

Zemsta Omegi
Lonnie Malin Whitehead · W trakcie · 61.4k słów
Wstęp
Nash zaśmiał się mi do ucha, „za późno na zawstydzenie, widzieli już wszystko i umierają, żeby zrobić to samo z tobą.”
Zarumieniłam się.
Lucian skinął głową w stronę moich pozostałych alf i powiedział, „Przytrzymajcie ją dla mnie.”
Lucian chwycił moje ramiona i uniósł je nad moją głowę, zanim pocałował mnie głęboko. Jęknęłam, a potem westchnęłam, gdy poczułam, jak jego język przesuwa się po mojej mokrej cipce.
„Przytrzymaj ją, Knight.” Powiedział, zanim położył się z powrotem, przerzucając moje nogi przez swoje ramiona i zaczął ssać mój łechtaczkę, jednocześnie wsuwając dwa palce głęboko we mnie.
Jęknęłam wokół kutasa Knighta, gdy doszłam mocno od tego, jak Lucian mnie lizał.
Czułam, jak Knight bawi się moją łechtaczką, gdy Lucian uniósł zarówno swoje ciało, jak i moje nogi w powietrze.
„Chcesz, żebyśmy cię pieprzyli, prawda, mała?”
Kiwnęłam głową, chciałam być w stanie przyjąć wszystkich moich alf naraz. Chciałam czuć ich w sobie.
Aurora przysięga, że pomści morderstwo swojego ojca i sióstr przez trzech chłopaków, którzy ich zabili, aby dostać się do notorycznej grupy Gravin. Dołącza do Graven Prep College, udając chłopaka. Ale jej status Omegi nie może być ukryty. A ci mężczyźni nie są już chłopcami. Są Alfami i zrobią wszystko, aby zdobyć swoją Omegę.
Rozdział 1
⚠️ Ostrzeżenie ⚠️
Aurora
Wiek 11 lat
"Ale tato, nie chcę iść do domu Gravinów." - jęczy moja starsza siostra, Kara. Zgodziłam się z nią w milczeniu, ale obiecałam, że nie powiem dlaczego. Mam tylko jedenaście lat, ona dwanaście, ale zdradziła mi swój sekret. Moje serce boli z powodu tego, co ukrywamy przed tatą. Ale pan Wolfe to najlepszy przyjaciel taty i najgorszy koszmar Kary. Kara powiedziała, że nie możemy nic mówić.
Kara siedziała z przodu w za dużej bluzie, ukrywając duży brzuch, o którym wiedziałam tylko ja i nasza gosposia, Lena. Przeraża mnie, że Kara nie chce powiedzieć nic tacie. Jest coraz większa. A z tego, co czytałam, wkrótce urodzi dziecko. Jestem przerażona, że będę musiała sama odebrać poród w tym tempie. Wiem, że się boi, bo on ją skrzywdził, ale tata musi wiedzieć. Dla jej dobra i dla dobra dziecka. Odmówiła pójścia do prawdziwego lekarza, więc jedyną opieką było to, że gosposia zachęcała ją do brania specjalnych witamin.
Tata często wyjeżdża, więc nigdy nie słyszy jej krzyków w nocy z powodu koszmarów, o których mi opowiedziała. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek mogła dopuścić do siebie jakiegoś chłopaka po tym, co mi opowiedziała, że on jej zrobił.
"Maleńka, jesteśmy prawie na miejscu. Nic się nie stanie. Ty i Aurora pobawicie się z chłopcami, a potem wrócimy do domu na nasz wieczór filmowy. Obiecuję." - mówi tata, śmiejąc się, wyrywając mnie z zamyślenia.
"Chłopcy są dla mnie niemili." - mówię z tylnego siedzenia.
"Chłopcy nie są niemili." - odpowiada tata, śmiejąc się.
"Tak, są, tato. Śmieją się ze mnie i nie chcą się ze mną bawić. Lubią tylko Karę." - mówię, wzdychając, wyolbrzymiając drobną irytację, którą faktycznie czułam. Szczerze mówiąc, nie obchodzi mnie, czy trzej synowie Wolfe'ów nigdy nie zwrócą na mnie uwagi. To oznacza, że mogę spędzać więcej czasu na czytaniu Harry'ego Pottera lub Darów Anioła. To są rzeczy warte mojego czasu. Chłopcy nie są warci. Zwłaszcza jeśli robią takie rzeczy jak pan Wolfe Karze. Nie. Po prostu nie. Drżę na samą myśl. Nikt nigdy nie będzie mógł zrobić mi tego, co zrobiono Karze. Zaczęłam nosić mały nóż, który znalazłam w biurze taty, żeby nikt mnie nie złapał niechronioną. Wiem, że to nie była jej wina, że ją zaatakował, ale to nie powstrzymuje mnie przed tym, żeby nie chcieć być ofiarą jak ona. Nie prosiła o to, żeby mężczyzna ją skrzywdził i nie zasługuje na obwinianie, ale ten świat jest popieprzony i zawsze obwinia kobiety zamiast facetów.
"Tato, czy moglibyśmy pojechać na lody po tym?" - zapytała Kara z przedniego siedzenia.
Nasz tata uśmiechnął się i skinął głową, jadąc górską drogą do domu Gravinów. Nigdy nie rozumiałam, dlaczego nazywa się to domem Gravinów, skoro mieszkają tam Wolfe'owie, tata powiedział, że to nie ma znaczenia. I żebym nie wtykała nosa w nie swoje sprawy. Mówi też, że jestem za mądra na swoje lata. Nie uważam tego za coś złego. Mam jedenaście lat i już jestem w tej samej klasie co moja siostra. Nauczyciele chcą mnie znowu przenieść do wyższej klasy, ale tata powiedział nie. Co jest śmieszne, bo nudzę się na tych zajęciach, na których teraz jestem. Nic mnie nie intryguje, a moje myśli są zawsze przy książkach akademickich, które czytam w domu, pożyczając je z biblioteki.
Tata zatrzymuje się przed dużym domem, parkuje samochód, macha do trzech chłopców bawiących się na polu i mówi nam, żebyśmy poszli się pobawić, podczas gdy on idzie do środka. Ignoruję prośbę i chłopców, gdy Kara podchodzi do nich. Siadam na werandzie i wyciągam moją najnowszą książkę, gubiąc się w jej stronach. Wiem, że nikt nie zauważył, jak zwijam się w kąt werandy, nigdy tego nie robią. Bycie niewidzialnym stało się przydatne, gdy jestem o wiele mniejsza od wszystkich innych.
Słyszałam, jak tata kłóci się w środku. Coś o inicjacji chłopców, że są za młodzi czy coś. Że zrobienie tego teraz zaszkodzi Gravinowi. Nie ma to sensu. Zamykam książkę i widzę, jak inny mężczyzna, którego nie rozpoznaję, rozmawia z tatą. Odwracam się i znowu wyciągam książkę. Słyszę, jak pan Wolfe wychodzi na zewnątrz i cicho obserwuję go z mojego kąta, niezauważona. Moja książka leży otwarta na moich kolanach.
"Chłopcy, chodźcie tutaj." Mówi wystarczająco głośno, by go usłyszeli. Obserwuję, jak Kara idzie w stronę huśtawek. Wiem, dlaczego teraz nie chce się do niego zbliżać. Złamał ją. Moja ulubiona osoba zmieniła się siedem miesięcy temu przez tego potwora. Nikt nie zwraca na mnie uwagi, jak tam siedzę. To tak, jakbym była niewidzialna. Dokładnie tak, jak lubię.
