

Lekkomyślni Renegaci: Historia Luga Nuta i Ailee
Catherine Thompson · Zakończone · 96.8k słów
Wstęp
Jestem Lug Nut i od chwili, gdy zobaczyłem zdjęcie Ailee, wiedziałem, że jest moja. Upewnię się, że jej ojciec uratuje jej życie, aby mogła być w moim. Nasze światy są tak różne, jak to tylko możliwe, ale to mnie nie powstrzyma przed zdobyciem tego, co moje. Kiedy nagle pojawia się dziecko, czy Ailee zostanie przy moim boku, czy to będzie za dużo? Ten kowboj Renegat zrobi wszystko, aby zatrzymać Ailee i dziecko, które jest jego jedyną pozostałą rodziną.
Rozdział 1
Ailee
Kiedy mój kierowca Finn przejeżdża przez bramy kompleksu Reckless Renegades, podążając za moją ochroną, nie mogę powstrzymać drżenia rąk na kolanach. Zwykle jestem spokojna i opanowana. Nazywano mnie lodową królową. Dziś jest inaczej. Zaraz spotkam człowieka, który jest moim ojcem. To spotkanie jest kwestią życia lub śmierci. Mojego życia. Potrzebuję jego pomocy i mam nadzieję, że wszystkie historie, które opowiadała mi mama, są prawdziwe i że będzie chciał mi pomóc. Nie chcę ani nie oczekuję relacji z nim. Dokonał swojego wyboru lata temu. Teraz nie potrzebuję go w swoim życiu. To tylko transakcja biznesowa. Nic więcej.
Mój zaufany ochroniarz i przyjaciel Callen sięga po moje ręce, by je uspokoić. "Będzie dobrze, Księżniczko. Jeśli to nie zadziała, znajdziemy inny sposób. Zrelaksuj się. Wiesz, że stres nie jest dla ciebie dobry." Biorę głęboki, uspokajający oddech. Callen ma rację. Zawsze znajdujemy sposób. O’Sullivanowie nie przestają, dopóki nie dostaną tego, czego chcą. Nie znamy znaczenia słowa poddanie się. Jesteśmy bezwzględni.
Podjeżdżamy do czegoś, co wydaje się być magazynem przekształconym w klub. Samochód przed nami parkuje pierwszy, a potem my. Moja ochrona, składająca się z czterech ciężko uzbrojonych mężczyzn, wychodzi pierwsza, zabezpieczając teren dla mnie. Kiedy dostajemy sygnał, że wszystko jest w porządku, mój kierowca Finn wychodzi i otwiera drzwi pasażera. Callen wychodzi pierwszy, zgodnie z protokołem. Kiedy uznaje, że jest bezpiecznie, wyciąga rękę, bym mogła ją chwycić. Wychodzę i rozglądam się. Uświadamiam sobie, że jesteśmy tu strasznie nie na miejscu. Po pierwsze, jesteśmy otoczeni motocyklami, a my przyjechaliśmy czarnym, opancerzonym Escaladem z przyciemnianymi szybami. Po drugie, każdy mężczyzna, którego widzę, jest ubrany w dżinsy, koszulki i skórzane kurtki. Kobiety są ubrane, a raczej prawie nie ubrane, w spódniczki i staniki. Moja ochrona jest ubrana w czarne taktyczne spodnie, koszule i kamizelki kevlarowe. Mają zielone opaski na jednym ramieniu i karabiny przewieszone przez ramiona. Callen jest ubrany w czarny garnitur, czarną koszulę, bez krawata i czarną kurtkę. Jego kabury na broń są widoczne na każdym ramieniu. Mój kierowca jest ubrany tak samo. Obaj są w pełni uzbrojeni. Wszyscy mamy na sobie kamizelki, moja jest po prostu pod ubraniem. Nigdy nie wychodzimy bez nich. To kolejny protokół. Tylko najlepsza ochrona dla mnie.
Mam na sobie parę szmaragdowych spodni, pasującą marynarkę, kremową koszulę z guzikami i niskie beżowe obcasy. Strój biznesowy, który zawsze noszę na spotkania. Z dodatkowym akcesorium. Na pasku przy boku mam kaburę na broń. Mam na sobie bardzo mało makijażu, a moje oczy chronią okulary przeciwsłoneczne aviator. Moje jaskrawo czerwone włosy są związane w wysoki kucyk. Moje plecy są proste, a głowa trzymana wysoko. Wydaję aurę "nie zadzieraj ze mną". Wiem, że jesteśmy obserwowani, ale mnie to nie obchodzi. Jestem pewna, że zastanawiają się, kim do diabła jesteśmy. Mogą się zastanawiać ile chcą. Nie jestem tu dla nich ani po to, by odpowiadać na ich pytania.
