

Udawana Randka z Kapitanem Hokejowej Drużyny
Riley Above Story · Zakończone · 107.8k słów
Wstęp
Kiedy twój były nęka cię, żebyście znowu byli razem, on pojawia się i mówi twojemu byłemu, żeby się odczepił.
Twój były mówi: Wiem, że to tylko umowa i nie możesz jej naprawdę lubić.
On (całuje cię na oczach wszystkich): Umowa, jak ta?
Rozdział 1
Podświetlane lustra w Mier'Chelie's wcale mi nie pochlebiają. Wyglądam jak szczur!
Tygodnie planowania, a rękawy mojego kardiganu wydają się za długie. Opaska, którą założyłam, nic nie robi, żeby ujarzmić moje faliste włosy. Czy podróbki Chucka Taylora będą tu odpowiednie?
Mimo wszystko... może Oliver zauważy moje starania.
A tak przy okazji, czy widział moje wiadomości? Jest już 9:43. Jeśli zjemy i wyjdziemy na czas, zdążymy na pokaz fajerwerków noworocznych...
„Czekam na ciebie” — 30 minut temu, nieprzeczytane.
Mocno zaciskam oczy. Ciężko pracowałam, żeby nauczyć się, jak działa eyeliner, więc nie chcę go zepsuć, ale...
„Spokojnie, Cynthia... Jeszcze... dwie minuty.”
Mam już ustawiony alarm przypominający o wiadomości. Nie ma potrzeby go bombardować.
W porządku. Jeszcze tylko dwie minuty.
Kiedy zaczynam otwierać drzwi łazienki—
„Nie idź!!”
—prawie uderzam się nimi w twarz.
Kto by tak krzyczał w takim miejscu? Odpowiedź dostałam, gdy zerknęłam przez drzwi.
Jessica Parthow. Wygląda absolutnie oszałamiająco w swojej głębokoniebieskiej sukni. Zespół taneczny naprawdę robi cuda dla jej nóg.
Facet, którego trzyma, zdaje się nie zauważać ani nie przejmować.
Alex Hewlett: kapitan drużyny hokejowej, przeciętny uczeń i notorycznie niepoważny playboy. Mój Oliver ciągle o nim mówi jak o poecie. Ich obecny sezon to ogromny sukces, głównie dzięki niemu.
Ja... nie obchodzę się z Alexem. Jasne, wygląda jak zdjęcie z katalogu mody, które ożyło: jasne spodnie, włożona czarna koszula, czyste trampki.
Ale z tego, co wiem, nie jest typem na poważne związki. Tylko przelotne romanse, nigdy nie spotykał się z nikim na stałe, o ile wiem.
Chociaż Jessica, cóż, nie zrozumiała tego. Słyszałam, że wysłała komuś wiadomość, żądając, żeby „przestał próbować pieprzyć mojego chłopaka”. Z jego telefonu, nie mniej.
Ci dwoje wciąż się kłócą, więc... poczekam tutaj na razie—
Serce podskakuje mi do gardła, gdy mój telefon zaczyna głośno dzwonić.
Ah. 9:45.
Panika ogarnia mnie, gdy próbuję go wyłączyć, ale nie mogę sobie z tym poradzić, zanim drzwi łazienki zostają otwarte na oścież. Cofam się i patrzę w górę.
To Jessica, nieskazitelna i wściekła. Jej pięć stóp siedem cali wydaje się górować nad moimi pięcioma stopami czternastoma calami.
Spotkanie jej wzroku jest... zbyt trudne. Próbuję się przemykać obok niej, ale jej ręka chwyta mnie za ramię.
„Kim ty, do cholery, jesteś?” syczy Jessica, jej paznokcie wbijają się, a ja krzywię się z bólu. „Podsłuchiwałaś nas przed chwilą, prawda? Nagrałaś wideo, żeby się śmiać z twoimi sukowatymi przyjaciółkami?”
„Uh—”
Zanim zdążę odpowiedzieć, duża ręka chwyta moje drugie ramię i odciąga mnie. Zamieram, przyciśnięta do czyjejś piersi.
„Hej, kochanie,” mówi słodki głos. „Co tak długo?”
...Oliver nie nazywa mnie „kochanie”. To ciało jest też za duże.
Kiedy patrzę w górę, spotykam ciepłe brązowe oczy Alexa. Mruga do mnie, zanim spojrzy z powrotem na Jessicę.
„...Co to za spojrzenie? Wiesz, że nie jestem typem na randki. Chciałem się tylko zabawić, ale... Już nie. Do zobaczenia.”
Potem jestem odprowadzana. Moje uszy są zbyt pełne waty, żeby w pełni zrozumieć, co Alex do mnie mówi.
Czy jego ręce zawsze były takie duże? Takie silne? Jest jak imadło.
Dopiero zdaję sobie sprawę, jak daleko zaszliśmy, gdy podmuch wiatru uderza mnie w twarz... Kiedy znaleźliśmy się na ulicy?
„...Okej, odchodzi. Dzięki Bogu—”
Natychmiast wyrywam się z jego ramion, prawie uderzając głową o pokryty śniegiem chodnik. Kiedy rzucam mu spojrzenie, które mam nadzieję, że jest zastraszające, on tylko podnosi ręce, jakby konfrontował się z przestraszonym jeleniem.
„Hej, tak, przepraszam za to. Jess skakała mi do gardła.” Czuję, jak jego oczy wędrują w górę i w dół mojego ciała. „Byłaś wielką pomocą, wiesz. Mogę dostać twój numer? Odpłacę ci się.”
Zajmuje mi chwilę przetrawienie tego, co powiedział, a potem irytacja wzbiera w mojej piersi. Czyżby właśnie obraził Jessicę, używając mnie?
„...Nie ma potrzeby.”
Przechodzę obok niego, wracając do restauracji. Cokolwiek, i tak wracam. Chcę tylko poczekać na Olivera.
Jednak jego trampki doganiają mnie.
„Naprawdę, przepraszam za to! Serio... Czekasz na kogoś?” Parsknął. „Jest prawie 10. Żaden porządny chłopak nie spóźniłby się w taki dzień.”
Zatrzymuję się i odwracam do niego. Z trudem zaciskam szczęki.
„Ktoś, kto używa przypadkowych dziewczyn na kaprys, powinien trzymać język za zębami. On jest tysiąc razy lepszy od ciebie.”
Brwi Alexa unoszą się, gdy jeszcze raz mnie ocenia.
„...Jesteś bardziej pikantna niż wyglądasz.” Zaczyna się uśmiechać, wkładając ręce do kieszeni. „Redmond High, tak? Znam twojego idealnego księcia z bajki?”
„Oliver jest—”
Ach.
Dziś jest nasza sześciomiesięczna rocznica, ale prawie nikt o tym nie wie. Oliver nie lubi szkolnych plotek, a ja jestem szczęśliwa, dopóki on jest. Ale...
Przerywam, spoglądając na Alexa, mając nadzieję, że nie zna imienia. Ale oczywiście zna, jego grube czarne brwi unoszą się ze zdziwieniem.
Jego uśmiech staje się figlarny, więc staram się, aby mój wyraz twarzy był jak najbardziej stalowy.
„Oliver Oakley? Tak... świetny członek zespołu. Naprawdę fajny facet.” Zdziwiony, lekko podskakuję. „Mówiąc o zabawie, Gunther urządza imprezę, gdy jego rodzice są poza domem. Wpadnij. Może zobaczysz coś ciekawego.”
...Zimowe powietrze przypomina mi, że jestem tylko w kardiganie. Owijam się ramionami i decyduję się uciec zamiast zastanawiać się nad jego sugestią.
Alex woła za mną. „Pamiętaj! 8293 Harvey Way!”
Nie odpowiadam. Nie ma potrzeby.
— — —
Piszę do Olivera o 9:52.
Potem o 10:10.
10:35.
10:55.
O 11 PM stoję na śniegu przed zamkniętą już restauracją, mając pod pachą pudełko z niedojedzonymi paluszkami chlebowymi. Burczy mi w brzuchu.
Czy... Oliver właśnie mnie wystawił?
Nie, nie mógł. Może był po prostu zajęty.
Cokolwiek mogło się zdarzyć. Bateria w jego telefonie mogła się wyczerpać albo mógł mieć wypadek samochodowy i nie mógł odpowiedzieć. Albo może...
Nie.
Jeśli Oliver szedłby na imprezę, powiedziałby mi. Nie muszę zachowywać się jak Jessica. W końcu, Oliver i ja naprawdę się spotykamy, ale mimo wszystko.
...Cóż. To nie tak, że nie mogę wpaść. Nie znam Gunthera super dobrze, ale może wie, gdzie jest Oliver.
Sprawdzenie jest w porządku... prawda?
Po przybyciu natychmiast rozpoznaję jego samochód wśród innych.
Światła wewnątrz i muzyka są... intensywne. Jest tyle ludzi, że jestem miażdżona tylko przez wejście. Jakoś to piecze.
Kiedy potykam się na kafelkach, znajduję tam Gunthera, chudego bruneta, który osunął się na krześle z butelką taniego alkoholu w ręku.
„Hej...”
Gunther powoli mruga na mnie jak na miraż. Może wyglądam jak jeden. Moje włosy są teraz wszędzie.
Próbuję wyciągnąć słowa z wysychającego betonu w moim mózgu.
„Uhm... ah... Oliver. Czy, uhm... Wiesz... gdzie on jest?”
Mruży oczy na mnie. „Co?”
Muzyka jest za głośna. Próbuję mówić głośniej, ale mnie nie słyszy. Próbuję ponownie, bez skutku.
„Mówiłam! Wiesz, gdzie jest Oliver?!”
Moje gardło jest surowe, gdy krzyczę. Pot spływa mi po plecach.
„Ohh. Cholera, nie musiałaś krzyczeć,” sapie Gunther. „Śpi na górze.”
Natychmiast zalewa mnie ulga.
Gdzie są schody? Po prostu znajdź schody. Sypialnia jest na górze.
Kiedy dostrzegam pierwszy stopień, przeciskam się przez tłum. Chcę, żeby zniknęli z mojego otoczenia.
Wchodząc na drugie piętro...
Jest ciszej, myślę. Nie słyszę niczego poza buczeniem na dole, dzwonieniem w uszach i własnym sapanie.
Ale wiem, że jest tutaj. Czuję go, moje światło przewodnie. Oliver jest tutaj.
Wiem, że jest za pierwszym drzwiami, które znajduję. Na pewno odpoczywa.
Zapytam go później, dlaczego nie odpowiedział na moje wiadomości. Po prostu... chcę go zobaczyć.
Wiedzieć, że jest bezpieczny. Po prostu się uspokoić, zanim wrócę do domu.
Głosy na dole liczą.
Otwieram drzwi cicho, nie chcąc go obudzić.
Ale on już nie śpi.
Głosy wiwatują.
Oliver rzeczywiście jest w łóżku.
Leży pod kołdrą, całując dziewczynę z nagimi ramionami.
Ostatnie Rozdziały
#100 Rozdział 100
Ostatnia Aktualizacja: 5/8/2025#99 Rozdział 99
Ostatnia Aktualizacja: 5/8/2025#98 Rozdział 98
Ostatnia Aktualizacja: 5/8/2025#97 Rozdział 97
Ostatnia Aktualizacja: 5/8/2025#96 Rozdział 96
Ostatnia Aktualizacja: 5/8/2025#95 Rozdział 95
Ostatnia Aktualizacja: 5/8/2025#94 Rozdział 94
Ostatnia Aktualizacja: 5/8/2025#93 Rozdział 93
Ostatnia Aktualizacja: 5/8/2025#92 Rozdział 92
Ostatnia Aktualizacja: 5/8/2025#91 Rozdział 91
Ostatnia Aktualizacja: 5/8/2025
Może Ci się spodobać 😍
Zakochana w bracie mojego chłopaka z marynarki
"Co jest ze mną nie tak?
Dlaczego jego obecność sprawia, że czuję się jakby moja skóra była zbyt ciasna, jakbym nosiła sweter o dwa rozmiary za mały?
To tylko nowość, mówię sobie stanowczo.
To tylko nieznajomość kogoś nowego w przestrzeni, która zawsze była bezpieczna.
Przyzwyczaję się.
Muszę.
To brat mojego chłopaka.
To rodzina Tylera.
Nie pozwolę, żeby jedno zimne spojrzenie to zniszczyło.
