Rozdział 475 Dobrze ukryty

Lyndon zadzwonił, a wkrótce jego ludzie przyjechali samochodem.

Polecił Annie, aby najpierw pomogła Thorze wsiąść do pojazdu z mocno przyciemnianymi szybami.

Gdy drzwi samochodu się zamknęły, z jego postawy zniknęło wszelkie ciepło - jakby zstąpił z lodowca.

"Powiem to raz: to się tutaj kończy."

...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie