Podwójna zdrada

Podwójna zdrada

Mia · W trakcie · 91.2k słów

1.1k
Gorące
4.3k
Wyświetlenia
651
Dodano
Dodaj do Półki
Rozpocznij Czytanie
Udostępnij:facebooktwitterpinterestwhatsappreddit

Wstęp

Podczas próby ślubnej byłam w szoku, gdy odkryłam, że mój narzeczony i moja kuzynka potajemnie uprawiają seks. Poczułam ból zdrady zarówno ze strony narzeczonego, jak i kuzynki!
Aby zemścić się na narzeczonym, zdecydowanie go opuściłam i pośpiesznie wyszłam za mąż za lekarza. Jednak wkrótce zdałam sobie sprawę, że ten lekarz może nie być tak prostolinijny, jak się wydawało; wyglądało na to, że miał ukrytą tożsamość, o której nie miałam pojęcia...
(Jestem autorką tej książki i dokonałam zmian w jej treści. Proszę odnieść się do najnowszej wersji historii.)

Rozdział 1

Próba generalna przed ślubem miała się zaraz rozpocząć, a Margaret Thorne zdała sobie sprawę, że Howard Fields nigdzie nie można znaleźć.

Ceremoniant nalegał, aby pan młody był obecny, ale Howard nie odbierał żadnych jej telefonów.

W końcu kelner powiedział jej, że widział Howarda idącego w kierunku salonu.

Margaret pospiesznie pobiegła w tamtym kierunku, a gdy się zbliżyła, nagle usłyszała intymne dźwięki dochodzące ze środka.

"Howard, to takie przyjemne. Wkrótce będziesz mężem Margaret, ale tylko w takich momentach możesz udowodnić, że jesteś mój."

"Obiecałem ci, że jej nie dotknę. Bądź grzeczna, przyciśnij się mocniej."

Howard wydał stłumiony jęk, jego ruchy przyspieszały, a jęki kobiety stawały się głośniejsze. Oboje byli całkowicie pochłonięci swoją przyjemnością, nieświadomi wszystkiego wokół.

Margaret, która słyszała wszystko z zewnątrz, poczuła się, jakby wpadła do lodowej piwnicy.

Dwójka kochających się osób w środku to jej narzeczony od pięciu lat, Howard, i jej kuzynka, z którą się wychowała.

Głęboko zakorzenione głosy sprawiły, że nie mogła się oszukiwać.

Dziś był dzień jej ślubu!

Dziesięć minut temu myślała, że jest najszczęśliwszą osobą na świecie.

Teraz zrozumiała, że była największą idiotką, nieświadoma, że dwie najbliższe jej osoby były ze sobą przez cały czas!

Jej ciotka, Layla Waverly, która przyszła z nią do salonu, naturalnie rozpoznała głos swojej córki.

Twarz Layli zesztywniała, a ona instynktownie zablokowała drogę, "Na zewnątrz jest jeszcze wielu gości, Margaret. Ty idź ich zabawić, ja się tym zajmę."

Margaret odepchnęła ją na bok, "Nie, dlaczego miałabym się ukrywać!"

Powiedziała to i bezpośrednio otworzyła drzwi. Jeśli nie mogli kontrolować swojego pożądania i obrzydzić ją na jej ślubie, to pozwoli, żeby wszyscy razem się zawstydzili!

Drzwi nagle się otworzyły, a dwójka ludzi w szczytowym momencie zamarła, dźwięk ich rozdzielających się ciał sprawił, że wszyscy się zarumienili.

Jej kuzynka, Stella Thorne, instynktownie odwróciła głowę i krzyknęła, gdy zobaczyła tyle osób stojących w drzwiach.

Pośpiesznie chwyciła za swoje ubrania.

Howard szybko osłonił ją za sobą. Widząc Laylę, na jego twarzy pojawił się moment paniki, ale szybko się uspokoił.

Spojrzał na Margaret bez żadnej winy czy wstydu, nawet z odrobiną zniecierpliwienia, "Jeśli masz problem, wyżyj się na mnie, nie rób jej kłopotów."

Słysząc ton Howarda, ostatnie resztki uczuć do niego zniknęły.

Jej oczy były czerwone z gniewu, ale zmusiła się, by spojrzeć na scenę, jej głos był ochrypły, "Czy nie masz nic do wyjaśnienia? Nasza ceremonia ślubna zaraz się zacznie, czy po prostu lubisz taki dreszcz emocji?"

Howard zawahał się, unikając jej wzroku, "Nie ma nic do wyjaśnienia. To, co widzisz, to prawda."

"Margaret," twarz Stelli była rozczochrana i zalana łzami, przejęła rozmowę, "To moja wina, nie obwiniaj Howarda. Kocham go tak bardzo, że nie mogłam się powstrzymać, żeby się do niego zbliżyć."

"Ale Margaret, nie jest źle, że się kochamy!"

Jej łzy spadły, a Howard patrzył na nią ze współczuciem.

Widząc, jak wygląda na tak pokrzywdzoną, Margaret roześmiała się z wściekłości, ale jej oczy zaczerwieniły się, gdy się śmiała.

Chciała ją spoliczkować.

"Czy nie byłam dla ciebie wystarczająco dobra, Stella! Jeśli go lubiłaś, mogłaś mi powiedzieć, mogłabym ci go oddać. Dlaczego musiałaś się z nim ukradkiem spotykać?"

Była wychowywana w domu swojego wuja Johna Thorne'a od dziecka. Stella była jedyną córką Johna i zawsze ustępowała Stelli, nigdy jej w niczym nie krzywdząc.

Dlaczego Stella musiała ukraść jej chłopaka, Howarda?

Margaret nie mogła sobie wyobrazić, ile razy ci dwoje oszukiwaliby ją za plecami, gdyby nie odkryła tego dzisiaj!

Twarz Stelli zbielała od reprymendy, a jej ciało drżało, jakby miała zaraz zemdleć.

Howard szybko ją podtrzymał, patrząc na Margaret z jeszcze większą pogardą, "Dość, to moja wina, ale Stella jest niewinna. Mówiłem ci, jeśli masz problem, wyżyj się na mnie!"

Widząc Stellę w kłopotach, Layla również zaczęła jej współczuć i odezwała się, "Margaret, co się stało, to się nie odstanie, a Stella ma rację, uczuć nie można zmusić."

Jej pierwsze słowa były wymówką dla Stelli.

Margaret spojrzała na nią z niedowierzaniem.

Uczuć nie można zmusić, ale powinno być poczucie wstydu!

Mieszkała pod cudzym dachem od dziecka. Choć John bardzo się nią opiekował, ona i Layla nie były spokrewnione, więc nauczyła się odczytywać ludzkie twarze od najmłodszych lat.

Zawsze była szczególnie rozsądna, świetnie się uczyła i pracowała, nigdy nie sprawiała im kłopotów.

Po związaniu się z Howardem, John i Layla oboje go polubili, a wszyscy pomagali w planowaniu ślubu.

Czasami czuła się nawet jak część ich rodziny, a takie proste, szczęśliwe życie nie miało w sobie nic złego.

Ale teraz Margaret zrozumiała, że niezależnie od tego, jak dobra była Layla dla niej, nie mogła się równać z własną córką, Stellą.

Nawet w takiej sytuacji potrafiła znaleźć wymówki dla Stelli!

Stella płakała jeszcze mocniej, chciała nawet uklęknąć przed Margaret, "Margaret, błagam cię, wybacz nam. Jeśli tylko oddasz mi Howarda, zrobię wszystko, czego chcesz."

"Stella!"

Widząc bolesny wyraz twarzy Howarda, Margaret wzięła głęboki oddech i nagle się zaśmiała.

Starła łzy i powiedziała, "Dobrze, są goście na zewnątrz. Jeśli tylko wyjdziesz i przyznasz, że byłaś z moim mężem Howardem w dniu mojego ślubu, natychmiast odwołam ślub!"

Ciało Stelli zesztywniało, nie mogła nic powiedzieć.

Layla również spanikowała, "Bzdura! Nasza rodzina Thorne ma reputację w Emerald City. Czy chcesz, żeby Stella była wyśmiewana przez wszystkich?"

"Jeśli ona chce godności, to czy ja na nią nie zasługuję?"

W tym momencie Margaret całkowicie przejrzała na oczy. W tej rodzinie zawsze była outsiderką.

Skoro tak, to ostatni raz odpłaci się za lata wychowania.

Nie chciała już zdradzieckiego Howarda!

Margaret nagle wybiegła na zewnątrz.

Ale nie spodziewała się natknąć na Johna, który przyszedł sprawdzić, co się dzieje, zauważając, że długo nie wracali.

Widząc dwie rozczochrane osoby w pokoju i ślady łez na twarzy Margaret.

John wszystko zrozumiał. Jego ręka zadrżała, gdy ją podniósł, "Ty... ty..."

Zanim zdążył dokończyć, złapał się za klatkę piersiową i upadł do tyłu.

"John!"

"John!"

John upadł właśnie tak.

Serce Margaret było w kompletnym chaosie.

W szpitalu lekarz powiedział, że John miał udar z powodu szoku i potrzebuje operacji.

Łzy Margaret w końcu popłynęły.

Nie obchodził jej już Howard ani ślub.

John był jedynym, który naprawdę się o nią troszczył w tej rodzinie, i chciała tylko, żeby wyzdrowiał.

Layla płakała obok niej, ale po płaczu nie mogła się powstrzymać, by jej nie obwiniać, "Margaret, uparłaś się, żeby dzisiaj robić sceny. Gdyby nie ty, jak John mógłby zemdleć?"

"On jest podporą naszej rodziny. Jeśli coś mu się stanie, jak będziemy żyć?"

Margaret słuchała w milczeniu.

Dopóki Howard się nie odezwał, "Margaret, jesteś nierozsądna."

Spojrzała na niego.

To była oczywiście wina Stelli, ale wszyscy obwiniali ją. Dlaczego?

Tylko dlatego, że nie była tą ulubioną.

Stella pociągnęła Howarda za rękaw, "Nie bądź taki, Howard. Margaret nie zrobiła tego celowo."

Słysząc jej słowa, Margaret nie mogła powstrzymać się od sarkazmu, "Czyż to nie jest wynik, którego najbardziej pragnęłaś?"

"Ja..." Stella wciąż wyglądała na zasmuconą.

Layla przerwała jej, wzdychając, "Dobrze, Margaret, skoro dzisiejszy ślub się nie odbędzie, odwołajmy go. Stella może wyjść za niego."

Layla powiedziała tyle, ale to było jej prawdziwe zamiary.

Margaret uśmiechnęła się kwaśno i skinęła głową, "W porządku, idź wyjaśnij to rodzinie Fields. Powiedz panu Fieldsowi, że Stella wskoczyła do łóżka Howarda. Jeśli zgodzi się na przyjęcie Stelli do rodziny Fields, ja się zgodzę."

Na te słowa twarze innych lekko się zmieniły.

Wszyscy wiedzieli, że Arthur Fields lubił Margaret i od dawna mówił, że żoną Howarda musi być ona.

Widząc łzy Stelli, które płynęły strumieniami, prawie mdlejąc z płaczu, Howard zmarszczył brwi, "Porozmawiam z dziadkiem. On zaakceptuje Stellę."

"Naprawdę? Pamiętam, że pan Fields najbardziej nie znosi ludzi, którzy niszczą związki innych."

Słowa Margaret sprawiły, że twarz Howarda ponownie zbielała.

Byli razem od pięciu lat i wszyscy w rodzinie Fields o niej wiedzieli.

Mieli się pobrać, ale nagle pojawiła się nowa panna młoda. Trudno będzie to wytłumaczyć rodzinie Fields, zwłaszcza że Arthur zawsze był surowy.

Ale dla Margaret to już nie miało znaczenia.

Od momentu, gdy związał się ze Stellą, nie chciała już Howarda!

Chwyciła swoją torebkę i nie tracąc więcej czasu na rozmowy z nimi, "Idę na dół zapłacić rachunek."

Margaret zeszła po schodach.

Przed innymi zawsze wydawała się silna, pokazując emocje tylko wtedy, gdy była sama.

Howard był kiedyś mężczyzną, którego głęboko kochała. Jej ślub został zrujnowany; jak mogła nie być zdenerwowana?

Około rok temu Howard powiedział jej, że potrzebuje sekretarki, a Stella właśnie studiowała handel międzynarodowy na uczelni.

Więc naturalnie, Stella dołączyła do jego firmy i zbliżyła się do niego.

Musiało się to zacząć wtedy.

Byli razem cały czas, a z powodu głupiego zaufania do Stelli, Margaret nigdy ich nie podejrzewała.

Jej zaufanie stało się najlepszym warunkiem dla jego romansu. Myślenie o tym było ironiczne.

Margaret zeszła na dół, jej łzy dawno wyschły, ale serce bolało ją tak, że ledwo mogła oddychać.

Od dzieciństwa mieszkała pod czyimś dachem. Choć John dobrze się nią opiekował, a Layla traktowała ją dobrze na zewnątrz, tylko ona rozumiała ostrożność, obawiając się, że jeden zły ruch sprawi, że inni ją znienawidzą.

Była uprzejma dla wszystkich, ukrywając swoje prawdziwe emocje.

To Howard ją zbliżył, troszczył się o nią.

Powoli otwierał przed nią swoje serce.

Powiedział jej, żeby była sobą, że już jest wspaniała i zasługuje na miłość wszystkich.

Wtedy był jak promień światła z nieba, rozświetlający ciemne dwadzieścia lat jej życia.

Margaret zakochała się w nim bez wahania.

Przez pięć lat marzyła o rodzinie z nim, o uroczym dziecku i szczęśliwym życiu razem.

Ale teraz sen się rozpadł, a rzeczywistość uderzyła ją w twarz.

Margaret szła oszołomiona do kasy.

Miała na sobie suknię ślubną, przyciągając wiele dziwnych spojrzeń po drodze, ale nie miała siły się tym przejmować.

Dopóki nie wpadła na męską pierś, wracając do rzeczywistości.

Margaret spojrzała w górę w panice, "Przepraszam!"

Mężczyzna nosił bezramkowe okulary i zwykły biały fartuch, ale nie mógł ukryć swojej wysokiej i proporcjonalnej sylwetki.

Jego rysy były wyraziste, zwłaszcza pieprzyk pod okiem, który rzucał się w oczy.

Obrzucił ją wzrokiem i powiedział obojętnym tonem, "Tak żałośnie płaczesz, czyżby cię porzucono?"

Margaret zarumieniła się, czując zażenowanie.

Chciała szybko odejść, ale mężczyzna ją zatrzymał, jego ton był poważny, lecz w jakiś sposób uspokajający, "Czy wiesz, jaki jest najlepszy sposób, żeby zemścić się na kimś, kto zdradził?"

Margaret była nieco zaskoczona.

Mężczyzna musiał być lekarzem w tym szpitalu, ale była pewna, że się nie znają.

Przejrzał jej sytuację na wylot, ale ona nie rozumiała, co miał na myśli i nie miała siły rozmawiać z nieznajomym.

Margaret odepchnęła go, "Przepraszam, jeśli chcesz żartować, znajdź kogoś innego."

Szybko odeszła, nie zauważając głębokiego spojrzenia mężczyzny, które za nią podążało.

Pośpiesznie zapłaciwszy rachunek, wróciła na oddział, gdzie Howard pocieszał Stellę, ocierając jej łzy.

Margaret spojrzała na chwilę, po czym zwróciła uwagę na lekarza.

Przygotowania do operacji były zakończone, a John miał być wkrótce przewieziony na salę operacyjną.

Instynktownie podążyła za nimi i zapytała, "Doktorze, czy ta operacja wiąże się z jakimś ryzykiem?"

Mężczyzna w białym fartuchu odwrócił się, ukazując głębokie oczy z pieprzykiem pod jednym z nich.

To był ten sam lekarz, na którego wpadła na dole!

Jego głęboki, magnetyczny głos zabrzmiał, "Każda operacja niesie ryzyko, ale moje ręce mogą je zminimalizować."

To była arogancka wypowiedź, ale w jakiś sposób przekonująca.

W oszołomieniu Margaret, nagle zrobił krok bliżej i szepnął, "Poza tym, operacja nie potrwa długo. Możesz spokojnie przemyśleć pytanie, które zadałem ci na dole."

Skończył mówić i wszedł do sali operacyjnej, nie czekając na odpowiedź Margaret.

Czerwone światło wkrótce się zapaliło, a Margaret usiadła na ławce w korytarzu, z opóźnieniem myśląc o jego słowach.

Jaki jest najlepszy sposób, żeby zemścić się na kimś, kto zdradził?

To musi być zdradzić w zamian, prawda?

Margaret nie wiedziała, czy nadmiernie analizuje.

Dopiero się poznali; dlaczego miałby mówić jej takie rzeczy?

Nie złamał obietnicy; operacja zakończyła się w niecałą godzinę.

Operacja przebiegła pomyślnie, ale John jeszcze się nie obudził. Został przewieziony na oddział do obserwacji przez pielęgniarkę.

Margaret stała w sali, czując, że ktoś ją obserwuje. Odwróciła się i zobaczyła lekarza w drzwiach.

"Członek rodziny, proszę wyjść."

Layla instynktownie chciała wyjść, gdy usłyszała "członek rodziny."

Ale mężczyzna dodał zimno, "Ta, która właśnie płaciła rachunek."

Layla cofnęła nogę, "Margaret, miałaś problem z płatnością?"

Margaret nie odpowiedziała i wyszła.

"Co się stało?"

Spojrzała w górę, sięgając tylko do piersi mężczyzny.

Mężczyzna, zimny i zdystansowany, nie odpowiedział, prowadząc ją w stronę tarasu szpitalnego.

Tam stali Howard i Stella.

Rozmawiali o czymś, dopóki oczy Stelli nie spotkały się z oczami Margaret.

Howard był odwrócony tyłem i niczego nie zauważył.

Stella szybko przybrała prowokacyjny wyraz twarzy.

Nagle uśmiechnęła się, miękko opierając się na ramieniu Howarda, jej oczy utkwione w Margaret, jakby mówiły, "Zobacz, Howard jest teraz mój."

Zrobiła to celowo, wyglądając zupełnie inaczej niż wcześniej, kiedy była taka żałosna!

Lekarz stojący obok niej powiedział spokojnie, "Więc, czy przemyślałaś odpowiedź na moje pytanie?"

Ostatnie Rozdziały

Może Ci się spodobać 😍

Rozwiedź się ze mną, zanim śmierć mnie zabierze, CEO

Rozwiedź się ze mną, zanim śmierć mnie zabierze, CEO

2.6m Wyświetlenia · Zakończone · Charlotte Morgan
"Przykro mi, pani Parker. Nie udało nam się uratować dziecka."

Moja ręka instynktownie powędrowała do brzucha. "Więc... naprawdę go nie ma?"

"Twoje osłabione przez raka ciało nie jest w stanie utrzymać ciąży. Musimy ją zakończyć, i to szybko," powiedział lekarz.

Po operacji ON się pojawił. "Audrey Sinclair! Jak śmiesz podejmować taką decyzję bez konsultacji ze mną?"

Chciałam wylać swój ból, poczuć jego objęcia. Ale kiedy zobaczyłam KOBIETĘ obok niego, zrezygnowałam.

Bez wahania odszedł z tą "delikatną" kobietą. Takiej czułości nigdy nie zaznałam.

Jednak już mi to nie przeszkadza, bo nie mam nic - mojego dziecka, mojej miłości, a nawet... mojego życia.


Audrey Sinclair, biedna kobieta, zakochała się w mężczyźnie, w którym nie powinna. Blake Parker, najpotężniejszy miliarder w Nowym Jorku, ma wszystko, o czym mężczyzna może marzyć - pieniądze, władzę, wpływy - ale jednej rzeczy nie ma: nie kocha jej.

Pięć lat jednostronnej miłości. Trzy lata potajemnego małżeństwa. Diagnoza, która pozostawia jej trzy miesiące życia.

Kiedy hollywoodzka gwiazda wraca z Europy, Audrey Sinclair wie, że nadszedł czas, by zakończyć swoje bezmiłosne małżeństwo. Ale nie rozumie - skoro jej nie kocha, dlaczego odmówił, gdy zaproponowała rozwód? Dlaczego torturuje ją w ostatnich trzech miesiącach jej życia?

Czas ucieka jak piasek przez klepsydrę, a Audrey musi wybrać: umrzeć jako pani Parker, czy przeżyć swoje ostatnie dni w wolności.
Jednonocna przygoda z moim szefem

Jednonocna przygoda z moim szefem

1.5m Wyświetlenia · Zakończone · Ela Osaretin
Alkohol i złamane serce to zdecydowanie nie jest dobre połączenie. Szkoda, że dowiedziałam się o tym trochę za późno. Jestem Tessa Beckett i boleśnie zostałam porzucona przez mojego chłopaka po trzech latach związku. To doprowadziło mnie do tego, że upiłam się w barze i miałam jednonocną przygodę z nieznajomym. Zanim mógłby mnie następnego dnia uznać za puszczalską, zapłaciłam mu za seks i głęboko obraziłam jego umiejętności zadowalania kobiety. Okazało się jednak, że ten nieznajomy to mój nowy szef!
Poślubiona brzydkiemu mężowi? Nie!

Poślubiona brzydkiemu mężowi? Nie!

1.4m Wyświetlenia · Zakończone · Amelia Hart
Moja złośliwa przyrodnia siostra zagroziła życiu mojego brata, zmuszając mnie do poślubienia mężczyzny, o którym krążyły plotki, że jest niewyobrażalnie brzydki. Nie miałam wyboru i musiałam się zgodzić.
Jednak po ślubie odkryłam, że ten mężczyzna wcale nie był brzydki; wręcz przeciwnie, był przystojny i czarujący, a do tego był miliarderem!
Jego obietnica: Dzieci mafii

Jego obietnica: Dzieci mafii

788.9k Wyświetlenia · Zakończone · chavontheauthor
Zajście w ciążę z szefem po jednorazowej przygodzie i nagłe odejście z pracy jako striptizerka było ostatnią rzeczą, na jaką Serena liczyła, a na dodatek okazało się, że on jest dziedzicem mafii.

Serena jest spokojna, podczas gdy Christian jest nieustraszony i bezpośredni, ale jakoś muszą sprawić, by to zadziałało. Kiedy Christian zmusza Serenę do udawanych zaręczyn, ona stara się jak może wpasować w rodzinę i luksusowe życie, jakie prowadzą kobiety, podczas gdy Christian walczy, aby chronić swoją rodzinę. Wszystko jednak zmienia się, gdy na jaw wychodzi ukryta prawda o Serenie i jej biologicznych rodzicach.

Ich planem było udawanie do momentu narodzin dziecka, a zasada była taka, żeby się nie zakochać, ale plany nie zawsze idą zgodnie z oczekiwaniami.

Czy Christian będzie w stanie ochronić matkę swojego nienarodzonego dziecka?

I czy w końcu poczują coś do siebie?
Plan Geniusznych Dzieci: Przejęcie Imperium Miliardera Taty

Plan Geniusznych Dzieci: Przejęcie Imperium Miliardera Taty

650.4k Wyświetlenia · Zakończone · Juniper Marlow
Pięć lat temu, Irene Sterling uciekła z Silver City w hańbie - w ciąży, wydziedziczona przez swoją biologiczną rodzinę i przybranych rodziców. Teraz wróciła jako renomowana chirurg, z trójką genialnych pięcioletnich dzieci u boku. Jej tajemnicza ciąża pozostaje jedyną zagadką, której nie potrafi rozwiązać, bez żadnych wspomnień z tej pamiętnej nocy.

Kiedy przyjmuje lukratywną ofertę leczenia Adama Havena, bezwzględnego prezesa Haven Enterprise, Irene znajduje się w sąsiedztwie najpotężniejszego człowieka w Silver City. Przywiązany do wózka inwalidzkiego po wypadku, Adam jest przyzwyczajony do kontrolowania wszystkiego i wszystkich wokół siebie. Jednak jego nowa lekarka okazuje się irytująco odporna na jego autorytet, nawet gdy jej jaśminowe perfumy wywołują wspomnienia, których nie może do końca uchwycić.

Gdy napięcie między lodowatym prezesem a upartą lekarką narasta, trójka genialnych dzieci pracuje za kulisami nad "Operacją Szczęście Mamy". W końcu, czy mogłyby prosić o lepszego ojca niż człowiek, który przeszedł ich test DNA?
Zacznij Od Nowa

Zacznij Od Nowa

729k Wyświetlenia · Zakończone · Val Sims
Eden McBride całe życie spędziła, trzymając się zasad. Ale kiedy jej narzeczony porzuca ją na miesiąc przed ślubem, Eden ma dość przestrzegania reguł. Gorący romans to dokładnie to, czego potrzebuje na złamane serce. Nie, nie do końca. Ale to właśnie jest potrzebne Eden. Liam Anderson, spadkobierca największej firmy logistycznej w Rock Union, jest idealnym facetem na odbicie. Prasa nazwała go Księciem Trzech Miesięcy, ponieważ nigdy nie jest z tą samą dziewczyną dłużej niż trzy miesiące. Liam miał już sporo jednonocnych przygód i nie spodziewa się, że Eden będzie czymś więcej niż przelotnym romansem. Kiedy budzi się i odkrywa, że Eden zniknęła razem z jego ulubioną dżinsową koszulą, Liam jest zirytowany, ale dziwnie zaintrygowany. Żadna kobieta nigdy nie opuściła jego łóżka dobrowolnie ani go nie okradła. Eden zrobiła jedno i drugie. Musi ją znaleźć i zmusić do odpowiedzialności. Ale w mieście liczącym ponad pięć milionów ludzi znalezienie jednej osoby jest równie niemożliwe, jak wygranie na loterii, aż los ponownie ich łączy dwa lata później. Eden nie jest już naiwną dziewczyną, którą była, gdy wskoczyła do łóżka Liama; teraz ma sekret, który musi chronić za wszelką cenę. Liam jest zdeterminowany, by odzyskać wszystko, co Eden mu ukradła, i nie chodzi tylko o jego koszulę.

© 2020-2021 Val Sims. Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej powieści nie może być reprodukowana, dystrybuowana ani transmitowana w jakiejkolwiek formie ani za pomocą jakichkolwiek środków, w tym fotokopii, nagrywania lub innych metod elektronicznych czy mechanicznych, bez uprzedniej pisemnej zgody autora i wydawców.
Szczenię Księcia Lykanów

Szczenię Księcia Lykanów

1.1m Wyświetlenia · W trakcie · chavontheauthor
„Jesteś moja, mały szczeniaku,” warknął Kylan przy mojej szyi.
„Wkrótce będziesz mnie błagać. A kiedy to zrobisz – wykorzystam cię, jak mi się podoba, a potem cię odrzucę.”


Kiedy Violet Hastings rozpoczyna pierwszy rok w Akademii Zmiennokształtnych Starlight, pragnie tylko dwóch rzeczy – uczcić dziedzictwo swojej matki, stając się wykwalifikowaną uzdrowicielką dla swojej watahy, oraz przetrwać akademię, nie będąc nazywaną dziwakiem z powodu swojego dziwnego schorzenia oczu.