Mam do załatwienia interesy i nikt nie stanie mi na drodze. Idę za moim zespołem i wchodzę na rampę prowadzącą do frontowych drzwi z Callenem przy moim łokciu i moim kierowcą za mną. Drzwi otwierają się, gdy się zbliżamy, a z nich wychodzi duży mężczyzna. Ma sześć stóp wzrostu i jest zbudowany jak gracz amerykańskiego futbolu. Ma na sobie skórzaną kurtkę jak wszyscy inni, na której widnieje napis "prospekt". Nie jestem pewna, co oznacza "prospekt", ale mogę powiedzieć po jego postawie, że jest podwładnym i nikim ważnym dla mnie. Po prostu blokuje mi drogę do celu.
"Pomóc pani?" pyta, bezczelnie patrząc w górę i w dół, zatrzymując się na mojej klatce piersiowej. Tak, mam bardzo duże piersi, których nawet kamizelka nie może ukryć, a jego oczy są do nich przyklejone mimo że są całkowicie zakryte. Callen warczy, ale facet się nie rusza. Odważny, muszę mu to przyznać. "Hej! Moje oczy są tutaj." Wskazując w górę. "Mam interesy z Matthew Ripleyem." "Nie ma tu nikogo o tym imieniu, słodka. Ale może mogę ci pomóc?" uśmiecha się. Krzyżuję ramiona na piersi "Tak, możesz, zabierając mnie do Ace'a. Teraz!" mówię lodowym tonem. Uśmiech znika z jego twarzy "Czekaj tutaj." i znika w klubie. Chcę się śmiać z jego nagłej zmiany.
Czekamy na zewnątrz i rozglądam się. Widzę kilku facetów, którzy patrzą na mnie ciekawie. Pewnie zastanawiają się, co tu robię. Finn i Callen trzymają ręce na pistoletach przy boku, gotowi, jeśli będzie trzeba. Mój zespół stoi blisko, gotowy na wszystko, co może stanowić zagrożenie. To nie jest mój świat i nie chcę żadnych problemów, ale moi ochroniarze i ja nie cofniemy się, jeśli będą. Jestem ostatnią osobą, z którą ci ludzie chcą zadzierać, chyba że mają życzenie śmierci.
Ace
Siedzę przy barze, popijam piwo i rozmawiam z braćmi. Prospekt, który pilnował drzwi, wchodzi i podchodzi prosto do mnie. "Ace, jest jakaś baba przy drzwiach z poważnymi mięśniami, mówi, że ma z tobą interesy." Nie mam interesów z nikim, a już na pewno nie z jakąś babą. "Odeślij ją," mówię. Odwraca się, żeby wyjść, ale coś go zatrzymuje. "Najpierw zapytała o Matthew Ripleya," mówi. To zwraca uwagę moich braci. Niewiele osób zna moje pełne imię i ci, którzy je znają, nigdy go nie używają. "Poczekaj. Wpuść ją i posadź w loży." Wstaję i idę na sam koniec baru, żeby móc ich zobaczyć, kiedy wchodzą, ale oni nie mogą mnie zobaczyć. Chcę dobrze przyjrzeć się, z kim mam do czynienia.
To, co widzę, nie jest tym, czego się spodziewałem. Pierwsze, co zauważam, to czterech facetów z AK47 przewieszonymi przez ramiona, rozglądających się wokół. Jeden z nich odwraca się do drzwi i kiwnięciem głowy daje znak. Następnie wchodzi facet w garniturze z dwoma pistoletami w kaburach przy boku. Potem pojawia się wspomniana baba, młoda kobieta, na oko dwadzieścia pięć, najwyżej dwadzieścia siedem lat. Ubrana jest konserwatywnie, nic nie wisi na wierzchu jak u króliczków tutaj. Za nią idzie kolejny facet, również uzbrojony. Prospekt nie żartował, mówiąc, że ma poważne mięśnie. Spoglądam na braci i widzę, że myślą to samo co ja. Kim ona do diabła jest? I co z tą uzbrojoną eskortą? Prospekt prowadzi ich do loży na boku baru. Kobieta siada sztywno i elegancko na brzegu, twarzą do mnie, podczas gdy faceci w garniturach stoją obok niej. Jeden strażnik stoi przy drzwiach, reszta stoi z boku i z tyłu, ale nie daleko od dziewczyny. Stoję i obserwuję ją, próbując dowiedzieć się, dlaczego tu jest. Ale jej mowa ciała niczego nie zdradza.
Wiem, że wszystkie oczy są na mnie, kiedy idę do loży. Staję przed nią po drugiej stronie loży. "Myślisz, że masz ze mną interesy," mówię. Ona się uśmiecha. "To zależy. Czy jesteś Matthew Ripley? Znany w tym klubie jako Ace," mówi z grubym irlandzkim akcentem. "Kto chce wiedzieć?" warczę. Nie wydaje się zrażona moim tonem. "Mam dla ciebie propozycję biznesową." "Kto mówi, że jestem zainteresowany?" pytam. "Panie Ripley, jestem gotowa zaoferować ci dużo pieniędzy, jeśli usiądziesz i wysłuchasz mojej oferty," mówi. Jestem ciekawy, co ma do powiedzenia. "Jeśli chcesz robić interesy z klubem, musisz iść przez naszego prezydenta," powiedziałem jej. Odsuwa się w loży. Widzę swoje odbicie w jej okularach przeciwsłonecznych, więc wiem, że na mnie patrzy. Dlaczego wciąż je nosi?
"Panie Ripley, nie mam interesów z klubem. Tylko z tobą. I to jest osobiste," mówi. Śmieję się. "Pani, nie wiem, kim jesteś, ale nie mamy żadnych osobistych interesów," uśmiecham się. "Możesz mnie nie znać. Ale O’Sullivanowie wiedzą wszystko o tobie," mówi lodowatym tonem. Nie okazuje żadnych emocji, ale przysięgam, że temperatura w pokoju spada o kilka stopni. Ale nie dam tego po sobie poznać. "Tak? Próbując zachować spokój. Coś w tej kobiecie sprawia, że czuję się nieswojo, ale nie jestem pewien, czy to dobrze, czy źle. Czuję jednak, że muszę jej posłuchać. "Tak," mówi. Wtedy jeden z jej ochroniarzy podaje jej tablet, a ona wymienia wszystko, co wie o mnie. Moja data urodzenia, adres, numer telefonu. Rzeczy, które można łatwo znaleźć. Żaden problem. Następnie mówi mi numery moich kont bankowych, moje inwestycje, liczbę firm, w których mam udziały, i ile zarobiły w zeszłym roku. Wie, kiedy poszedłem na szkolenie podstawowe. I o moim niehonorowym zwolnieniu, bo pobiłem mojego dowódcę za nękanie kobiety, mimo że kazano mu ją zostawić w spokoju. Wiedziała, kiedy założyłem klub z Raiderem. Znała imiona moich rodziców i kiedy zmarli. Znała nawet imię mojego psa z dzieciństwa. Miała informacje o każdym członku klubu, w tym o starych damach i króliczkach.
Kładzie tablet na stole. "Czy mam kontynuować, czy jesteś gotów słuchać?" Słyszałem wystarczająco, żeby wiedzieć, że to nie jest jakaś gra. Kiwnąłem głową. "Panie Ripley, mamy kogoś w naszej organizacji, kto potrzebuje twojej pomocy. Jesteśmy gotowi zaoferować ci pięć tysięcy dolarów z góry." Przesuwa czek przez stół jako dowód. "I pięćdziesiąt tysięcy dolarów po wykonaniu zadania." To dużo pieniędzy. Nie że ich potrzebuję, ale jestem ciekawy. Mając wszystkie te informacje, wyraźnie mieli zasoby. Dlaczego potrzebują mojej pomocy? I tylko mojej? "Nie mówię, że jestem zainteresowany. Co muszę zrobić?" pytam. "Potrzebujemy trochę twojego szpiku kostnego," mówi spokojnie, jakby rozmawiała o pogodzie. "Co?" Chcą szpik kostny. Co do cholery?
Ostatnie Rozdziały
#80 Rozdział 80
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#79 Rozdział 79
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#78 Rozdział 78
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#77 Rozdział 77
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#76 Rozdział 76
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#75 Rozdział 75
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#74 Rozdział 74
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#73 Rozdział 73
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#72 Rozdział 72
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025#71 Rozdział 71
Ostatnia Aktualizacja: 1/10/2025
Może Ci się spodobać 😍
Zakochana w bracie mojego chłopaka z marynarki
"Co jest ze mną nie tak?
Dlaczego jego obecność sprawia, że czuję się jakby moja skóra była zbyt ciasna, jakbym nosiła sweter o dwa rozmiary za mały?
To tylko nowość, mówię sobie stanowczo.
To tylko nieznajomość kogoś nowego w przestrzeni, która zawsze była bezpieczna.
Przyzwyczaję się.
Muszę.
To brat mojego chłopaka.
To rodzina Tylera.
Nie pozwolę, żeby jedno zimne spojrzenie to zniszczyło.
**
Jako baletnica, moje życie wygląda idealnie—stypendium, główna rola, słodki chłopak Tyler. Aż do momentu, gdy Tyler pokazuje swoje prawdziwe oblicze, a jego starszy brat, Asher, wraca do domu.
Asher to weteran Marynarki z bliznami po bitwach i zerową cierpliwością. Nazywa mnie "księżniczką" jakby to była obelga. Nie mogę go znieść.
Kiedy kontuzja kostki zmusza mnie do rekonwalescencji w domku nad jeziorem rodziny Tylera, utknęłam z obydwoma braćmi. Co zaczyna się jako wzajemna nienawiść, powoli przeradza się w coś zakazanego.
Zakochuję się w bracie mojego chłopaka.
**
Nienawidzę dziewczyn takich jak ona.
Rozpieszczonych.
Delikatnych.
A jednak—
Jednak.
Obraz jej stojącej w drzwiach, ściskającej sweter mocniej wokół wąskich ramion, próbującej uśmiechać się przez niezręczność, nie opuszcza mnie.
Ani wspomnienie Tylera. Zostawiającego ją tutaj bez chwili zastanowienia.
Nie powinno mnie to obchodzić.
Nie obchodzi mnie to.
To nie mój problem, że Tyler jest idiotą.
To nie moja sprawa, jeśli jakaś rozpieszczona mała księżniczka musi wracać do domu po ciemku.
Nie jestem tu, żeby kogokolwiek ratować.
Szczególnie nie jej.
Szczególnie nie kogoś takiego jak ona.
Ona nie jest moim problemem.
I do diabła, upewnię się, że nigdy nim nie będzie.
Ale kiedy moje oczy padły na jej usta, chciałem, żeby była moja.
Zacznij Od Nowa
© 2020-2021 Val Sims. Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej powieści nie może być reprodukowana, dystrybuowana ani transmitowana w jakiejkolwiek formie ani za pomocą jakichkolwiek środków, w tym fotokopii, nagrywania lub innych metod elektronicznych czy mechanicznych, bez uprzedniej pisemnej zgody autora i wydawców.
Od Zastępczyni do Królowej
Zrozpaczona, Sable odkryła, że Darrell uprawia seks ze swoją byłą w ich łóżku, jednocześnie potajemnie przelewając setki tysięcy na wsparcie tej kobiety.
Jeszcze gorsze było podsłuchanie, jak Darrell śmieje się do swoich przyjaciół: "Jest przydatna—posłuszna, nie sprawia problemów, zajmuje się domem, a ja mogę ją przelecieć, kiedy tylko potrzebuję ulgi. Jest właściwie żywą pokojówką z korzyściami." Robił obleśne gesty, które wywoływały śmiech jego przyjaciół.
W rozpaczy Sable odeszła, odzyskała swoją prawdziwą tożsamość i poślubiła swojego sąsiada z dzieciństwa—Lykańskiego Króla Caelana, starszego od niej o dziewięć lat i jej przeznaczonego partnera. Teraz Darrell desperacko próbuje ją odzyskać. Jak potoczy się jej zemsta?
Od zastępczyni do królowej—jej zemsta właśnie się zaczęła!
Związana Kontraktem z Alfą
William — mój niesamowicie przystojny, bogaty narzeczony wilkołak, przeznaczony na Deltę — miał być mój na zawsze. Po pięciu latach razem, byłam gotowa stanąć na ślubnym kobiercu i odebrać swoje szczęśliwe zakończenie.
Zamiast tego, znalazłam go z nią. I ich synem.
Zdradzona, bez pracy i tonąca w rachunkach za leczenie mojego ojca, osiągnęłam dno głębiej, niż kiedykolwiek mogłam sobie wyobrazić. Kiedy myślałam, że straciłam wszystko, zbawienie przyszło w formie najbardziej niebezpiecznego mężczyzny, jakiego kiedykolwiek spotkałam.
Damien Sterling — przyszły Alfa Srebrnego Księżycowego Cienia i bezwzględny CEO Sterling Group — przesunął kontrakt po biurku z drapieżną gracją.
„Podpisz to, mała łani, a dam ci wszystko, czego pragnie twoje serce. Bogactwo. Władzę. Zemstę. Ale zrozum to — w chwili, gdy przyłożysz pióro do papieru, stajesz się moja. Ciałem, duszą i wszystkim pomiędzy.”
Powinnam była uciec. Zamiast tego, podpisałam swoje imię i przypieczętowałam swój los.
Teraz należę do Alfy. I on pokaże mi, jak dzika może być miłość.
Jednonocna przygoda z moim szefem
Ścigając Moją Uciekającą Żonę Z Powrotem
„Twoja sukienka aż prosi się o zdjęcie, Morgan,” warknął mi do ucha.
Całował moją szyję aż do obojczyka, jego ręka przesuwała się wyżej, sprawiając, że jęknęłam. Moje kolana się ugięły; uczepiłam się jego ramion, gdy przyjemność narastała.
Przypierał mnie do okna, światła miasta za nami, jego ciało twardo przylegało do mojego.
Morgan Reynolds myślała, że małżeństwo z hollywoodzką elitą przyniesie jej miłość i poczucie przynależności. Zamiast tego stała się tylko pionkiem – wykorzystywaną dla swojego ciała, ignorowaną dla swoich marzeń.
Pięć lat później, w ciąży i mając dość, Morgan składa pozew o rozwód. Chce odzyskać swoje życie. Ale jej potężny mąż, Alexander Reynolds, nie jest gotów jej puścić. Teraz obsesyjnie zdeterminowany, postanawia ją zatrzymać, bez względu na wszystko.
Kiedy Morgan walczy o wolność, Alexander walczy, by ją odzyskać. Ich małżeństwo zamienia się w walkę o władzę, tajemnice i pożądanie – gdzie miłość i kontrola zlewają się w jedno.
Bez Wilka, Przeznaczone Spotkania
Rue, niegdyś najdzielniejsza wojowniczka Krwawego Czerwonego Stada, doznaje bolesnej zdrady ze strony najbliższego przyjaciela, a przeznaczona jednorazowa noc zmienia jej ścieżkę. Została wygnana z watahy przez własnego ojca. 6 lat później, gdy ataki łotrów narastają, Rue zostaje wezwana z powrotem do swojego burzliwego świata, teraz w towarzystwie uroczego małego chłopca.
Wśród tego chaosu, Travis, potężny dziedzic najpotężniejszej watahy w Ameryce Północnej, ma za zadanie szkolić wojowników do walki z zagrożeniem ze strony łotrów. Gdy ich drogi w końcu się krzyżują, Travis jest zdumiony, gdy dowiaduje się, że Rue, obiecana mu, jest już matką.
Nawiedzony przez dawną miłość, Travis zmaga się z sprzecznymi emocjami, gdy nawiguję swoją rosnącą więź z niezłomną i niezależną Rue. Czy Rue przezwycięży swoją przeszłość, aby objąć nową przyszłość? Jakie decyzje podejmą w wilkołaczym świecie, gdzie pasja i obowiązek zderzają się w wirze przeznaczenia?
Jego obietnica: Dzieci mafii
Serena jest spokojna, podczas gdy Christian jest nieustraszony i bezpośredni, ale jakoś muszą sprawić, by to zadziałało. Kiedy Christian zmusza Serenę do udawanych zaręczyn, ona stara się jak może wpasować w rodzinę i luksusowe życie, jakie prowadzą kobiety, podczas gdy Christian walczy, aby chronić swoją rodzinę. Wszystko jednak zmienia się, gdy na jaw wychodzi ukryta prawda o Serenie i jej biologicznych rodzicach.
Ich planem było udawanie do momentu narodzin dziecka, a zasada była taka, żeby się nie zakochać, ale plany nie zawsze idą zgodnie z oczekiwaniami.
Czy Christian będzie w stanie ochronić matkę swojego nienarodzonego dziecka?
I czy w końcu poczują coś do siebie?
Szczenię Księcia Lykanów
„Wkrótce będziesz mnie błagać. A kiedy to zrobisz – wykorzystam cię, jak mi się podoba, a potem cię odrzucę.”