**
Jako baletnica, moje życie wygląda idealnie—stypendium, główna rola, słodki chłopak Tyler. Aż do momentu, gdy Tyler pokazuje swoje prawdziwe oblicze, a jego starszy brat, Asher, wraca do domu.
Asher to weteran Marynarki z bliznami po bitwach i zerową cierpliwością. Nazywa mnie "księżniczką" jakby to była obelga. Nie mogę go znieść.
Kiedy kontuzja kostki zmusza mnie do rekonwalescencji w domku nad jeziorem rodziny Tylera, utknęłam z obydwoma braćmi. Co zaczyna się jako wzajemna nienawiść, powoli przeradza się w coś zakazanego.
Zakochuję się w bracie mojego chłopaka.
**
Nienawidzę dziewczyn takich jak ona.
Rozpieszczonych.
Delikatnych.
A jednak—
Jednak.
Obraz jej stojącej w drzwiach, ściskającej sweter mocniej wokół wąskich ramion, próbującej uśmiechać się przez niezręczność, nie opuszcza mnie.
Ani wspomnienie Tylera. Zostawiającego ją tutaj bez chwili zastanowienia.
Nie powinno mnie to obchodzić.
Nie obchodzi mnie to.
To nie mój problem, że Tyler jest idiotą.
To nie moja sprawa, jeśli jakaś rozpieszczona mała księżniczka musi wracać do domu po ciemku.
Nie jestem tu, żeby kogokolwiek ratować.
Szczególnie nie jej.
Szczególnie nie kogoś takiego jak ona.
Ona nie jest moim problemem.
I do diabła, upewnię się, że nigdy nim nie będzie.
Ale kiedy moje oczy padły na jej usta, chciałem, żeby była moja.
Zacznij Od Nowa
© 2020-2021 Val Sims. Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej powieści nie może być reprodukowana, dystrybuowana ani transmitowana w jakiejkolwiek formie ani za pomocą jakichkolwiek środków, w tym fotokopii, nagrywania lub innych metod elektronicznych czy mechanicznych, bez uprzedniej pisemnej zgody autora i wydawców.
Od Zastępczyni do Królowej
Zrozpaczona, Sable odkryła, że Darrell uprawia seks ze swoją byłą w ich łóżku, jednocześnie potajemnie przelewając setki tysięcy na wsparcie tej kobiety.
Jeszcze gorsze było podsłuchanie, jak Darrell śmieje się do swoich przyjaciół: "Jest przydatna—posłuszna, nie sprawia problemów, zajmuje się domem, a ja mogę ją przelecieć, kiedy tylko potrzebuję ulgi. Jest właściwie żywą pokojówką z korzyściami." Robił obleśne gesty, które wywoływały śmiech jego przyjaciół.
W rozpaczy Sable odeszła, odzyskała swoją prawdziwą tożsamość i poślubiła swojego sąsiada z dzieciństwa—Lykańskiego Króla Caelana, starszego od niej o dziewięć lat i jej przeznaczonego partnera. Teraz Darrell desperacko próbuje ją odzyskać. Jak potoczy się jej zemsta?
Od zastępczyni do królowej—jej zemsta właśnie się zaczęła!
Związana Kontraktem z Alfą
William — mój niesamowicie przystojny, bogaty narzeczony wilkołak, przeznaczony na Deltę — miał być mój na zawsze. Po pięciu latach razem, byłam gotowa stanąć na ślubnym kobiercu i odebrać swoje szczęśliwe zakończenie.
Zamiast tego, znalazłam go z nią. I ich synem.
Zdradzona, bez pracy i tonąca w rachunkach za leczenie mojego ojca, osiągnęłam dno głębiej, niż kiedykolwiek mogłam sobie wyobrazić. Kiedy myślałam, że straciłam wszystko, zbawienie przyszło w formie najbardziej niebezpiecznego mężczyzny, jakiego kiedykolwiek spotkałam.
Damien Sterling — przyszły Alfa Srebrnego Księżycowego Cienia i bezwzględny CEO Sterling Group — przesunął kontrakt po biurku z drapieżną gracją.
„Podpisz to, mała łani, a dam ci wszystko, czego pragnie twoje serce. Bogactwo. Władzę. Zemstę. Ale zrozum to — w chwili, gdy przyłożysz pióro do papieru, stajesz się moja. Ciałem, duszą i wszystkim pomiędzy.”
Powinnam była uciec. Zamiast tego, podpisałam swoje imię i przypieczętowałam swój los.
Teraz należę do Alfy. I on pokaże mi, jak dzika może być miłość.
Jednonocna przygoda z moim szefem
Ścigając Moją Uciekającą Żonę Z Powrotem
„Twoja sukienka aż prosi się o zdjęcie, Morgan,” warknął mi do ucha.
Całował moją szyję aż do obojczyka, jego ręka przesuwała się wyżej, sprawiając, że jęknęłam. Moje kolana się ugięły; uczepiłam się jego ramion, gdy przyjemność narastała.
Przypierał mnie do okna, światła miasta za nami, jego ciało twardo przylegało do mojego.
Morgan Reynolds myślała, że małżeństwo z hollywoodzką elitą przyniesie jej miłość i poczucie przynależności. Zamiast tego stała się tylko pionkiem – wykorzystywaną dla swojego ciała, ignorowaną dla swoich marzeń.
Pięć lat później, w ciąży i mając dość, Morgan składa pozew o rozwód. Chce odzyskać swoje życie. Ale jej potężny mąż, Alexander Reynolds, nie jest gotów jej puścić. Teraz obsesyjnie zdeterminowany, postanawia ją zatrzymać, bez względu na wszystko.
Kiedy Morgan walczy o wolność, Alexander walczy, by ją odzyskać. Ich małżeństwo zamienia się w walkę o władzę, tajemnice i pożądanie – gdzie miłość i kontrola zlewają się w jedno.
Bez Wilka, Przeznaczone Spotkania
Rue, niegdyś najdzielniejsza wojowniczka Krwawego Czerwonego Stada, doznaje bolesnej zdrady ze strony najbliższego przyjaciela, a przeznaczona jednorazowa noc zmienia jej ścieżkę. Została wygnana z watahy przez własnego ojca. 6 lat później, gdy ataki łotrów narastają, Rue zostaje wezwana z powrotem do swojego burzliwego świata, teraz w towarzystwie uroczego małego chłopca.
Wśród tego chaosu, Travis, potężny dziedzic najpotężniejszej watahy w Ameryce Północnej, ma za zadanie szkolić wojowników do walki z zagrożeniem ze strony łotrów. Gdy ich drogi w końcu się krzyżują, Travis jest zdumiony, gdy dowiaduje się, że Rue, obiecana mu, jest już matką.
Nawiedzony przez dawną miłość, Travis zmaga się z sprzecznymi emocjami, gdy nawiguję swoją rosnącą więź z niezłomną i niezależną Rue. Czy Rue przezwycięży swoją przeszłość, aby objąć nową przyszłość? Jakie decyzje podejmą w wilkołaczym świecie, gdzie pasja i obowiązek zderzają się w wirze przeznaczenia?
Jego obietnica: Dzieci mafii
Serena jest spokojna, podczas gdy Christian jest nieustraszony i bezpośredni, ale jakoś muszą sprawić, by to zadziałało. Kiedy Christian zmusza Serenę do udawanych zaręczyn, ona stara się jak może wpasować w rodzinę i luksusowe życie, jakie prowadzą kobiety, podczas gdy Christian walczy, aby chronić swoją rodzinę. Wszystko jednak zmienia się, gdy na jaw wychodzi ukryta prawda o Serenie i jej biologicznych rodzicach.
Ich planem było udawanie do momentu narodzin dziecka, a zasada była taka, żeby się nie zakochać, ale plany nie zawsze idą zgodnie z oczekiwaniami.
Czy Christian będzie w stanie ochronić matkę swojego nienarodzonego dziecka?
I czy w końcu poczują coś do siebie?
Szczenię Księcia Lykanów
„Wkrótce będziesz mnie błagać. A kiedy to zrobisz – wykorzystam cię, jak mi się podoba, a potem cię odrzucę.”
—
Kiedy Violet Hastings rozpoczyna pierwszy rok w Akademii Zmiennokształtnych Starlight, pragnie tylko dwóch rzeczy – uczcić dziedzictwo swojej matki, stając się wykwalifikowaną uzdrowicielką dla swojej watahy, oraz przetrwać akademię, nie będąc nazywaną dziwakiem z powodu swojego dziwnego schorzenia oczu.
Sytuacja dramatycznie się zmienia, gdy odkrywa, że Kylan, arogancki dziedzic tronu Lykanów, który od momentu ich spotkania uprzykrzał jej życie, jest jej przeznaczonym partnerem.
Kylan, znany ze swojego zimnego charakteru i okrutnych sposobów, jest daleki od zadowolenia. Odmawia zaakceptowania Violet jako swojej partnerki, ale nie chce jej również odrzucić. Zamiast tego widzi w niej swojego szczeniaka i jest zdeterminowany, by uczynić jej życie jeszcze bardziej nieznośnym.
Jakby zmagania z torturami Kylana nie były wystarczające, Violet zaczyna odkrywać tajemnice dotyczące swojej przeszłości, które zmieniają wszystko, co myślała, że wie. Skąd naprawdę pochodzi? Jaka jest tajemnica jej oczu? I czy całe jej życie było kłamstwem?
Zakazane pragnienie króla Lykanów
Te słowa spłynęły okrutnie z ust mojego przeznaczonego-MOJEGO PARTNERA.
Odebrał mi niewinność, odrzucił mnie, dźgnął, a potem kazał zabić w naszą noc poślubną. Straciłam swoją wilczycę, pozostawiona w okrutnym świecie, by znosić ból sama...
Ale tej nocy moje życie przybrało inny obrót - obrót, który wciągnął mnie do najgorszego piekła możliwego.
Jednego momentu byłam dziedziczką mojego stada, a następnego - niewolnicą bezwzględnego Króla Lykanów, który był na skraju obłędu...
Zimny.
Śmiertelny.
Bez litości.
Jego obecność była samym piekłem.
Jego imię szeptem terroru.
Przyrzekł, że jestem jego, pożądana przez jego bestię; by zaspokoić, nawet jeśli miałoby to mnie złamać
Teraz, uwięziona w jego dominującym świecie, muszę przetrwać mroczne uściski Króla, który miał mnie owiniętą wokół palca.
Jednak w tej mrocznej rzeczywistości kryje się pierwotny los...
Kontraktowa Żona Prezesa
Rozwiedź się ze mną, zanim śmierć mnie zabierze, CEO
Moja ręka instynktownie powędrowała do brzucha. "Więc... naprawdę go nie ma?"
"Twoje osłabione przez raka ciało nie jest w stanie utrzymać ciąży. Musimy ją zakończyć, i to szybko," powiedział lekarz.
Po operacji ON się pojawił. "Audrey Sinclair! Jak śmiesz podejmować taką decyzję bez konsultacji ze mną?"
Chciałam wylać swój ból, poczuć jego objęcia. Ale kiedy zobaczyłam KOBIETĘ obok niego, zrezygnowałam.
Bez wahania odszedł z tą "delikatną" kobietą. Takiej czułości nigdy nie zaznałam.
Jednak już mi to nie przeszkadza, bo nie mam nic - mojego dziecka, mojej miłości, a nawet... mojego życia.
Audrey Sinclair, biedna kobieta, zakochała się w mężczyźnie, w którym nie powinna. Blake Parker, najpotężniejszy miliarder w Nowym Jorku, ma wszystko, o czym mężczyzna może marzyć - pieniądze, władzę, wpływy - ale jednej rzeczy nie ma: nie kocha jej.
Pięć lat jednostronnej miłości. Trzy lata potajemnego małżeństwa. Diagnoza, która pozostawia jej trzy miesiące życia.
Kiedy hollywoodzka gwiazda wraca z Europy, Audrey Sinclair wie, że nadszedł czas, by zakończyć swoje bezmiłosne małżeństwo. Ale nie rozumie - skoro jej nie kocha, dlaczego odmówił, gdy zaproponowała rozwód? Dlaczego torturuje ją w ostatnich trzech miesiącach jej życia?
Czas ucieka jak piasek przez klepsydrę, a Audrey musi wybrać: umrzeć jako pani Parker, czy przeżyć swoje ostatnie dni w wolności.