Przebudzenie

Przebudzenie

EGlobal Publishing · Zakończone · 133.4k słów

1.1k
Gorące
1.3k
Wyświetlenia
339
Dodano
Dodaj do Półki
Rozpocznij Czytanie
Udostępnij:facebooktwitterpinterestwhatsappreddit

Wstęp

Nazywa się Kaliope, i kiedy była małą dziewczynką, nigdy nie wierzyła w szczęśliwe zakończenia. Dla niej nie istniało nic więcej niż to, co widzisz przed sobą. Wszystko, czego potrzebowała, to jej najlepsza przyjaciółka Vanessa.
Jej przeszłość jest bardzo prosta; dziecko z rodziny zastępczej, z rodzicami zastępczymi, którzy byli wszystkim, tylko nie ciepłymi i troskliwymi. Mimo to stała się mądrą i odpowiedzialną młodą kobietą, gotową na wszystko, co przyniesie jej los. Przynajmniej tak myślała.
Jej nowa rozmowa kwalifikacyjna zmieniła jej życie. Zmieniła wszystko, w co kiedykolwiek wierzyła i co uważała za prawdziwe. Jej nowa szefowa to niesamowita kobieta, która ma syna, coś zupełnie innego, niż się wydaje.
Odkrywając ukrytą prawdę o swojej szefowej i jej synu, musi przygotować się na zupełnie nowy świat, który się przed nią otworzy.
"Przebudzenie" zostało stworzone przez Barbarę A. Insfran B., autorkę podpisaną przez EGlobal Creative Publishing.

Rozdział 1

Gdy Caliope szła ulicami, zmierzała do swojej nowej pracy. Musiała być tam punktualnie, ponieważ jej nowa szefowa była kobietą o nieskazitelnej punktualności, znaną z harmonogramów i ich rygorystycznego przestrzegania.

Zatrzymała się tuż przed wysokim budynkiem i dopiero wtedy zdała sobie sprawę, w jakiej dzielnicy się znajduje. Była to dzielnica biznesowa, a jej nowa praca polegała po prostu na opiece nad domem i synem jej pracodawczyni, który, jak jej powiedziano, miał rzadką chorobę psychiczną. Jej twarz odzwierciedlała jej zdezorientowany umysł; spojrzała na kartkę papieru, a potem na wysoki i przerażający budynek. Mogło jej to zająć kilka sekund więcej niż powinna, bo ochroniarz podszedł do niej.

„Czy mogę pani pomóc, młoda damo?”

Zaśmiała się i próbowała powstrzymać śmiech, co wcale nie ucieszyło ochroniarza. „Przepraszam pana, ale wydaje mi się, że ktoś podał mi zły adres. Mam spotkać się z panią Elaine Clark? W jej domu?”

Ochroniarz wyglądał na zszokowanego, ale natychmiast skinął głową i zmienił swoje zachowanie wobec niej. Pokazał jej drogę do budynku i nawet zaproponował kawę, gdy czekali na potwierdzenie przy recepcji.

W końcu, po kilku minutach, otworzyły się małe drzwi i przez nie przeszła bardzo szczupła starsza pani, kiwając głową ochroniarzowi, a potem jej. Przywitał ją z uśmiechem. „Dobry wieczór, Magno.”

„Dobry wieczór, Gerardzie, dziękuję, teraz zabiorę ją do Madame. Witam, musisz być Caliope, zgadza się?”

„Tak, to ja, skąd pani wiedziała?”

„Chodź, idź za mną, jesteś punktualnie, a Madame nie czekała na nikogo innego poza tobą.” Starsza pani uśmiechnęła się, prowadząc Caliope przez drzwi, przez które weszła, w kierunku strefy serwisowej, gdzie obie wsiadły do windy na 15. piętro. Jak dotąd, Caliope wyrobiła sobie pierwsze wrażenie o budynku i ludziach: byli „starzy i szarzy”.

Gdy winda się zatrzymała, starsza pani wyciągnęła klucz z kieszeni, włożyła go w specjalne miejsce na panelu i dopiero wtedy drzwi się otworzyły. Bardzo elegancki, ale prosty salon przywitał je, a Magna zaoferowała, że weźmie jej płaszcz i torbę. Potem poprowadziła Caliope do większego salonu; najwyraźniej ten poprzedni był przeznaczony tylko dla służby. „Luksusowo...” powiedziała do siebie.

Caliope postanowiła nie robić złego wrażenia, więc trzymała oczy skierowane na miejsce, gdzie miała usiąść, a kiedy już tam była, skupiła wzrok na swoich dłoniach spoczywających delikatnie na kolanach, elegancko krzyżując nogi. Zadzwonił mały dzwonek i drewniany ptak wyszedł z jakiegoś miejsca w pokoju. To sprawiło, że spojrzała w górę i ku jej zaskoczeniu, w jej stronę szła wysoka, ciemnowłosa elegancka kobieta biznesu. Caliope szybko wstała, dbając o to, by jej spódnica była na miejscu.

„Uwielbiam punktualnych ludzi, dobre pierwsze wrażenie, panno Woodward.” Zaczęła jej rozmówczyni, pani Elaine Clark.

„Dziękuję, pani Clark, miło mi panią poznać.”

Uśmiechnęła się i usiadła na sofie naprzeciwko niej. „Proszę, usiądź i powiedz mi trochę więcej o sobie, na przykład swoje imię...”

„Tak, jest napisane przez „C” i tylko jedno „L” celowo.” Uśmiechnęła się delikatnie.

„To rzeczywiście wzbudziło moją ciekawość.” Pani Clark zaśmiała się łagodnie. „Powiedz mi, dlaczego twoja mama wybrała takie interesujące imię.”

Nawet jeśli uważała, że to taki głupi temat, Caliope postanowiła zadowolić swoją nową pracodawczynię. Ku swojemu zaskoczeniu zdała sobie sprawę, że nikt wcześniej nie pytał jej o imię. Zauważyła również, że pani Clark była bardzo elegancką damą, około czterdziestki, dobrze wystylizowaną, z piękną skórą, miłym głosem, mogła nawet mylić się co do jej wieku.

"Wybrałam swoje własne imię, pani Clark. Moi rodzice zginęli w wypadku, gdy byłam bardzo młoda, to taka klasyczna, nieszczęśliwa historia. Przeszłam przez wiele domów zastępczych, wiele imion i nazwisk. Kiedy skończyłam 18 lat, chciałam mieć własne imię, zapisane tak, jak chciałam, jako moje osobiste oświadczenie, i tak narodziła się Caliope."

"Muszę przyznać, że bardzo lubię twoje imię; podoba mi się i nie zrozum mnie źle, ale to głównie dlatego wybrałam cię spośród innych CV na moim biurku. Lubię unikalne osobowości."

To sprawiło, że Caliope zaśmiała się nerwowo, co naśladowała pani Clark, która zdała sobie sprawę, że czas mija szybko. Zawołała Magnę i gdy obie panie wstały, zabrały swoje torebki i skierowały się w stronę drzwi.

"Proszę się rozgościć, pani Woodward, mój syn rzadko wychodzi ze swojego pokoju, nazywa się Amra, proszę mu pomóc, jeśli będzie czegoś potrzebował, wróci do swojego pokoju, jak tylko dostanie, czego chce."

"Tak zrobię, proszę pani, miłego dnia i również dla pani, pani Magno."

Pani Clark i Magna uśmiechnęły się, a drzwi windy zamknęły się. Caliope była teraz trochę przestraszona, bo była sama w bardzo nieznanym otoczeniu, z obcym, którego jeszcze nie znała.

Pierwsze minuty samotności w eleganckim apartamencie Caliope spędziła w ciszy, eksplorując nowe miejsce. Znalazła łazienkę, a przynajmniej jedną z nich, strategicznie blisko drzwi wejściowych. Po kilku kolejnych zakrętach wokół dużego salonu i odkryciu kilku ukrytych zakątków, usiadła w małej części usługowej, gdzie czuła się bardziej komfortowo. Wyjęła swój tablet, ostatni prezent od byłego chłopaka, i zaczęła czytać drugą połowę książki, którą miała do skończenia.

Usłyszała głośne zamknięcie drzwi, jej oczy szeroko się otworzyły i ku swojemu zaskoczeniu, zdała sobie sprawę, że zasnęła. Wstała i spojrzała w stronę drzwi, które wydawały hałas, i zobaczyła panią Clark w głównym salonie.

"Caliope, jak to wszystko poszło? Wszystko spokojnie? Spotkałaś mojego syna?"

"Witaj z powrotem, pani Clark, nie, jeszcze go nie spotkałam, wszystko było tak spokojne, że przyznaję, że przynajmniej raz przysnęłam. Nawet telefon nie zadzwonił."

Pani Clark zaśmiała się, podczas gdy Caliope czuła się trochę niezręcznie, a ponieważ zdała sobie sprawę, że Magna nie wróciła z nią, przynajmniej na razie była sama z panią Clark i to była dogodna chwila, aby wyjaśnić kilka wątpliwości.

"Pani Clark, czy mogę zadać kilka pytań? Jestem trochę zdezorientowana."

"Śmiało, Caliope, mam trochę wolnych minut."

"Przede wszystkim, do czego dokładnie zostałam zatrudniona? Pamiętam, że wysłałam pani swoje CV rok temu, na stanowisko asystentki. Nagle wczoraj zadzwoniła pani sekretarka i zaoferowała mi - podobną - pracę, zaczynającą się dzisiaj. Ale co dokładnie mam robić?"

Pani Clark przerwała wszystko, co robiła, odwróciła głowę, spojrzała Caliope prosto w oczy, formując mały uśmiech na ustach. Gestem ręki nakazała Caliope usiąść, a sama dołączyła do niej, siadając naprzeciwko.

"Jesteś bardzo bystrą dziewczyną, widzę to, a mając zaledwie 27 lat masz więcej energii niż wielu, nie wspominając o twoim dowcipnym charakterze i otwartości. Tak, to prawda; twoje CV trafiło do mnie w zeszłym roku, ale wtedy stanowisko było już zajęte. Nie wrzuciłam go jednak do sterty odrzuconych, ponieważ uważałam, że masz potencjał. Masz niedokończone studia z psychologii i dobre doświadczenie jako asystentka, nie tylko w tym mieście, ale i w innych miastach."

Pani Clark zrobiła krótką przerwę, wzięła głęboki oddech, rozejrzała się po pokoju, a potem spojrzała na Caliope, a jej uśmiech zdradzał pewien smutek.

"Kocham mojego syna, Caliope, ale jest bardzo wyjątkowy, i choć nie wymaga stałej uwagi, kiedy czegoś potrzebuje i nie może tego znaleźć lub zdobyć, wszystko się wali. Potrzebuję kogoś, kto będzie mi pomagał, gdy jestem w domu, a także kiedy mnie tu nie ma, ponieważ mam wiele papierów w moim domowym biurze. Ale przede wszystkim potrzebuję, żebyś była tutaj na wszelki wypadek dla niego. Zauważysz, że pensja jest już wyższa niż to, co zarabia zwykła asystentka, i potrzebuję, żebyś podpisała pewne dokumenty prawne, które określą cię jako moją osobistą asystentkę. Twoja praca z pacjentami z zaburzeniami psychicznymi i twoja, choć niepełna, ale nie mała wiedza z psychologii, powinna pomóc ci z moim synem. Mam nadzieję, że to jest dla ciebie wystarczająco jasne i że nadal chcesz ze mną pracować. W kilku słowach, byłabyś moją asystentką domową i pilnowała mojego syna, kiedy będzie to potrzebne. Nie martw się, nie jest wcale agresywny."

Caliope rozważała każde słowo pani Clark, było oczywiste, że jej doświadczenie doprowadziło ją tutaj, a praca wydawała się tak łatwa, że za tak dobrą sumę pieniędzy pomogłaby jej osiedlić się w nowym życiu samotnej. Przede wszystkim, pani Clark była szczera, i nadal dawałaby jej dodatkowe zajęcia podczas jej pobytu, wydawała się miła i uprzejma, nie arogancka, jak wielu ludzi dzisiaj. Caliope zaczęła przypominać sobie swojego poprzedniego pracodawcę i na jej twarzy pojawiła się niechęć.

"Czy aż tak bardzo nienawidzisz tego pomysłu?"

"O nie! Przepraszam pani Clark, po prostu myślałam o tym, co mi powiedziałaś, i tak, bardzo bym chciała."

"I robisz taką minę, kiedy coś kochasz?" Pani Clark zaśmiała się.

"Bardzo przepraszam pani Clark! Myślałam o tym, że różnisz się od innych ludzi o podobnym statusie. Moje ostatnie wspomnienia z poprzednimi pracodawcami odsłoniły moją minę." Zaśmiała się nerwowo.

"Mogłabym odkopać twoją historię, gdybym musiała, miałam bardzo tajemniczą odmowę ujawnienia jakichkolwiek informacji o twojej pracy u poprzedniego pracodawcy, a jego asystentka nie chciała nam powiedzieć ani słowa. Ale rozumiem, jeśli nie chcesz ujawniać więcej."

"Nie jestem zaskoczona, pani Clark, pan Rawer był bardzo inteligentnym człowiekiem w biznesie, ale miał zły gust do kobiet."

Pani Clark uniosła brew "czyżby?"

Caliope skinęła głową "tak, spośród wszystkich kobiet, które mógł mieć, wybrał mnie."

"Och, to ma sens, uważam cię za uroczą."

Caliope zarumieniła się, ale postanowiła zakończyć ten temat. "Powiedzmy, że mieliśmy związek, który źle się skończył, i zostawmy to."

Pani Clark skinęła głową "Dobrze kochanie, wszystko jest gotowe, mój prawnik przyniesie jutro rano dokumenty twojej umowy, a teraz możesz już iść, zobaczymy się jutro o tej samej porze."

"Dziękuję bardzo, Panno Clark, będzie mi miło z Panią pracować."

"Mały prezent czeka na ciebie przy recepcji, kiedy będziesz wychodzić z budynku. Nie zabieram prezentów z powrotem, uznaj to za dobrze zasłużone. Do zobaczenia jutro, Kaliope."

"Do widzenia, Panno Clark, dziękuję. Do zobaczenia jutro."

Kaliope poszła do strefy serwisowej, gdzie zabrała swój płaszcz i torbę. Wsiadła do windy, która szybko się otworzyła; na jej twarzy pojawił się nerwowy, ale jasny uśmiech, gdy zaczęła iść w kierunku wyjścia z budynku, gdzie stary strażnik skinął głową i wręczył jej paczkę, uśmiechając się, gdy w końcu wyszła.

Miała już przechodzić przez ulicę, kiedy mężczyzna w garniturze zawołał jej imię. Spojrzała na niego i zauważyła, że stoi obok pięknego samochodu. Prawdopodobnie był kierowcą.

"Panno Woodward?"

"Tak, to ja, a pan to?"

"Jestem kierowcą Panny Clark, poprosiła mnie, żebym poczekał na panią i zawiózł do domu."

"Oczywiście, dziękuję."

Więcej prezentów, które sprawiły, że Kaliope była niezwykle szczęśliwa; wsiadła do eleganckiego samochodu i dotarła do domu w mniej niż połowę czasu, który normalnie jej to zajmował. Kiedy już się rozgościła, była wdzięczna, że kierowca milczał i nie szukał rozmowy.

Otworzyła paczkę, którą dał jej stary strażnik, i wyjęła różne przedmioty ze środka. Klucz, bardzo podobny do tego, który miała Lady Magna, łatwo było się domyślić, do czego służył. Kopia dokumentu, który miała podpisać u prawnika następnego dnia, aby mogła go wcześniej przeczytać. Karta z wszystkimi numerami telefonów osobistych i biurowych Panny Clark, a także kilkoma liniami zagranicznymi. Znalazła i otworzyła mniejszą kopertę, z małą sumą pieniędzy i listem z krótką wiadomością:

"Prezent, którego nie zabiorę. Podarunek i znak zaufania. Kup sobie kolację i coś, żeby się rozpieszczać, do zobaczenia jutro. Panna Clark."

Kaliope była bardzo szczęśliwa, nerwowo szczęśliwa; wszystko układało się świetnie i wydawało się, że cała jej zła passa z ostatnich kilku lat w końcu zmienia się na pozytywne doświadczenia.

Zaledwie kilka miesięcy temu, jej obsesyjny były chłopak i szef sprawiał, że żałowała, iż kiedykolwiek z nim się związała. Dla niej to było proste, stawał się zbyt obsesyjny i kontrolujący. Poprosiła go o trochę wolności, a w zamian zamknął ją w swoim mieszkaniu na cały dzień, ale wszystko to zostało wybaczone. Dopóki nie skontaktował się z jej ostatnią adopcyjną matką, aby dowiedzieć się wszystkiego o jej latach spędzonych z nimi, mimo że wiedział, że jej przybrany ojciec ją maltretował, a przybrana matka nic nie zrobiła, by to powstrzymać.

Wiedział, że Kaliope nie chciała mieć z nimi kontaktu, to było dla niej zbyt wiele, a kiedy zdecydowała się zerwać, próbował się zabić, tylko po to, by zatrzymać ją przy sobie na dłużej.

W końcu skontaktowała się z prawnikiem i sporządziła wszystkie niezbędne dokumenty, aby trzymać go na dystans, co było możliwe po tym, jak zagroził jej listem, dając jej potrzebne dowody. Ale teraz wszystko to było przeszłością, on zniknął; była w nowym mieście, miała nową pracę i nowe życie.

Tej nocy Kaliope zamówiła chińskie jedzenie na wynos, jedno z jej ulubionych. Usiadła przed swoim małym telewizorem i oglądała program, jedząc kolację, a potem poszła spać z wielkim uśmiechem na twarzy; zasypiała powoli, ponieważ była zbyt podekscytowana nową pracą.

Ostatnie Rozdziały

Może Ci się spodobać 😍

Rozwiedź się ze mną, zanim śmierć mnie zabierze, CEO

Rozwiedź się ze mną, zanim śmierć mnie zabierze, CEO

2.1m Wyświetlenia · Zakończone · Charlotte Morgan
"Przykro mi, pani Parker. Nie udało nam się uratować dziecka."

Moja ręka instynktownie powędrowała do brzucha. "Więc... naprawdę go nie ma?"

"Twoje osłabione przez raka ciało nie jest w stanie utrzymać ciąży. Musimy ją zakończyć, i to szybko," powiedział lekarz.

Po operacji ON się pojawił. "Audrey Sinclair! Jak śmiesz podejmować taką decyzję bez konsultacji ze mną?"

Chciałam wylać swój ból, poczuć jego objęcia. Ale kiedy zobaczyłam KOBIETĘ obok niego, zrezygnowałam.

Bez wahania odszedł z tą "delikatną" kobietą. Takiej czułości nigdy nie zaznałam.

Jednak już mi to nie przeszkadza, bo nie mam nic - mojego dziecka, mojej miłości, a nawet... mojego życia.


Audrey Sinclair, biedna kobieta, zakochała się w mężczyźnie, w którym nie powinna. Blake Parker, najpotężniejszy miliarder w Nowym Jorku, ma wszystko, o czym mężczyzna może marzyć - pieniądze, władzę, wpływy - ale jednej rzeczy nie ma: nie kocha jej.

Pięć lat jednostronnej miłości. Trzy lata potajemnego małżeństwa. Diagnoza, która pozostawia jej trzy miesiące życia.

Kiedy hollywoodzka gwiazda wraca z Europy, Audrey Sinclair wie, że nadszedł czas, by zakończyć swoje bezmiłosne małżeństwo. Ale nie rozumie - skoro jej nie kocha, dlaczego odmówił, gdy zaproponowała rozwód? Dlaczego torturuje ją w ostatnich trzech miesiącach jej życia?

Czas ucieka jak piasek przez klepsydrę, a Audrey musi wybrać: umrzeć jako pani Parker, czy przeżyć swoje ostatnie dni w wolności.
Odkupienie Byłej Żony: Odrodzona Miłość

Odkupienie Byłej Żony: Odrodzona Miłość

486.6k Wyświetlenia · Zakończone · Emma Blackwood
Kiedy mój syn trafił do szpitala z wysoką gorączką, Henry Harding był ze swoją byłą kochanką - ostatnia zdrada, która zniszczyła resztki naszego małżeństwa.
Ból mojej nieślubnej ciąży jest raną, o której nigdy nie mogę mówić, ponieważ ojciec dziecka zniknął bez śladu. Kiedy byłam na skraju życia, Henry pojawił się, oferując mi dom i obiecując, że będzie traktował moje dziecko bez ojca jak swoje własne.
Zawsze byłam mu wdzięczna za uratowanie mnie tamtego dnia, dlatego znosiłam upokorzenie tego nierównego małżeństwa tak długo.
Ale wszystko zmieniło się, gdy jego dawna miłość, Isabella Scott, wróciła.
Teraz jestem gotowa podpisać papiery rozwodowe, ale Henry żąda dziesięciu milionów dolarów jako cenę za moją wolność - sumę, której nigdy nie uda mi się zebrać.
Spojrzałam mu w oczy i powiedziałam zimno: "Dziesięć milionów dolarów za zakup twojego serca."
Henry, najpotężniejszy spadkobierca na Wall Street, jest byłym pacjentem kardiologicznym. Nigdy nie podejrzewałby, że jego tak zwana haniebna eks-żona zorganizowała bijące serce w jego piersi.
Mój Szef, Mój Tajemniczy Mąż

Mój Szef, Mój Tajemniczy Mąż

1.3m Wyświetlenia · Zakończone · Jane Above Story
Hazel była gotowa na oświadczyny w Las Vegas, ale przeżyła szok życia, gdy jej chłopak wyznał miłość jej siostrze.
Złamana sercem, w końcu wyszła za mąż za nieznajomego. Następnego ranka jego twarz była tylko zamazaną plamą.
W pracy sytuacja się skomplikowała, gdy odkryła, że nowym dyrektorem generalnym jest nikt inny, jak jej tajemniczy mąż z Vegas?!
Teraz Hazel musi znaleźć sposób, jak poradzić sobie z tym niespodziewanym zwrotem w swoim życiu osobistym i zawodowym...
Nie odzyskasz mnie z powrotem

Nie odzyskasz mnie z powrotem

394.7k Wyświetlenia · W trakcie · Sarah
Aurelia Semona i Nathaniel Heilbronn byli potajemnie małżeństwem od trzech lat. Pewnego dnia rzucił przed nią dokumenty rozwodowe, mówiąc, że jego pierwsza miłość wróciła i chce się z nią ożenić. Aurelia podpisała je z ciężkim sercem.
W dniu, w którym poślubił swoją pierwszą miłość, Aurelia miała wypadek samochodowy, a bliźnięta w jej łonie przestały mieć bicie serca.
Od tego momentu zmieniła wszystkie swoje dane kontaktowe i całkowicie zniknęła z jego życia.
Później Nathaniel porzucił swoją nową żonę i szukał na całym świecie kobiety o imieniu Aurelia.
W dniu, w którym się spotkali, zablokował ją w jej samochodzie i błagał: "Aurelia, proszę, daj mi jeszcze jedną szansę!"

(Gorąco polecam wciągającą książkę, której nie mogłam odłożyć przez trzy dni i noce. Jest niesamowicie angażująca i warto ją przeczytać. Tytuł książki to "Łatwy rozwód, trudne ponowne małżeństwo". Można ją znaleźć, wpisując tytuł w wyszukiwarkę.)
Blizny

Blizny

592.5k Wyświetlenia · Zakończone · Jessica Bailey
"Ja, Amelie Ashwood, odrzucam cię, Tate Cozad, jako mojego partnera. ODRZUCAM CIĘ!" krzyknęłam. Wzięłam srebrne ostrze zanurzone w mojej krwi i przyłożyłam je do znaku mojego partnera.
Amelie zawsze pragnęła prowadzić proste życie, z dala od blasku reflektorów związanych z jej alfą rodowodem. Czuła, że to osiągnęła, gdy znalazła swojego pierwszego partnera. Po latach razem, jej partner okazał się nie być tym, za kogo się podawał. Amelie jest zmuszona przeprowadzić Rytuał Odrzucenia, aby poczuć się wolna. Jej wolność ma swoją cenę, jedną z nich jest brzydka czarna blizna.

"Nic! Nic nie ma! Przywróćcie ją!" krzyczę z całych sił. Wiedziałam, zanim cokolwiek powiedział. Czułam, jak w moim sercu mówiła do widzenia i odchodziła. W tym momencie niewyobrażalny ból promieniował do mojego rdzenia.
Alpha Gideon Alios traci swoją partnerkę w dniu, który powinien być najszczęśliwszym w jego życiu, narodzinach jego bliźniaczek. Gideon nie ma czasu na żałobę, pozostawiony bez partnerki, samotny, i jako nowo upieczony ojciec dwóch niemowląt. Gideon nigdy nie pokazuje swojego smutku, ponieważ byłoby to oznaką słabości, a on jest Alfą Straży Durit, armii i ramienia śledczego Rady; nie ma czasu na słabość.

Amelie Ashwood i Gideon Alios to dwoje złamanych wilkołaków, których los połączył. Czy to ich druga szansa na miłość, czy może pierwsza? Gdy ci dwaj przeznaczeni partnerzy zbliżają się do siebie, wokół nich ożywają złowrogie intrygi. Jak zjednoczą się, aby chronić to, co uważają za najcenniejsze?
Król Podziemia

Król Podziemia

2.1m Wyświetlenia · Zakończone · RJ Kane
W moim życiu jako kelnerka, ja, Sephie - zwykła osoba - znosiłam lodowate spojrzenia i obelgi klientów, starając się zarobić na życie. Wierzyłam, że taki będzie mój los na zawsze.

Jednak pewnego pamiętnego dnia, Król Podziemia pojawił się przede mną i uratował mnie z rąk syna najpotężniejszego bossa mafii. Z jego głębokimi, niebieskimi oczami utkwionymi w moich, powiedział cicho: "Sephie... skrót od Persefona... Królowa Podziemia. W końcu cię znalazłem." Zdezorientowana jego słowami, wyjąkałam pytanie: "P..przepraszam? Co to znaczy?"

Ale on tylko uśmiechnął się do mnie i delikatnie odgarnął włosy z mojej twarzy: "Jesteś teraz bezpieczna."


Sephie, nazwana na cześć Królowej Podziemia, Persefony, szybko odkrywa, że jest przeznaczona do wypełnienia roli swojej imienniczki. Adrik jest Królem Podziemia, szefem wszystkich szefów w mieście, którym rządzi.

Była pozornie zwykłą dziewczyną, z normalną pracą, aż wszystko zmieniło się pewnej nocy, kiedy wszedł przez frontowe drzwi i jej życie nagle się odmieniło. Teraz znajduje się po niewłaściwej stronie potężnych mężczyzn, ale pod ochroną najpotężniejszego z nich.
Zrujnowana: Zawsze będziesz moja.

Zrujnowana: Zawsze będziesz moja.

373.2k Wyświetlenia · Zakończone · Nia Kas
Czułam, jak stoi przede mną. Złapał mnie za nogi i jednym ruchem wepchnął się we mnie.
"Kurwa", nie mogłam powstrzymać krzyku.
"Musisz nauczyć się być posłuszna" - powiedział, ciągle się we mnie wbijając. Gdy poczułam jego ręce na moim łechtaczce, moje ciało zadrżało.
"Asher, proszę, to za dużo".
"Nie. Gdybym naprawdę chciał cię ukarać, dałbym ci całego siebie" - powiedział do mojego ucha, a całe moje ciało zamarło. Nagle się poruszył i znów stałam. Ten człowiek był szalony.
Poczułam go za sobą. "Dziesięć batów za nieposłuszeństwo" - powiedział.
"Asher, proszę".
"Nie". Jego głos był zimny i pozbawiony emocji.

Asher był tym, czego chciałam, czego naprawdę pragnęłam, aż było za późno. Sierota nigdy nie powinna zakochiwać się w kimś poza swoim zasięgiem. Myślałam, że kochanie go było właściwą rzeczą, dopóki nie ujawnił swojej prawdziwej tożsamości i mnie zrujnował. Byłam zrujnowana dla wszystkich innych. Nadal czułam jego dotyk, jakby był wyryty w mojej skórze. Starałam się go unikać, ale los nie pozwalał na to.
Sterlingowie byli najpotężniejsi w Havenwood, a Dorian Sterling był poza zasięgiem.

Jako sierota trudno jest przyjąć, że ktoś się tobą interesuje, ale gdy okazuje się, że są to ludzie bogaci i wpływowi, wybrałam inną drogę i uciekłam, ale ucieczka doprowadziła mnie z powrotem do miejsca, które unikałam, i osoby, którą unikałam.
Asher i Dorian Sterling, jedno i to samo. Gdy pojawiła się jego pierwsza miłość, wraz ze wszystkimi, którzy chcieli mnie zniszczyć, modliłam się, żeby mógł mnie ochronić.
Jednonocna przygoda z moim szefem

Jednonocna przygoda z moim szefem

409.4k Wyświetlenia · Zakończone · Ela Osaretin
Alkohol i złamane serce to zdecydowanie nie jest dobre połączenie. Szkoda, że dowiedziałam się o tym trochę za późno. Jestem Tessa Beckett i boleśnie zostałam porzucona przez mojego chłopaka po trzech latach związku. To doprowadziło mnie do tego, że upiłam się w barze i miałam jednonocną przygodę z nieznajomym. Zanim mógłby mnie następnego dnia uznać za puszczalską, zapłaciłam mu za seks i głęboko obraziłam jego umiejętności zadowalania kobiety. Okazało się jednak, że ten nieznajomy to mój nowy szef!
Szczenię Księcia Lykanów

Szczenię Księcia Lykanów

737.7k Wyświetlenia · W trakcie · chavontheauthor
„Jesteś moja, mały szczeniaku,” warknął Kylan przy mojej szyi.
„Wkrótce będziesz mnie błagać. A kiedy to zrobisz – wykorzystam cię, jak mi się podoba, a potem cię odrzucę.”


Kiedy Violet Hastings rozpoczyna pierwszy rok w Akademii Zmiennokształtnych Starlight, pragnie tylko dwóch rzeczy – uczcić dziedzictwo swojej matki, stając się wykwalifikowaną uzdrowicielką dla swojej watahy, oraz przetrwać akademię, nie będąc nazywaną dziwakiem z powodu swojego dziwnego schorzenia oczu.

Sytuacja dramatycznie się zmienia, gdy odkrywa, że Kylan, arogancki dziedzic tronu Lykanów, który od momentu ich spotkania uprzykrzał jej życie, jest jej przeznaczonym partnerem.

Kylan, znany ze swojego zimnego charakteru i okrutnych sposobów, jest daleki od zadowolenia. Odmawia zaakceptowania Violet jako swojej partnerki, ale nie chce jej również odrzucić. Zamiast tego widzi w niej swojego szczeniaka i jest zdeterminowany, by uczynić jej życie jeszcze bardziej nieznośnym.

Jakby zmagania z torturami Kylana nie były wystarczające, Violet zaczyna odkrywać tajemnice dotyczące swojej przeszłości, które zmieniają wszystko, co myślała, że wie. Skąd naprawdę pochodzi? Jaka jest tajemnica jej oczu? I czy całe jej życie było kłamstwem?
Zakochaj się w Dominującym Miliarderze

Zakochaj się w Dominującym Miliarderze

797k Wyświetlenia · Zakończone · Nora Hoover
Krążą plotki, że prestiżowy potomek rodu Flynnów jest sparaliżowany i pilnie potrzebuje żony. Reese Brooks, adoptowana wychowanka wiejskiej rodziny Brooksów, niespodziewanie zostaje zaręczona z Malcolmem Flynnem jako zastępstwo za swoją siostrę. Początkowo pogardzana przez Flynnów jako niewykształcona prowincjuszka bez odrobiny ogłady, Reese staje się ofiarą złośliwych plotek, które przedstawiają ją jako niepiśmienną, nieelegancką morderczynię. Wbrew wszelkim przeciwnościom, wyłania się jako wzór doskonałości: crème de la crème projektantów mody, elitarna hakerka, gigant finansów i wirtuozka nauk medycznych. Jej wiedza staje się złotym standardem, pożądanym przez inwestycyjnych tytanów i medycznych półbogów, a jednocześnie przyciąga uwagę ekonomicznego lalkarza z Warszawy.
(Codzienne aktualizacje z trzema rozdziałami)
Tron Wilków

Tron Wilków

340.8k Wyświetlenia · W trakcie · BestofNollywood
"Ja, Torey Black, Alfa Czarnego Księżyca, odrzucam cię."
Jego odrzucenie uderzyło mnie natychmiast.
Nie mogłam oddychać, nie mogłam złapać tchu, gdy moja klatka piersiowa unosiła się i opadała, a żołądek skręcał się, nie mogłam się pozbierać, patrząc, jak jego samochód pędzi w dół podjazdu, oddalając się ode mnie.

Nie mogłam nawet pocieszyć mojej wilczycy, natychmiast wycofała się na tyły mojego umysłu, uniemożliwiając mi rozmowę z nią.

Czułam, jak moje usta drżą, a twarz marszczy się, gdy próbowałam się pozbierać, ale bezskutecznie.

Minęły tygodnie od ostatniego spotkania z Toreyem, a moje serce zdawało się łamać coraz bardziej z każdym dniem.

Ale ostatnio odkryłam, że jestem w ciąży.

Ciąże wilkołaków były znacznie krótsze niż u ludzi. Z Toreyem będącym Alfą, czas skracał się do czterech miesięcy, podczas gdy u Bety trwałoby to pięć, Trzeci w Dowództwie sześć, a u zwykłego wilka między siedem a osiem miesięcy.

Zgodnie z sugestią, udałam się do łóżka, z głową pełną pytań i rozmyślań. Jutro miało być intensywne, czekało mnie wiele decyzji do podjęcia.

Dla osób powyżej 18 roku życia.---Dwoje nastolatków, impreza i nieomylny towarzysz.
Moi Zaborczy Alfa Bliźniacy Na Partnera

Moi Zaborczy Alfa Bliźniacy Na Partnera

338.7k Wyświetlenia · Zakończone · Veejay
Sophia Drake przygotowała się na najgorsze, gdy była zmuszona przeprowadzić się na drugi koniec kraju w połowie trzeciej klasy liceum. Zdesperowana, by uciec z rozbitego domu, jak tylko skończy osiemnaście lat, jej plany zostają zakłócone przez enigmatycznych i urzekających bliźniaków Ashford. Sophia nie może pojąć intensywnego przyciągania, jakie czuje do bliźniaków, i stara się unikać ich na każdym kroku. W miarę jak zostaje wrzucona w nieznany świat, jej demony z przeszłości powracają, zmuszając ją do kwestionowania swojej prawdziwej tożsamości. Czy Sophia ucieknie przed sekretami swojej przeszłości, czy też przyjmie swoje przeznaczenie i przejmie kontrolę nad swoją przyszłością?