
Wyspa Rajska: Poszukiwania Męża Yandere
Robert Garcia · Zakończone · 215.5k słów
Wstęp
Wiesz, co jest najdzikszym wyrazem miłości do kogoś?
To uwięzienie ich, aby należeli tylko do ciebie na zawsze.
Obserwowałam mojego ukochanego Lawrence'a przez cztery lata, a nagle pewnego dnia zniknął bez śladu.
Otrzymałam zaproszenie.
Czy chcesz odzyskać to, co jest dla ciebie najcenniejsze?
Wyspa Rajska - Witamy na twoim przybyciu.
Rozdział 1
„Mój chłopak zaginął od ponad trzech dni,” Alberta Hamilton powiedziała policjantom.
„Zaginiony to Lawrence Marshall,” powiedział funkcjonariusz przy biurku, bębniąc palcami po stole. „Czy na pewno jest twoim chłopakiem? Dowiedzieliśmy się, że mieszkasz naprzeciwko Lawrence'a, zainstalowałaś monitoring, by go obserwować, a twoje mieszkanie jest pełne…”
Funkcjonariusz zawahał się.
Kobieta przed nim była młoda i piękna, z jasnymi, wyrazistymi oczami. Jej łagodny, miękki głos mógł łatwo zjednać sobie ludzi. W ogóle nie wyglądała na prześladowczynię.
Ale informacje od jego kolegów były niepodważalne. Spojrzenie funkcjonariusza stało się ostrzejsze, gdy kontynuował: „Twoje mieszkanie jest pełne zdjęć zaginionego, jego ubrań, nawet przedmiotów, których używał, wszystko oznaczone i przechowywane. Obserwowałaś go, potajemnie fotografując, przez co najmniej cztery lata.”
Alberta nie była zachwycona podejrzeniami funkcjonariusza, ale zachowała spokój. „Więc kiedy zamierzacie go znaleźć?”
Ton funkcjonariusza stał się chłodniejszy. „Teraz podejrzewamy, że to ty jesteś odpowiedzialna za zniknięcie Lawrence'a. Alberta, jeśli teraz się przyznasz, możesz dostać łagodniejszy wyrok.”
„Jak mogłabym kiedykolwiek skrzywdzić Lawrence'a?” Alberta spojrzała na niego z rozczarowaniem i odrobiną drwiny, po czym wyszeptała: „Wolałabym go zamknąć, żeby mógł patrzeć tylko na mnie dzień i noc.”
„To twój motyw?” dopytywał funkcjonariusz.
Alberta stwierdziła: „Dość. Zamiast marnować czas na mnie, powinniście go szukać.”
Alberta wstała, by wyjść, ale została zatrzymana przez funkcjonariusza. „Podejrzewamy cię o napaść i nielegalne przetrzymywanie. Musisz zostać tutaj przez co najmniej 12 godzin. Jeśli w ciągu 24 godzin znajdziemy wystarczające dowody i uzyskamy nakaz, mamy prawo cię aresztować.”
Po zakończeniu, funkcjonariusz polecił koleżance, by zabrała Albertę do małego biura na tymczasowe przetrzymanie. Dwie godziny później wrócił, by znaleźć funkcjonariuszkę śpiącą przy biurku, a Albertę znikniętą.
Alberta uciekła przez okno i wróciła do swojego kompleksu mieszkaniowego, gdzie zobaczyła dwa radiowozy zaparkowane przy wejściu. Cmoknęła językiem z irytacją.
Ukryła się w pobliskiej toalecie w centrum handlowym, wyciągnęła z torby perukę, kapelusz i okulary, szybko się przebrała. Następnie udała się do kawiarni naprzeciwko swojego kompleksu mieszkaniowego, by czekać.
Ze swojego miejsca przy oknie mogła obserwować działania policji. Czekała, aż odejdą, przez ponad godzinę.
Alberta poszła do toalety, ale gdy wróciła, znalazła zaproszenie na swoim stoliku.
Na karteczce samoprzylepnej na zaproszeniu było napisane: [Lawrence jest na wyspie.]
Alberta chwyciła zaproszenie i szybko je otworzyła, pytając pobliskich klientów: „Czy ktoś widział, kto zostawił to na moim stoliku?”
Wszyscy pokręcili głowami, z wyjątkiem młodej licealistki, która podniosła rękę. „To był mężczyzna z brodą, w granatowej bejsbolówce.”
„Dziękuję!” Alberta wybiegła z kawiarni, szukając wszędzie.
Ale w tłumie nie było mężczyzny w bejsbolówce.
Wróciła do kawiarni, a podszedł do niej pracownik. „Pani, zgubiła pani coś? Czy mam zadzwonić na policję?”
Alberta instynktownie unikała opcji policji i poprosiła o możliwość obejrzenia nagrań z monitoringu.
Ale personel nalegał, żeby najpierw wezwać policję. Alberta nagle zapytała, "Skąd wiedzieliście, że coś zgubiłam?"
Była to pracowita sobota, a personel był zajęty. Kto by zauważył, co się dzieje w jej kącie?
Personel odpowiedział, "Wspomniała o tym uczennica siedząca tam."
Słysząc to, Alberta odwróciła się, by poszukać dziewczyny, ale już jej nie było.
"Cholera!" Alberta zdała sobie sprawę, że zaproszenie prawdopodobnie zostawiła ta dziewczyna.
Otrząsnęła się z personelu i ponownie otworzyła zaproszenie.
Karta była błyszcząca, biała, z jasnoniebieskim jedwabnym brzegiem, wyglądająca elegancko i nieskazitelnie.
Obie strony miały delikatny złoty znak wodny wyspy.
[Droga Panno Hamilton, serdecznie zapraszamy do Azure Harbor za siedem dni. Statek na Wyspę Raju wypłynie o 10:00 rano 1 kwietnia. Wyspa Raj zorganizuje wielkie wydarzenie ucieczki przetrwania z hojnymi nagrodami. Wszystko, czego pragniesz, można znaleźć na wyspie. Czekamy na Twoją obecność.]
Alberta dokładnie wiedziała, czym jest Wyspa Raj.
Urodziła się i wychowała tam. Ludzi traktowano tam jak bydło. Była tam całkowita "farma hodowlana", a ona nie wiedziała, która kobieta była jej matką, ale wszystkie dzieci miały jednego ojca - szaleńca obsesyjnie zainteresowanego eksperymentami na ludziach.
Na wyspie poznała Lawrence'a, przystojnego, spokojnego, bogatego i racjonalnego wojownika, który mógł stawić czoła dziesięciu mężczyznom naraz. Mimo że śledziła go przez cztery lata, nigdy nie odkryła jego prawdziwej tożsamości. Pięć lat temu Lawrence pomógł jej i wielu innym uciec z Wyspy Raj, a ona przysięgła zapomnieć o wszystkim i nigdy nie wracać.
Ale teraz, z Lawrence'em prawdopodobnie na wyspie, Alberta szybko zdecydowała się wrócić.
Siedem dni później w Azure Harbor, łagodny morski wiatr wiał, a fale delikatnie uderzały, odbijając błękitne niebo i białe chmury. Ogromny biały statek wycieczkowy, jak odpoczywający ptak morski, unosił się na wodzie, podczas gdy zaskakująco duża liczba osób wchodziła na pokład.
Alberta przebrała się za zaniedbanego mężczyznę, ostrożnie obserwując przechodniów z kąta.
Prawie wszyscy mieli zaproszenie.
Niektórzy wyglądali jak zwykli podróżnicy, inni mieli tuzin ochroniarzy, wyraźnie ważne osobistości. Byli ludzie w różnym wieku, w tym starsi i dzieci ledwo sięgające Alberta do kolan.
Niektórzy byli sami, inni w grupach, nawet znani aktorzy, pisarze, naukowcy...
Przy bramce wejściowej były widoczne kamery. Alberta naciągnęła kapelusz nisko i szybko weszła na statek.
O 9:55 bramka wejściowa została zamknięta.
O 10:00 statek wypłynął, a przez statek rozległo się ogłoszenie, "Witamy na Wyspie Raj. Gra przetrwania zaczyna się teraz! Statek, na którym jesteście, był kiedyś statkiem widmo, nawiedzanym przez duchy tych, którzy umarli z głodu. Są wygłodniałe, pragną świeżego mięsa i krwi. Do południa proszę dostarczyć pięć osób jako jedzenie i dostarczyć je do kuchni na pierwszym piętrze."
Metaliczny głos nagle się urwał.
"Czy to już się zaczyna?"
"Jesteśmy na żywo? Witajcie, widzowie!"
"Statek widmo, co? Ciekawe. Czy teraz mamy polować na duchy?"
Alberta odwróciła się od podekscytowanego tłumu i cicho ruszyła głębiej w statek.
Ostatnie Rozdziały
#222 Rozdział 222 Propozycja
Ostatnia Aktualizacja: 9/20/2025#221 Rozdział 221 Niebieski motyl
Ostatnia Aktualizacja: 9/20/2025#220 Rozdział 220 Yasmin
Ostatnia Aktualizacja: 9/20/2025#219 Rozdział 219 Alberta, Czy to ty?
Ostatnia Aktualizacja: 9/20/2025#218 Rozdział 218 Wyspa Heart Authority
Ostatnia Aktualizacja: 9/20/2025#217 Rozdział 217 Gra obozowa
Ostatnia Aktualizacja: 9/20/2025#216 Rozdział 216 Kryzys tonący na wyspie
Ostatnia Aktualizacja: 9/20/2025#215 Rozdział 215 Kontratak z desperacji
Ostatnia Aktualizacja: 9/20/2025#214 Rozdział 214 Uwięziony w desperackiej sytuacji
Ostatnia Aktualizacja: 9/20/2025#213 Rozdział 213 Żegnaj Mały Oswald
Ostatnia Aktualizacja: 9/20/2025
Może Ci się spodobać 😍
Zakochana w bracie mojego chłopaka z marynarki
"Co jest ze mną nie tak?
Dlaczego jego obecność sprawia, że czuję się jakby moja skóra była zbyt ciasna, jakbym nosiła sweter o dwa rozmiary za mały?
To tylko nowość, mówię sobie stanowczo.
To tylko nieznajomość kogoś nowego w przestrzeni, która zawsze była bezpieczna.
Przyzwyczaję się.
Muszę.
To brat mojego chłopaka.
To rodzina Tylera.
Nie pozwolę, żeby jedno zimne spojrzenie to zniszczyło.
**
Jako baletnica, moje życie wygląda idealnie—stypendium, główna rola, słodki chłopak Tyler. Aż do momentu, gdy Tyler pokazuje swoje prawdziwe oblicze, a jego starszy brat, Asher, wraca do domu.
Asher to weteran Marynarki z bliznami po bitwach i zerową cierpliwością. Nazywa mnie "księżniczką" jakby to była obelga. Nie mogę go znieść.
Kiedy kontuzja kostki zmusza mnie do rekonwalescencji w domku nad jeziorem rodziny Tylera, utknęłam z obydwoma braćmi. Co zaczyna się jako wzajemna nienawiść, powoli przeradza się w coś zakazanego.
Zakochuję się w bracie mojego chłopaka.
**
Nienawidzę dziewczyn takich jak ona.
Rozpieszczonych.
Delikatnych.
A jednak—
Jednak.
Obraz jej stojącej w drzwiach, ściskającej sweter mocniej wokół wąskich ramion, próbującej uśmiechać się przez niezręczność, nie opuszcza mnie.
Ani wspomnienie Tylera. Zostawiającego ją tutaj bez chwili zastanowienia.
Nie powinno mnie to obchodzić.
Nie obchodzi mnie to.
To nie mój problem, że Tyler jest idiotą.
To nie moja sprawa, jeśli jakaś rozpieszczona mała księżniczka musi wracać do domu po ciemku.
Nie jestem tu, żeby kogokolwiek ratować.
Szczególnie nie jej.
Szczególnie nie kogoś takiego jak ona.
Ona nie jest moim problemem.
I do diabła, upewnię się, że nigdy nim nie będzie.
Ale kiedy moje oczy padły na jej usta, chciałem, żeby była moja.
Zacznij Od Nowa
© 2020-2021 Val Sims. Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej powieści nie może być reprodukowana, dystrybuowana ani transmitowana w jakiejkolwiek formie ani za pomocą jakichkolwiek środków, w tym fotokopii, nagrywania lub innych metod elektronicznych czy mechanicznych, bez uprzedniej pisemnej zgody autora i wydawców.
Związana Kontraktem z Alfą
William — mój niesamowicie przystojny, bogaty narzeczony wilkołak, przeznaczony na Deltę — miał być mój na zawsze. Po pięciu latach razem, byłam gotowa stanąć na ślubnym kobiercu i odebrać swoje szczęśliwe zakończenie.
Zamiast tego, znalazłam go z nią. I ich synem.
Zdradzona, bez pracy i tonąca w rachunkach za leczenie mojego ojca, osiągnęłam dno głębiej, niż kiedykolwiek mogłam sobie wyobrazić. Kiedy myślałam, że straciłam wszystko, zbawienie przyszło w formie najbardziej niebezpiecznego mężczyzny, jakiego kiedykolwiek spotkałam.
Damien Sterling — przyszły Alfa Srebrnego Księżycowego Cienia i bezwzględny CEO Sterling Group — przesunął kontrakt po biurku z drapieżną gracją.
„Podpisz to, mała łani, a dam ci wszystko, czego pragnie twoje serce. Bogactwo. Władzę. Zemstę. Ale zrozum to — w chwili, gdy przyłożysz pióro do papieru, stajesz się moja. Ciałem, duszą i wszystkim pomiędzy.”
Powinnam była uciec. Zamiast tego, podpisałam swoje imię i przypieczętowałam swój los.
Teraz należę do Alfy. I on pokaże mi, jak dzika może być miłość.
Zakazane pragnienie króla Lykanów
Te słowa spłynęły okrutnie z ust mojego przeznaczonego-MOJEGO PARTNERA.
Odebrał mi niewinność, odrzucił mnie, dźgnął, a potem kazał zabić w naszą noc poślubną. Straciłam swoją wilczycę, pozostawiona w okrutnym świecie, by znosić ból sama...
Ale tej nocy moje życie przybrało inny obrót - obrót, który wciągnął mnie do najgorszego piekła możliwego.
Jednego momentu byłam dziedziczką mojego stada, a następnego - niewolnicą bezwzględnego Króla Lykanów, który był na skraju obłędu...
Zimny.
Śmiertelny.
Bez litości.
Jego obecność była samym piekłem.
Jego imię szeptem terroru.
Przyrzekł, że jestem jego, pożądana przez jego bestię; by zaspokoić, nawet jeśli miałoby to mnie złamać
Teraz, uwięziona w jego dominującym świecie, muszę przetrwać mroczne uściski Króla, który miał mnie owiniętą wokół palca.
Jednak w tej mrocznej rzeczywistości kryje się pierwotny los...
Kontraktowa Żona Prezesa
Uderzyłam mojego narzeczonego—poślubiłam jego miliardowego wroga
Technicznie rzecz biorąc, Rhys Granger był teraz moim narzeczonym – miliarder, zabójczo przystojny, chodzący mokry sen Wall Street. Moi rodzice wepchnęli mnie w to zaręczyny po tym, jak Catherine zniknęła, i szczerze mówiąc? Nie miałam nic przeciwko. Podkochiwałam się w Rhysie od lat. To była moja szansa, prawda? Moja kolej, by być wybraną?
Błędnie.
Pewnej nocy uderzył mnie. Przez kubek. Głupi, wyszczerbiony, brzydki kubek, który moja siostra dała mu lata temu. Wtedy mnie olśniło – on mnie nie kochał. Nawet mnie nie widział. Byłam tylko ciepłym ciałem zastępującym kobietę, którą naprawdę chciał. I najwyraźniej nie byłam warta nawet tyle, co podrasowana filiżanka do kawy.
Więc uderzyłam go z powrotem, rzuciłam go i przygotowałam się na katastrofę – moich rodziców tracących rozum, Rhysa rzucającego miliarderską furię, jego przerażającą rodzinę knującą moją przedwczesną śmierć.
Oczywiście, potrzebowałam alkoholu. Dużo alkoholu.
I wtedy pojawił się on.
Wysoki, niebezpieczny, niesprawiedliwie przystojny. Taki mężczyzna, który sprawia, że chcesz grzeszyć tylko przez jego istnienie. Spotkałam go tylko raz wcześniej, a tej nocy akurat był w tym samym barze co ja, pijana i pełna litości dla siebie. Więc zrobiłam jedyną logiczną rzecz: zaciągnęłam go do pokoju hotelowego i zerwałam z niego ubrania.
To było lekkomyślne. To było głupie. To było zupełnie nierozsądne.
Ale było też: Najlepszy. Seks. W. Moim. Życiu.
I, jak się okazało, najlepsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjęłam.
Bo mój jednonocny romans nie był po prostu jakimś przypadkowym facetem. Był bogatszy od Rhysa, potężniejszy od całej mojej rodziny i zdecydowanie bardziej niebezpieczny, niż powinnam się bawić.
I teraz, nie zamierza mnie puścić.
Twardzielka w Przebraniu
"Jade, muszę sprawdzić twoje—" zaczęła pielęgniarka.
"WON!" warknęłam z taką siłą, że obie kobiety cofnęły się w stronę drzwi.
Kiedyś bała się mnie Organizacja Cienia, która nafaszerowała mnie narkotykami, by skopiować moje zdolności w bardziej kontrolowaną wersję. Uciekłam z ich więzów i wysadziłam cały ich obiekt, gotowa umrzeć razem z moimi porywaczami.
Zamiast tego obudziłam się w szkolnej izbie chorych, z kobietami kłócącymi się wokół mnie, ich głosy rozdzierały mi czaszkę. Mój wybuch zamroził je w szoku — najwyraźniej nie spodziewały się takiej reakcji. Jedna z kobiet zagroziła, wychodząc: "Porozmawiamy o tym zachowaniu, jak wrócisz do domu."
Gorzka prawda? Odrodziłam się w ciele otyłej, słabej i rzekomo głupiej licealistki. Jej życie jest pełne dręczycieli i prześladowców, którzy uczynili jej egzystencję koszmarem.
Ale oni nie mają pojęcia, z kim teraz mają do czynienia.
Nie przeżyłam jako najgroźniejsza zabójczyni na świecie, pozwalając komukolwiek sobą pomiatać. I na pewno nie zamierzam zacząć teraz.
Bez Wilka, Przeznaczone Spotkania
Rue, niegdyś najdzielniejsza wojowniczka Krwawego Czerwonego Stada, doznaje bolesnej zdrady ze strony najbliższego przyjaciela, a przeznaczona jednorazowa noc zmienia jej ścieżkę. Została wygnana z watahy przez własnego ojca. 6 lat później, gdy ataki łotrów narastają, Rue zostaje wezwana z powrotem do swojego burzliwego świata, teraz w towarzystwie uroczego małego chłopca.
Wśród tego chaosu, Travis, potężny dziedzic najpotężniejszej watahy w Ameryce Północnej, ma za zadanie szkolić wojowników do walki z zagrożeniem ze strony łotrów. Gdy ich drogi w końcu się krzyżują, Travis jest zdumiony, gdy dowiaduje się, że Rue, obiecana mu, jest już matką.
Nawiedzony przez dawną miłość, Travis zmaga się z sprzecznymi emocjami, gdy nawiguję swoją rosnącą więź z niezłomną i niezależną Rue. Czy Rue przezwycięży swoją przeszłość, aby objąć nową przyszłość? Jakie decyzje podejmą w wilkołaczym świecie, gdzie pasja i obowiązek zderzają się w wirze przeznaczenia?
Przypadkowo Twoja
Enzo Marchesi chciał tylko jednej nocy wolności. Zamiast tego obudził się przywiązany do łóżka nieznajomej, bez żadnej pamięci o tym, jak się tam znalazł—i absolutnie nie chce odejść, gdy tylko zobaczy kobietę odpowiedzialną za to.
To, co zaczyna się jako ogromna pomyłka, przeradza się w udawane zaręczyny, prawdziwe niebezpieczeństwo i dziką namiętność. Między tajemnicami mafii, brokatowymi narkotykami i babcią, która kiedyś prowadziła burdel, Lola i Enzo są w to zaangażowani po uszy.
Jeden błędny ruch to zapoczątkował.
Teraz żadne z nich nie chce się wycofać.
Narzeczona Wojennego Boga Alpha
Jednak Aleksander jasno określił swoją decyzję przed całym światem: „Evelyn jest jedyną kobietą, którą kiedykolwiek poślubię.”
Zabawa z Ogniem
„Wkrótce sobie porozmawiamy, dobrze?” Nie mogłam mówić, tylko wpatrywałam się w niego szeroko otwartymi oczami, podczas gdy moje serce biło jak oszalałe. Mogłam tylko mieć nadzieję, że to nie mnie szukał.
Althaia spotyka niebezpiecznego szefa mafii, Damiana, który zostaje zauroczony jej dużymi, niewinnymi zielonymi oczami i nie może przestać o niej myśleć. Althaia była ukrywana przed tym niebezpiecznym diabłem. Jednak los przyprowadził go do niej. Tym razem nie pozwoli jej już odejść.
Po Romansie: W Ramionach Miliardera
W moje urodziny zabrał ją na wakacje. Na naszą rocznicę przyprowadził ją do naszego domu i kochał się z nią w naszym łóżku...
Zrozpaczona, podstępem zmusiłam go do podpisania papierów rozwodowych.
George pozostał obojętny, przekonany, że nigdy go nie opuszczę.
Jego oszustwa trwały aż do dnia, kiedy rozwód został sfinalizowany. Rzuciłam mu papiery w twarz: "George Capulet, od tej chwili wynoś się z mojego życia!"
Dopiero wtedy panika zalała jego oczy, gdy błagał mnie, żebym została.
Kiedy jego telefony zalały mój telefon później tej nocy, to nie ja odebrałam, ale mój nowy chłopak Julian.
"Nie wiesz," zaśmiał się Julian do słuchawki, "że porządny były chłopak powinien być cichy jak grób?"
George zgrzytał zębami: "Daj mi ją do telefonu!"
"Obawiam się, że to niemożliwe."
Julian delikatnie pocałował moje śpiące ciało wtulone w niego. "Jest wykończona. Właśnie zasnęła."












