Rozdział 442 Willard, Jesteś naprawdę bezwstydny!

Willard wpatrywał się w Anne leżącą na szpitalnym łóżku, jej usta były blade, nie mówiąc ani słowa.

Jego oczy były głębokie, zagubione w myślach.

Uma zauważyła jego mokre włosy i poszła po ręcznik, żeby je osuszyć.

Willard podniósł rękę i odepchnął ją.

Uma zaśmiała się, "Co, chcesz się też rozch...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie