzoną, Margaret roześmiała się z wściekłości, ale jej oczy zaczerwieniły się, gdy się śmiała.

Chciała ją spoliczkować.

"Czy nie byłam dla ciebie wystarczająco dobra, Stella! Jeśli go lubiłaś, mogłaś mi powiedzieć, mogłabym ci go oddać. Dlaczego musiałaś się z nim ukradkiem spotykać?"

Była wychowywana w domu swojego wuja Johna Thorne'a od dziecka. Stella była jedyną córką Johna i zawsze ustępowała Stelli, nigdy jej w niczym nie krzywdząc.

Dlaczego Stella musiała ukraść jej chłopaka, Howarda?

Margaret nie mogła sobie wyobrazić, ile razy ci dwoje oszukiwaliby ją za plecami, gdyby nie odkryła tego dzisiaj!

Twarz Stelli zbielała od reprymendy, a jej ciało drżało, jakby miała zaraz zemdleć.

Howard szybko ją podtrzymał, patrząc na Margaret z jeszcze większą pogardą, "Dość, to moja wina, ale Stella jest niewinna. Mówiłem ci, jeśli masz problem, wyżyj się na mnie!"

Widząc Stellę w kłopotach, Layla również zaczęła jej współczuć i odezwała się, "Margaret, co się stało, to się nie odstanie, a Stella ma rację, uczuć nie można zmusić."

Jej pierwsze słowa były wymówką dla Stelli.

Margaret spojrzała na nią z niedowierzaniem.

Uczuć nie można zmusić, ale powinno być poczucie wstydu!

Mieszkała pod cudzym dachem od dziecka. Choć John bardzo się nią opiekował, ona i Layla nie były spokrewnione, więc nauczyła się odczytywać ludzkie twarze od najmłodszych lat.

Zawsze była szczególnie rozsądna, świetnie się uczyła i pracowała, nigdy nie sprawiała im kłopotów.

Po związaniu się z Howardem, John i Layla oboje go polubili, a wszyscy pomagali w planowaniu ślubu.

Czasami czuła się nawet jak część ich rodziny, a takie proste, szczęśliwe życie nie miało w sobie nic złego.

Ale teraz Margaret zrozumiała, że niezależnie od tego, jak dobra była Layla dla niej, nie mogła się równać z własną córką, Stellą.

Nawet w takiej sytuacji potrafiła znaleźć wymówki dla Stelli!

Stella płakała jeszcze mocniej, chciała nawet uklęknąć przed Margaret, "Margaret, błagam cię, wybacz nam. Jeśli tylko oddasz mi Howarda, zrobię wszystko, czego chcesz."

"Stella!"

Widząc bolesny wyraz twarzy Howarda, Margaret wzięła głęboki oddech i nagle się zaśmiała.

Starła łzy i powiedziała, "Dobrze, są goście na zewnątrz. Jeśli tylko wyjdziesz i przyznasz, że byłaś z moim mężem Howardem w dniu mojego ślubu, natychmiast odwołam ślub!"

Ciało Stelli zesztywniało, nie mogła nic powiedzieć.

Layla również spanikowała, "Bzdura! Nasza rodzina Thorne ma reputację w Emerald City. Czy chcesz, żeby Stella była wyśmiewana przez wszystkich?"

"Jeśli ona chce godności, to czy ja na nią nie zasługuję?"

W tym momencie Margaret całkowicie przejrzała na oczy. W tej rodzinie zawsze była outsiderką.

Skoro tak, to ostatni raz odpłaci się za lata wychowania.

Nie chciała już zdradzieckiego Howarda!

Margaret nagle wybiegła na zewnątrz.

Ale nie spodziewała się natknąć na Johna, który przyszedł sprawdzić, co się dzieje, zauważając, że długo nie wracali.

Widząc dwie rozczochrane osoby w pokoju i ślady łez na twarzy Margaret.

John wszystko zrozumiał. Jego ręka zadrżała, gdy ją podniósł, "Ty... ty..."

Zanim zdążył dokończyć, złapał się za klatkę piersiową i upadł do tyłu.

"John!"

"John!"

John upadł właśnie tak.

Serce Margaret było w kompletnym chaosie.

W szpitalu lekarz powiedział, że John miał udar z powodu szoku i potrzebuje operacji.

Łzy Margaret w końcu popłynęły.

Nie obchodził jej już Howard ani ślub.

John był jedynym, który naprawdę się o nią troszczył w tej rodzinie, i chciała tylko, żeby wyzdrowiał.

Layla płakała obok niej, ale po płaczu nie mogła się powstrzymać, by jej nie obwiniać, "Margaret, uparłaś się, żeby dzisiaj robić sceny. Gdyby nie ty, jak John mógłby zemdleć?"

"On jest podporą naszej rodziny. Jeśli coś mu się stanie, jak będziemy żyć?"

Margaret słuchała w milczeniu.

Dopóki Howard się nie odezwał, "Margaret, jesteś nierozsądna."

Spojrzała na niego.

To była oczywiście wina Stelli, ale wszyscy obwiniali ją. Dlaczego?

Tylko dlatego, że nie była tą ulubioną.

Stella pociągnęła Howarda za rękaw, "Nie bądź taki, Howard. Margaret nie zrobiła tego celowo."

Słysząc jej słowa, Margaret nie mogła powstrzymać się od sarkazmu, "Czyż to nie jest wynik, którego najbardziej pragnęłaś?"

"Ja..." Stella wciąż wyglądała na zasmuconą.

Layla przerwała jej, wzdychając, "Dobrze, Margaret, skoro dzisiejszy ślub się nie odbędzie, odwołajmy go. Stella może wyjść za niego."

Layla powiedziała tyle, ale to było jej prawdziwe zamiary.

Margaret uśmiechnęła się kwaśno i skinęła głową, "W porządku, idź wyjaśnij to rodzinie Fields. Powiedz panu Fieldsowi, że Stella wskoczyła do łóżka Howarda. Jeśli zgodzi się na przyjęcie Stelli do rodziny Fields, ja się zgodzę."

Na te słowa twarze innych lekko się zmieniły.

Wszyscy wiedzieli, że Arthur Fields lubił Margaret i od dawna mówił, że żoną Howarda musi być ona.

Widząc łzy Stelli, które płynęły strumieniami, prawie mdlejąc z płaczu, Howard zmarszczył brwi, "Porozmawiam z dziadkiem. On zaakceptuje Stellę."

"Naprawdę? Pamiętam, że pan Fields najbardziej nie znosi ludzi, którzy niszczą związki innych."

Słowa Margaret sprawiły, że twarz Howarda ponownie zbielała.

Byli razem od pięciu lat i wszyscy w rodzinie Fields o niej wiedzieli.

Mieli się pobrać, ale nagle pojawiła się nowa panna młoda. Trudno będzie to wytłumaczyć rodzinie Fields, zwłaszcza że Arthur zawsze był surowy.

Ale dla Margaret to już nie miało znaczenia.

Od momentu, gdy związał się ze Stellą, nie chciała już Howarda!

Chwyciła swoją torebkę i nie tracąc więcej czasu na rozmowy z nimi, "Idę na dół zapłacić rachunek."

Margaret zeszła po schodach.

Przed innymi zawsze wydawała się silna, pokazując emocje tylko wtedy, gdy była sama.

Howard był kiedyś mężczyzną, którego głęboko kochała. Jej ślub został zrujnowany; jak mogła nie być zdenerwowana?

Około rok temu Howard powiedział jej, że potrzebuje sekretarki, a Stella właśnie studiowała handel międzynarodowy na uczelni.

Więc naturalnie, Stella dołączyła do jego firmy i zbliżyła się do niego.

Musiało się to zacząć wtedy.

Byli razem cały czas, a z powodu głupiego zaufania do Stelli, Margaret nigdy ich nie podejrzewała.

Jej zaufanie stało się najlepszym warunkiem dla jego romansu. Myślenie o tym było ironiczne.

Margaret zeszła na dół, jej łzy dawno wyschły, ale serce bolało ją tak, że ledwo mogła oddychać.

Od dzieciństwa mieszkała pod czyimś dachem. Choć John dobrze się nią opiekował, a Layla traktowała ją dobrze na zewnątrz, tylko ona rozumiała ostrożność, obawiając się, że jeden zły ruch sprawi, że inni ją znienawidzą.

Była uprzejma dla wszystkich, ukrywając swoje prawdziwe emocje.

To Howard ją zbliżył, troszczył się o nią.

Powoli otwierał przed nią swoje serce.

Powiedział jej, żeby była sobą, że już jest wspaniała i zasługuje na miłość wszystkich.

Wtedy był jak promień światła z nieba, rozświetlający ciemne dwadzieścia lat jej życia.

Margaret zakochała się w nim bez wahania.

Przez pięć lat marzyła o rodzinie z nim, o uroczym dziecku i szczęśliwym życiu razem.

Ale teraz sen się rozpadł, a rzeczywistość uderzyła ją w twarz.

Margaret szła oszołomiona do kasy.

Miała na sobie suknię ślubną, przyciągając wiele dziwnych spojrzeń po drodze, ale nie miała siły się tym przejmować.

Dopóki nie wpadła na męską pierś, wracając do rzeczywistości.

Margaret spojrzała w górę w panice, "Przepraszam!"

Mężczyzna nosił bezramkowe okulary i zwykły biały fartuch, ale nie mógł ukryć swojej wysokiej i proporcjonalnej sylwetki.

Jego rysy były wyraziste, zwłaszcza pieprzyk pod okiem, który rzucał się w oczy.

Obrzucił ją wzrokiem i powiedział obojętnym tonem, "Tak żałośnie płaczesz, czyżby cię porzucono?"

Margaret zarumieniła się, czując zażenowanie.

Chciała szybko odejść, ale mężczyzna ją zatrzymał, jego ton był poważny, lecz w jakiś sposób uspokajający, "Czy wiesz, jaki jest najlepszy sposób, żeby zemścić się na kimś, kto zdradził?"

Margaret była nieco zaskoczona.

Mężczyzna musiał być lekarzem w tym szpitalu, ale była pewna, że się nie znają.

Przejrzał jej sytuację na wylot, ale ona nie rozumiała, co miał na myśli i nie miała siły rozmawiać z nieznajomym.

Margaret odepchnęła go, "Przepraszam, jeśli chcesz żartować, znajdź kogoś innego."

Szybko odeszła, nie zauważając głębokiego spojrzenia mężczyzny, które za nią podążało.

Pośpiesznie zapłaciwszy rachunek, wróciła na oddział, gdzie Howard pocieszał Stellę, ocierając jej łzy.

Margaret spojrzała na chwilę, po czym zwróciła uwagę na lekarza.

Przygotowania do operacji były zakończone, a John miał być wkrótce przewieziony na salę operacyjną.

Instynktownie podążyła za nimi i zapytała, "Doktorze, czy ta operacja wiąże się z jakimś ryzykiem?"

Mężczyzna w białym fartuchu odwrócił się, ukazując głębokie oczy z pieprzykiem pod jednym z nich.

To był ten sam lekarz, na którego wpadła na dole!

Jego głęboki, magnetyczny głos zabrzmiał, "Każda operacja niesie ryzyko, ale moje ręce mogą je zminimalizować."

To była arogancka wypowiedź, ale w jakiś sposób przekonująca.

W oszołomieniu Margaret, nagle zrobił krok bliżej i szepnął, "Poza tym, operacja nie potrwa długo. Możesz spokojnie przemyśleć pytanie, które zadałem ci na dole."

Skończył mówić i wszedł do sali operacyjnej, nie czekając na odpowiedź Margaret.

Czerwone światło wkrótce się zapaliło, a Margaret usiadła na ławce w korytarzu, z opóźnieniem myśląc o jego słowach.

Jaki jest najlepszy sposób, żeby zemścić się na kimś, kto zdradził?

To musi być zdradzić w zamian, prawda?

Margaret nie wiedziała, czy nadmiernie analizuje.

Dopiero się poznali; dlaczego miałby mówić jej takie rzeczy?

Nie złamał obietnicy; operacja zakończyła się w niecałą godzinę.

Operacja przebiegła pomyślnie, ale John jeszcze się nie obudził. Został przewieziony na oddział do obserwacji przez pielęgniarkę.

Margaret stała w sali, czując, że ktoś ją obserwuje. Odwróciła się i zobaczyła lekarza w drzwiach.

"Członek rodziny, proszę wyjść."

Layla instynktownie chciała wyjść, gdy usłyszała "członek rodziny."

Ale mężczyzna dodał zimno, "Ta, która właśnie płaciła rachunek."

Layla cofnęła nogę, "Margaret, miałaś problem z płatnością?"

Margaret nie odpowiedziała i wyszła.

"Co się stało?"

Spojrzała w górę, sięgając tylko do piersi mężczyzny.

Mężczyzna, zimny i zdystansowany, nie odpowiedział, prowadząc ją w stronę tarasu szpitalnego.

Tam stali Howard i Stella.

Rozmawiali o czymś, dopóki oczy Stelli nie spotkały się z oczami Margaret.

Howard był odwrócony tyłem i niczego nie zauważył.

Stella szybko przybrała prowokacyjny wyraz twarzy.

Nagle uśmiechnęła się, miękko opierając się na ramieniu Howarda, jej oczy utkwione w Margaret, jakby mówiły, "Zobacz, Howard jest teraz mój."

Zrobiła to celowo, wyglądając zupełnie inaczej niż wcześniej, kiedy była taka żałosna!

Lekarz stojący obok niej powiedział spokojnie, "Więc, czy przemyślałaś odpowiedź na moje pytanie?"

Ostatnie Rozdziały

Może Ci się spodobać 😍

Zakochana w bracie mojego chłopaka z marynarki

Zakochana w bracie mojego chłopaka z marynarki

1.2m Wyświetlenia · W trakcie · Harper Rivers
Zakochać się w bracie mojego chłopaka z Marynarki.

"Co jest ze mną nie tak?

Dlaczego jego obecność sprawia, że czuję się jakby moja skóra była zbyt ciasna, jakbym nosiła sweter o dwa rozmiary za mały?

To tylko nowość, mówię sobie stanowczo.

To tylko nieznajomość kogoś nowego w przestrzeni, która zawsze była bezpieczna.

Przyzwyczaję się.

Muszę.

To brat mojego chłopaka.

To rodzina Tylera.

Nie pozwolę, żeby jedno zimne spojrzenie to zniszczyło.

**

Jako baletnica, moje życie wygląda idealnie—stypendium, główna rola, słodki chłopak Tyler. Aż do momentu, gdy Tyler pokazuje swoje prawdziwe oblicze, a jego starszy brat, Asher, wraca do domu.

Asher to weteran Marynarki z bliznami po bitwach i zerową cierpliwością. Nazywa mnie "księżniczką" jakby to była obelga. Nie mogę go znieść.

Kiedy kontuzja kostki zmusza mnie do rekonwalescencji w domku nad jeziorem rodziny Tylera, utknęłam z obydwoma braćmi. Co zaczyna się jako wzajemna nienawiść, powoli przeradza się w coś zakazanego.

Zakochuję się w bracie mojego chłopaka.

**

Nienawidzę dziewczyn takich jak ona.

Rozpieszczonych.

Delikatnych.

A jednak—

Jednak.

Obraz jej stojącej w drzwiach, ściskającej sweter mocniej wokół wąskich ramion, próbującej uśmiechać się przez niezręczność, nie opuszcza mnie.

Ani wspomnienie Tylera. Zostawiającego ją tutaj bez chwili zastanowienia.

Nie powinno mnie to obchodzić.

Nie obchodzi mnie to.

To nie mój problem, że Tyler jest idiotą.

To nie moja sprawa, jeśli jakaś rozpieszczona mała księżniczka musi wracać do domu po ciemku.

Nie jestem tu, żeby kogokolwiek ratować.

Szczególnie nie jej.

Szczególnie nie kogoś takiego jak ona.

Ona nie jest moim problemem.

I do diabła, upewnię się, że nigdy nim nie będzie.

Ale kiedy moje oczy padły na jej usta, chciałem, żeby była moja.
Zacznij Od Nowa

Zacznij Od Nowa

1.6m Wyświetlenia · Zakończone · Val Sims
Eden McBride całe życie spędziła, trzymając się zasad. Ale kiedy jej narzeczony porzuca ją na miesiąc przed ślubem, Eden ma dość przestrzegania reguł. Gorący romans to dokładnie to, czego potrzebuje na złamane serce. Nie, nie do końca. Ale to właśnie jest potrzebne Eden. Liam Anderson, spadkobierca największej firmy logistycznej w Rock Union, jest idealnym facetem na odbicie. Prasa nazwała go Księciem Trzech Miesięcy, ponieważ nigdy nie jest z tą samą dziewczyną dłużej niż trzy miesiące. Liam miał już sporo jednonocnych przygód i nie spodziewa się, że Eden będzie czymś więcej niż przelotnym romansem. Kiedy budzi się i odkrywa, że Eden zniknęła razem z jego ulubioną dżinsową koszulą, Liam jest zirytowany, ale dziwnie zaintrygowany. Żadna kobieta nigdy nie opuściła jego łóżka dobrowolnie ani go nie okradła. Eden zrobiła jedno i drugie. Musi ją znaleźć i zmusić do odpowiedzialności. Ale w mieście liczącym ponad pięć milionów ludzi znalezienie jednej osoby jest równie niemożliwe, jak wygranie na loterii, aż los ponownie ich łączy dwa lata później. Eden nie jest już naiwną dziewczyną, którą była, gdy wskoczyła do łóżka Liama; teraz ma sekret, który musi chronić za wszelką cenę. Liam jest zdeterminowany, by odzyskać wszystko, co Eden mu ukradła, i nie chodzi tylko o jego koszulę.

© 2020-2021 Val Sims. Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej powieści nie może być reprodukowana, dystrybuowana ani transmitowana w jakiejkolwiek formie ani za pomocą jakichkolwiek środków, w tym fotokopii, nagrywania lub innych metod elektronicznych czy mechanicznych, bez uprzedniej pisemnej zgody autora i wydawców.
Związana Kontraktem z Alfą

Związana Kontraktem z Alfą

528.9k Wyświetlenia · Zakończone · CalebWhite
Moje idealne życie rozpadło się w jednym uderzeniu serca.
William — mój niesamowicie przystojny, bogaty narzeczony wilkołak, przeznaczony na Deltę — miał być mój na zawsze. Po pięciu latach razem, byłam gotowa stanąć na ślubnym kobiercu i odebrać swoje szczęśliwe zakończenie.
Zamiast tego, znalazłam go z nią. I ich synem.
Zdradzona, bez pracy i tonąca w rachunkach za leczenie mojego ojca, osiągnęłam dno głębiej, niż kiedykolwiek mogłam sobie wyobrazić. Kiedy myślałam, że straciłam wszystko, zbawienie przyszło w formie najbardziej niebezpiecznego mężczyzny, jakiego kiedykolwiek spotkałam.
Damien Sterling — przyszły Alfa Srebrnego Księżycowego Cienia i bezwzględny CEO Sterling Group — przesunął kontrakt po biurku z drapieżną gracją.
„Podpisz to, mała łani, a dam ci wszystko, czego pragnie twoje serce. Bogactwo. Władzę. Zemstę. Ale zrozum to — w chwili, gdy przyłożysz pióro do papieru, stajesz się moja. Ciałem, duszą i wszystkim pomiędzy.”
Powinnam była uciec. Zamiast tego, podpisałam swoje imię i przypieczętowałam swój los.
Teraz należę do Alfy. I on pokaże mi, jak dzika może być miłość.
Uderzyłam mojego narzeczonego—poślubiłam jego miliardowego wroga

Uderzyłam mojego narzeczonego—poślubiłam jego miliardowego wroga

536.5k Wyświetlenia · Zakończone · Jessica C. Dolan
Bycie drugim najlepszym jest praktycznie w moim DNA. Moja siostra dostawała miłość, uwagę, blask reflektorów. A teraz nawet jej przeklętego narzeczonego.
Technicznie rzecz biorąc, Rhys Granger był teraz moim narzeczonym – miliarder, zabójczo przystojny, chodzący mokry sen Wall Street. Moi rodzice wepchnęli mnie w to zaręczyny po tym, jak Catherine zniknęła, i szczerze mówiąc? Nie miałam nic przeciwko. Podkochiwałam się w Rhysie od lat. To była moja szansa, prawda? Moja kolej, by być wybraną?
Błędnie.
Pewnej nocy uderzył mnie. Przez kubek. Głupi, wyszczerbiony, brzydki kubek, który moja siostra dała mu lata temu. Wtedy mnie olśniło – on mnie nie kochał. Nawet mnie nie widział. Byłam tylko ciepłym ciałem zastępującym kobietę, którą naprawdę chciał. I najwyraźniej nie byłam warta nawet tyle, co podrasowana filiżanka do kawy.
Więc uderzyłam go z powrotem, rzuciłam go i przygotowałam się na katastrofę – moich rodziców tracących rozum, Rhysa rzucającego miliarderską furię, jego przerażającą rodzinę knującą moją przedwczesną śmierć.
Oczywiście, potrzebowałam alkoholu. Dużo alkoholu.
I wtedy pojawił się on.
Wysoki, niebezpieczny, niesprawiedliwie przystojny. Taki mężczyzna, który sprawia, że chcesz grzeszyć tylko przez jego istnienie. Spotkałam go tylko raz wcześniej, a tej nocy akurat był w tym samym barze co ja, pijana i pełna litości dla siebie. Więc zrobiłam jedyną logiczną rzecz: zaciągnęłam go do pokoju hotelowego i zerwałam z niego ubrania.
To było lekkomyślne. To było głupie. To było zupełnie nierozsądne.
Ale było też: Najlepszy. Seks. W. Moim. Życiu.
I, jak się okazało, najlepsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjęłam.
Bo mój jednonocny romans nie był po prostu jakimś przypadkowym facetem. Był bogatszy od Rhysa, potężniejszy od całej mojej rodziny i zdecydowanie bardziej niebezpieczny, niż powinnam się bawić.
I teraz, nie zamierza mnie puścić.
Zakazane pragnienie króla Lykanów

Zakazane pragnienie króla Lykanów

485.5k Wyświetlenia · W trakcie · Esther Olabamidele
"Zabij ją i spal jej ciało."

Te słowa spłynęły okrutnie z ust mojego przeznaczonego-MOJEGO PARTNERA.

Odebrał mi niewinność, odrzucił mnie, dźgnął, a potem kazał zabić w naszą noc poślubną. Straciłam swoją wilczycę, pozostawiona w okrutnym świecie, by znosić ból sama...

Ale tej nocy moje życie przybrało inny obrót - obrót, który wciągnął mnie do najgorszego piekła możliwego.

Jednego momentu byłam dziedziczką mojego stada, a następnego - niewolnicą bezwzględnego Króla Lykanów, który był na skraju obłędu...

Zimny.

Śmiertelny.

Bez litości.

Jego obecność była samym piekłem.

Jego imię szeptem terroru.

Przyrzekł, że jestem jego, pożądana przez jego bestię; by zaspokoić, nawet jeśli miałoby to mnie złamać

Teraz, uwięziona w jego dominującym świecie, muszę przetrwać mroczne uściski Króla, który miał mnie owiniętą wokół palca.

Jednak w tej mrocznej rzeczywistości kryje się pierwotny los...
Kontraktowa Żona Prezesa

Kontraktowa Żona Prezesa

495.3k Wyświetlenia · W trakcie · Gregory Ellington
Świat Olivii Morgan wywraca się do góry nogami, gdy przyłapuje swojego chłopaka na zdradzie z jej przyjaciółką. Zrozpaczona i tonąca w długach, zostaje wciągnięta w niecodzienne porozumienie z Alexandrem Carterem, zimnym i wyrachowanym prezesem Carter Enterprises. W zamian za roczne małżeństwo z rozsądku, Olivia otrzymuje pieniądze, których desperacko potrzebuje – oraz awans, którego się nie spodziewała. Jednak gdy ich fałszywy związek zaciera granice między biznesem a przyjemnością, Olivia zaczyna się wahać między mężczyzną, który oferuje jej wszystko, a biznesowym rywalem, który pragnie jej serca. W świecie, gdzie zdrada jest na wyciągnięcie ręki, a pożądanie płonie żarliwie, Olivia musi poruszać się wśród swoich emocji, kariery oraz niebezpiecznej gry władzy, namiętności i tajemnic. Czy uda jej się strzec swojego serca, jednocześnie coraz głębiej wplątując się w sieć pożądania i miłości miliardera? A może zimne serce Alexandra stopnieje pod wpływem ich niezaprzeczalnej chemii?
Bez Wilka, Przeznaczone Spotkania

Bez Wilka, Przeznaczone Spotkania

426.8k Wyświetlenia · W trakcie · H.S.J
„Travis, chcę dojść na twoich palcach!” jęczę, gdy nasze ciała przyspieszają. Skąd wzięła się ta pewna siebie, seksowna kobieta, nie miałam pojęcia, ale ciało Travisa odpowiedziało na to. „Kurwa, tak, chcesz.” Travis jęczy mi do ucha, zwiększając nacisk na moją łechtaczkę kciukiem, dodając trzeci palec i wysyłając mnie na krawędź. Eksploduję na jego ręce, dysząc jego imię, gdy nadal mnie palcuje przez mój orgazm.


Rue, niegdyś najdzielniejsza wojowniczka Krwawego Czerwonego Stada, doznaje bolesnej zdrady ze strony najbliższego przyjaciela, a przeznaczona jednorazowa noc zmienia jej ścieżkę. Została wygnana z watahy przez własnego ojca. 6 lat później, gdy ataki łotrów narastają, Rue zostaje wezwana z powrotem do swojego burzliwego świata, teraz w towarzystwie uroczego małego chłopca.

Wśród tego chaosu, Travis, potężny dziedzic najpotężniejszej watahy w Ameryce Północnej, ma za zadanie szkolić wojowników do walki z zagrożeniem ze strony łotrów. Gdy ich drogi w końcu się krzyżują, Travis jest zdumiony, gdy dowiaduje się, że Rue, obiecana mu, jest już matką.

Nawiedzony przez dawną miłość, Travis zmaga się z sprzecznymi emocjami, gdy nawiguję swoją rosnącą więź z niezłomną i niezależną Rue. Czy Rue przezwycięży swoją przeszłość, aby objąć nową przyszłość? Jakie decyzje podejmą w wilkołaczym świecie, gdzie pasja i obowiązek zderzają się w wirze przeznaczenia?
Twardzielka w Przebraniu

Twardzielka w Przebraniu

372.9k Wyświetlenia · Zakończone · Sherry
"Wszyscy won," rozkazałam przez zaciśnięte zęby. "Natychmiast."
"Jade, muszę sprawdzić twoje—" zaczęła pielęgniarka.
"WON!" warknęłam z taką siłą, że obie kobiety cofnęły się w stronę drzwi.

Kiedyś bała się mnie Organizacja Cienia, która nafaszerowała mnie narkotykami, by skopiować moje zdolności w bardziej kontrolowaną wersję. Uciekłam z ich więzów i wysadziłam cały ich obiekt, gotowa umrzeć razem z moimi porywaczami.

Zamiast tego obudziłam się w szkolnej izbie chorych, z kobietami kłócącymi się wokół mnie, ich głosy rozdzierały mi czaszkę. Mój wybuch zamroził je w szoku — najwyraźniej nie spodziewały się takiej reakcji. Jedna z kobiet zagroziła, wychodząc: "Porozmawiamy o tym zachowaniu, jak wrócisz do domu."

Gorzka prawda? Odrodziłam się w ciele otyłej, słabej i rzekomo głupiej licealistki. Jej życie jest pełne dręczycieli i prześladowców, którzy uczynili jej egzystencję koszmarem.

Ale oni nie mają pojęcia, z kim teraz mają do czynienia.

Nie przeżyłam jako najgroźniejsza zabójczyni na świecie, pozwalając komukolwiek sobą pomiatać. I na pewno nie zamierzam zacząć teraz.
Narzeczona Wojennego Boga Alpha

Narzeczona Wojennego Boga Alpha

327.9k Wyświetlenia · Zakończone · Riley Above Story
W dniu, w którym Evelyn myślała, że Liam jej się oświadczy, on zaskoczył ją, klękając na jedno kolano—przed jej przyrodnią siostrą, Samanthą. Jakby ta zdrada nie była wystarczająca, Evelyn dowiedziała się okrutnej prawdy: jej rodzice już zdecydowali sprzedać przyszłość jednej córki niebezpiecznemu mężczyźnie: słynnemu Bogu Wojny Alfie Aleksandrowi, o którym krążyły plotki, że jest okaleczony i kaleki po niedawnym wypadku. A panną młodą nie mogła być ich ukochana córka Samantha. Jednak kiedy "brzydki i kaleki" Alfa ujawnił swoje prawdziwe oblicze—niewiarygodnie przystojnego miliardera bez śladu urazu—Samantha zmieniła zdanie. Była gotowa porzucić Liama i zająć miejsce Evelyn jako córka, która powinna poślubić Aleksandra.
Jednak Aleksander jasno określił swoją decyzję przed całym światem: „Evelyn jest jedyną kobietą, którą kiedykolwiek poślubię.”
Zabawa z Ogniem

Zabawa z Ogniem

471.4k Wyświetlenia · Zakończone · Mariam El-Hafi🔥
Pociągnął mnie przed siebie, a ja poczułam się, jakbym stała twarzą w twarz z samym diabłem. Pochylił się bliżej, jego twarz była tak blisko mojej, że gdybym się poruszyła, zderzylibyśmy się głowami. Przełknęłam ślinę, patrząc na niego szeroko otwartymi oczami, przerażona tym, co może zrobić.