Trójka podchodzi do swojego taty i skupia się na nim. Oni naprawdę nie są rodzeństwem, ale z tego, co mówił tata, pan Wolfe adoptował ich jako niemowlęta. No, oprócz Knighta. Knight jest biologicznym synem pana Wolfe'a. Knight ma najjaśniejsze niebieskie oczy, jakie kiedykolwiek widziałam, a w wieku trzynastu lat był wysoki i chudy z brudnoblond włosami, które opadały mu na oczy. Obok niego stał Lucian; miał te orzechowobrązowe oczy, które badały wszystko wokół, rozczochrane brązowe włosy, które potrzebowały przycięcia, był bardziej opalony i masywniejszy, nie był niski, ale też nie tak wysoki jak Knight. Potem był Nash. Był dla mnie zdecydowanie najładniejszy z nich wszystkich. Jasnozielone oczy i rude włosy, które były krótko przycięte, ponieważ nienawidził swoich naturalnych loków, jak powiedział Karze. Był równie wysoki jak Knight, ale był milszy. Czasami.
"Mamy dla was zadanie." Usłyszałam, jak mówi pan Wolfe, i skupiłam się na nim. Nienawidziłam go. Nawet zanim dowiedziałam się, co zrobił Karze, sprawiał, że czułam się nieswojo, ale wiedząc, co zrobił, chciałam go zabić. Wstrzymałam oddech i wyciągnęłam z kieszeni telefon, który tata właśnie mi kupił tego ranka. Nacisnęłam przycisk kamery, włączyłam tryb wideo i jak najdyskretniej zaczęłam nagrywać.
"Co mamy zrobić?" zapytał Knight, krzyżując ramiona na swojej chudej klatce piersiowej.
"Zawieźcie samochód pana Andersona do warsztatu. Przetnijcie przewód hamulcowy. Potem odstawcie go z powrotem na to miejsce."
Lucian odezwał się, "Mogę to zrobić bez ruszania go."
Pan Wolfe uśmiechnął się, gdy Nash zapytał, "Chcesz, żeby zostali na dłużej? Nie chcesz, żeby wyjechali?"
"Oczywiście, synu, wiesz, że nigdy bym nie skrzywdził jego ani Kary."
Nie pamiętali ani nie zdawali sobie sprawy, że tam jestem. Chciałam pobiec do taty i mu powiedzieć, ale ostatnim razem, gdy Kara i ja wbiegłyśmy do środka, pan Wolfe złapał Karę i znowu ją skrzywdził.
"Upewnijcie się, że przetniecie hamulce, teraz. Zadzwonię do pana Andersona. Przyprowadźcie Karę do środka wkrótce. Czy widzieliście, czy przywiózł ze sobą tę drugą?"
"Nie, proszę pana," odpowiedział Nash, "zapytamy Karę i poszukamy jej."
"Zróbcie to." Pan Anderson odchodzi, a Knight odwraca się do swoich braci.
"Nie podoba mi się to," mówi do nich.
"Powiedział, że zamierza ich tu zatrzymać." Nash mówi, a ja staram się nie prychnąć, brzmi tak naiwnie nawet dla moich uszu.
Pan Wolfe próbował nas skrzywdzić, a ja miałam dowód.
Ostatnie Rozdziały
#64 Rozdział 64
Ostatnia Aktualizacja: 3/4/2025#63 Rozdział 63
Ostatnia Aktualizacja: 2/22/2025#62 Rozdział 62
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#61 Rozdział 61
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#60 Rozdział 60
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#59 Rozdział 59
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#58 Rozdział 58
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#57 Rozdział 57
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#56 Rozdział 56
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#55 Rozdział 55
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025
Może Ci się spodobać 😍
Rozwiedź się ze mną, zanim śmierć mnie zabierze, CEO
Moja ręka instynktownie powędrowała do brzucha. "Więc... naprawdę go nie ma?"
"Twoje osłabione przez raka ciało nie jest w stanie utrzymać ciąży. Musimy ją zakończyć, i to szybko," powiedział lekarz.
Po operacji ON się pojawił. "Audrey Sinclair! Jak śmiesz podejmować taką decyzję bez konsultacji ze mną?"
Chciałam wylać swój ból, poczuć jego objęcia. Ale kiedy zobaczyłam KOBIETĘ obok niego, zrezygnowałam.
Bez wahania odszedł z tą "delikatną" kobietą. Takiej czułości nigdy nie zaznałam.
Jednak już mi to nie przeszkadza, bo nie mam nic - mojego dziecka, mojej miłości, a nawet... mojego życia.
Audrey Sinclair, biedna kobieta, zakochała się w mężczyźnie, w którym nie powinna. Blake Parker, najpotężniejszy miliarder w Nowym Jorku, ma wszystko, o czym mężczyzna może marzyć - pieniądze, władzę, wpływy - ale jednej rzeczy nie ma: nie kocha jej.
Pięć lat jednostronnej miłości. Trzy lata potajemnego małżeństwa. Diagnoza, która pozostawia jej trzy miesiące życia.
Kiedy hollywoodzka gwiazda wraca z Europy, Audrey Sinclair wie, że nadszedł czas, by zakończyć swoje bezmiłosne małżeństwo. Ale nie rozumie - skoro jej nie kocha, dlaczego odmówił, gdy zaproponowała rozwód? Dlaczego torturuje ją w ostatnich trzech miesiącach jej życia?
Czas ucieka jak piasek przez klepsydrę, a Audrey musi wybrać: umrzeć jako pani Parker, czy przeżyć swoje ostatnie dni w wolności.
Jednonocna przygoda z moim szefem
Poślubiona brzydkiemu mężowi? Nie!
Jednak po ślubie odkryłam, że ten mężczyzna wcale nie był brzydki; wręcz przeciwnie, był przystojny i czarujący, a do tego był miliarderem!
Jego obietnica: Dzieci mafii
Serena jest spokojna, podczas gdy Christian jest nieustraszony i bezpośredni, ale jakoś muszą sprawić, by to zadziałało. Kiedy Christian zmusza Serenę do udawanych zaręczyn, ona stara się jak może wpasować w rodzinę i luksusowe życie, jakie prowadzą kobiety, podczas gdy Christian walczy, aby chronić swoją rodzinę. Wszystko jednak zmienia się, gdy na jaw wychodzi ukryta prawda o Serenie i jej biologicznych rodzicach.
Ich planem było udawanie do momentu narodzin dziecka, a zasada była taka, żeby się nie zakochać, ale plany nie zawsze idą zgodnie z oczekiwaniami.
Czy Christian będzie w stanie ochronić matkę swojego nienarodzonego dziecka?
I czy w końcu poczują coś do siebie?
Plan Geniusznych Dzieci: Przejęcie Imperium Miliardera Taty
Kiedy przyjmuje lukratywną ofertę leczenia Adama Havena, bezwzględnego prezesa Haven Enterprise, Irene znajduje się w sąsiedztwie najpotężniejszego człowieka w Silver City. Przywiązany do wózka inwalidzkiego po wypadku, Adam jest przyzwyczajony do kontrolowania wszystkiego i wszystkich wokół siebie. Jednak jego nowa lekarka okazuje się irytująco odporna na jego autorytet, nawet gdy jej jaśminowe perfumy wywołują wspomnienia, których nie może do końca uchwycić.
Gdy napięcie między lodowatym prezesem a upartą lekarką narasta, trójka genialnych dzieci pracuje za kulisami nad "Operacją Szczęście Mamy". W końcu, czy mogłyby prosić o lepszego ojca niż człowiek, który przeszedł ich test DNA?
Zacznij Od Nowa
© 2020-2021 Val Sims. Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej powieści nie może być reprodukowana, dystrybuowana ani transmitowana w jakiejkolwiek formie ani za pomocą jakichkolwiek środków, w tym fotokopii, nagrywania lub innych metod elektronicznych czy mechanicznych, bez uprzedniej pisemnej zgody autora i wydawców.
Szczenię Księcia Lykanów
„Wkrótce będziesz mnie błagać. A kiedy to zrobisz – wykorzystam cię, jak mi się podoba, a potem cię odrzucę.”
—
Kiedy Violet Hastings rozpoczyna pierwszy rok w Akademii Zmiennokształtnych Starlight, pragnie tylko dwóch rzeczy – uczcić dziedzictwo swojej matki, stając się wykwalifikowaną uzdrowicielką dla swojej watahy, oraz przetrwać akademię, nie będąc nazywaną dziwakiem z powodu swojego dziwnego schorzenia oczu.
Sytuacja dramatycznie się zmienia, gdy odkrywa, że Kylan, arogancki dziedzic tronu Lykanów, który od momentu ich spotkania uprzykrzał jej życie, jest jej przeznaczonym partnerem.
Kylan, znany ze swojego zimnego charakteru i okrutnych sposobów, jest daleki od zadowolenia. Odmawia zaakceptowania Violet jako swojej partnerki, ale nie chce jej również odrzucić. Zamiast tego widzi w niej swojego szczeniaka i jest zdeterminowany, by uczynić jej życie jeszcze bardziej nieznośnym.
Jakby zmagania z torturami Kylana nie były wystarczające, Violet zaczyna odkrywać tajemnice dotyczące swojej przeszłości, które zmieniają wszystko, co myślała, że wie. Skąd naprawdę pochodzi? Jaka jest tajemnica jej oczu? I czy całe jej życie było kłamstwem?
Pan Ryan
Podszedł bliżej z mrocznym i głodnym wyrazem twarzy,
tak blisko,
jego ręce sięgnęły mojej twarzy, a on przycisnął swoje ciało do mojego.
Jego usta pochłonęły moje z zapałem, trochę niegrzecznie.
Jego język odebrał mi dech.
„Jeśli nie pójdziesz ze mną, przelecę cię tutaj.” Szepnął.
Katherine zachowała dziewictwo przez lata, nawet po ukończeniu 18 lat. Ale pewnego dnia spotkała w klubie niezwykle seksualnego mężczyznę, Nathana Ryana. Miał najbardziej uwodzicielskie niebieskie oczy, jakie kiedykolwiek widziała, wyraźnie zarysowaną szczękę, prawie złociste blond włosy, pełne usta, idealnie wykrojone, i najwspanialszy uśmiech, z idealnymi zębami i tymi cholernymi dołeczkami. Niesamowicie seksowny.
Ona i on mieli piękną i gorącą jednonocną przygodę...
Katherine myślała, że już nigdy nie spotka tego mężczyzny.
Ale los miał inny plan.
Katherine ma właśnie objąć stanowisko asystentki miliardera, który jest właścicielem jednej z największych firm w kraju i jest znany jako zdobywca, autorytatywny i całkowicie nieodparty mężczyzna. To Nathan Ryan!
Czy Kate będzie w stanie oprzeć się urokowi tego atrakcyjnego, potężnego i uwodzicielskiego mężczyzny?
Czytaj, aby poznać relację rozdartej między gniewem a niekontrolowaną żądzą przyjemności.
Ostrzeżenie: R18+, tylko dla dojrzałych czytelników.
Ukoronowana przez Los
„Ona byłaby tylko Rozmnażaczką, ty byłabyś Luną. Kiedy zajdzie w ciążę, nie dotknąłbym jej więcej.” Szczęka mojego partnera, Leona, zacisnęła się.
Zaśmiałam się, gorzkim, złamanym dźwiękiem.
„Jesteś niewiarygodny. Wolałabym przyjąć twoje odrzucenie, niż żyć w ten sposób.”
——
Jako dziewczyna bez wilka, opuściłam mojego partnera i moją watahę.
Wśród ludzi przetrwałam, stając się mistrzynią tymczasowości: przenosząc się z pracy do pracy... aż stałam się najlepszą barmanką w małym miasteczku.
Tam znalazł mnie Alfa Adrian.
Nikt nie mógł oprzeć się czarującemu Adrianowi, więc dołączyłam do jego tajemniczej watahy, ukrytej głęboko na pustyni.
Rozpoczął się Turniej Króla Alfów, odbywający się co cztery lata. Ponad pięćdziesiąt watah z całej Ameryki Północnej rywalizowało.
Świat wilkołaków stał na krawędzi rewolucji. Wtedy znowu zobaczyłam Leona...
Rozdarta między dwoma Alfami, nie miałam pojęcia, że to, co nas czeka, to nie tylko zawody, ale seria brutalnych, bezlitosnych prób.
Błogość anioła
„Zamknij się, do cholery!” ryknął na nią. Zamilkła, a on zobaczył, jak jej oczy zaczynają się napełniać łzami, a jej wargi drżą. O cholera, pomyślał. Jak większość mężczyzn, płacząca kobieta przerażała go na śmierć. Wolałby stoczyć strzelaninę z setką swoich najgorszych wrogów, niż musieć radzić sobie z jedną płaczącą kobietą.
„Jak masz na imię?” zapytał.
„Ava,” odpowiedziała cienkim głosem.
„Ava Cobler?” chciał wiedzieć. Jej imię nigdy wcześniej nie brzmiało tak pięknie, co ją zaskoczyło. Prawie zapomniała skinąć głową. „Nazywam się Zane Velky,” przedstawił się, wyciągając rękę. Oczy Avy zrobiły się większe, gdy usłyszała to imię. O nie, tylko nie to, pomyślała.
„Słyszałaś o mnie,” uśmiechnął się, brzmiał zadowolony. Ava skinęła głową. Każdy, kto mieszkał w mieście, znał nazwisko Velky, była to największa grupa mafijna w stanie, z siedzibą w mieście. A Zane Velky był głową rodziny, donem, wielkim szefem, współczesnym Al Capone. Ava czuła, jak jej spanikowany umysł wymyka się spod kontroli.
„Spokojnie, aniołku,” powiedział Zane, kładąc rękę na jej ramieniu. Jego kciuk zjechał w dół przed jej gardło. Gdyby ścisnął, miałaby trudności z oddychaniem, zdała sobie sprawę Ava, ale jakoś jego ręka uspokoiła jej umysł. „Dobra dziewczynka. Ty i ja musimy porozmawiać,” powiedział jej. Umysł Avy sprzeciwił się, gdy nazwał ją dziewczynką. Irytowało ją to, mimo że była przerażona. „Kto cię uderzył?” zapytał. Zane przesunął rękę, aby przechylić jej głowę na bok, żeby mógł spojrzeć na jej policzek, a potem na wargę.
******************Ava zostaje porwana i zmuszona do uświadomienia sobie, że jej wujek sprzedał ją rodzinie Velky, aby spłacić swoje długi hazardowe. Zane jest głową kartelu rodziny Velky. Jest twardy, brutalny, niebezpieczny i śmiertelny. W jego życiu nie ma miejsca na miłość ani związki, ale ma potrzeby jak każdy gorący mężczyzna.
Zastępcza Narzeczona Mafii
Boże, chciała więcej.
Valentina De Luca nigdy nie miała być panną młodą Caruso. To była rola jej siostry — dopóki Alecia nie uciekła ze swoim narzeczonym, pozostawiając rodzinę tonącą w długach i umowie, której nie dało się cofnąć. Teraz Valentina została wystawiona jako zastaw, zmuszona do małżeństwa z najniebezpieczniejszym mężczyzną w Neapolu.
Luca Caruso nie miał żadnego użytku dla kobiety, która nie była częścią pierwotnej umowy. Dla niego Valentina jest tylko zastępstwem, sposobem na odzyskanie tego, co mu obiecano. Ale ona nie jest tak krucha, jak się wydaje. Im bardziej ich życia się splatają, tym trudniej jest ją ignorować.
Wszystko zaczyna iść dobrze dla niej, aż do momentu, gdy jej siostra wraca. A wraz z nią, rodzaj kłopotów, które mogą zrujnować ich wszystkich.
Odzyskując Jej Serce
Tak jak zamężna Selena Fair nigdy by nie pomyślała, że skończy w łóżku z mężczyzną, którego spotkała tylko raz...
I że ten mężczyzna okaże się jej mężem, którego nigdy wcześniej nie poznała!