—
Kiedy Violet Hastings rozpoczyna pierwszy rok w Akademii Zmiennokształtnych Starlight, pragnie tylko dwóch rzeczy – uczcić dziedzictwo swojej matki, stając się wykwalifikowaną uzdrowicielką dla swojej watahy, oraz przetrwać akademię, nie będąc nazywaną dziwakiem z powodu swojego dziwnego schorzenia oczu.
Sytuacja dramatycznie się zmienia, gdy odkrywa, że Kylan, arogancki dziedzic tronu Lykanów, który od momentu ich spotkania uprzykrzał jej życie, jest jej przeznaczonym partnerem.
Kylan, znany ze swojego zimnego charakteru i okrutnych sposobów, jest daleki od zadowolenia. Odmawia zaakceptowania Violet jako swojej partnerki, ale nie chce jej również odrzucić. Zamiast tego widzi w niej swojego szczeniaka i jest zdeterminowany, by uczynić jej życie jeszcze bardziej nieznośnym.
Jakby zmagania z torturami Kylana nie były wystarczające, Violet zaczyna odkrywać tajemnice dotyczące swojej przeszłości, które zmieniają wszystko, co myślała, że wie. Skąd naprawdę pochodzi? Jaka jest tajemnica jej oczu? I czy całe jej życie było kłamstwem?
Zakazane pragnienie króla Lykanów
Te słowa spłynęły okrutnie z ust mojego przeznaczonego-MOJEGO PARTNERA.
Odebrał mi niewinność, odrzucił mnie, dźgnął, a potem kazał zabić w naszą noc poślubną. Straciłam swoją wilczycę, pozostawiona w okrutnym świecie, by znosić ból sama...
Ale tej nocy moje życie przybrało inny obrót - obrót, który wciągnął mnie do najgorszego piekła możliwego.
Jednego momentu byłam dziedziczką mojego stada, a następnego - niewolnicą bezwzględnego Króla Lykanów, który był na skraju obłędu...
Zimny.
Śmiertelny.
Bez litości.
Jego obecność była samym piekłem.
Jego imię szeptem terroru.
Przyrzekł, że jestem jego, pożądana przez jego bestię; by zaspokoić, nawet jeśli miałoby to mnie złamać
Teraz, uwięziona w jego dominującym świecie, muszę przetrwać mroczne uściski Króla, który miał mnie owiniętą wokół palca.
Jednak w tej mrocznej rzeczywistości kryje się pierwotny los...
Kontraktowa Żona Prezesa
Rozwiedź się ze mną, zanim śmierć mnie zabierze, CEO
Moja ręka instynktownie powędrowała do brzucha. "Więc... naprawdę go nie ma?"
"Twoje osłabione przez raka ciało nie jest w stanie utrzymać ciąży. Musimy ją zakończyć, i to szybko," powiedział lekarz.
Po operacji ON się pojawił. "Audrey Sinclair! Jak śmiesz podejmować taką decyzję bez konsultacji ze mną?"
Chciałam wylać swój ból, poczuć jego objęcia. Ale kiedy zobaczyłam KOBIETĘ obok niego, zrezygnowałam.
Bez wahania odszedł z tą "delikatną" kobietą. Takiej czułości nigdy nie zaznałam.
Jednak już mi to nie przeszkadza, bo nie mam nic - mojego dziecka, mojej miłości, a nawet... mojego życia.
Audrey Sinclair, biedna kobieta, zakochała się w mężczyźnie, w którym nie powinna. Blake Parker, najpotężniejszy miliarder w Nowym Jorku, ma wszystko, o czym mężczyzna może marzyć - pieniądze, władzę, wpływy - ale jednej rzeczy nie ma: nie kocha jej.
Pięć lat jednostronnej miłości. Trzy lata potajemnego małżeństwa. Diagnoza, która pozostawia jej trzy miesiące życia.
Kiedy hollywoodzka gwiazda wraca z Europy, Audrey Sinclair wie, że nadszedł czas, by zakończyć swoje bezmiłosne małżeństwo. Ale nie rozumie - skoro jej nie kocha, dlaczego odmówił, gdy zaproponowała rozwód? Dlaczego torturuje ją w ostatnich trzech miesiącach jej życia?
Czas ucieka jak piasek przez klepsydrę, a Audrey musi wybrać: umrzeć jako pani Parker, czy przeżyć swoje ostatnie dni w wolności.