„Wkrótce sobie porozmawiamy, dobrze?” Nie mogłam mówić, tylko wpatrywałam się w niego szeroko otwartymi oczami, podczas gdy moje serce biło jak oszalałe. Mogłam tylko mieć nadzieję, że to nie mnie szukał.

Althaia spotyka niebezpiecznego szefa mafii, Damiana, który zostaje zauroczony jej dużymi, niewinnymi zielonymi oczami i nie może przestać o niej myśleć. Althaia była ukrywana przed tym niebezpiecznym diabłem. Jednak los przyprowadził go do niej. Tym razem nie pozwoli jej już odejść.
Po Romansie: W Ramionach Miliardera

Po Romansie: W Ramionach Miliardera

332.3k Wyświetlenia · W trakcie · Louisa
Od pierwszego zauroczenia do przysięgi małżeńskiej, George Capulet i ja byliśmy nierozłączni. Ale w naszym siódmym roku małżeństwa, on zaczął romansować ze swoją sekretarką.

W moje urodziny zabrał ją na wakacje. Na naszą rocznicę przyprowadził ją do naszego domu i kochał się z nią w naszym łóżku...

Zrozpaczona, podstępem zmusiłam go do podpisania papierów rozwodowych.

George pozostał obojętny, przekonany, że nigdy go nie opuszczę.

Jego oszustwa trwały aż do dnia, kiedy rozwód został sfinalizowany. Rzuciłam mu papiery w twarz: "George Capulet, od tej chwili wynoś się z mojego życia!"

Dopiero wtedy panika zalała jego oczy, gdy błagał mnie, żebym została.

Kiedy jego telefony zalały mój telefon później tej nocy, to nie ja odebrałam, ale mój nowy chłopak Julian.

"Nie wiesz," zaśmiał się Julian do słuchawki, "że porządny były chłopak powinien być cichy jak grób?"

George zgrzytał zębami: "Daj mi ją do telefonu!"

"Obawiam się, że to niemożliwe."

Julian delikatnie pocałował moje śpiące ciało wtulone w niego. "Jest wykończona. Właśnie zasnęła."
Moja Oznaczona Luna

Moja Oznaczona Luna

305.9k Wyświetlenia · Zakończone · Sunshine Princess
„Czy nadal będziesz mi się sprzeciwiać?” pyta, jego spojrzenie jest chłodne i twarde.
„Tak.”
Wypuszcza powietrze, podnosi rękę i ponownie uderza mnie w nagi tyłek... mocniej niż wcześniej. Dyszę pod wpływem uderzenia. Boli, ale jest to takie gorące i seksowne.
„Zrobisz to ponownie?”
„Nie.”
„Nie, co?”
„Nie, Panie.”
„Dobra dziewczynka,” przybliża swoje usta, by pocałować moje pośladki, jednocześnie delikatnie je głaszcząc.
„Teraz cię przelecę,” sadza mnie na swoich kolanach w pozycji okrakiem. Nasze spojrzenia się krzyżują. Jego długie palce znajdują drogę do mojego wejścia i wślizgują się do środka.
„Jesteś mokra dla mnie, maleńka,” mówi z zadowoleniem. Rusza palcami w tę i z powrotem, sprawiając, że jęczę z rozkoszy.
„Hmm,” Ale nagle, jego palce znikają. Krzyczę, gdy moje ciało tęskni za jego dotykiem. Zmienia naszą pozycję w sekundę, tak że jestem pod nim. Oddycham płytko, a moje zmysły są rozproszone, oczekując jego twardości we mnie. Uczucie jest niesamowite.
„Proszę,” błagam. Chcę go. Potrzebuję tego tak bardzo.
„Więc jak chcesz dojść, maleńka?” szepcze.
O, bogini!


Życie Apphii jest ciężkie, od złego traktowania przez członków jej stada, po brutalne odrzucenie przez jej partnera. Jest sama. Pobita w surową noc, spotyka swojego drugiego szansowego partnera, potężnego, niebezpiecznego Lykańskiego Alfę, i cóż, czeka ją jazda życia. Jednak wszystko się komplikuje, gdy odkrywa, że nie jest zwykłym wilkiem. Dręczona zagrożeniem dla swojego życia, Apphia nie ma wyboru, musi stawić czoła swoim lękom. Czy Apphia będzie w stanie pokonać zło, które zagraża jej życiu i w końcu będzie szczęśliwa ze swoim partnerem? Śledź, aby dowiedzieć się więcej.
Ostrzeżenie: Treści dla dorosłych