Sytuacja dramatycznie się zmienia, gdy odkrywa, że Kylan, arogancki dziedzic tronu Lykanów, który od momentu ich spotkania uprzykrzał jej życie, jest jej przeznaczonym partnerem.

Kylan, znany ze swojego zimnego charakteru i okrutnych sposobów, jest daleki od zadowolenia. Odmawia zaakceptowania Violet jako swojej partnerki, ale nie chce jej również odrzucić. Zamiast tego widzi w niej swojego szczeniaka i jest zdeterminowany, by uczynić jej życie jeszcze bardziej nieznośnym.

Jakby zmagania z torturami Kylana nie były wystarczające, Violet zaczyna odkrywać tajemnice dotyczące swojej przeszłości, które zmieniają wszystko, co myślała, że wie. Skąd naprawdę pochodzi? Jaka jest tajemnica jej oczu? I czy całe jej życie było kłamstwem?
Pan Ryan

Pan Ryan

664.6k Wyświetlenia · Zakończone · Mary D. Sant
„Jakie rzeczy nie są pod twoją kontrolą tej nocy?” Uśmiechnęłam się najlepiej, jak potrafiłam, opierając się o ścianę.
Podszedł bliżej z mrocznym i głodnym wyrazem twarzy,
tak blisko,
jego ręce sięgnęły mojej twarzy, a on przycisnął swoje ciało do mojego.
Jego usta pochłonęły moje z zapałem, trochę niegrzecznie.
Jego język odebrał mi dech.
„Jeśli nie pójdziesz ze mną, przelecę cię tutaj.” Szepnął.


Katherine zachowała dziewictwo przez lata, nawet po ukończeniu 18 lat. Ale pewnego dnia spotkała w klubie niezwykle seksualnego mężczyznę, Nathana Ryana. Miał najbardziej uwodzicielskie niebieskie oczy, jakie kiedykolwiek widziała, wyraźnie zarysowaną szczękę, prawie złociste blond włosy, pełne usta, idealnie wykrojone, i najwspanialszy uśmiech, z idealnymi zębami i tymi cholernymi dołeczkami. Niesamowicie seksowny.

Ona i on mieli piękną i gorącą jednonocną przygodę...
Katherine myślała, że już nigdy nie spotka tego mężczyzny.
Ale los miał inny plan.

Katherine ma właśnie objąć stanowisko asystentki miliardera, który jest właścicielem jednej z największych firm w kraju i jest znany jako zdobywca, autorytatywny i całkowicie nieodparty mężczyzna. To Nathan Ryan!

Czy Kate będzie w stanie oprzeć się urokowi tego atrakcyjnego, potężnego i uwodzicielskiego mężczyzny?
Czytaj, aby poznać relację rozdartej między gniewem a niekontrolowaną żądzą przyjemności.

Ostrzeżenie: R18+, tylko dla dojrzałych czytelników.
Ukoronowana przez Los

Ukoronowana przez Los

545.9k Wyświetlenia · Zakończone · T.S
„Myślisz, że podzieliłabym się moim partnerem? Po prostu stałabym obok i patrzyła, jak pieprzysz inną kobietę i masz z nią dzieci?”
„Ona byłaby tylko Rozmnażaczką, ty byłabyś Luną. Kiedy zajdzie w ciążę, nie dotknąłbym jej więcej.” Szczęka mojego partnera, Leona, zacisnęła się.
Zaśmiałam się, gorzkim, złamanym dźwiękiem.
„Jesteś niewiarygodny. Wolałabym przyjąć twoje odrzucenie, niż żyć w ten sposób.”

——

Jako dziewczyna bez wilka, opuściłam mojego partnera i moją watahę.
Wśród ludzi przetrwałam, stając się mistrzynią tymczasowości: przenosząc się z pracy do pracy... aż stałam się najlepszą barmanką w małym miasteczku.
Tam znalazł mnie Alfa Adrian.
Nikt nie mógł oprzeć się czarującemu Adrianowi, więc dołączyłam do jego tajemniczej watahy, ukrytej głęboko na pustyni.
Rozpoczął się Turniej Króla Alfów, odbywający się co cztery lata. Ponad pięćdziesiąt watah z całej Ameryki Północnej rywalizowało.
Świat wilkołaków stał na krawędzi rewolucji. Wtedy znowu zobaczyłam Leona...
Rozdarta między dwoma Alfami, nie miałam pojęcia, że to, co nas czeka, to nie tylko zawody, ale seria brutalnych, bezlitosnych prób.
Błogość anioła

Błogość anioła

515.8k Wyświetlenia · Zakończone · Dripping Creativity
„Trzymaj się z daleka, trzymaj się z daleka ode mnie, trzymaj się z daleka,” krzyczała, raz za razem. Krzyczała, mimo że wydawało się, że skończyły jej się rzeczy do rzucania. Zane był więcej niż trochę zainteresowany, co dokładnie się dzieje. Ale nie mógł się skupić, gdy kobieta robiła taki hałas.

