Rozdział 445 Radość pojawia się przed smutkiem

Jerry nie owijał w bawełnę. "Mimo że moja żona pomogła ci ze względu na Elissę, włożyła w to wysiłek. Uznaj to za przysługę, którą nam jesteś winien. Jeśli moja żona kiedykolwiek będzie potrzebowała pomocy, musisz się stawić."

Co on, drzewo życzeń?

Każdy chciał, żeby był im coś winien.

Ale słowa ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie