

Wilk i Fae
Dorita Okhiria · Zakończone · 274.1k słów
Wstęp
Czując się odrzucona i upokorzona, Lucia postanowiła odejść. Problem polegał na tym, że mimo iż jej nie chciał, Kaden odmówił jej odejścia. Twierdził, że wolałby umrzeć, niż patrzeć, jak odchodzi.
Tajemniczy mężczyzna, który pojawił się w jej życiu, stał się jej partnerem z drugiej szansy. Czy będzie wystarczająco silny, aby chronić ją przed irracjonalnym zachowaniem Kadena? Czy naprawdę jest lepszą opcją? Czy Lucia znajdzie akceptację w swoim nowym domu?
Rozdział 1
„Ja, Alpha Kaden z Regionalnego Stada Księżyca, odrzucam cię, Lucio, jako moją partnerkę i Lunę tego stada.”
Patrzyłam, jak mój chłopak od trzech lat odrzuca mnie, gdy dowiedział się, że jestem jego partnerką.
„Cóż, ja pieprzę, przyjmuję twoje odrzucenie. I pieprzę cię, pieprzę was wszystkich, nie potrzebuję was, przegrywy” krzyknęłam na całe stado, które nic nie robiło, tylko patrzyło, jak mnie odrzucają.
Zauważyłam, że jego oczy lekko drgnęły. Nie spodziewał się, że łatwo przyjmę jego odrzucenie. Dobrze.
Zdecydowanie nie zamierzałam dać mu satysfakcji zobaczenia mnie błagającej.
„Lucio,” powiedziała moja „najlepsza przyjaciółka” przerażonym głosem. Ona też spodziewała się, że będę błagać.
„Co!” warknęłam na nią. „Wszyscy jesteście dla mnie martwi.”
Czułam, jak łzy spływają, a ból odrzucenia zaczyna mnie pochłaniać, więc wybiegłam stamtąd. Nie było mowy, żebym dała im tę satysfakcję.
Biegłam tak szybko, jak tylko mogły mnie nieść nogi, zatrzasnęłam drzwi, zanim upadłam z bólu.
**
Trzy tygodnie wcześniej.
Zawsze mieszkałam w domu stada. Nie znałam moich rodziców, ale to mnie nie martwiło. Powiedziano mi, że mnie porzucili, a stado mnie znalazło, pozostawioną na śmierć.
Jeśli mnie zostawili, nie było potrzeby ich szukać.
Dano mi tu dom i traktowano mnie jak wszystkich innych. Życie było dobre.
Szykowałam się do szkoły, gdy dostałam wiadomość.
„Jesteś gotowa?” To był Kaden, mój chłopak od trzech lat. Za trzy tygodnie miał zostać alfą stada.
„Tak,” odpisałam.
Schodząc po schodach, miałam dodatkowy krok w kroku.
„Hej” uśmiechnęłam się, witając go.
Uśmiechnął się do mnie, a ja poczułam to znajome trzepotanie w żołądku.
„Hej, kochanie” zszedł, otwierając dla mnie drzwi. Stał, górując nade mną przy moich 5’6, podczas gdy on miał 6’4. „Spałaś dobrze?” zapytał, patrząc na mnie tymi przenikliwymi niebieskimi oczami.
„Jak dziecko” uśmiechnęłam się.
Poszliśmy do szkoły.
Przechodziłam przez znajome korytarze szkoły, trzymając się ramienia Kadena.
„Kochanie” zawołałam go, gdy szliśmy do naszej klasy na ten dzień.
„Tak?” zabrzmiał obojętnie, ale przyzwyczaiłam się do tego. Robił tak, gdy nie czuł się komfortowo wśród ludzi.
„Co myślisz, że powinniśmy zrobić, gdy wrócimy ze szkoły?”
„Będę wtedy zajęty, przyjdę do ciebie, gdy skończę,” powiedział, nie poświęcając mi najmniejszej uwagi, gdy odpowiadał.
„Wiem, że zbliżają się twoje 18. urodziny, ale to nie znaczy, że powinieneś mnie odsuwać na bok.”
„To sezon godowy, Laura, wiesz jak to jest. Poza tym jesteś moją partnerką. Będziemy mieć wystarczająco dużo czasu.” Uspokoił mnie, zanim poszedł do swojej klasy.
Uśmiechnęłam się na to. Alfy miały specjalną zdolność do wiedzenia, kto jest ich partnerką, tygodnie, czasem miesiące przed ukończeniem osiemnastu lat.
Oczekiwano, że zostaniemy parą, ponieważ już mieliśmy silną więź od samego początku. Byłam w siódmym niebie, kiedy się o tym dowiedziałam. Kochałam go, a teraz w końcu miałam spędzić resztę życia z nim.
Zajęcia minęły jak z bicza strzelił, a ja pędziłam, by spotkać się z Kadenem w naszym zwyczajowym miejscu, tylko po to, aby dowiedzieć się od jego bety, że odszedł. Zauważyłam spojrzenie pełne współczucia, które mi rzucił, ale je zignorowałam. Musiało coś się wydarzyć, to było nietypowe dla Kadena, więc oczywiście była to tylko nagła sytuacja czy coś w tym rodzaju.
Zdecydowałam się wrócić do domu pieszo, ponieważ Eric, jego beta, musiał zostać na trening piłki nożnej, a Samantha, moja najlepsza przyjaciółka, została na kozie.
„Hej, po prostu sobie poszedłeś” napisałam do niego. Brak odpowiedzi. Starałam się nie złościć, ale z każdym krokiem w zimnej, bezlitosnej pogodzie, chciałam wyrwać mu serce.
„Mogłeś chociaż mi powiedzieć” napisałam ponownie. Tym razem przeczytał, ale nie odpowiedział. Dotarłam do domu stada dziesięć minut później, prawie z odmrożonymi palcami, aby zobaczyć Kadena ciepło ubranego, trenującego wojowników stada. Przynajmniej tak to wyglądało z miejsca, w którym stałam.
„Jesteś dupkiem!” powiedziałam, podchodząc do niego i zwracając uwagę wszystkich, którzy byli na zewnątrz. „Zostawiłeś mnie, wiesz, mały tekst byłby miły,” powiedziałam, wchodząc mu w twarz.
„Porozmawiamy o tym później,” powiedział zirytowanym, niskim głosem.
„Nie, chcę porozmawiać o tym teraz” byłam wściekła, cholera, byłam poza wściekłością. Podszedł do mnie, a potem pochylił się, aby móc dosięgnąć mojego wzrostu. „Robisz sobie teraz obciach, więc dlaczego nie weźmiesz się w garść i poczekasz, aż będę miał dla ciebie czas.”
Spojrzałam na niego, a potem na ludzi, którzy teraz skupiali się na nas, poczułam, jak się rumienię w tej sytuacji, i poszłam do swojego pokoju. Chodziłam tam i z powrotem, czekając na zmierzch.
Wkrótce zmęczyłam się i zasnęłam, budząc się dopiero, gdy Kaden wszedł do mojego pokoju.
„Kaden?” jęknęłam ze snu. Moje ciało bolało od spania na podłodze.
„Jeszcze nie śpisz?” podszedł do mnie i odgarnął mi włosy na bok.
„Trochę,”
„Dobrze,” podciągnął mnie do siedzącej pozycji. „Musimy porozmawiać.”
Kiwnęłam głową, przeczyszczając resztki snu z oczu.
„Jasne, co się dzieje?” Wyglądał, jakby właśnie wziął kąpiel. Jego włosy były w nieładzie, ale nadal wyglądały dobrze, jakbym mogła je przeczesać ręką. Delikatny blask księżyca odbijał się na jego umięśnionym ciele.
„Myślę, że powinniśmy dać sobie trochę przestrzeni, na razie.”
Moje serce opadło do samego dna żołądka.
Ostatnie Rozdziały
#340 wyjechał
Ostatnia Aktualizacja: 8/1/2025#339 załatwianie spraw?
Ostatnia Aktualizacja: 8/1/2025#338 obudzić się
Ostatnia Aktualizacja: 8/1/2025#337 nie moje dziecko
Ostatnia Aktualizacja: 8/1/2025#336 do domu
Ostatnia Aktualizacja: 8/1/2025#335 Utwardzona rozdzielczość
Ostatnia Aktualizacja: 8/1/2025#334 nie twoje miejsce
Ostatnia Aktualizacja: 8/1/2025#333 bronił
Ostatnia Aktualizacja: 8/1/2025#332 orteż
Ostatnia Aktualizacja: 8/1/2025#331 rozbić się
Ostatnia Aktualizacja: 8/1/2025
Może Ci się spodobać 😍
Zakochana w bracie mojego chłopaka z marynarki
"Co jest ze mną nie tak?