„Zamknij się, do cholery!” ryknął na nią. Zamilkła, a on zobaczył, jak jej oczy zaczynają się napełniać łzami, a jej wargi drżą. O cholera, pomyślał. Jak większość mężczyzn, płacząca kobieta przerażała go na śmierć. Wolałby stoczyć strzelaninę z setką swoich najgorszych wrogów, niż musieć radzić sobie z jedną płaczącą kobietą.

„Jak masz na imię?” zapytał.

„Ava,” odpowiedziała cienkim głosem.

„Ava Cobler?” chciał wiedzieć. Jej imię nigdy wcześniej nie brzmiało tak pięknie, co ją zaskoczyło. Prawie zapomniała skinąć głową. „Nazywam się Zane Velky,” przedstawił się, wyciągając rękę. Oczy Avy zrobiły się większe, gdy usłyszała to imię. O nie, tylko nie to, pomyślała.

„Słyszałaś o mnie,” uśmiechnął się, brzmiał zadowolony. Ava skinęła głową. Każdy, kto mieszkał w mieście, znał nazwisko Velky, była to największa grupa mafijna w stanie, z siedzibą w mieście. A Zane Velky był głową rodziny, donem, wielkim szefem, współczesnym Al Capone. Ava czuła, jak jej spanikowany umysł wymyka się spod kontroli.

„Spokojnie, aniołku,” powiedział Zane, kładąc rękę na jej ramieniu. Jego kciuk zjechał w dół przed jej gardło. Gdyby ścisnął, miałaby trudności z oddychaniem, zdała sobie sprawę Ava, ale jakoś jego ręka uspokoiła jej umysł. „Dobra dziewczynka. Ty i ja musimy porozmawiać,” powiedział jej. Umysł Avy sprzeciwił się, gdy nazwał ją dziewczynką. Irytowało ją to, mimo że była przerażona. „Kto cię uderzył?” zapytał. Zane przesunął rękę, aby przechylić jej głowę na bok, żeby mógł spojrzeć na jej policzek, a potem na wargę.

******************Ava zostaje porwana i zmuszona do uświadomienia sobie, że jej wujek sprzedał ją rodzinie Velky, aby spłacić swoje długi hazardowe. Zane jest głową kartelu rodziny Velky. Jest twardy, brutalny, niebezpieczny i śmiertelny. W jego życiu nie ma miejsca na miłość ani związki, ale ma potrzeby jak każdy gorący mężczyzna.
Zastępcza Narzeczona Mafii

Zastępcza Narzeczona Mafii

367.8k Wyświetlenia · W trakcie · Western Rose
Przestrzeń między nimi zniknęła. Wygięła się ku niemu, przechylając głowę, gdy jego usta powoli wędrowały wzdłuż jej szczęki, a potem niżej.

Boże, chciała więcej.


Valentina De Luca nigdy nie miała być panną młodą Caruso. To była rola jej siostry — dopóki Alecia nie uciekła ze swoim narzeczonym, pozostawiając rodzinę tonącą w długach i umowie, której nie dało się cofnąć. Teraz Valentina została wystawiona jako zastaw, zmuszona do małżeństwa z najniebezpieczniejszym mężczyzną w Neapolu.

Luca Caruso nie miał żadnego użytku dla kobiety, która nie była częścią pierwotnej umowy. Dla niego Valentina jest tylko zastępstwem, sposobem na odzyskanie tego, co mu obiecano. Ale ona nie jest tak krucha, jak się wydaje. Im bardziej ich życia się splatają, tym trudniej jest ją ignorować.

Wszystko zaczyna iść dobrze dla niej, aż do momentu, gdy jej siostra wraca. A wraz z nią, rodzaj kłopotów, które mogą zrujnować ich wszystkich.
Odzyskując Jej Serce

Odzyskując Jej Serce

377.6k Wyświetlenia · W trakcie · Amelia Hart
Nigdy nie wiadomo, co nadejdzie pierwsze - jutro czy niespodziewane wydarzenie.
Tak jak zamężna Selena Fair nigdy by nie pomyślała, że skończy w łóżku z mężczyzną, którego spotkała tylko raz...
I że ten mężczyzna okaże się jej mężem, którego nigdy wcześniej nie poznała!