

Szukając Ojca Mojego Dziecka
Sunscar · Zakończone · 101.9k słów
Wstęp
Świeżo rozwiedziona Pandora jedzie do Las Vegas i daje się ponieść zabawie. Szalona noc z nieznajomym kończy się tym, że budzi się z okropnym kacem. Co więcej, nie pamiętała jego imienia ani jak wyglądał!
Życie po tym powinno być nudne—poza walką z byłym mężem i ustawianiem kochanki na miejsce. Kto mógłby przewidzieć, że jedna noc namiętności doprowadzi do nieoczekiwanych i dożywotnich konsekwencji?
Teraz Pandora musiała odnaleźć ojca dziecka. Ale co zrobić, gdy czuje się przyciągana do swojego lekarza? Czy zapomni o tajemniczym mężczyźnie, który ją rozśmieszał, czy zacznie od nowa z tym przystojnym i uprzejmym lekarzem?
Czy demony przeszłości pozwolą jej na szczęśliwe zakończenie?
Rozdział 1
Nigdy nie spodziewała się, że jej ukochany mąż, Derek, odegra tak szaloną scenę z inną kobietą tuż przed budynkiem jej biura, jakby to był fragment z jakiegoś zwariowanego filmu.
Pandora wyjęła aparat i zrobiła zdjęcia dowodowe zdrady męża, a następnie natychmiast złożyła pozew o rozwód. Ten przeklęty człowiek miał nawet czelność obwiniać ją o swoją niewierność, twierdząc, że to przez jej sukcesy zawodowe.
„Drań,” mruknęła Pandora, kontynuując sączenie whisky w barze w Las Vegas. Wtedy podszedł do niej mężczyzna, mierzący sześć stóp i trzy cale, ubrany w drogi garnitur.
Pandora nie wiedziała, że to spotkanie na zawsze zmieni bieg jej życia.
……
Pani Pandora Preston nie miała chwili dla siebie od prawie miesiąca. Pracowała już dwanaście godzin, a gdy wróciła do domu, musiała posprzątać, zrobić zakupy, przygotować kolację i zająć się rachunkami. Pod koniec miesiąca Pandora nie wiedziała, jak długo jeszcze wytrzyma.
Jakiś drań w pracy uważał, że drobna, mierząca pięć stóp i jeden cal, dwudziestoośmioletnia kobieta nie powinna być dyrektorem kreatywnym. Jako „dżentelmen”, postanowił wyrazić swoje zdanie... przed wszystkimi jej kolegami i klientami. Jego pomysły były rodem ze średniowiecza, ale najbardziej bolało ją to, że nikt nie stanął w jej obronie przed tym śmierdzącym, łysiejącym mężczyzną.
Na dodatek, kiedy stała przed restauracją na ich cotygodniową „randkę”, odkryła, że jej mąż nie przyszedł i nawet nie odbierał telefonu, jak powinien.
Pandora westchnęła, pamiętając, że nie skosił trawnika, jak go prosiła, a sąsiadki z osiedla wkrótce zapukają do ich drzwi. Możecie się zastanawiać, dlaczego jej mąż Derek był przedstawiany w tak złym świetle, ale będziecie zszokowani, wiedząc, że nie pracował i nigdy nie angażował się w obowiązki domowe.
Minęło sześć miesięcy od jego zwolnienia z ostatniej pracy i nie poszedł nawet na jedną rozmowę kwalifikacyjną. Pandora zaczynała wątpić, czy w ogóle szuka pracy. Gdy poruszyła temat zatrudnienia go w swojej firmie, Derek tylko mówił, że wyglądałby jak głupiec i mniej męski, bo jego „mała kobieta” byłaby jego przełożoną w pracy.
Pamiętajcie, Derek miał sześć stóp i pięć cali wzrostu i górował nad wszystkimi. Był ostatnią osobą, która powinna czuć się niemęsko.
Restauracja, którą Derek wybrał na ich randkę, była usytuowana na szczycie czyjegoś domu. Z jej okien rozciągał się widok na kilka mieszkań i Pandora zastanawiała się, jak Derek znalazł takie przytulne miejsce. Siedziała przy oknie i patrzyła na zegarek. Jej mąż spóźniał się piętnaście minut.
Żaluzje w mieszkaniu, które widziała, były szeroko otwarte. Przez nie mogła zobaczyć bezpośrednio do kuchni, gdzie jakaś kobieta z pewnością korzystała ze swojej kuchni. Była zalana pożądaniem, nieświadoma oczu na sobie, podczas gdy ogromny mężczyzna stał przed nią, z gołym tyłkiem, wpychając się w nią.
Pandora przez chwilę poczuła zazdrość, przypominając sobie brak akcji w ich małżeńskim łóżku.
Pandorze zamarło serce, gdy kobieta spojrzała z przerażeniem przez okno, zdając sobie sprawę, że zapomniała zasłonić rolety. Jej kochanek podążył za jej przerażonym wzrokiem, spoglądając przez ramię.
Pierwsze słowa, które Pandora wypowiedziała przez półformowane myśli, brzmiały: „Te skurwysyny.”
Kobieta westchnęła i odwróciła się do niej. „Proszę pani, proszę uważać na język. Mój syn właśnie to usłyszał.”
Pandora ich zignorowała i pod nosem przeklęła, podnosząc telefon i zaczynając robić zdjęcia. Pstrykała fotografie bez przerwy, dziękując Bogu, że zainwestowała w telefon z aparatem, który mógłby uchodzić za teleskop.
Kobieta i mąż Pandory wybiegli z kuchni, próbując się ubrać. Jej wzrok się zawęził, wstała z miejsca, ignorując zgorszoną kobietę. Pobiegła po schodach do sąsiedniego budynku, gdzie wiedziała, że są jej mąż i jego kochanka. Żaden strażnik jej nie zatrzymał, a Pandora uśmiechnęła się, wchodząc do budynku.
Drzwi windy otworzyły się, ukazując pospiesznie ubraną kobietę i jej męża, wychodzących na zewnątrz. Pandora zatrzymała się.
„Mam was.”
Pandora ledwie zauważyła obecność kilku osób w holu, które wychodziły i wchodziły do budynku, odbierając swoją pocztę. Przerwali swoje codzienne czynności, aby obserwować.
Kobieta zamarła, ale Derrik zrobił dwa kroki w jej stronę, dłonie uniesione. „Pandoro, uspokój się.”
„Jesteś draniem,” warknęła Pandora. „A ty, czy wiesz, że on ma żonę i próbuje mieć z nią dziecko? Ze mną?” zwróciła się do drugiej kobiety.
„Pandoro…” kobieta powiedziała drżącym głosem.
Wokół nich zrobiła się luka, gdy Pandora mówiła: „Więc wiedziałaś, że jest żonaty i mimo to go pieprzyłaś.”
„To mój budynek i zawstydzasz mnie,” syknęła kobieta.
Pandora odskoczyła. „Och, to ja cię zawstydzam? Powinnaś była o tym pamiętać, kiedy pieprzyłaś mojego męża z otwartymi oknami, upewniając się, że was zobaczę… bo na pewno wiedzieliście, że tam będę.”
„Mackenna, proszę…” powiedział Derrik. „Odsuń się.” Westchnął i zwrócił się do Pandory. „To twoja wina. Byłaś zrzędą i miałem cię dość.”
Pandora przełknęła bolesne zaciśnięcie w gardle, odpychając kłucie w oczach i upokorzenie, jakie wywołały jego słowa. Odmówiła płaczu przed tą zdradziecką parą.
„Naprawdę? Jestem zrzędą, bo prosiłam cię, żebyś przyłożył się do domu?” zapytała.
„To nie jest wielka sprawa,” zaczął Derrik, ale Mackenna mu przerwała.
„To nie była pomyłka. Dlaczego myślisz, że przestaliście uprawiać seks? On cię nie chce! Co więcej, wiem wszystko o tym, jak wspięłaś się na szczyt swojej firmy. Nie masz talentu i nawet nie możesz mieć dzieci. Lata starań i nie możesz mu dać dziecka? Tymczasem my jesteśmy razem od trzech miesięcy, a ja jestem w drugim miesiącu—”
„Lepiej przestań mówić, póki jestem jeszcze spokojna. Ostatnią rzeczą, jaką chcesz, to zostać skopana przez kobietę, którą nazwałaś bezpłodną. A ten chory drań, którego rzekomo kochasz? Wkrótce będzie na rynku i samotny. Mam nadzieję, że cieszysz się z bumelanta, który będzie się kręcił cały dzień.”
Z ostatnim gniewnym spojrzeniem, Pandora odwróciła się i przyłożyła telefon do ucha. „Czy znasz prawnika, który może mi pomóc w rozwodzie?”
Ostatnie Rozdziały
#120 Rozdział 120
Ostatnia Aktualizacja: 5/10/2025#119 Rozdział 119
Ostatnia Aktualizacja: 5/10/2025#118 Rozdział 118
Ostatnia Aktualizacja: 5/10/2025#117 Rozdział 117
Ostatnia Aktualizacja: 5/10/2025#116 Rozdział 116
Ostatnia Aktualizacja: 5/10/2025#115 Rozdział 115
Ostatnia Aktualizacja: 5/10/2025#114 Rozdział 114
Ostatnia Aktualizacja: 5/10/2025#113 Rozdział 113
Ostatnia Aktualizacja: 5/10/2025#112 Rozdział 112
Ostatnia Aktualizacja: 5/10/2025#111 Rozdział 111
Ostatnia Aktualizacja: 5/10/2025
Może Ci się spodobać 😍
Rozwiedź się ze mną, zanim śmierć mnie zabierze, CEO
Moja ręka instynktownie powędrowała do brzucha. "Więc... naprawdę go nie ma?"
"Twoje osłabione przez raka ciało nie jest w stanie utrzymać ciąży. Musimy ją zakończyć, i to szybko," powiedział lekarz.
Po operacji ON się pojawił. "Audrey Sinclair! Jak śmiesz podejmować taką decyzję bez konsultacji ze mną?"
Chciałam wylać swój ból, poczuć jego objęcia. Ale kiedy zobaczyłam KOBIETĘ obok niego, zrezygnowałam.
Bez wahania odszedł z tą "delikatną" kobietą. Takiej czułości nigdy nie zaznałam.
Jednak już mi to nie przeszkadza, bo nie mam nic - mojego dziecka, mojej miłości, a nawet... mojego życia.
Audrey Sinclair, biedna kobieta, zakochała się w mężczyźnie, w którym nie powinna. Blake Parker, najpotężniejszy miliarder w Nowym Jorku, ma wszystko, o czym mężczyzna może marzyć - pieniądze, władzę, wpływy - ale jednej rzeczy nie ma: nie kocha jej.
Pięć lat jednostronnej miłości. Trzy lata potajemnego małżeństwa. Diagnoza, która pozostawia jej trzy miesiące życia.
Kiedy hollywoodzka gwiazda wraca z Europy, Audrey Sinclair wie, że nadszedł czas, by zakończyć swoje bezmiłosne małżeństwo. Ale nie rozumie - skoro jej nie kocha, dlaczego odmówił, gdy zaproponowała rozwód? Dlaczego torturuje ją w ostatnich trzech miesiącach jej życia?
Czas ucieka jak piasek przez klepsydrę, a Audrey musi wybrać: umrzeć jako pani Parker, czy przeżyć swoje ostatnie dni w wolności.
Odkupienie Byłej Żony: Odrodzona Miłość
Ból mojej nieślubnej ciąży jest raną, o której nigdy nie mogę mówić, ponieważ ojciec dziecka zniknął bez śladu. Kiedy byłam na skraju życia, Henry pojawił się, oferując mi dom i obiecując, że będzie traktował moje dziecko bez ojca jak swoje własne.
Zawsze byłam mu wdzięczna za uratowanie mnie tamtego dnia, dlatego znosiłam upokorzenie tego nierównego małżeństwa tak długo.
Ale wszystko zmieniło się, gdy jego dawna miłość, Isabella Scott, wróciła.
Teraz jestem gotowa podpisać papiery rozwodowe, ale Henry żąda dziesięciu milionów dolarów jako cenę za moją wolność - sumę, której nigdy nie uda mi się zebrać.
Spojrzałam mu w oczy i powiedziałam zimno: "Dziesięć milionów dolarów za zakup twojego serca."
Henry, najpotężniejszy spadkobierca na Wall Street, jest byłym pacjentem kardiologicznym. Nigdy nie podejrzewałby, że jego tak zwana haniebna eks-żona zorganizowała bijące serce w jego piersi.
Mój Szef, Mój Tajemniczy Mąż
Złamana sercem, w końcu wyszła za mąż za nieznajomego. Następnego ranka jego twarz była tylko zamazaną plamą.
W pracy sytuacja się skomplikowała, gdy odkryła, że nowym dyrektorem generalnym jest nikt inny, jak jej tajemniczy mąż z Vegas?!
Teraz Hazel musi znaleźć sposób, jak poradzić sobie z tym niespodziewanym zwrotem w swoim życiu osobistym i zawodowym...
Nie odzyskasz mnie z powrotem
W dniu, w którym poślubił swoją pierwszą miłość, Aurelia miała wypadek samochodowy, a bliźnięta w jej łonie przestały mieć bicie serca.
Od tego momentu zmieniła wszystkie swoje dane kontaktowe i całkowicie zniknęła z jego życia.
Później Nathaniel porzucił swoją nową żonę i szukał na całym świecie kobiety o imieniu Aurelia.
W dniu, w którym się spotkali, zablokował ją w jej samochodzie i błagał: "Aurelia, proszę, daj mi jeszcze jedną szansę!"
(Gorąco polecam wciągającą książkę, której nie mogłam odłożyć przez trzy dni i noce. Jest niesamowicie angażująca i warto ją przeczytać. Tytuł książki to "Łatwy rozwód, trudne ponowne małżeństwo". Można ją znaleźć, wpisując tytuł w wyszukiwarkę.)
Jednonocna przygoda z moim szefem
Blizny
Amelie zawsze pragnęła prowadzić proste życie, z dala od blasku reflektorów związanych z jej alfą rodowodem. Czuła, że to osiągnęła, gdy znalazła swojego pierwszego partnera. Po latach razem, jej partner okazał się nie być tym, za kogo się podawał. Amelie jest zmuszona przeprowadzić Rytuał Odrzucenia, aby poczuć się wolna. Jej wolność ma swoją cenę, jedną z nich jest brzydka czarna blizna.
"Nic! Nic nie ma! Przywróćcie ją!" krzyczę z całych sił. Wiedziałam, zanim cokolwiek powiedział. Czułam, jak w moim sercu mówiła do widzenia i odchodziła. W tym momencie niewyobrażalny ból promieniował do mojego rdzenia.
Alpha Gideon Alios traci swoją partnerkę w dniu, który powinien być najszczęśliwszym w jego życiu, narodzinach jego bliźniaczek. Gideon nie ma czasu na żałobę, pozostawiony bez partnerki, samotny, i jako nowo upieczony ojciec dwóch niemowląt. Gideon nigdy nie pokazuje swojego smutku, ponieważ byłoby to oznaką słabości, a on jest Alfą Straży Durit, armii i ramienia śledczego Rady; nie ma czasu na słabość.
Amelie Ashwood i Gideon Alios to dwoje złamanych wilkołaków, których los połączył. Czy to ich druga szansa na miłość, czy może pierwsza? Gdy ci dwaj przeznaczeni partnerzy zbliżają się do siebie, wokół nich ożywają złowrogie intrygi. Jak zjednoczą się, aby chronić to, co uważają za najcenniejsze?
Król Podziemia
Jednak pewnego pamiętnego dnia, Król Podziemia pojawił się przede mną i uratował mnie z rąk syna najpotężniejszego bossa mafii. Z jego głębokimi, niebieskimi oczami utkwionymi w moich, powiedział cicho: "Sephie... skrót od Persefona... Królowa Podziemia. W końcu cię znalazłem." Zdezorientowana jego słowami, wyjąkałam pytanie: "P..przepraszam? Co to znaczy?"
Ale on tylko uśmiechnął się do mnie i delikatnie odgarnął włosy z mojej twarzy: "Jesteś teraz bezpieczna."
Sephie, nazwana na cześć Królowej Podziemia, Persefony, szybko odkrywa, że jest przeznaczona do wypełnienia roli swojej imienniczki. Adrik jest Królem Podziemia, szefem wszystkich szefów w mieście, którym rządzi.
Była pozornie zwykłą dziewczyną, z normalną pracą, aż wszystko zmieniło się pewnej nocy, kiedy wszedł przez frontowe drzwi i jej życie nagle się odmieniło. Teraz znajduje się po niewłaściwej stronie potężnych mężczyzn, ale pod ochroną najpotężniejszego z nich.
Szczenię Księcia Lykanów
„Wkrótce będziesz mnie błagać. A kiedy to zrobisz – wykorzystam cię, jak mi się podoba, a potem cię odrzucę.”
—
Kiedy Violet Hastings rozpoczyna pierwszy rok w Akademii Zmiennokształtnych Starlight, pragnie tylko dwóch rzeczy – uczcić dziedzictwo swojej matki, stając się wykwalifikowaną uzdrowicielką dla swojej watahy, oraz przetrwać akademię, nie będąc nazywaną dziwakiem z powodu swojego dziwnego schorzenia oczu.
Sytuacja dramatycznie się zmienia, gdy odkrywa, że Kylan, arogancki dziedzic tronu Lykanów, który od momentu ich spotkania uprzykrzał jej życie, jest jej przeznaczonym partnerem.
Kylan, znany ze swojego zimnego charakteru i okrutnych sposobów, jest daleki od zadowolenia. Odmawia zaakceptowania Violet jako swojej partnerki, ale nie chce jej również odrzucić. Zamiast tego widzi w niej swojego szczeniaka i jest zdeterminowany, by uczynić jej życie jeszcze bardziej nieznośnym.
Jakby zmagania z torturami Kylana nie były wystarczające, Violet zaczyna odkrywać tajemnice dotyczące swojej przeszłości, które zmieniają wszystko, co myślała, że wie. Skąd naprawdę pochodzi? Jaka jest tajemnica jej oczu? I czy całe jej życie było kłamstwem?
Moi Zaborczy Alfa Bliźniacy Na Partnera
Tron Wilków
Jego odrzucenie uderzyło mnie natychmiast.
Nie mogłam oddychać, nie mogłam złapać tchu, gdy moja klatka piersiowa unosiła się i opadała, a żołądek skręcał się, nie mogłam się pozbierać, patrząc, jak jego samochód pędzi w dół podjazdu, oddalając się ode mnie.
Nie mogłam nawet pocieszyć mojej wilczycy, natychmiast wycofała się na tyły mojego umysłu, uniemożliwiając mi rozmowę z nią.
Czułam, jak moje usta drżą, a twarz marszczy się, gdy próbowałam się pozbierać, ale bezskutecznie.
Minęły tygodnie od ostatniego spotkania z Toreyem, a moje serce zdawało się łamać coraz bardziej z każdym dniem.
Ale ostatnio odkryłam, że jestem w ciąży.
Ciąże wilkołaków były znacznie krótsze niż u ludzi. Z Toreyem będącym Alfą, czas skracał się do czterech miesięcy, podczas gdy u Bety trwałoby to pięć, Trzeci w Dowództwie sześć, a u zwykłego wilka między siedem a osiem miesięcy.
Zgodnie z sugestią, udałam się do łóżka, z głową pełną pytań i rozmyślań. Jutro miało być intensywne, czekało mnie wiele decyzji do podjęcia.
Dla osób powyżej 18 roku życia.---Dwoje nastolatków, impreza i nieomylny towarzysz.
Zakochaj się w Dominującym Miliarderze
(Codzienne aktualizacje z trzema rozdziałami)
Nici Przeznaczenia
Jak wszystkie dzieci, zostałem przetestowany pod kątem magii, gdy miałem zaledwie kilka dni. Ponieważ moja specyficzna linia krwi jest nieznana, a moja magia nie do zidentyfikowania, zostałem oznaczony delikatnym, wirującym wzorem wokół górnej części prawego ramienia.
Mam magię, tak jak wykazały testy, ale nigdy nie pasowała do żadnego znanego gatunku Magicznych.
Nie potrafię zionąć ogniem jak Przemieniony smok, ani rzucać klątw na ludzi, którzy mnie wkurzają, jak Czarownice. Nie umiem robić eliksirów jak Alchemik ani uwodzić ludzi jak Sukub. Nie chcę być niewdzięczny za moc, którą posiadam, jest interesująca i wszystko, ale naprawdę nie ma wielkiego znaczenia i większość czasu jest po prostu bezużyteczna. Moja specjalna umiejętność magiczna to zdolność widzenia nici przeznaczenia.
Większość życia jest dla mnie wystarczająco irytująca, a co nigdy mi nie przyszło do głowy, to że mój partner jest niegrzecznym, nadętym utrapieniem. Jest Alfą i bratem bliźniakiem mojego przyjaciela.
„Co ty robisz? To mój dom, nie możesz tak po prostu wchodzić!” Staram się utrzymać stanowczy ton, ale kiedy odwraca się i patrzy na mnie swoimi złotymi oczami, kurczę się. Jego spojrzenie jest wyniosłe i automatycznie spuszczam wzrok na podłogę, jak mam w zwyczaju. Potem zmuszam się, by znów spojrzeć w górę. Nie zauważa, że na niego patrzę, bo już odwrócił ode mnie wzrok. Jest niegrzeczny, odmawiam pokazania, że mnie przeraża, chociaż zdecydowanie tak jest. Rozgląda się i po zorientowaniu się, że jedyne miejsce do siedzenia to mały stolik z dwoma krzesłami, wskazuje na niego.
„Siadaj.” rozkazuje. Patrzę na niego gniewnie. Kim on jest, żeby tak mną rozkazywać? Jak ktoś tak nieznośny może być moją bratnią duszą? Może wciąż śnię. Szczypię się w ramię i moje oczy zachodzą łzami od ukłucia bólu.