Dlaczego jego obecność sprawia, że czuję się jakby moja skóra była zbyt ciasna, jakbym nosiła sweter o dwa rozmiary za mały?
To tylko nowość, mówię sobie stanowczo.
To tylko nieznajomość kogoś nowego w przestrzeni, która zawsze była bezpieczna.
Przyzwyczaję się.
Muszę.
To brat mojego chłopaka.
To rodzina Tylera.
Nie pozwolę, żeby jedno zimne spojrzenie to zniszczyło.
**
Jako baletnica, moje życie wygląda idealnie—stypendium, główna rola, słodki chłopak Tyler. Aż do momentu, gdy Tyler pokazuje swoje prawdziwe oblicze, a jego starszy brat, Asher, wraca do domu.
Asher to weteran Marynarki z bliznami po bitwach i zerową cierpliwością. Nazywa mnie "księżniczką" jakby to była obelga. Nie mogę go znieść.
Kiedy kontuzja kostki zmusza mnie do rekonwalescencji w domku nad jeziorem rodziny Tylera, utknęłam z obydwoma braćmi. Co zaczyna się jako wzajemna nienawiść, powoli przeradza się w coś zakazanego.
Zakochuję się w bracie mojego chłopaka.
**
Nienawidzę dziewczyn takich jak ona.
Rozpieszczonych.
Delikatnych.
A jednak—
Jednak.
Obraz jej stojącej w drzwiach, ściskającej sweter mocniej wokół wąskich ramion, próbującej uśmiechać się przez niezręczność, nie opuszcza mnie.
Ani wspomnienie Tylera. Zostawiającego ją tutaj bez chwili zastanowienia.
Nie powinno mnie to obchodzić.
Nie obchodzi mnie to.
To nie mój problem, że Tyler jest idiotą.
To nie moja sprawa, jeśli jakaś rozpieszczona mała księżniczka musi wracać do domu po ciemku.
Nie jestem tu, żeby kogokolwiek ratować.
Szczególnie nie jej.
Szczególnie nie kogoś takiego jak ona.
Ona nie jest moim problemem.
I do diabła, upewnię się, że nigdy nim nie będzie.
Ale kiedy moje oczy padły na jej usta, chciałem, żeby była moja.
Zacznij Od Nowa
© 2020-2021 Val Sims. Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej powieści nie może być reprodukowana, dystrybuowana ani transmitowana w jakiejkolwiek formie ani za pomocą jakichkolwiek środków, w tym fotokopii, nagrywania lub innych metod elektronicznych czy mechanicznych, bez uprzedniej pisemnej zgody autora i wydawców.
Od Zastępczyni do Królowej
Zrozpaczona, Sable odkryła, że Darrell uprawia seks ze swoją byłą w ich łóżku, jednocześnie potajemnie przelewając setki tysięcy na wsparcie tej kobiety.
Jeszcze gorsze było podsłuchanie, jak Darrell śmieje się do swoich przyjaciół: "Jest przydatna—posłuszna, nie sprawia problemów, zajmuje się domem, a ja mogę ją przelecieć, kiedy tylko potrzebuję ulgi. Jest właściwie żywą pokojówką z korzyściami." Robił obleśne gesty, które wywoływały śmiech jego przyjaciół.
W rozpaczy Sable odeszła, odzyskała swoją prawdziwą tożsamość i poślubiła swojego sąsiada z dzieciństwa—Lykańskiego Króla Caelana, starszego od niej o dziewięć lat i jej przeznaczonego partnera. Teraz Darrell desperacko próbuje ją odzyskać. Jak potoczy się jej zemsta?
Od zastępczyni do królowej—jej zemsta właśnie się zaczęła!
Związana Kontraktem z Alfą
William — mój niesamowicie przystojny, bogaty narzeczony wilkołak, przeznaczony na Deltę — miał być mój na zawsze. Po pięciu latach razem, byłam gotowa stanąć na ślubnym kobiercu i odebrać swoje szczęśliwe zakończenie.
Zamiast tego, znalazłam go z nią. I ich synem.
Zdradzona, bez pracy i tonąca w rachunkach za leczenie mojego ojca, osiągnęłam dno głębiej, niż kiedykolwiek mogłam sobie wyobrazić. Kiedy myślałam, że straciłam wszystko, zbawienie przyszło w formie najbardziej niebezpiecznego mężczyzny, jakiego kiedykolwiek spotkałam.
Damien Sterling — przyszły Alfa Srebrnego Księżycowego Cienia i bezwzględny CEO Sterling Group — przesunął kontrakt po biurku z drapieżną gracją.
„Podpisz to, mała łani, a dam ci wszystko, czego pragnie twoje serce. Bogactwo. Władzę. Zemstę. Ale zrozum to — w chwili, gdy przyłożysz pióro do papieru, stajesz się moja. Ciałem, duszą i wszystkim pomiędzy.”
Powinnam była uciec. Zamiast tego, podpisałam swoje imię i przypieczętowałam swój los.
Teraz należę do Alfy. I on pokaże mi, jak dzika może być miłość.
Jednonocna przygoda z moim szefem
Ścigając Moją Uciekającą Żonę Z Powrotem
„Twoja sukienka aż prosi się o zdjęcie, Morgan,” warknął mi do ucha.
Całował moją szyję aż do obojczyka, jego ręka przesuwała się wyżej, sprawiając, że jęknęłam. Moje kolana się ugięły; uczepiłam się jego ramion, gdy przyjemność narastała.
Przypierał mnie do okna, światła miasta za nami, jego ciało twardo przylegało do mojego.
Morgan Reynolds myślała, że małżeństwo z hollywoodzką elitą przyniesie jej miłość i poczucie przynależności. Zamiast tego stała się tylko pionkiem – wykorzystywaną dla swojego ciała, ignorowaną dla swoich marzeń.
Pięć lat później, w ciąży i mając dość, Morgan składa pozew o rozwód. Chce odzyskać swoje życie. Ale jej potężny mąż, Alexander Reynolds, nie jest gotów jej puścić. Teraz obsesyjnie zdeterminowany, postanawia ją zatrzymać, bez względu na wszystko.
Kiedy Morgan walczy o wolność, Alexander walczy, by ją odzyskać. Ich małżeństwo zamienia się w walkę o władzę, tajemnice i pożądanie – gdzie miłość i kontrola zlewają się w jedno.
Bez Wilka, Przeznaczone Spotkania
Rue, niegdyś najdzielniejsza wojowniczka Krwawego Czerwonego Stada, doznaje bolesnej zdrady ze strony najbliższego przyjaciela, a przeznaczona jednorazowa noc zmienia jej ścieżkę. Została wygnana z watahy przez własnego ojca. 6 lat później, gdy ataki łotrów narastają, Rue zostaje wezwana z powrotem do swojego burzliwego świata, teraz w towarzystwie uroczego małego chłopca.
Wśród tego chaosu, Travis, potężny dziedzic najpotężniejszej watahy w Ameryce Północnej, ma za zadanie szkolić wojowników do walki z zagrożeniem ze strony łotrów. Gdy ich drogi w końcu się krzyżują, Travis jest zdumiony, gdy dowiaduje się, że Rue, obiecana mu, jest już matką.
Nawiedzony przez dawną miłość, Travis zmaga się z sprzecznymi emocjami, gdy nawiguję swoją rosnącą więź z niezłomną i niezależną Rue. Czy Rue przezwycięży swoją przeszłość, aby objąć nową przyszłość? Jakie decyzje podejmą w wilkołaczym świecie, gdzie pasja i obowiązek zderzają się w wirze przeznaczenia?
Jego obietnica: Dzieci mafii
Serena jest spokojna, podczas gdy Christian jest nieustraszony i bezpośredni, ale jakoś muszą sprawić, by to zadziałało. Kiedy Christian zmusza Serenę do udawanych zaręczyn, ona stara się jak może wpasować w rodzinę i luksusowe życie, jakie prowadzą kobiety, podczas gdy Christian walczy, aby chronić swoją rodzinę. Wszystko jednak zmienia się, gdy na jaw wychodzi ukryta prawda o Serenie i jej biologicznych rodzicach.
Ich planem było udawanie do momentu narodzin dziecka, a zasada była taka, żeby się nie zakochać, ale plany nie zawsze idą zgodnie z oczekiwaniami.
Czy Christian będzie w stanie ochronić matkę swojego nienarodzonego dziecka?
I czy w końcu poczują coś do siebie?
Szczenię Księcia Lykanów
„Wkrótce będziesz mnie błagać. A kiedy to zrobisz – wykorzystam cię, jak mi się podoba, a potem cię odrzucę.”
—
Kiedy Violet Hastings rozpoczyna pierwszy rok w Akademii Zmiennokształtnych Starlight, pragnie tylko dwóch rzeczy – uczcić dziedzictwo swojej matki, stając się wykwalifikowaną uzdrowicielką dla swojej watahy, oraz przetrwać akademię, nie będąc nazywaną dziwakiem z powodu swojego dziwnego schorzenia oczu.
Sytuacja dramatycznie się zmienia, gdy odkrywa, że Kylan, arogancki dziedzic tronu Lykanów, który od momentu ich spotkania uprzykrzał jej życie, jest jej przeznaczonym partnerem.
Kylan, znany ze swojego zimnego charakteru i okrutnych sposobów, jest daleki od zadowolenia. Odmawia zaakceptowania Violet jako swojej partnerki, ale nie chce jej również odrzucić. Zamiast tego widzi w niej swojego szczeniaka i jest zdeterminowany, by uczynić jej życie jeszcze bardziej nieznośnym.
Jakby zmagania z torturami Kylana nie były wystarczające, Violet zaczyna odkrywać tajemnice dotyczące swojej przeszłości, które zmieniają wszystko, co myślała, że wie. Skąd naprawdę pochodzi? Jaka jest tajemnica jej oczu? I czy całe jej życie było kłamstwem?
Zakazane pragnienie króla Lykanów
Te słowa spłynęły okrutnie z ust mojego przeznaczonego-MOJEGO PARTNERA.
Odebrał mi niewinność, odrzucił mnie, dźgnął, a potem kazał zabić w naszą noc poślubną. Straciłam swoją wilczycę, pozostawiona w okrutnym świecie, by znosić ból sama...
Ale tej nocy moje życie przybrało inny obrót - obrót, który wciągnął mnie do najgorszego piekła możliwego.
Jednego momentu byłam dziedziczką mojego stada, a następnego - niewolnicą bezwzględnego Króla Lykanów, który był na skraju obłędu...
Zimny.
Śmiertelny.
Bez litości.
Jego obecność była samym piekłem.
Jego imię szeptem terroru.
Przyrzekł, że jestem jego, pożądana przez jego bestię; by zaspokoić, nawet jeśli miałoby to mnie złamać
Teraz, uwięziona w jego dominującym świecie, muszę przetrwać mroczne uściski Króla, który miał mnie owiniętą wokół palca.
Jednak w tej mrocznej rzeczywistości kryje się pierwotny los...
Kontraktowa Żona Prezesa
Rozwiedź się ze mną, zanim śmierć mnie zabierze, CEO
Moja ręka instynktownie powędrowała do brzucha. "Więc... naprawdę go nie ma?"
"Twoje osłabione przez raka ciało nie jest w stanie utrzymać ciąży. Musimy ją zakończyć, i to szybko," powiedział lekarz.
Po operacji ON się pojawił. "Audrey Sinclair! Jak śmiesz podejmować taką decyzję bez konsultacji ze mną?"
Chciałam wylać swój ból, poczuć jego objęcia. Ale kiedy zobaczyłam KOBIETĘ obok niego, zrezygnowałam.
Bez wahania odszedł z tą "delikatną" kobietą. Takiej czułości nigdy nie zaznałam.
Jednak już mi to nie przeszkadza, bo nie mam nic - mojego dziecka, mojej miłości, a nawet... mojego życia.
Audrey Sinclair, biedna kobieta, zakochała się w mężczyźnie, w którym nie powinna. Blake Parker, najpotężniejszy miliarder w Nowym Jorku, ma wszystko, o czym mężczyzna może marzyć - pieniądze, władzę, wpływy - ale jednej rzeczy nie ma: nie kocha jej.
Pięć lat jednostronnej miłości. Trzy lata potajemnego małżeństwa. Diagnoza, która pozostawia jej trzy miesiące życia.
Kiedy hollywoodzka gwiazda wraca z Europy, Audrey Sinclair wie, że nadszedł czas, by zakończyć swoje bezmiłosne małżeństwo. Ale nie rozumie - skoro jej nie kocha, dlaczego odmówił, gdy zaproponowała rozwód? Dlaczego torturuje ją w ostatnich trzech miesiącach jej życia?
Czas ucieka jak piasek przez klepsydrę, a Audrey musi wybrać: umrzeć jako pani Parker, czy przeżyć swoje ostatnie dni w wolności.