

Lekkomyślni Renegaci: Historia Luga Nuta i Ailee
Catherine Thompson · Zakończone · 96.8k słów
Wstęp
Jestem Lug Nut i od chwili, gdy zobaczyłem zdjęcie Ailee, wiedziałem, że jest moja. Upewnię się, że jej ojciec uratuje jej życie, aby mogła być w moim. Nasze światy są tak różne, jak to tylko możliwe, ale to mnie nie powstrzyma przed zdobyciem tego, co moje. Kiedy nagle pojawia się dziecko, czy Ailee zostanie przy moim boku, czy to będzie za dużo? Ten kowboj Renegat zrobi wszystko, aby zatrzymać Ailee i dziecko, które jest jego jedyną pozostałą rodziną.
Rozdział 1
Ailee
Kiedy mój kierowca Finn przejeżdża przez bramy kompleksu Reckless Renegades, podążając za moją ochroną, nie mogę powstrzymać drżenia rąk na kolanach. Zwykle jestem spokojna i opanowana. Nazywano mnie lodową królową. Dziś jest inaczej. Zaraz spotkam człowieka, który jest moim ojcem. To spotkanie jest kwestią życia lub śmierci. Mojego życia. Potrzebuję jego pomocy i mam nadzieję, że wszystkie historie, które opowiadała mi mama, są prawdziwe i że będzie chciał mi pomóc. Nie chcę ani nie oczekuję relacji z nim. Dokonał swojego wyboru lata temu. Teraz nie potrzebuję go w swoim życiu. To tylko transakcja biznesowa. Nic więcej.
Mój zaufany ochroniarz i przyjaciel Callen sięga po moje ręce, by je uspokoić. "Będzie dobrze, Księżniczko. Jeśli to nie zadziała, znajdziemy inny sposób. Zrelaksuj się. Wiesz, że stres nie jest dla ciebie dobry." Biorę głęboki, uspokajający oddech. Callen ma rację. Zawsze znajdujemy sposób. O’Sullivanowie nie przestają, dopóki nie dostaną tego, czego chcą. Nie znamy znaczenia słowa poddanie się. Jesteśmy bezwzględni.
Podjeżdżamy do czegoś, co wydaje się być magazynem przekształconym w klub. Samochód przed nami parkuje pierwszy, a potem my. Moja ochrona, składająca się z czterech ciężko uzbrojonych mężczyzn, wychodzi pierwsza, zabezpieczając teren dla mnie. Kiedy dostajemy sygnał, że wszystko jest w porządku, mój kierowca Finn wychodzi i otwiera drzwi pasażera. Callen wychodzi pierwszy, zgodnie z protokołem. Kiedy uznaje, że jest bezpiecznie, wyciąga rękę, bym mogła ją chwycić. Wychodzę i rozglądam się. Uświadamiam sobie, że jesteśmy tu strasznie nie na miejscu. Po pierwsze, jesteśmy otoczeni motocyklami, a my przyjechaliśmy czarnym, opancerzonym Escaladem z przyciemnianymi szybami. Po drugie, każdy mężczyzna, którego widzę, jest ubrany w dżinsy, koszulki i skórzane kurtki. Kobiety są ubrane, a raczej prawie nie ubrane, w spódniczki i staniki. Moja ochrona jest ubrana w czarne taktyczne spodnie, koszule i kamizelki kevlarowe. Mają zielone opaski na jednym ramieniu i karabiny przewieszone przez ramiona. Callen jest ubrany w czarny garnitur, czarną koszulę, bez krawata i czarną kurtkę. Jego kabury na broń są widoczne na każdym ramieniu. Mój kierowca jest ubrany tak samo. Obaj są w pełni uzbrojeni. Wszyscy mamy na sobie kamizelki, moja jest po prostu pod ubraniem. Nigdy nie wychodzimy bez nich. To kolejny protokół. Tylko najlepsza ochrona dla mnie.
Mam na sobie parę szmaragdowych spodni, pasującą marynarkę, kremową koszulę z guzikami i niskie beżowe obcasy. Strój biznesowy, który zawsze noszę na spotkania. Z dodatkowym akcesorium. Na pasku przy boku mam kaburę na broń. Mam na sobie bardzo mało makijażu, a moje oczy chronią okulary przeciwsłoneczne aviator. Moje jaskrawo czerwone włosy są związane w wysoki kucyk. Moje plecy są proste, a głowa trzymana wysoko. Wydaję aurę "nie zadzieraj ze mną". Wiem, że jesteśmy obserwowani, ale mnie to nie obchodzi. Jestem pewna, że zastanawiają się, kim do diabła jesteśmy. Mogą się zastanawiać ile chcą. Nie jestem tu dla nich ani po to, by odpowiadać na ich pytania.
Mam do załatwienia interesy i nikt nie stanie mi na drodze. Idę za moim zespołem i wchodzę na rampę prowadzącą do frontowych drzwi z Callenem przy moim łokciu i moim kierowcą za mną. Drzwi otwierają się, gdy się zbliżamy, a z nich wychodzi duży mężczyzna. Ma sześć stóp wzrostu i jest zbudowany jak gracz amerykańskiego futbolu. Ma na sobie skórzaną kurtkę jak wszyscy inni, na której widnieje napis "prospekt". Nie jestem pewna, co oznacza "prospekt", ale mogę powiedzieć po jego postawie, że jest podwładnym i nikim ważnym dla mnie. Po prostu blokuje mi drogę do celu.
"Pomóc pani?" pyta, bezczelnie patrząc w górę i w dół, zatrzymując się na mojej klatce piersiowej. Tak, mam bardzo duże piersi, których nawet kamizelka nie może ukryć, a jego oczy są do nich przyklejone mimo że są całkowicie zakryte. Callen warczy, ale facet się nie rusza. Odważny, muszę mu to przyznać. "Hej! Moje oczy są tutaj." Wskazując w górę. "Mam interesy z Matthew Ripleyem." "Nie ma tu nikogo o tym imieniu, słodka. Ale może mogę ci pomóc?" uśmiecha się. Krzyżuję ramiona na piersi "Tak, możesz, zabierając mnie do Ace'a. Teraz!" mówię lodowym tonem. Uśmiech znika z jego twarzy "Czekaj tutaj." i znika w klubie. Chcę się śmiać z jego nagłej zmiany.
Czekamy na zewnątrz i rozglądam się. Widzę kilku facetów, którzy patrzą na mnie ciekawie. Pewnie zastanawiają się, co tu robię. Finn i Callen trzymają ręce na pistoletach przy boku, gotowi, jeśli będzie trzeba. Mój zespół stoi blisko, gotowy na wszystko, co może stanowić zagrożenie. To nie jest mój świat i nie chcę żadnych problemów, ale moi ochroniarze i ja nie cofniemy się, jeśli będą. Jestem ostatnią osobą, z którą ci ludzie chcą zadzierać, chyba że mają życzenie śmierci.
Ace
Siedzę przy barze, popijam piwo i rozmawiam z braćmi. Prospekt, który pilnował drzwi, wchodzi i podchodzi prosto do mnie. "Ace, jest jakaś baba przy drzwiach z poważnymi mięśniami, mówi, że ma z tobą interesy." Nie mam interesów z nikim, a już na pewno nie z jakąś babą. "Odeślij ją," mówię. Odwraca się, żeby wyjść, ale coś go zatrzymuje. "Najpierw zapytała o Matthew Ripleya," mówi. To zwraca uwagę moich braci. Niewiele osób zna moje pełne imię i ci, którzy je znają, nigdy go nie używają. "Poczekaj. Wpuść ją i posadź w loży." Wstaję i idę na sam koniec baru, żeby móc ich zobaczyć, kiedy wchodzą, ale oni nie mogą mnie zobaczyć. Chcę dobrze przyjrzeć się, z kim mam do czynienia.
To, co widzę, nie jest tym, czego się spodziewałem. Pierwsze, co zauważam, to czterech facetów z AK47 przewieszonymi przez ramiona, rozglądających się wokół. Jeden z nich odwraca się do drzwi i kiwnięciem głowy daje znak. Następnie wchodzi facet w garniturze z dwoma pistoletami w kaburach przy boku. Potem pojawia się wspomniana baba, młoda kobieta, na oko dwadzieścia pięć, najwyżej dwadzieścia siedem lat. Ubrana jest konserwatywnie, nic nie wisi na wierzchu jak u króliczków tutaj. Za nią idzie kolejny facet, również uzbrojony. Prospekt nie żartował, mówiąc, że ma poważne mięśnie. Spoglądam na braci i widzę, że myślą to samo co ja. Kim ona do diabła jest? I co z tą uzbrojoną eskortą? Prospekt prowadzi ich do loży na boku baru. Kobieta siada sztywno i elegancko na brzegu, twarzą do mnie, podczas gdy faceci w garniturach stoją obok niej. Jeden strażnik stoi przy drzwiach, reszta stoi z boku i z tyłu, ale nie daleko od dziewczyny. Stoję i obserwuję ją, próbując dowiedzieć się, dlaczego tu jest. Ale jej mowa ciała niczego nie zdradza.
Wiem, że wszystkie oczy są na mnie, kiedy idę do loży. Staję przed nią po drugiej stronie loży. "Myślisz, że masz ze mną interesy," mówię. Ona się uśmiecha. "To zależy. Czy jesteś Matthew Ripley? Znany w tym klubie jako Ace," mówi z grubym irlandzkim akcentem. "Kto chce wiedzieć?" warczę. Nie wydaje się zrażona moim tonem. "Mam dla ciebie propozycję biznesową." "Kto mówi, że jestem zainteresowany?" pytam. "Panie Ripley, jestem gotowa zaoferować ci dużo pieniędzy, jeśli usiądziesz i wysłuchasz mojej oferty," mówi. Jestem ciekawy, co ma do powiedzenia. "Jeśli chcesz robić interesy z klubem, musisz iść przez naszego prezydenta," powiedziałem jej. Odsuwa się w loży. Widzę swoje odbicie w jej okularach przeciwsłonecznych, więc wiem, że na mnie patrzy. Dlaczego wciąż je nosi?
"Panie Ripley, nie mam interesów z klubem. Tylko z tobą. I to jest osobiste," mówi. Śmieję się. "Pani, nie wiem, kim jesteś, ale nie mamy żadnych osobistych interesów," uśmiecham się. "Możesz mnie nie znać. Ale O’Sullivanowie wiedzą wszystko o tobie," mówi lodowatym tonem. Nie okazuje żadnych emocji, ale przysięgam, że temperatura w pokoju spada o kilka stopni. Ale nie dam tego po sobie poznać. "Tak? Próbując zachować spokój. Coś w tej kobiecie sprawia, że czuję się nieswojo, ale nie jestem pewien, czy to dobrze, czy źle. Czuję jednak, że muszę jej posłuchać. "Tak," mówi. Wtedy jeden z jej ochroniarzy podaje jej tablet, a ona wymienia wszystko, co wie o mnie. Moja data urodzenia, adres, numer telefonu. Rzeczy, które można łatwo znaleźć. Żaden problem. Następnie mówi mi numery moich kont bankowych, moje inwestycje, liczbę firm, w których mam udziały, i ile zarobiły w zeszłym roku. Wie, kiedy poszedłem na szkolenie podstawowe. I o moim niehonorowym zwolnieniu, bo pobiłem mojego dowódcę za nękanie kobiety, mimo że kazano mu ją zostawić w spokoju. Wiedziała, kiedy założyłem klub z Raiderem. Znała imiona moich rodziców i kiedy zmarli. Znała nawet imię mojego psa z dzieciństwa. Miała informacje o każdym członku klubu, w tym o starych damach i króliczkach.
Kładzie tablet na stole. "Czy mam kontynuować, czy jesteś gotów słuchać?" Słyszałem wystarczająco, żeby wiedzieć, że to nie jest jakaś gra. Kiwnąłem głową. "Panie Ripley, mamy kogoś w naszej organizacji, kto potrzebuje twojej pomocy. Jesteśmy gotowi zaoferować ci pięć tysięcy dolarów z góry." Przesuwa czek przez stół jako dowód. "I pięćdziesiąt tysięcy dolarów po wykonaniu zadania." To dużo pieniędzy. Nie że ich potrzebuję, ale jestem ciekawy. Mając wszystkie te informacje, wyraźnie mieli zasoby. Dlaczego potrzebują mojej pomocy? I tylko mojej? "Nie mówię, że jestem zainteresowany. Co muszę zrobić?" pytam. "Potrzebujemy trochę twojego szpiku kostnego," mówi spokojnie, jakby rozmawiała o pogodzie. "Co?" Chcą szpik kostny. Co do cholery?
Ostatnie Rozdziały
#80 Rozdział 80
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#79 Rozdział 79
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#78 Rozdział 78
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#77 Rozdział 77
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#76 Rozdział 76
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#75 Rozdział 75
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#74 Rozdział 74
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#73 Rozdział 73
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#72 Rozdział 72
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#71 Rozdział 71
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025
Może Ci się spodobać 😍
Jego obietnica: Dzieci mafii
Serena jest spokojna, podczas gdy Christian jest nieustraszony i bezpośredni, ale jakoś muszą sprawić, by to zadziałało. Kiedy Christian zmusza Serenę do udawanych zaręczyn, ona stara się jak może wpasować w rodzinę i luksusowe życie, jakie prowadzą kobiety, podczas gdy Christian walczy, aby chronić swoją rodzinę. Wszystko jednak zmienia się, gdy na jaw wychodzi ukryta prawda o Serenie i jej biologicznych rodzicach.
Ich planem było udawanie do momentu narodzin dziecka, a zasada była taka, żeby się nie zakochać, ale plany nie zawsze idą zgodnie z oczekiwaniami.
Czy Christian będzie w stanie ochronić matkę swojego nienarodzonego dziecka?
I czy w końcu poczują coś do siebie?
Plan Geniusznych Dzieci: Przejęcie Imperium Miliardera Taty
Kiedy przyjmuje lukratywną ofertę leczenia Adama Havena, bezwzględnego prezesa Haven Enterprise, Irene znajduje się w sąsiedztwie najpotężniejszego człowieka w Silver City. Przywiązany do wózka inwalidzkiego po wypadku, Adam jest przyzwyczajony do kontrolowania wszystkiego i wszystkich wokół siebie. Jednak jego nowa lekarka okazuje się irytująco odporna na jego autorytet, nawet gdy jej jaśminowe perfumy wywołują wspomnienia, których nie może do końca uchwycić.
Gdy napięcie między lodowatym prezesem a upartą lekarką narasta, trójka genialnych dzieci pracuje za kulisami nad "Operacją Szczęście Mamy". W końcu, czy mogłyby prosić o lepszego ojca niż człowiek, który przeszedł ich test DNA?
Zacznij Od Nowa
© 2020-2021 Val Sims. Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej powieści nie może być reprodukowana, dystrybuowana ani transmitowana w jakiejkolwiek formie ani za pomocą jakichkolwiek środków, w tym fotokopii, nagrywania lub innych metod elektronicznych czy mechanicznych, bez uprzedniej pisemnej zgody autora i wydawców.
Szczenię Księcia Lykanów
„Wkrótce będziesz mnie błagać. A kiedy to zrobisz – wykorzystam cię, jak mi się podoba, a potem cię odrzucę.”
—
Kiedy Violet Hastings rozpoczyna pierwszy rok w Akademii Zmiennokształtnych Starlight, pragnie tylko dwóch rzeczy – uczcić dziedzictwo swojej matki, stając się wykwalifikowaną uzdrowicielką dla swojej watahy, oraz przetrwać akademię, nie będąc nazywaną dziwakiem z powodu swojego dziwnego schorzenia oczu.
Sytuacja dramatycznie się zmienia, gdy odkrywa, że Kylan, arogancki dziedzic tronu Lykanów, który od momentu ich spotkania uprzykrzał jej życie, jest jej przeznaczonym partnerem.
Kylan, znany ze swojego zimnego charakteru i okrutnych sposobów, jest daleki od zadowolenia. Odmawia zaakceptowania Violet jako swojej partnerki, ale nie chce jej również odrzucić. Zamiast tego widzi w niej swojego szczeniaka i jest zdeterminowany, by uczynić jej życie jeszcze bardziej nieznośnym.
Jakby zmagania z torturami Kylana nie były wystarczające, Violet zaczyna odkrywać tajemnice dotyczące swojej przeszłości, które zmieniają wszystko, co myślała, że wie. Skąd naprawdę pochodzi? Jaka jest tajemnica jej oczu? I czy całe jej życie było kłamstwem?
Pan Ryan
Podszedł bliżej z mrocznym i głodnym wyrazem twarzy,
tak blisko,
jego ręce sięgnęły mojej twarzy, a on przycisnął swoje ciało do mojego.
Jego usta pochłonęły moje z zapałem, trochę niegrzecznie.
Jego język odebrał mi dech.
„Jeśli nie pójdziesz ze mną, przelecę cię tutaj.” Szepnął.
Katherine zachowała dziewictwo przez lata, nawet po ukończeniu 18 lat. Ale pewnego dnia spotkała w klubie niezwykle seksualnego mężczyznę, Nathana Ryana. Miał najbardziej uwodzicielskie niebieskie oczy, jakie kiedykolwiek widziała, wyraźnie zarysowaną szczękę, prawie złociste blond włosy, pełne usta, idealnie wykrojone, i najwspanialszy uśmiech, z idealnymi zębami i tymi cholernymi dołeczkami. Niesamowicie seksowny.
Ona i on mieli piękną i gorącą jednonocną przygodę...
Katherine myślała, że już nigdy nie spotka tego mężczyzny.
Ale los miał inny plan.
Katherine ma właśnie objąć stanowisko asystentki miliardera, który jest właścicielem jednej z największych firm w kraju i jest znany jako zdobywca, autorytatywny i całkowicie nieodparty mężczyzna. To Nathan Ryan!
Czy Kate będzie w stanie oprzeć się urokowi tego atrakcyjnego, potężnego i uwodzicielskiego mężczyzny?
Czytaj, aby poznać relację rozdartej między gniewem a niekontrolowaną żądzą przyjemności.
Ostrzeżenie: R18+, tylko dla dojrzałych czytelników.
Błogość anioła
„Zamknij się, do cholery!” ryknął na nią. Zamilkła, a on zobaczył, jak jej oczy zaczynają się napełniać łzami, a jej wargi drżą. O cholera, pomyślał. Jak większość mężczyzn, płacząca kobieta przerażała go na śmierć. Wolałby stoczyć strzelaninę z setką swoich najgorszych wrogów, niż musieć radzić sobie z jedną płaczącą kobietą.
„Jak masz na imię?” zapytał.
„Ava,” odpowiedziała cienkim głosem.
„Ava Cobler?” chciał wiedzieć. Jej imię nigdy wcześniej nie brzmiało tak pięknie, co ją zaskoczyło. Prawie zapomniała skinąć głową. „Nazywam się Zane Velky,” przedstawił się, wyciągając rękę. Oczy Avy zrobiły się większe, gdy usłyszała to imię. O nie, tylko nie to, pomyślała.
„Słyszałaś o mnie,” uśmiechnął się, brzmiał zadowolony. Ava skinęła głową. Każdy, kto mieszkał w mieście, znał nazwisko Velky, była to największa grupa mafijna w stanie, z siedzibą w mieście. A Zane Velky był głową rodziny, donem, wielkim szefem, współczesnym Al Capone. Ava czuła, jak jej spanikowany umysł wymyka się spod kontroli.
„Spokojnie, aniołku,” powiedział Zane, kładąc rękę na jej ramieniu. Jego kciuk zjechał w dół przed jej gardło. Gdyby ścisnął, miałaby trudności z oddychaniem, zdała sobie sprawę Ava, ale jakoś jego ręka uspokoiła jej umysł. „Dobra dziewczynka. Ty i ja musimy porozmawiać,” powiedział jej. Umysł Avy sprzeciwił się, gdy nazwał ją dziewczynką. Irytowało ją to, mimo że była przerażona. „Kto cię uderzył?” zapytał. Zane przesunął rękę, aby przechylić jej głowę na bok, żeby mógł spojrzeć na jej policzek, a potem na wargę.
******************Ava zostaje porwana i zmuszona do uświadomienia sobie, że jej wujek sprzedał ją rodzinie Velky, aby spłacić swoje długi hazardowe. Zane jest głową kartelu rodziny Velky. Jest twardy, brutalny, niebezpieczny i śmiertelny. W jego życiu nie ma miejsca na miłość ani związki, ale ma potrzeby jak każdy gorący mężczyzna.
Ukoronowana przez Los
„Ona byłaby tylko Rozmnażaczką, ty byłabyś Luną. Kiedy zajdzie w ciążę, nie dotknąłbym jej więcej.” Szczęka mojego partnera, Leona, zacisnęła się.
Zaśmiałam się, gorzkim, złamanym dźwiękiem.
„Jesteś niewiarygodny. Wolałabym przyjąć twoje odrzucenie, niż żyć w ten sposób.”
——
Jako dziewczyna bez wilka, opuściłam mojego partnera i moją watahę.
Wśród ludzi przetrwałam, stając się mistrzynią tymczasowości: przenosząc się z pracy do pracy... aż stałam się najlepszą barmanką w małym miasteczku.
Tam znalazł mnie Alfa Adrian.
Nikt nie mógł oprzeć się czarującemu Adrianowi, więc dołączyłam do jego tajemniczej watahy, ukrytej głęboko na pustyni.
Rozpoczął się Turniej Króla Alfów, odbywający się co cztery lata. Ponad pięćdziesiąt watah z całej Ameryki Północnej rywalizowało.
Świat wilkołaków stał na krawędzi rewolucji. Wtedy znowu zobaczyłam Leona...
Rozdarta między dwoma Alfami, nie miałam pojęcia, że to, co nas czeka, to nie tylko zawody, ale seria brutalnych, bezlitosnych prób.
Zastępcza Narzeczona Mafii
Boże, chciała więcej.
Valentina De Luca nigdy nie miała być panną młodą Caruso. To była rola jej siostry — dopóki Alecia nie uciekła ze swoim narzeczonym, pozostawiając rodzinę tonącą w długach i umowie, której nie dało się cofnąć. Teraz Valentina została wystawiona jako zastaw, zmuszona do małżeństwa z najniebezpieczniejszym mężczyzną w Neapolu.
Luca Caruso nie miał żadnego użytku dla kobiety, która nie była częścią pierwotnej umowy. Dla niego Valentina jest tylko zastępstwem, sposobem na odzyskanie tego, co mu obiecano. Ale ona nie jest tak krucha, jak się wydaje. Im bardziej ich życia się splatają, tym trudniej jest ją ignorować.
Wszystko zaczyna iść dobrze dla niej, aż do momentu, gdy jej siostra wraca. A wraz z nią, rodzaj kłopotów, które mogą zrujnować ich wszystkich.
Odzyskując Jej Serce
Tak jak zamężna Selena Fair nigdy by nie pomyślała, że skończy w łóżku z mężczyzną, którego spotkała tylko raz...
I że ten mężczyzna okaże się jej mężem, którego nigdy wcześniej nie poznała!
Uzdrawiając Jego Złamaną Lunę....
Przekupstwo Zemsty Miliardera
Jej życie jest idealne, dopóki jej szklany zamek nie rozpadnie się na kawałki. Mąż przyznaje się do zdrady z jej własną siostrą, a na domiar złego spodziewają się dziecka. Liesl decyduje, że najlepszym sposobem na naprawienie swojego złamanego serca jest zniszczenie jedynej rzeczy, którą jej mąż ceni bardziej niż cokolwiek innego: jego kariery.
Isaias Machado to miliarder, pierwsze pokolenie Amerykanów, który zna wartość ciężkiej pracy i tego, co trzeba zrobić, aby przetrwać. Całe jego życie było ukierunkowane na moment, w którym może odebrać firmę McGrathów skorumpowanym ludziom, którzy kiedyś pozostawili jego rodzinę bez dachu nad głową.
Kiedy Liesl McGrath zbliża się do miliardera, aby przekupić go informacjami, które mogą zniszczyć jej byłego męża, Isaias Machado aż rwie się do tego, by zabrać wszystko, co McGrathowie cenią, w tym Liesl.
Historia miłości, zemsty i uzdrowienia musi się gdzieś zacząć, a ból Liesl jest katalizatorem najdzikszego rollercoastera w jej życiu. Niech przekupstwo się zacznie.
Miłość, krzywe i złamane serce
Jego ręka była między moimi nogami, a on znów zaczął mnie pieścić, każdą część, wewnątrz i na zewnątrz, jakby chciał poznać każdą cząstkę mnie. Myślę, że nigdy w życiu żaden mężczyzna nie dotykał mnie w ten sposób.
Ale Ethan był zdeterminowany, zaczął pocierać, naciskać, a ja nie mogłam się powstrzymać, krzycząc z rozkoszy, wyginając plecy i drżąc. Moje ręce były przyciśnięte do jego pleców, moje paznokcie wbijały się w jego skórę.
Wsadził jeden palec we mnie, na zewnątrz i do środka, pocierając kciukiem to miejsce, które doprowadzało mnie do szaleństwa. Nie przestawał, sprawiając, że moje wnętrze wspinało się coraz wyżej, aż byłam gotowa na szczytowanie.
„Ethan, mój Boże…” jęknęłam, nie mogąc mówić.
Byłam zbyt zajęta oddychaniem i jęczeniem, próbując się utrzymać. Krzyknęłam, napierając swoim rdzeniem na jego rękę, bo chciałam więcej i więcej.
Co byś zrobiła, gdyby mężczyzna, który zniszczył twoje życie, znów się pojawił?
Priscilla odkrywa, że ważnym nowym klientem w jej pracy jest jej dziecięca miłość i pierwszy zauroczenie... ale także mężczyzna, który nawiedzał jej nastoletnie lata.
Wyraźnie usłyszała, jak mówił… „Dlaczego chciałbyś wyjść z tą... dziewczyną? Chcesz być pośmiewiskiem? Chyba że lubisz dziewczyny... z nadwagą... jak małą świnkę,”... i wtedy zaczął się koszmar.
Ale teraz Ethan wraca i nie robi nic, tylko poluje na Priscillę.
Czy będzie w stanie zapomnieć, co zrobił? Czy uda jej się uciec przed Ethanem? Co nagle zainteresowało go nią po tylu latach?